Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja karmilam co 3 godz ale jas z tych nuechetnych do jedzenua byl. Kazali tak karmic ze wzgkefu na niedowage. Ciagnelusmy tak jakies 3 mce zanim wpadlam zeby sprawdzic ile przespi w nocy i spal 6 gidz id 3 mca. Ostatnie jarmuenie ok 24 a potem 6 rano. Sorry za byki z kom pisze
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2015, 18:41
-
Jola83 te tabletki to d fluoretten? Jeśli tak to nich jest tez fluor, na przyszłe ząbki
, a w kroplach chyba tego nie ma. Ja jestem zadowolona z tabletek bo ja podawałam z łyżeczki i chyba dzięki temu Lena szybko się nauczyła tez jeść z łyżeczki bo wiedziała jak to się robi
-
annaki wrote:Jola83 te tabletki to d fluoretten? Jeśli tak to nich jest tez fluor, na przyszłe ząbki , a w kroplach chyba tego nie ma. Ja jestem zadowolona z tabletek bo ja podawałam z łyżeczki i chyba dzięki temu Lena szybko się nauczyła tez jeść z łyżeczki bo wiedziała jak to się robi
Mamy tabletki o nazwie Vigantoletten, Tymek tez sobie radzi na miare swoich mozliwosci z piciem z lyzeczki ale chyba wygodniejniej i szybciej jednak krople, zobaczymy po tygodniu
I taka glupia rzecz, kto ma syna ten wie. No prawie zawsze Tymek osikuje nam podkład na przewijaku podczas przebierania papmersa...ciagle trzeba mu zmieniac, strasznie duzo nam tego idz
-
Endokobietka wrote:Ja karmilam co 3 godz ale jas z tych nuechetnych do jedzenua byl. Kazali tak karmic ze wzgkefu na niedowage. Ciagnelusmy tak jakies 3 mce zanim wpadlam zeby sprawdzic ile przespi w nocy i spal 6 gidz id 3 mca. Ostatnie jarmuenie ok 24 a potem 6 rano. Sorry za byki z kom pisze
Pocieszylas moze bedziemy miec tez takie szczescie i pospimy po 3 miesiacu
-
Kasiu masz rację, juz mnie to frustruje strasznie, ze ponad 3 miesiące się bujamy i nie wiemy co jest dokładnie Małemu....
Kasia, Maarta oj wiem co czujecie...człowiek im blizej spotkania z kruszynką tym bardziej zestresowany chodzi i chciałby juz przytulic Maluszka i jak 9 miesięcy mineło jak z bicza strzelił, tak ostatnie dni wloka się niemołosiernie:-( ale Kochane juz niedługo bedziecie tulic swoej skarby
Jola Xavier na początku tez robił sobie dłuzsze przerwy 3-4 godziny między karmieniami, ale później własnie nastał czas ze zaczał mniej spac a czesciej domagac się cyca, co 2 godzinya nawet półtorej....męczące to nie powiem, ale da się przezyc a noce jak ma dobre to przespi jednym ciągiem 5-6 godzin a jak ma złe to budzi się na jedzenie co 2 godziny i tak od urodzenia ale najwazniejsze, ze czy to na cycu, czy teraz na butli to w nocy zjadał i zjada i idzie grzecznie dalej spac a na piersi jak był to często tez budził się albo w dzien jak domagał się piersi to pociumkał chwilę i koniec, czyli po prostu chciało Mu się pic a nie jesc ja na poczatku podawałam tą witaminę tez rozrobioną wstrzykawce, a w PL zaopatrzyłam się w taką w kapsułkach wyciskanych, bo jednak łatwiej sie podaje a tu jak pytałam o ta w kapsułkach to w aptece mi powiedzieli, ze tylko na recepte mozna dostac.... I Kochana na pewno zadna z Nas się nie smieje z Was ja przy Alusiu tez byłam zielona i nawet teraz przy Xavierku duzo rzeczy jednak jest nowych, bo np. Alusia nie karmiłam prawie wcale piersią wiec teraz w karmieniu Xavierka byłam nowicjuszką tak samo 
U Nas widzisz Alus za kazdym razem, kiedy był przebierany albo kapany to siurał, a Xavier własnie na odwrót....zdarzyło Mu się kilka razy obsiurac podkład ale nie tak czesto jak Alusiek
psotka ja na początku prałam normalnie w persilu tym standardowym,a teraz ze względu na AZS piorę w tym dziecięcym z DM, ale nie wiem czy to robi jakąs róznice...
A My dzisiaj bylismy u znajomych, a teraz Xavierek juz spi, a starszak tez juz w pidzamie za chwilę wędruje do łózka a co tam u Was?
jola83 lubi tę wiadomość
-
Agitka ziołka polecam,one typowo wspomagają trawienie i Twoje i bobasa:)
Faktycznie,nieciekawie masz z tymi wynikami,tez bym sie denerwowała.
u mnie objawów ciaży nie zauważyłam bezpośrednio,dopiero przed spodziewanym okresem piersi niesamowicie swędzieć mnie zaczeły,bluzki w piersiach stały się przyciasnawe no i nie wiedziałam czemu to tak ostatnio chłopy się za mna oglądają;)promieniałam po prostu,nawet moja dentystka mi mówiła że taka radosna jakaś jestem,bije ode mnie dobre światło he he.No a jak w dniu okresu nacisnełam na pierś i mi z niej pociekła chyba siara to była(dziwne ze tak wszcześnie,ale jednak)to juz mi testu nie było trzeba,wszystko zebrało się do kupy;)
Dziewczyny to z każdym dzieckiem inaczej jest,mój juz po tygodniu chyba czy dwóch potrafił mi cała noc bez budzenia przespać.Dziwiłam się niesamowicie a piersi jak kamienie miałam;)
Kasia83 i Maarta nie pamiętam czy wy możecie,czy tez macie zakaz ,ale jak wam wolno to wieczorkiem trzeba się poseksić z mężami i już macie naturalne wywołanie porodu!Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2015, 20:31
-
Psotka ja piore w proszku z DM dla dzieci.
Agitka niestety dluzy sie czas zwlaszcza po terminie ale coz zrobic...
Wendy juz probowalam, bez rezultatu. Ale na lutowkach wlasnie jednej po seksie odeszly wody, takze zaraz wolam tatusia na wywolanie..
Kasia jak Twoj dzien?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2015, 20:34
-
Wlasnie leżę juz w lozeczku i sie troche uspokoiłam choc cały dzien chodze nabuzowana i zła. Moze jutro w zamian znowu bede miała lepszy dzien..
Maarta, obyś miała przespana noc
-
O matko ale sie znowu rozpisalyscie a ja dopiero teraz mam czas dla siebie bo chlopcy juz spia
Psotkaa- Ja ubranka dzieciece piore w plynie do prania sensitiv.
Jolia- Hm dziwne mam dwoch synkow i ńie wiem o czy ty mowisz bo moje chlopaki nie posikuja Za to Julek jak walnie kupsko to takie ze czesto musze go calego przebierac bo zakupkuje sie caly laczmie z ciuchami. Wczesniej Maxik tez czesto robil mi takie niespodzianki
Agitka- Hm u was to teraz ńie wiadomo czy sie cieszyc ze to nie mleko uczula malego czy martwic ze nadal szukacie przyczyn...Oj wyobrazam sobie jak Xavierek muszy sie meczyc i jak go to musi swedziec ze sie tak drapie. Mojego Maxika na poczatku jak byl taki malutki jak teraz Xavier to nie swedzialo wiec sie nie drapal. Zaczol dopiero kolo drugiego roku zycia i drapie do teraz
Dobrze ze bedziecie mieli wizyte w tej klinice tam powinno sie juz cos wyjasnic. Trzymam kciuki Ach przypomnialam sobie ze jak Maximilian byl malutki i nie mielismy jeszcze tych kremow bo nadal szukalismy kremow odpowiednich dla niego to ktos nam poradzil kapac dziecko w otrebach. Nam niestety to nie pomoglo ale podobno niektorym dzieciom to pomaga bo nie wiem czy wiesz ale niestety w tej przypadlosci tak jest ze na kazde dziecko dziala i pomaga co innego.
Jolaa- Wcale sie nie smiejemy, wrecz przeciwnie podziwiam was jak swietnie sobie radzicie i sobie wspominam jak to u mnie bylo gdy bylam swieza mamusia ;-)A z tym jedzeniem to u Julianka jest niemalze identycznie jak u Agitki Xavierka
Marta- Tak to niestety jest ze pierwotki maja trudniejsze, dlugie porody i czesto ciaze przenosza. Ja starszaka przenioslam tydzien a rodzilam 16 godzin wiec rozumiem ciebie i Kasie dosknale. Ale mysle ze ten tydzien bedzie dla was decydujacy
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 lutego 2015, 21:21
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
Lilmama gratulacje, dopiero teraz doczytalam wszystko.
Co do spania, to Jas przesypial po 6 godzin od 3 miesiaca, potem wydluzalismy co 15 minut co pare dni i przesypial od 4 do 10 miesiaca cale noce (od 20-21 do 6-7 czasme 8 rano), po wieczornym jedzeniu, kladlo sie go do lozka i zasypial w ciagu 10 sekund i spal do rana w swoim lozeczku bez pobudek. niestety te czasy minely Kolo 10,5 miesiaca, zaczal sie czasem budzic w nocy. Czasem wystarczy poglaskanie, ale w 90% przypadkow poprostu wstaje w pol snie i biore go do nas do lozka, zasypia. Kolo 11 miesiaca budzi sie od czasu do czasu w nocy na jedzenie. Tak, przewaznie Kolo 4-5 w nocy na szczescie, dzis zbudzil sie o 4:42 (mam ogromny budzik z wyswietlaczem kolo lozka), o 4:45 dostal butle, wypil 190 ml i o 4:48 spal. Mozecie sobie to wyobrazic, ja nie wiem jak tak szybko mozna tyle wypic (smoczek w butli juz dawno rozwalony i dziurawy, ale nie kupuje nowego, bo by sie chyba wkurzyl mniejszym przepywem), jak butla sie konczy i zaczyna ssac powietrze, poprostu sie zsuwa z poduszki i zasypia natychmiast. Tyle dobrze. Ehh ale w sumie wole zeby jadl o tej 4-5 niz jakbym musiala walczyc o kazda zjedzona lyzeczke.Wiadomość wyedytowana przez autora: 16 lutego 2015, 07:23
lilmama lubi tę wiadomość
-
Hej ja juz po wizycie w szpitalu,
na ctg skurcze nawet 130, usg tak sobie ilosc wod w dolnej granicy normy w srode mam byc znowu na badaniu jak nic sie nie zmieni dostane tabletki na wywolanie i bede musiala zostac w szpitalu.
Mam nadzieje ze cos sie samo rozkreci...
Endokobietka lubi tę wiadomość
?
