Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Mela dokładnie o tym mówię
Tacy niby Niemcy za przeproszeniem "jak z koziej dupy trąbka"....znam taka jedną vo to jak wyrobiła sobie obywatelstwo to powiedziała, ze juz nie jest Polką...no jakas parodia dosłownie
Mój emek pochodzi z Opolszczyzny i On siłą rzeczy wiele zwrotów "zniemcza" że tak powiem. Ale to juz masz zaplanowany termin CC tak? a to wysokie cisnienie to chodzi o to, ze musisz miec wczesniej rozwiązaną ciąze, czy po prostu nie mozesz rodzic SN? -
Tigana ten polroczny okres probny konczy sie w maju.
Amaranta zeby nic nie mowic do maja to troche za dlugo.
Rozmawialismy dzis z nasza vermita i powiedziala ze ocieplaja caly budynek a prace zwczna sie w przyszlym tygodniu. w sobote przyjdzie facet i usunie nam tego grzyba ktorego mamy jakims super srodkiem. Moze nie wyjdzie znow to przedluzymy umowe dalej zobaczymy jeszcze jak to sie rozwinie.
Co myslicie na temat podrozowania do PL w ciazy? Do ktorego miesiaca? Dostalismy zaproszenie na slub na koniec wakacji i zastanawiam sie czy bede mogla poleciec samolotem bo autobusem to troche za dlugo.
Co do mowy niemieckiej to znam osoby ktore maja niemieckie papiery a po niemiecku nie mowia wcale. To jest dla mnie parodia. Ja od kwietnia ide na kurs jezyka. Siedze tu od czerwca i probuje mowic i jak musze to sie dogadam. Mam taka sasiadke niemke z ktora rozmawiam i jakims cudem mnie rozumie. Ja duzo rozumiem tylko z mowieniem mam problem.
A moj maly lapie niemiecki w lot jak sie do niego mowi po niemiecku to rozumie co ma zrobic ale to wszystko dzieki bajkom:) nalogowo ogladamy wszystkie po niemiecku te ktore ja na pamiec po polsku znam;)Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2015, 21:15
-
O matko ale naskrobalysci w zyciu was nie nadgonie chociaz nie wiem jak bym sie starala
Annaki- Fajnie ze juz z Lenka lepiej. Dzieci przy zabkowaniu nie tylko goraczkuja. Moga miec tez badzo brzydkie kwasne kupki ktore niemalze od razu odparzaja pupe wiec warto miec to pod uwage zeby jak najszybciej dziecko przebracPisze o tym bo ja przy starszym dziecku tego nie wiedzialam i niestety synek odparzyl sobie okropnie pupe. Bardzo mocno przy tym plakal a ja go uspokajalam nie wiedzac o co chodzi...Kupki nie wywachalam bo cierpie na niedoczynnosc wechowa i poprostu one mi nigdy nie smierdza. Super sprawa przy przewijaniu ale niestety trudno mi ja wywachac...
Orchidea- O matko ty to masz przezycia. Dobrze ze wyrwalas sie od tego lotra. Jestes bardzo dzielna kobieta bo nie jedna tkwi w takm zwiazku i boi sie odejsc...Podziwiam cie i trzymam kciuki aby wszystko sie ulzylo po twojej mysli
Wendy- No niestety w de nie oplaca sie leczyc zebow. Lepiej z tym jechac do polski. No chyba ze ktos ma ubezpieczalnie. Z dentystami tutaj mam kiepskie doswiadczenie. Chodzilam do jednej polki to nie dosyc ze przemadrzala to jeszcze kase zdzierala okropnie. Leczylam u niej raz zeba kanalowo. Zaplacilam 200 euro za robocizne i doszlam do wniosku ze skoro to tylni zamb to wezme zwykla plombe bo za ta lepsza musialabym zaplacic kolejne 100 euro. Oczywiscie ta franca nie chciala mi dac tej zwyklej plomby pod jakims tam glupim pretestem ze niby one nie sa takie dobre. Powiedziala ze mam sie zastanowic i jak co to przyjsc do niej a poki co to mi wapno zalorzy ale ono moze byc tylko przez trzy miesiace bo dluzej nie bedzie sie trzymac. Nawet nie wiecie jaka bylam wkurzona. To bylo jakos przed ciaza z Juliankiem. Wiecej do ńiej nie poszlam i nadal w moim zebie jest to wapno ktore trzyma doskonale. No ale niedlugo bede musiala wziasc sie za konkretne leczenie...
Oj my synkowi tez bedziemy musieli zafundowac aparat. Na szczescie ubezpieczylismy go na tego typu okolicznosci wiec ponoc wiele nie zaplacimyTeraz musimy Julka tez ubezpieczyc bo to to nigdy nie wiadomo...
Kasia- Matko dziewczyno, co ty tutaj jeszcze robisz??? Marsz na porodowkeMarta pewnie juz tuli swoja Alicje a przynajmniej tego jej zycze
A Gabrysia to figlarka ze tak was dlugo trzyma w napieciu ale jak tak dlugo siedzi to pewnie bedzie z niej dorodna dziewczynka....Gabrysiu wychodz, wiosna idzie, kolega czeka, kolezanka sie rodzi...czas na spacerki
Muniek- Ja mam reczny lektator z aventu i na ten jeden miesiac (a dwa przy starszym synku) bardzo mi sie przydal i wystarczyl w zupelnosci ale przy dluzszym karmieniu to bym chyba wolala kupic jakis lepszy model...
Beata- Wspolczuje braku polskch kolezanek. Ja bez nich nie potrafilabym zyc. Dzieki nim czuje sie w de prawie jak u siebie w pl bo z niemcami mam malo do czynienia.(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
Ja w pierwszej ciazy nie uzywalam laktatora wogole jak mialam nadmiary to recznie rekoma i schodzilo elegancko i teraz tez nie zamierzam kupowac chuba ze bede chciala dokonczyc szybko kurs po porodzie to wtedy bede zmuszona bo maz bedzie z dzidzia zostawac;)
-
LaSavia ja w PL byłam dwa razy w ciązy. Na początku około 10tc i w 22tc. Po 30tc jednak bym nie ryzykowała, bo to kawał drogi jest...a ile masz kilometrów? ja tez znam takie osoby, co chwalą się niemieckimi papierami, a słowa nie umieją powiedziec...ja tez mam taką sąsiadkę z góry, która zawsze mnie zagaduje i czy chce czy nie chce to musze po niemiecku nawijac, chociaż wiem, ze błedy robie
trzymam kciuki, zeby udało się tego grzyba im usunąc i zeby po ociepleniu budynku juz się nie pojawił
mamax a skąd wiesz, ze synkowi bedzie potrzebny aparat? jeszcze przeciez nie ma stałych ząbków? ja mleczaki na przykład miałam ponoc równiutkie, a stałe krzywe jak jasny gwint i wstyd się przyznac, ale dopiero 6 lat temu zdecydowałam się na aparatfajnie, ze masz tyle polskich kolezanek u siebie
-
Agitka. przez cala ciaze mam powyzej normy cisnienie. biore tabletki ale srednio pomagaja. lekarz zaproponowal mi cc bo jestem w grupie zbyt wysokiego ryzyka. cc mozna robic od 38 tygodnia - tak jak w moim przypadku. pierwsza ciaza tez taka byla, ale to bylo dawno i niestety zakonczyla sie rowniez cc, z tym ze z zagrozeniem zycia dla dziecka i dla mnie. pewnie dlatego teraz taka decyzja. lekarz nie chce ryzykowac
-
Agitka- Matko jak ten twoj Xavierek do mojego Julka podobny. Jak o nim czytam to tak jakbym o swoim
Moj tez zasypia o 19-20-tej a budzi sie o 6-7- mej
Endokobieta- Fajńie ze z Jasiem juz dobrzeMoj starszak tez juz przstal goraczkowac ( jakas jednodniowka go dopadla) tak ze byl juz dzisiaj w przedszkolu.
Jola- O matko juz macie problemy z brzuszkuem. Oby to bylo jednorazowe przejscie a nie zaczynaly sie kolki... Oj serce sie kraje jak malenstwo placze. Julian mi oszczedza lez ale przy Maximilianie nie raz plakalam z bezsilnosci, zalu i strachu o niego...
A ja z Juliankiem bylam dzisiaj na babygruppe. To jest takie spotkanie mam z bobasami pod okiem dwoch pan fizjoterapeltek ktore obserwuja nasze malenstwa podczas zabawy i jak widza jakies problemy ruchowe u dziecka to o tym mame informuja i pokazuja jej jakies fajne cwiczenia ktore moga pomoc dziecku. Moj Maximilian ( tez przez dwa lata z nim tak chodzilam) swego czasu mial za slaba lewa raczke przez co podczas prob raczkowania nie mogl sie na niej utrzymac. Wtedy panie pokazaly mi cwiczenia na wzmocnienie tej raczk i to pomglo. Ale czasami jak problemy sa jakies powazniejsze i czwiczenia to za malo to mowia gdzie, do kogo sie zglosic zeby rozpoczac konkretna rehabilitacje... Super sprawa tak ze polecam wam zanalesc cos takiego w swoich okolicachWiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2015, 22:06
Endokobietka lubi tę wiadomość
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
Agitka- Moj Maxik ma sliczne proste zabki ale niestety ma przodozgryz i dlatego bedzie potrzebowal aparat. Ja to bym chciala zeby juz nosil bo czytalam ze czym predzej tym krotsze leczenie ale ortodonta powiedzial nam ze najwczesniej moze mu go nalozyc gdy ten skonczy 4 lata.
Hm a ja mam wielu przyjaciol co mieszkaja w de po 20-30 lat i super mowia po niemiecku ale tez dobrze mowia po polsku i jezykow nie mieszaja. Moj maz tez juz w de 27 lat mieszka i podczas rozmowy po polsku ani slowka po niemiecku nie powie. Ale mam jedna kolezanke co to ledwo sie nauczyla po niemiecku gadac to juz polskiego zapomina... Dla mnie to glupie i nie pojete.(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
Lasavia- A wiesz My 7 lat temu tez w mieszkaniu mielismy grzyba. Spoldzielnia przyslala do nas jakiegos fachowca co to sciane popryskal jakims specjalnym srodkiem i do dzisiaj mamy spokoj. Zycze wiec zeby i wam udalo sie pozbc tego grzyba
Annaki- To jest bardzo mozliweA dawalas jej wczesniej juz jabluszko?
Hm a gdzie jest nasza Agatka???
Do mnie jutro z rana przychodza naprawic ta nieszczesna rure. Wrescie bo juz czeka sterta prania...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2015, 22:05
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
Mamax jesli tak będzie to nie zmieniamy mieszkania bo tu jest spoko tylko ten grzyb. Dajemy im jeszcze jedna szanse. Tu mieszkam w samym centrum blisko wszystkiego i to by mi pasowalo najlepiej;)
Ciesze sie ze u Ciebie z ta rura sie wyjasnilo;)
Zbieram sie do pracy... Niestety. I do niedzieli znow wolne:)
Dobranoc wszystkim:*Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 lutego 2015, 22:11
-
Hej dziewczyny,
Jeszcze raz dziękuję za miłe słowa.
Ja juz po wizycie,a więc okazuje się że kolejny królewicz góruje na naszym forum
Chociaż tak się ułożył ze ledwo widać było widać.dostałam skierowaanie do szpitala na prenatalne bo nic nie dało się zobaczyć.
A jak u was badają lekarze szyjke?bo mnie wogole nie badają ginekologocznie jedynie ph i zastanawiam się czy to normalne.
Ja już popoludniu pisałam wam Ale chyba wszystko skasowalo się i nie wysłali,napiszę jeszcze raz chyba nie powtórzę się.
Co do dentysty to za leczenie,znieczulenie kanalowo czy wyrywanie i plomby się nie płaci.jedynie już mostki koronki i to strasznie drogo Ale to zanim zrobią to poinformuja jakie koszty i cos słyszałam ze socjal pomaga Ale nie znam szczegółów.Ja miałam 3 razy robiony kanalowo ten sam ząb i też nie olacilam.milam za długi korzeń i on powodował ciągle stany zapalne.usunelam i mam spokój i muszę powiedzieć że nawet przeziębienia się skończyły a tak to wiecznie chora zasmarkana chodziłam przez tego zęba.Ja bym była ostrozna co do polskich dentystów bo niestety słyszałam ze naciagaja a za niewiedzę się płaci.Ja nie umiałam języka jak chodziłam do dentysty Ale poradzilam zawsze sobie.slowo slow i wiadomo o co chodzi
No i warto chodzić na kontrolę.
LaSavia Co do pracy co jeśli umowa ci się kończy w maju to jeśli nie przedłuża to Poprostu wygasa Ale przed najem nie mają prawa cię zwolnić.J
a pracuje też jeszcze Ale ciąży już nie ukryje.do mają masz szansę jeszcze ukryć i poczekać czy przedłuża.przedłuża czy nie przedłuża elterngeld ci się należy to zawsze coś.
Dziewczyny sorry ja czasami wtrącam niemieckie słowa jak rozmawiam Ale to nie dlatego że ze mnie taka niby Niemka tylko naprawdę jakoś brakuje mi czasami określenia.wiem ze to może wydać się dziwne Ale ja to robię nieświadomie i automatycznie.
Kasia ,Marta już tulicie dzieciaczki do siebie?
Życzę dzieciaczkom dużo zdrówka i mamusia oczywiście też.
Muniek, amarranta, Tigana lubią tę wiadomość
-
Kolejny raz dziękuję za pomoc dziewczyny,jesteście naprawdę nie zastąpione
Orchidea mnie lekarka zawsze bada ginekologicznie,z tym że u mnie musi kontrolować tego polipa. Ale nigdy mi nie powiedziała jaką ma np.długość szyjka. Zawsze tylko mówi że jest w porządku więc chyba tak jestPh też mam sprawdzane i jakieś wymazy mi robi.
Gratuluję synka
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Orchidea umowe mam na czas nieokreslony ale polroczny okres probny konczy mi sie w maju. Umowa mi sie nie koncxy;)
Agitka do Pl mam jakies 800 km mniej wiecej godzina samolotem lub 12 autobusem. Pod koniec wakacji bym chciala jechac ale to bedzie konuec 7 miesiaca to troche pozno ale moj brat sie zeni i bardzo mi zalezy.
Dobranoc;) -
Orchidea- Gratuluje chlopaka. Wiesz jestem w stanie zrozumiec jeszcze takie wtracanie slowka niemieckiego, czasem nawet trzeba jak nie ma odpiwiednika polskiego. Ale jak mi kumpela z poski mowi hallo zamiast dzien dobry czy czesc to tego nie rozumiem...
Annaki- Jak wczesniej jadla i nic jej nie bylo to ta odparzona pupa na bank od zabkow.
Kasia- Masz jakies wiesci od Marty???(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
Dziewczyny mam pytanie do Was, bo moj Jas uwielbia winogrona i mandarynki, ale ja mu obieram ze skorki, bo boje sie ze mu sie cos do zoladka przyklei i bedzie npo zygal (wiem smieszne, ale moj maz ma tak wiecznie po np papryce czy pomidorach), albo ze sie bedzie dlawil, nie obieram tak super dokladnie i czasem wlasnie sie dlawi. Jak Wy podajecie takie owoce? A bo moje dziecko jakby ktos jeszcze nie wiedzial ma dopiero 2 dolne jedynki i ciezko mu gryzc.
Ostatnio tez Jas pochlania owoce Kaki, ale te cholery tez sa dosc twarde i musze mu widelcem rozgniatac.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 07:40
LaSavia lubi tę wiadomość
-
A co do szczepien to Jas mial pierwsze szczepienie w wieku dokladnie
2 miesiecy (8 tygodni) 6 w 1 + rotavirusy (do picia) + pneumokoki, potem powtorka tego samego w weiku 3, 4 i 12 (przy 12 bez rotavirusow) miesiecy.
W wieku 11 miesiecy odra, świnka, różyczka i ospe wietrzna.
Nadprogramowo byly meningokoki C w wieku 9 tygodni, za tydzien powtorka. Za 2 tygodnie meningokoi B.
Ta 6 w 1 jest przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, Polio (Choroba Heinego-Medina), Haemophilus influenzae typ b czyli Haemophilus influenzae – Gram-ujemna pałeczka przenoszona drogą kropelkową, wywołująca głównie zakażenia układu oddechowego i zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych. Alez sie naszukalam, ale w sumie warto wiedziec dokladnie co to jest
Tutaj ciekawy artyul o szczepieniach profilaktycznych w Kielcach:
http://www.echodnia.eu/apps/pbcs.dll/article?AID=/20150127/ZDROWIEIURODA010101/150129281
PS przyzwyczajcie sie ze jak ja sie czegos uczepie to na maxa.
Przez ostatnie 3 miesiace zajmowalam sie zakupem fotelika dla dziecka. Cala rodzine i wszystkich znajomych zameczylam, wszyscy maja mnie doscWiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 08:10
MonikaDM lubi tę wiadomość