Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Orchidea tak mam już wybrany szpital,w kwietniu wybieramy się na ten infoabent żeby sobie pooglądać i wszystkiego się dowiedzieć. W piątek z kolei mam w końcu rozmowe z położną i trzymam kciuki żeby zgodziła się do mnie przychodzić po porodzie.
Na początku też chciałam cesarke ale z czasem wszystko mi się pozmieniało i teraz musi być SN. Chyba że będą jakieś przeciwwskazania bądź komplikacje to wtedy wiadomo że dam się pociąć bez dyskusji,dziecko najważniejsze. Ale jestem nastawiona że wszystko będzie dobrzeEndokobietka, amarranta lubią tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Ja zawsze mówiłam, ze nie urodzę SN i zawsze chciałam cesarkę. Jak tylko dowiedziałam sie, ze jestem w ciazy to od razu mi sie w głowie cos przestawiło i nie chciałam cesarki tylko SN.. Udało sie, bo tak tez urodziłam, ale teraz drugi raz bym sie na to nie pisała i jak tu babie dogodzić
Melka, Muniek lubią tę wiadomość
-
Czesc Dziewczyny!
czytam was ale ostatnio nie mam na nic czasu ledwo sie wyrabiam ze wszystkim.
18 marca byłam sie zameldowac w szpitalu w koncu na wansbeku ogolnie miło byłam zaskoczona ale zobaczymy jak bedzie. Mi juz do terminu porodu zostało juz 3 tygodnie ale czuje ze szypciej bedzieWiec chyba bende pierwsza w kolejce
Torba już spakowana czeka.
Co do ciemieniuchy to ja przy coreczkach uzywałam linomagu bo bi pielegniarka poradziła i szypko zeszło. Co do badan to nie pomoge bo szczeże ja jeszcze nic dodatkowo nie płaciłam a tez jestem w AOK. Ostatnio przez AOK sterszu sie najadłam dzien przed wizyta w szpitalu dzwoni do mojego meża Pani z aok i pyta sie gdzie jestem ubespieczona a mąz ze przecież przy nim a ona ze nie a co sie okazało to nie wprowadzili aktualizacji ktora robilismy miesiac wczesniej ale naszczescie jest juz ok.
Kasiu gratuluje wiem jak ten czas leci przy swojich dziewczynkach tez nie wiem kiedy to zleciało a jedna juz 7 lat a młotsza juz 4 lata
Kamka87 gratuluje
Ania -
oj kobietki kobietki. ja mialam cesarke i jak widzialam jak dziewczyny biegaja po sn a ja ruszyc sie nie moge... to mnie trafialo. fakt, ze bol mniejszy przy cc, ale to sie szybko zapomina jak trzyma sie w ramionach skarba. jestem za porodem naturalnym - jesli nie ma potrzeby- ale z zachowaniem wszystkich standardow jak przystalo na XXI wiek a nie jak za krola Ćwieczka
Endokobietka lubi tę wiadomość
-
Ania 3 tygodnie tylko?? ojej... moze urodzisz w swieta? trzymam kciuki. dobrze ze torbe spakowalas. ostatnio czytalam rozne historie ptzed porodem i rwalam boki. Kobiety opisywaly jak mezowie wpadaja w panike jak okazuje sie ze trzeba juz do szpitala. Jeden mial spakowac do torby jeszcze tylko skarpety bo zona zapomniala. Ona po porodzie w szpitalu otwiera torbe a tam i owszem sa skarpety, ale tylko skarpety i jej i jego;) drugi z kolei przywiozl na zmiane pizame do szpitala taka.... z koronka seksi. Tak wiec uwazajcie, bo z mezami roznie bywa
Muniek, amarranta lubią tę wiadomość
-
Melka to się uśmiałam
dlatego ja też dużo wcześniej sobie spakuje torbę bo wolę żeby mój mąż tego nie robił
Ania to dopisuj się do naszej tabelki bo widzę że cię tam nie ma.No i trzymam kciuki żeby wszystko poszło szybko i sprawniemoże faktycznie jak Melka mówi jeszcze na Wielkanoc urodzisz
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Aniu to trzymam kciuki za szczęśliwe rozwiazanie.
Mleka, ja po SN po 3h wzielam sama prysznic i mogłam sie mała zajmować, ale dobrze że był maz bo było mi troszkę trudno szybko śmigaćTo plus największy mojego porodu:)
Melka lubi tę wiadomość
-
He he no z tymi mężami to różnie bywa...mój po pierwswzym porodzie to na wyjscie ze szpitala przyniosł mi taka koszulkę co w nią nie wchodziłam oczywiśćie -za krótka i ciasna,stwierdził że chyba tak szybko laską zostanę i że pasuje do spodni;)
Ania a jak wygląda takie zameldowanie w szpitalu?bo musze właśnie iść,dostałam juz skierowanie od ginki.Wczesniej bylismy tez na takim wieczornym spotkaniu w szpitalu,ale wtedy nie chcielismy zostawac dłuzej aby sie zapisywac bo czasu nie mielismy.
Planujemy wybrac sie w sobote po południu-można tak>?czy trzeba isc w jakiś roboczy dzień?Aaaa i czy dadzą nam te papiery,które trzeba wypełnić przed porodem?jak one się nazywają?chcielibysmy je wczesniej zabrac sobie do domu i na spokojnie wypełnić bo tak przy porodzie to czuję że kiepsko będzie,zresztą nie rozumiem duzo tych medycznych terminów a tak to sobie byśmy przetłumaczyli jakoś.
Ja tam torby nie pakuję za wczasu ani nic,zdąże wszystko na bierząco ogarnąćMelka lubi tę wiadomość
-
Wendy ja w swoim szpitalu musialam zrobic Termin na zameldowanie sie. Zadzwonilam i powiedzieli kiedy przyjsc. Dostalam papiery do reki i musialam przyniesc na nastepna wizyte, nie pamietam juz dokladnie, ale mialam zameldowanie i potem jeszcze jedna wizyte na omowienie porodu.
-
Tak wlasnie jest, trzeba zadzwonić do szpitala i umówić sie na zameldowanie. Wyznaczają konkretny dzien i godzine. Ja miałam rozmowę z 2 paniami. Jedna spisywała rożne rzeczy z karty ubezpieczeniowej i pytała bardziej o takie formalne, papierkowe sprawy. I od niej mozna było dostać te dokumenty do podpisu o zzo i cesarce z tego co pamietam. A z druga kobieta omawiałam porod. Pytała o koje oczekiwania, życzenia, czy chce karmić piersia, czy chce znieczulenie, kto bedzie obecny, czy chcemy pokój rodziny, o choroby, alergie itp..
-
Wendy, moj mąz dzwonił do szpitala i zrobił dokładny termin na tym spotkaniu pielegniarka wszystko spisuje a potem masz jeszcze wizyte z lekarzem ja miałam farta i trafiłam na polaka
i on wszystko omawia co dotyczy produ potem robi jeszcze ci badanie i koniec. do szpitala trzeba tylko zabrac muterpas, dowod, karte ubespieczeniowa i jak jest sie po slubie to akt małzenstwa a no i meldunek oczywiscie.
orchidea33, wiesz ze nie wiem czy w niemczech mozna kupic ja zamowiłam i mama mi wysle poczta.Ania -
hej dziewczyny. bylam wczoraj w AOK z tymi rachunkami. Pani powiedziala mi ze rachunki byly wystawione w 2014 i niestety nie moga mi dac zadnego zwrotu bo rok jest juz zamkniety. Troche to dziwne. Musze popytac czy tak jest czy mnie w blad nie wprawdzila.
Ktoras moze wie ile czeka sie za pieniedzmi z mutterschaft z AOK? Bo u mnie to juz prawie 4 tygodnie... -
Dziewczyny a czy na U3 lekarz pyta o cos konkretnego dotyczącego dziecka? Jutro mamy wizytę.
Melka lubi tę wiadomość
-
dzięki dziewczyny za odpowiedzi.Rany dzwonic aby zrobic termin na termin he he ale tu mają rytuały....ehhh trochę mi się nie chce tak sztywno do tego podchodzic bo gdyby się zdażyło,że moje dziecię zechce wyjsc na swiat np 3 dni po terminie to oni będą mi kazali stawić sie w szpitalu juz w dzien terminu,tak?a ja nie chce tam przebywac dłużej niż faktycznie muszę.
Mam zamiar zjawic się dopiero jak już poród będzie niezle się rozkręcał,bliżej finiszu nawet jak mi się uda:)
Melka a co to za kasa z AOK z mutterschaft?za co zwracają?
Ania to faktycznie miałaś farta z tym polakiem,ja tu nie mam takiej możliwośći.Jedynie anestezjolog jest polką więc jak uda mi się załapać na znieczulenie to może coś mi ona pomoże trochę. Jakies słuchy tez chodzą,ze jest w szpitalu jakas polka położna,ale szperając w różnych info nie dopatrzyłam takiej informacji. -
Kasia lekarz pyta jak rozwija sie dziecko czy wszystko jest wg Ciebie dobrze i czy Ty masz pytania, ja sobie wszystkie zapisalam na kartce zeby nie zapomniec, czy chcesz szczepic itp, to czego nie wyjasnila Ci polozna mozesz dowiedziec sie u lekarza;) Ta nasza lekarka srednio mi sie podoba, jej wiedza o szczepionkach jest wrecz zerowa a ona taka bezemocjonalna, moze pomyslimy o zmianie lekarza, a termin na U4 w razie w tez juz zrobilismy. My dzis bylismy na USG bioderek i wszystko jest dobrze.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 marca 2015, 14:18
-
Wendy, ale tu chodzi o spotkanie meldunkowe w szpitalu przed porodem. Na nie ustalasz termin, zazwyczaj jest to 36tydzien i wtedy tam jedziesz i załatwiasz te papierkowe sprawy zeby w dniu porodu (kiedykolwiek on wypadnie) nie męczyli cię formalnościami.
Dzieki Maarta. Kurde szczerze mówiąc to interesuje mnie waga, bioderka i te plesniawki-nieplesniawki bo nie wiem co to jest. A moja polozna była dwa razy po porodzie a teraz juz olała sprawe i od 4tygodni nie daje nic znać.