WIELKA AKCJA PŁODNOŚCI   

Czasami życie pisze różne scenariusze.
Sprawdź jak zabezpieczyć płodność - swoją i partnera!
Sprawdź
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 20 lutego 2015, 14:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ufff, nie nadrobie Was za cholere tylko przeczytalam kilka wiadomosci ze strony ktora mialam ostatnio zapisana :)
    Witam nowe dziewczyny ktore dolaczyly niedawno, widze ze grono nam sie powieksza ale to fajnie.

    Ja rzadko zagladam bo brak czasu i checi, czas mi strasznie zapieprza, ledwo wstane to zaraz 14, jakis spacer i juz sie ciemno robi i tak w kolko.
    Polozna byla w poniedzialek i znowu dala mi do zrozumienia ze Amelia jest gruba ale juz jej nie slucham, jest tylko na moim mleku wiec na pewno nie moze byc gruba (niby teraz wazy 4600 czy cos kolo tego, ale tej jej wadze tez nie wierze).
    Bylismy tez zrobic nowy termin u lekarza tu kolo nas a w sumie w szpitalu w ktorym Amelia sie urodzila bo tam tez lekarze normalnie przyjmuja. No i baba zrobila nam termin tylko na szczepienie (12.03) i powiedziala ze na U4 nam na razie nie zrobi bo caly marzec maja voll, pfff... No ale dobra, pojdziemy na to szczepienie i zapytamy jeszcze raz bo jakby nie bylo U4 mamy czas do ktoregos tam maja. Mam nadzieje ze sie uda bo nie bede latac i szukac, gdzie prawie wszedzie powiedza mi w sumie to samo, ze nie przyjmuja nowych bo przepelnienie.

    Widze ze Maarta powoli juz dziala, mam nadzieje ze core ma juz na swiecie :)

    Kasia u Ciebie coreczka nie spieszy sie bo dobrze jej u Ciebie :D Nie wiem czy cos pisalas na ten temat ale nie planuja Ci wywolywac jak u Marty?

    Wizyty u ginekologa jeszcze nie robilam, bo polozna mowila ze poki krwawie to nie ma sensu. W sumie wlascicie od 3 dni juz nie krwawie (ale jeszcze to poobserwuje bo czasem sa przerwy i wszystko znowu wraca) ale chyba w przyszlym tygodniu podjade i zrobie termin.

    Mamax a Twoja ginka chyba znowu sie przeniosla? Bo cos tak czytalam na FB. Niby teraz na Spandale ma byc :P

    Monika wspolczuje sytuacji z pepuszkiem i z sutkiem. Mam nadzieje ze to szybko sie zagoi. Cokolwiek ze skora lub czesciami ciala to chyba najgorsze. U nas ciagle sa krostki (niby tradzik) i potowki na karku i za uszkami mimo ze mala nie jest cieplo ubierana i na noc zakrecamy kaloryfer.
    A ze nie karmisz juz swoim mlekiem to oczywiscie ze Twoja sprawa. Ja juz dawno nie odciagam, juz laktator odeslalam chyba pod koniec stycznia. Mala ciagnie z cyca, mm jeszcze nie stosuje. Troche zazdroszcze mamom ktore od poczatku karmia mm, bo boje sie ze pozniej Amelia nie bedzie chciala pic z butli mm tylko ciagle bedzie plakac za cycem no ale to jeszcze przede mna :) W sumie nie wiadomo do kiedy bede miec mleko, na razie jest i nie narzekam chociaz meczy mnie spanie w staniku i z wkladkami :P

    Dziewczyny jakie sa te pierwsze szczepienia? To jest to 6w1? Bo jak robilismy termin to ta baba cos mowila o trzech czy czterech ale juz nie jestem pewna.
    I powiedzcie mi czy robilyscie tez na rotawirusy? To wszystko w jeden dzien otrzymuje razem z tymi 6w1? Przy robieniu terminu nie pytali jakie szczepienia chce zrobic, ja powiedzialam tylko ze pierwsza szczepionka a jak oni to zrozumieli to uj wi :P

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 14:41

    wff22n0ab6iac00e.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 20 lutego 2015, 14:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    6 w 1, pneumokoki i rotavirusy mielismy rownoczenie jako pierwsze szczepienne. Wszyskto w 1 dzien, najpierw do picia, a potem jednoczesnie lekarz i pielegniarna na 3-4 w oba uda.

    Rotavirusy dla mnie bardzo wazne, jest to szczepionka do picia.

    Agattee sprobuj moze te krostki przemyc swoim mlekiem, jest idealne na tego typu rzeczy. Rada dla mam ktore odciagaja mleko, jak Wam zostaja resztki to dolewajcie do kapieli. Ja nie wpadlam na ten genialny pomysl, ale moja przyjaciolka teraz tez musi odciagac i jej polozna dala jej taka wskazowke podobno czyni cuda :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 14:48

    agattee, amarranta lubią tę wiadomość

    17u93e5exqfllrog.png
  • lilmama Ekspertka
    Postów: 208 94

    Wysłany: 20 lutego 2015, 15:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    LaSavia wrote:
    A ja mam taki pomysl dla dziewczyn z Hamburga moze bysmy sie spotkaly wszystkie w jakims wolnym terminie ;) Co Wy na to?

    Jestem za.

    Endokobietka lubi tę wiadomość

  • lilmama Ekspertka
    Postów: 208 94

    Wysłany: 20 lutego 2015, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Apropo moja siostra byla wczoraj na usg i dowiedziala sie, ze bd miala chlopca.
    Ponoc ssal juz kciuka :) I ponoc do terminu porodu ma wazyc okolo 5 kg, czy to mozliwe ? :D

  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 20 lutego 2015, 15:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Limama moje dziecko 10 minut przed cesarka mialo wazyc 3800, a wazylo 2600.

    17u93e5exqfllrog.png
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 20 lutego 2015, 15:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endokobietka dzieki za wytlumaczenie, teraz juz bede wiedziec :) A jakies skutki uboczne byly? Goraczka czy cos? Bo niby nie kazde dziecko musi miec. No i nie wiedzialam ze daja w uda, myslalam ze w ramie jak doroslym :D

    lilmama, w takim razie gratulacje dla siostry ! A i jest mozliwe ze dziecko moze wazyc 5kg, pamietam ze w Szczecinie urodzil sie 6kg chlopiec :P

    lilmama lubi tę wiadomość

    wff22n0ab6iac00e.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 20 lutego 2015, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agatte goraczka ok 38 stopni po tej pierwszej szczepionce i ogolnie wiecej spal. Teraz po 4 dawce byla goraczka 39 stopni po ok 10 godzinach od sczzepienia, ale przeszla po 24 godzinach od szczepienia calkowicie. W Ramie dopiero w wieku roku, przynajmniej u mojego lekarza.

    17u93e5exqfllrog.png
  • LaSavia Ekspertka
    Postów: 123 71

    Wysłany: 20 lutego 2015, 16:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lilmama ja urodzilam malego 4450 moj brat urodzil sie 4800 i ja tez cos kolo tego.wiec mysle ze jest mozliwe. Tylko tez trzeba pamietac ze usg maga sie mylic. Moj maly na usg tez mial sie urodzic bardzo duzy tez mowili ze kolo 5 kg.
    Agatte jesli Twoja cora je tylko Twoje mleko to nie jest za gruba glupie gadanie moj maly tez podobno za gruby byl bo w wieku twojej malej wazyl juz kolo 6 kg i to tez na moim mleku. Jesli uwazasz ze jest ok to sie nie przejmuj;)

    Ciesze sie ze moj pomysl sie podoba trzeba napewno wybrac termin i miejsce w HH ;) dodam ze ja Hamburga nie znam zbytnio wiec bede potrzebowala podpowiedzi jak trafic;)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 16:02

    lilmama lubi tę wiadomość

    3jgxgywlx9dht3mj.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 20 lutego 2015, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Laski nadrobię Was później, bo już 16:00 a ja jestem w czarnej d...

    Wstałam o 7:00 a niewiele zrobiłam, ale...byłam u ginki i...mam właśnie dni płodne ;) Wszystko z mną ok, mogę ćwiczyć i brać tabletki...chciała mi dac próbne opakowanie ale im zabrakło, nawet poszła szukać ale niestety, ale to nic. Będę się zastanawiać między spiralą a implantem - i tu pytanie do Was...macie z tym jakieś doświadczenia?
    Vincent u lekarki zrobil furrorę, był mega grzeczny, wypił pół butli mleka i spał.
    Ledwo wróciliśmy to tzreba było wyjść do lekarza na kontrolę tego pępka, dosłownie bylismy w domu 20 minut. Zrobiliśmy rodzinny spacer, bo do przychodni mamy jakiś 1 km a szkoda nie skorzystać z takiej pogody.
    Pępek lekarka nam potraktowała azotanem srebra i tyle...we wtorek powiedziała, ze to jest za małe zeby tm zrobić a do dziś się nie powiekszyło a zrobiła - jak dla nas to we wtorej jej się nie chciało bo było za dużo ludzi a dziś pacjentów praktycznie zero. No i ostatnio chciała prawie pobić nasza położną za to wyciskanie tego czegoś z sutka małego a dziś powiedziała ze wyciskanie czy nie jest egal...nosz kurna niech się babsko zdecyduje.
    Mały ma jakby początki ciemienuchy - w sensie taki jakby łupież - i lekarka powiedziała zeby nasmarować oliwą, czapkę na główkę na noc i rano wyczesać, a poożna ostatnio powiedziała, zeby nic nie robić dopóki się nie zrobi. Już chyba nie bedziemy nikogo o nic pytac tylko Was na forum bo tu dostaję lepsze rady :)

    Stwierdziliśmy, ze zmieniamy ta praxis jednak. Bo dziś może i było szybko i ludzi mało, ale ta lekarka i tak do końca sympatyczna nie jest i w ogóle nie pozbyliśmy się złego pierwszego i drugiego wrażenia. Chyba juz jesteśmy nastawieni na "nie".

    Muszę ogarnąć troche mieszkanie i wieczorem Was ponadrabiam.

    Ale powiem Wam, ze to dzisiejsze słoneczko napawa mnie mega optymizmem :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 lutego 2015, 16:23

    amarranta, annaki, Tigana lubią tę wiadomość

  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 20 lutego 2015, 16:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny Maarta mi napisała smsa ze urodziła wczoraj Alicje :) i ze trzyma kciuki za mnie :) no to zostałam sama na placu boju. Oj zazdroszcze jej strasznie, ale wazne ze juz po. Na razie nic więcej nie wiem wiec musimy cierpliwie czekac na jej relacje.

    Agattee, na razie ńie beda wywoływać jak u Maarty, bo u mnie wszystkie parametry w normie w sensie ilośc wód płodowych, przepływy i praca łożyska i lekarka powiedziała ze trzeba czekac. Dzis mija 8dzien od terminu wiec jestem ciekawa ile beda czekac maksymalnie..w niedziele mam kontrole w szpitalu i zapytam.

    beata1313, amarranta, agattee, annaki, Tigana, Kamka87 lubią tę wiadomość

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • beata1313 Ekspertka
    Postów: 230 145

    Wysłany: 20 lutego 2015, 17:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia ale super ze Marta ma juzvswoja ksiezniczke przy sobie, a teraz mysle ze Twoja panna bedzie miala mobilizacje zeby juz wyskoczyc no bo przeciez jej kolezanka juz na swiecie ;) kciuki zacisniete Kasienko :)


    Maarta gratki wielkie !!!


    Przepraszam ze nie odpisze wszystkim ale przeziebienie mnie zmoglobi leze pod pierzynka :( , pozdrowionka dla wszystkich :****

    gyxwcwa1xs1eqezb.png
  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 20 lutego 2015, 17:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Melka jesli poród SN miałby byc niebezpieczny dla Ciebie czy Maluszka to lepiej CC i przynajmniej bedziesz znac konkretną datę narodzin Kruszynki ;-) ja tez się nie zgodze z Panią ortodontką...Aleks jadł papki, ale to takie dla 4 miesięcznych niemowlaków własciwie do roku czasu, bo miał problemy z gryzieniem i na dzien dzisiejszy ma ząbki prosciutkie i zgryz prawidłowy :-)

    mamax to jak widac, nasi młodsi chłopcy by się dogaladali :-D o kurcze to juz taki Maluszke Maxik bedzie nosic aparat? ale to chyba taki ruchomy prawda? ta babygruppe co piszesz brzmi super. musze teraz w weekend poszukac czy u Nas cos takiego jest:-) ja chciałabym z dzieciakami chodzic na basen, ale nie wiem czy z problemami skórnymi Xavierka mozemy:-( kurcze takich ekspertów to ja mam po dziurki w nosie dosłownie...u nas jak wentylator się w łazience zepsuł to tez pierwsza wizyta to była poglądowa, bez narzedzi nawet, normalnie to jeszcze we dwóch przyszli, pooglądali i poszli...grrrrrrrrrrrrrr....

    annaki to super, ze mozna tu tez dostac viburcol. Musze jutro kupic do apteczki ;-) a jak lenka dzisiaj się czuje? i jak minęła nocka?

    Orchidea gratuluję synka :-) Kochana u mnie co wizytę lekarka badała szyjke i własciwie co wozytę miałam USG robione, zazwyczaj 2d i 3d żeby sobie Maluszka pooglądac. A jak chodziłam na wizyty do profesora (ze względu na małopłytkowosc) to tam dopeiro był wypasiony sprzet.. na scianie wielgachnej widac było Maluszka, ze nawet długosc włosów Xavierka dało się zmierzyc i zobaczyc :-)

    LaSavia ja tez mam 800 km i ginka odradziła po 30tc jechac, bo jednak w trakcie jazdy są mikrowstrząsy, które moga powodowac skracanie się szyjki. A jak wczesniej jechałam to polecała, zeby na podróz zapodac sobie luteinę dopochwowo ;-)

    endokobietka ja Alusiowi podobnie dawałam na początku bez skórki winogrona i mandarynke...tak naprawde to On do tej pory jabłko woli obrane niz ze skórką, chcoiaż czasami zje :-)

    agatte moja połozna tez marudziła, ze Xavier gruby, ale tez sie nie przejmowałam bo na cycu ponoc dzieciaczki moga więcej tyc na poczatku :-) jesli chodzi o szczepienia to mysmy szczepili 6w1 do tego penumokoki i rotawirusy ale to są doustnie :-) Kochana ja tez sie bałam przejscia na butle, bo Xavier bardzo cycowy był i jedna próba spaliła na panewce, bo po dwóch dniach był taki płacz, ze Mały jak się przyssał do cyca to nie chciał puscic :-P a druga próba poszła super, Mały bezproblemowo załapał butle i nie było żadnych problemów :-) jedynie mielismy problem z karmieniem przez emka, bo Xavier kojarzył od Małego mnie z jedzeniem i na poczatku nie chciał od Niego jesc, ale po kilku dniach się przekonał :-)

    lilmama a w którym tygodniu ciązy jest siostra? Mój przez całą ciąze miał wazyc najwyzej 3 kilogramy,a urodził się 3550 :-)

    Monika super, ze dziz jednak lepiej było u pediatry :-) a poweidz jeszcze po tym azotanie to się tam juz zamknęło? czy jeszcze trzeba cos robic dodatkowo? ja tez się zastanawiam nad implantem albo spiralą, ale chyba wybiore implant, bo przy spirali czytałam tez, ze trzeba samemu kontrolowac ta koncówkę co jakis czas, czy jest dobrze usadowiona, a to chyba jednak nie dla mnie ;-) Nam na ciemieniuche nie pomagała oliwka niestety, ale to tez dlatego, ze Xavier ma bardzo duzo łuske w sumie cały czas ze względu na to uczulenie. Ale pomaga nam doraznie zel z emolium na ciemieniuche:-) Oj ja tez musze troche mieszkanie ogarnąc, bo w sumie moze i tak zle nie ma, ale troche sprzątnac by się przydało, przed jutrzejszymi cotygodniowymi generalnymi porzadkami :-p

    WOW to Maarta tuli juz Alicję :-) super:-)

    A Mój Smyk cos dzisiaj marudny jest, ale za to za oknem wiosna normalnie, słonce ładne dzis było i ponad 10 stopni na plusie....super Nam się dzis spacerowało :-) i mam nadzieję, ze zima juz nie wróci :-)

    A gdzie się Tigana podziewa?

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 20 lutego 2015, 17:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agattee- Wiem ze mja ginka sie przenosi. Bylam u niej i dala mi nowy adres. Dla mnie fajńie bo bede miala blizej no i mam nadzieje ze skoncza sie problemy u niej bo w sumie to bardzo fajna i dobra lekarka. Miala tylko pecha z tym personalnym i przez niego stracila w oczach pacjetow.
    Moj Julian tez goraczkowal po pierwszej dawce szczepionki, teraz przed nami druga dawka i mam nadzieje ze lepiej ja przyjmie.
    Hm jak cie niepokoi waga Amelki to sprawdz moze Jak to wyglada na siadcze wagowej. Ona jest bodajze na koncu ksiazeczki zdrowia ;-)

    Marta- Hura, super ze Alicja jest juz na swiecie. Gratuluje :-) Odezwij sie do nas jak sie ogarniesz ;-)

    Monika- Hehe no to teraz mozecie dzialac ;-) Z tym pepuszkiem to dziwne .Pewnie wczesniej nic przy nim nie robila bo liczyla ze masc pomoze a ze nie przechodzi to sie wrescie za niego wziela. Oby teraz bylo dobrze. Tez bym sie przeniosla bo jak od poczatku sa takie numery to nie warto tam byc i sie za kazdym razem denerwowac...

    No to eraz kolej na Kasie. Z tego co pamietam to chyba maximialnie po dwoch tygodniach po terminie wywoluja porod. Trzymam kciuki :-)

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • LaSavia Ekspertka
    Postów: 123 71

    Wysłany: 20 lutego 2015, 18:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej jak sue ciesze ze urodzila sie juz moja imienniczka Alicja:) duzo zdrowka dla niej;)

    Agitka myslalam zeby leciec samolotem;) wstrzasy na mnie nie dzialaja z mlodym jezdzilam na snowboardzie w 6 miesiacu a w 7 jezdzilam konno;) Mysle ze dam rade poleciec na pare dni.

    Monika zmieniaj ta praxis bo nie ma sensu zebyscie sie meczyli;) dobrze ze tym srebrem zrobila. Tego sutka tez mogla srebrem potraktowac mysle ze napewno by nie zaszkodziło.
    Co do pogody to u nas dzis bylo niestety brzydko i pochmurno. Nawet calkiem cieplo ale wial wiatr mocny. Szkoda ze nie spacerowa pogoda.
    Moze w niedziele uda nam sie gdzies wyjsc bo jutro mamy plany od samego rana;)

    3jgxgywlx9dht3mj.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 20 lutego 2015, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia super Info. Maarta gratulacje!!!

    17u93e5exqfllrog.png
  • amarranta Autorytet
    Postów: 757 434

    Wysłany: 20 lutego 2015, 19:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Marta wielkie gratulacje :) mam nadzieję, że dobrze wspominasz poród mimo takiego długiego czekania! :)

    LaSavia, tez się bardzo chętnie spotkam :) tylko w pierwszym tygodniu marca nie jestem w Szczecinie, szkoła mi się zaczyna.

    Mam jakiś problem z wifi w komputerze, ciągle rozłącza. Jejuu, jak mnie to denerwuje! A komp chyba standardowo miesiąc po gwarancji. Dobrze, że chociaż na telefonie hest

    o1489vvjal2gnmht.png
  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 20 lutego 2015, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ooo super nowiny,Kasia dzięki za wieści :-) teraz pora na ciebie,trzymam kciuki żeby mała w końcu się zdecydowała wyjść.

    Marta gratuluję córeczki,w końcu się doczekałaś :-)

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 20 lutego 2015, 20:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka- My z Maximiliankiem tez chcielismy chodzic na babyschwimmen, szczegolnie mezowi na tym bardzo zalezalo ale jak sie okazalo ze maly ma AZS to zrezygnowalismy z tego pomyslu. W sumie do tej pory maly nie byl jeszcze na basenie ( kapal sie tylko pare razy nad jeziorem ) i sama jestem ciekawa jak jego skora zaaraguje na chlorowana wode. Planujemy go teraz wziec tam ale czekamy bardziej na wiosne- lato bo wtedy jego skora ladnie wyglada i Maxik tak sie nie drapie. No a ze Julian nie ma zadnych problemow skornych to maz chce teraz z nim chodzic na babyschwimmen? Ciekawa jestem jak to bedzie...

    W sumie to nie wiem jaki Maxik bedzie mial ten aparacik. Mam nadzieje ze taki wkladany tylko na noc no ale o tym przeknamy sie za rok... A swoja droga w czwartek mamy kolejna wizyte u dentysty, ciekawa jestem na kogo teraz trafimy i co nam teraz beda gadac...

    A ten zel z emoilium kupilas w pl czy w de?

    Lasavia- Matko w ciazy jezdzilas knno? No to ty twarda babka jestes. Podziwiam bardzo bo ja cala ciaze musialam na siebie bardzo uwazac. Ogolnie bylam wtedy taka laleczka z porcelany...

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 20 lutego 2015, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny, no noc znowu masakra :-( , przed północą Lena zerwała się z krzykiem i juz spała ze mną, a dalam jej czopek i nic :-( , juz brak mi pomysłów jak jej pomóc, chyba muszę to przeczekać aż wyjdą zęby. Dzisiaj nawet na basenie płakała gdzie zawsze się cieszy, na wieczór dalam jej nurofen choć gorączki nie ma. Mam trochę wyrzuty bo nie dawałam jej do tej pory leków no ale może to pomoże... Myslalam ze skoro pierwsze ząbki wyszły bez objawów to teraz tez tak będzie a tu taki horror. A używała ktorąś z Was naszyjniku z bursztynu? Są takie w rossmanie, niby na ząbkowanie, że usmierza bol itp i że Niemcy bardzo sobie chwalą, juz sama nie wiem co robić, chyba przetrzymać, no nikt nie mówił ze będzie łatwo

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 20 lutego 2015, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ​LaSavia kobieto podziwiam i zazdroszcze, ze taka aktywna byłas w I ciązy i jednoczescie trzymam kciuki, zeby teraz tez wszystko przebiegało prawidłowo ;-) Ja i I i drugą ciąże miałam zagrożoną i przez czesc czasu lezałam plackiem niestety....To w takim razie to chyba bym leciała bez problemu. Tylko w którym Ty tc bedziesz? bo w zaleznosci od lini lotniczych to nie wpuszczają na pokład kobiet w zaawansowanej ciązy.

    Mamax u Nas na basenie dla maluchów jest woda ozonowana, ale tez sie jej obawiam, czy nie zaostrzyłoby to zmian u Xaviera. Abardzo chetnie bym Go zabrała na basen....żel kupowałam w PL bo z tego co się orientuję to w DE nie ma marki emolium niestety.

    annaki nie miej do siebie pretensji....ja w cięzkich przypadkach tez dawałam Alusiowi na noc Nurofen, zeby choc troche pospał...a te naszyjniki to niby jak działają? ze miałabym na noc to dziecku załozyc na szyję????

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
‹‹ 285 286 287 288 289 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Hiperprolaktynemia: nieoczywista przypadłość mająca wpływ na płodność kobiet

Hiperprolaktynemia to stan charakteryzujący się podwyższonym poziomem prolaktyny we krwi. W niniejszym artykule przyjrzymy się hiperprolaktynemii, jej przyczynom, objawom i możliwościom leczenia.  

CZYTAJ WIĘCEJ

Witaminy na męską płodność - które najważniejsze?

Powszechnie wiadomo, że witaminy są niezbędne dla prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Jaką jednak rolę odgrywają witaminy na męską płodność? Po jakie produkty sięgać, by dostarczać witamin, które mogą poprawić jakość nasienia i zwiększyć szanse na zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Czy jestem w ciąży? - ciąża urojona a widoczne objawy ciąży

Zdarzyło Ci się usłyszeć coś, co bardzo chciałaś usłyszeć lub czego usłyszeć za wszelką cenę nie chciałaś, mimo panującej wokół ciszy? Czasem nasz mózg płata nam figle. Jeśli bardzo czegoś pragniemy, jesteśmy skłonni dostrzegać przejawy tego pragnienia, mimo ich braku. Wiele kobiet starających się o dziecko, co miesiąc zasatanawia się: "Czy jestem w ciąży?", dostrzega u siebie pierwsze objawy ciąży, po czym po wykonaniu testu ciążowego widzi jedną kreskę. Ciąża urojona czy "urojenie ciążowe" - jak je rozpoznać? 

CZYTAJ WIĘCEJ