Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Koalka ja najpierw schudłam 4kg o ile dobrze pamiętam,a potem przytyłam 14,po porodzie zeszło mi 7. I tak cały czas się utrzymuje niestety. Biust jaki był przed ciążą taki został,moze lekko pełniejsze ale biustonosze cały czas ten sam rozmiar noszę. Zawsze się łudziłam że jak znajdę w ciążę to cyce mi fajne urosną,a tu jak na złość nic.
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
nick nieaktualnyTigana no właśnie poci mu sie troszkę glowka w tym kasku. Jeszcze nie jest dopasowany do konca. W niedziele jedziemy znowu do kliniki na dopasowanie bo w dwóch miejscach go jeszcze uciska bo robi sie zaczerwienienie. Dzis na noc mu odpuściłam i spal bez kasku tylko z racji tego dopasowania. Troszkę "żałuję" ze tak szybko ten kask dostał bo teraz tak gorąco i na pewno mu niewygodnie. Zastanawiamy się czy obcięcie włosków nie będzie wygodne dla małego.
Cassie ja miałam właśnie tak przechowaną spacerowke - w folii na szafie. Pozniej wyciągnęłam, przetarlam (my mamy ekoskore wiec jest prościej) i wywietrzyłam.
Ja tez utylam najwięcej w drugim trym. jakoś po 20 tyg. Po porodzie schodlam szybko ale później niestety nie wiem skąd przytylam 5 kg i teraz nie potrafię tego zrzucić. No ale do ćwiczeń jakos się tez nie garne... -
nick nieaktualnyKoalka ja miałam tylko akt małżeństwa międzynarodowy ale w szpitalu nie był potrzebny. Dopiero do załatwiania aktu urodzenia.
Magdalena udanej podróży. Daj znac jak Colin przeszedł podróż no i jak Wam sie podobało.
Kasia Vincent tez jeździ w soacerowce juz chyba z miesiąc. Kiedys byli gorąco a w spacerowce przewiew a tym bardziej ze nasza na plasko sie rozkłada. A w gondoli kiedyś jak wjezdzalam na schody to maly sie podniósł i by mi wypadł i wtedy ostatecznie sie zdecydowałam na spacerówkę. Vincentowi sie podoba.Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 lipca 2015, 09:38
-
nick nieaktualnyCzesc. Upal koszmarny.
Wczoraj walczylam wieczorem z pulsem skoczyl mi do 110 od lezenia... chcialam jechac na IP ale magnez zbil do 96.
Martwi mnie to bo przed ciaza kilka lat bralam brtablokery na regulacje ale musialam odstawic planujac dziecko. W czwartek wizyta zobaczymy co na to Dr powie.
Turcy no... znam takich dobrze wyksztalconych pracownikow bankow itp miszkajacych w willach ale tez znam slamsowych.
Z metrazem pewnie jest onaczej w spoldzielniach mieszkaniach socjalnych i inaczej od prywatnego.
Kolega przez 3 miesiace statal sie o mieszkanie. 4dzieci 2 doroslych, stala umowa o prace itp no i nie dostal nic. Poki co dzieci i zona w polsce a on pracuje. Chyba szukaja domu.
Wakacji w tym roku nie planuje
Ale wiecie co fajne? Dzieciakom w szkole skorcili lekcje na czas upalow o 2 godziny dziennie
Super rozwiazaniea wakacje juz blisko bo 24.07 maja rozdanie swiadect
-
O matko alez skwar. Nic sie nie chce robic. Na dwor tez z dziecmi nie bardzo mozna wyjsc wiec do 16- tej siedzimy w domu a potem wychodzimy przed blok. Starszy synek pluska sie w basenie. Julian bawi sie w cieniu na kocu a ja opalam nogi
I tak codziennie...
Ja w ciazy przytylam 7 kg. Najwiecej w trzecim trymestrze. Wszyscy mowili ze dziecko bedzie male a Julian prawie 4 kg mial. Po porodzie szybko wrocilam do formy ale teraz z 2-3 kg wrocily. Zaczelam wiec cwiczyc ale jescze nie widze efektow...(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
nick nieaktualnyMamax to musze wziąć z Ciebie przykład z tymi ćwiczeniami ale lenia mam nieziemskiego. Od poniedzialku uczymy się razem z mężem
W sensie on do swoich egzaminów a ja niemieckiego, tym razem tak na poważnie bo po wakacjach chce powoli szukać pracy.
Jezu chyba umrzemy z tych upalow. Mężulek chce w poniedziałek jechac po klime, ale tlumacze mu że teraz to mega drogie będą. -
Koalka przeszłam na spacerówkę bo gondole miałam wyjątkowo mała i Gabrysi robiło sie juz tam za ciasno a ta moja spacerówka ma 3 poziomy rozkładania siedziska wiec na razie jeździmy zupełnie na płasko.
My wlasnie wypoczywamy w miejscowości Osno Lubuskie- mąż zabrał nas na weekend nad jeziorko do Pl. Byłoby fajńie gdyby nie to, ze nie ma czym oddychać taki skwar- nawet teraz w pokoju jest tragedia i spać nie moge. Dobrze, ze Gabrysia cudem zasnela ale długo sie męczyła.
Beata jak samopoczucie? Juz po czy jeszcze czekasz??beata1313 lubi tę wiadomość
-
Hej kochane
Kasiu u nas dzis drugi termin porodu (z usg) no i niestety cisza... dopadl mnie prze to kiepski humor i zaczynam sie obawiac jutrzejszego dnia tzn szpital i wywolywanie
Pozdrowienia dla Waszystkich !!Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2015, 06:30
-
Beatka, trzymam kciuki, żeby mała sama zdecydowala się wyjść :*
któraś pytała, ile przytyłam - niestety bardzo dużo, ok. 20:/ moje dziecko sprawiło, że od początku 2 trymestru miałam wielką ochotę na słodycze - i niespecjalnie się pilnowałam niestety. a dodatkowo teraz jestem cała spuchnięta do tego stopnia, że mi 'dziury' w nogach zostają, jak się oprę o coś twardego.. i nie do końca wiem, ile ważyłam przed ciążą, bo mnie nie zważyły na pierwszej wizycie, tylko wpisały wagę, którą powiedziałam.. zobaczymy ile z tego zejdzie..Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2015, 09:32
beata1313 lubi tę wiadomość
-
Cześć. Siedzę właśnie w tym upale i zaczynam się zastanawiać jak to jest z zarejestrowaniem dziecka w niemieckim utc. Konkretnie chodzi mi o nadanie imienia. Są jakieś wytyczne jak mogę dać dziecku na imię? Czy nie będę miala problemu z nie-niemieckim imieniem? Albo z takim którego nie ma w polskiej bazie?
-
Jejku ale upal, masakra.
Kasia moja Ala tez spi wiecej w te gorace dni. Skoro Gabrysie bolal brzuszek to dobrze ze poczekasz jeszcze z rozszerzaniem diety:)
Milego wypoczynku w Pl, niestety w DE i w PL rownie goraco.
Melka ja wlasnie tez jeszcze nie podaje owocow.
Wczoraj podalam pasternak, mala sie tak zajadala ze jak juz wycieralam jej buzke po jedzeniu jeszcze ja otwierala:)
Monika a jaka kaszke dajesz Vincentowi? I jak ja przygotowujesz? Polozna mowila mi zebym dodawala pol lyzeczki do butli mleka na noc. Robilas tak?
Ja tez najwiecej przytylam w 2 trymestrze, poczatkowo bardzo malutko potem dopiero waga leci w gore.
Juz mam wage taka jak przed ciaza, u mnie latwo poszedl powrot do formy wystarczylo troche pocwiczyc i zrezygnowac ze slodyczy.
Teraz na urlopie za to nie bede sobie zalowac i jesc to na co bede miec ochote.
Amarranta u Ciebie juz koncoweczka, wiec trzymam kciukasy na Ciebie:)
Paryz jest piekny, bylam polecam:)
Oby Alicja dobrze zniosla podroz, byloby wspaniale:)amarranta lubi tę wiadomość
-
Orchidea chodzi Ci o takie zajęcia dla maluchow na basenie? Jeśli tak to my chodzilismy, polecam baaaaardzo
, Lena akurat z tych co to kochają wodę i taśm była w swoim zywiole
, nawet prowadząca się zawsze śmiała bo Lena całe zajęcia chlapala lapkami i piszczała
-
nick nieaktualny
-
My juz wróciliśmy z najbardziej koszmarnego wypadu:( Stopni chyba z 37 i mimo, ze siedzielismy sobie na kocyku nad jeziorkiem to nie było czym oddychać a Gabrysia ma potówek z 1000:( Najgorsza była noc, bo pokoj bez klimy a nagrzany do czerwoności i cała noc nie mogliśmy otworzyć okna bo komary i gniazdo os
Nie zasnęłam ani na chwile bo wachlowalam albo Gabrysie albo walczyłam z komarami- nigdy więcej w taki upał nigdzie nie wyjadę. Najlepiej siedziec w domu w chłodnej łazience
No to Amaranta i Beata trzymamy kciuki..oj ja i Martaa tez sie wyczekalysmy na te nasze szkraby..i szczerze to czekanie to faktycznie jest beznadziejne
-
Dziewczyny chciałabym cos takiego kupic- taka kolorowa książeczkę do łóżeczka. Wiecie jak to moze po niemiecku sie nazywać?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2015, 18:01