Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMarta ja jak zageszczalam wieczorne mleko to najpierw dalam pól miarki kleiku kukurydzianego (można zaczac tez od ryzowego) następnego dnia dalam cala miarkę i tak doszlam do trzech. U Vincenta byly potrzebne trzy miarki zeby byl najedzony i znowu spal spokojnie. Teraz maly je kaszki zbożowe np. gryczana mu nie smakowała ale orkiszowa jest przysmakiem. Przygotowuje z mm wg przepisu na opakowaniu. Kupuje tylko bezsmakowe i bezmleczne kaszki z różnych firm.
-
nick nieaktualny
-
Orchidea u nas ten kurs był od 3 mies, ale my zaczęliśmy jak Lena miała 5 bo wtedy dopiero był kolejny (bo to jest tylko w określonych mies w roku). Lena od zawsze uwielbia wodę więc byla zachwycona, często płakała jak wychodzilismy juz z wody. Żadnych chorób nie było, to akurat był taki specjalny mały basen dla dzieci, taki w którym dorośli nie dali by rady pływać bo był za mały
i na każde zajęcia woda była zmieniana i miała wyższą temp niż takie zwykle kryte baseny, pewnie to było specjalnie wszystko pod takie maluchy. Co do rozwoju ruchowego to akurat pomogło, bo wcześniej nie lubiala leżeć na brzuchu, przez co była słabsza, po kilku zajęciach zaczeła się przekręcać na brzuch, co wcześniej tez nie miała ani ochoty ani siły robić, myślę że to ją wzocnilo trochę. Niestety kurs juz się skończył, teraz kolejny bedzxie dla rocznych dzieci, od września to pewnie tez pojdziemy
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyKoalka akty urodzenia wasze bylyby potrzebne w przypadku gdy nie jesteście małżeństwem i to do wyrobienia aktu urodzenia maluszka. Byc moze Wasz szpital występuje z wnioskiem o akt urodzenia dzidziusia do Rathaus i dlatego czy to akty urodzenia czy małżeństwa potrzebne bylyby w szpitalu. Nie stresuj się teraz bo na pewno będziesz miała okazje podpytać o to jak będziesz meldować sie w szpitalu bo byc moze Twój szpital ządzi sie swoimi prawami i takich aktów wymaga co bylo by bezsensem moim zdaniem. Moj mąż ma obywatelstwo niemieckie ale urodził sie w PL.
Beatka, Amarranta trzymam kciuki za Was.
beata1313, Koalka lubią tę wiadomość
-
Powidłowa, u nas trzeba mieć nasze akty urodzenia mimo tego, że jesteśmy małżeństwem. bez problemu może to załatwić ktoś z rodziny za Was:)
Orchidea, ja jestem nienormalna, ale staram się nie myśleć o porodzie i trochę to wypieram.. chcę rodzić z pda, oby tylko na nie zdążyć
i chciałabym, żeby mała poczekała do terminu, jeszcze jest czas.. mam jeszcze do ogarnięcia trochę rzeczy, a powoli mi idzie, żeby się nie przemęczyć w sumie skurczy nie mam..
Dziękuję za kciuki, mam jeszcze czas;)
Orchidea, a Ty jak się czujesz? doszłaś do siebie? mały ma już miesiąc, prawda?
też bym chciała z małą na basen chodzić
Endokobietka lubi tę wiadomość
-
Koalka nie miałam Stokka ale Inglesine jesli chodzi o gondole. Pewnie Gabrysia by jeszcze troche pojeździło ze skulonymi nożkami, ale ona sie taka ciekawska swiata zrobiła i widziałam ze w gondoli mi sie meczy a w spacerówkę więcej widzi, jest jej chłodniej i ma więcej miejsca.
Pokoju nie mogliśmy zmienic bo nie było juz wolnych
teraz wiem, ze jak tylko pokoj to z klimą w takie upały.
A ta książeczkę zamówię przez Internet. Znalazłam na Aliexpress. -
Dziewczyny jeżeli będziemy chcieli jechać do polski to synuś musi mieć paszport czy wystarczy jak weźmiemy ze sobą akt urodzenia?
Po jakim czasie otrzymalyscie odpowiedz w sprawie elterngeld i kindergeld? My wszystkie papiery już złożone i ciekawi mnie ile to będzie trwać.
My aby dostać akt urodzenia dla małego potrzebowaliśmy nasze akty ślubu i urodzenia z pl. Wysłali nam to pocztą tu do de,wszystko mąż załatwił mailowo.
Tyle że długo to szło z polski,ale nie mieliśmy żadnych problemów że było to składane z opóźnieniem.
Amaranta to życzę ci abyś jednak na pda zdążyła mnie się nie udało niestety,no ale w sumie i tak przeżyłam
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek
-
Muniek jezdzilam z aktem ur kilka razy, elterngeld szybko bylo, po ok tygodniu, na kindergeld wciąż czekamy....a złożone tak samo. Telefony nic nie dają, papiery wszystkie SA, wszystko ok ale za każdym razem mówią czekać bo dużo wniosków, więc czekamy juz prawie rok
-
Nasi znajomi Polacy tez czekają, ale oni na dzieci które są w Polsce. Męża znajomy z pracy- niemiec, twierdzi że obcokrajowcy tak mają, że niby czekają dłużej niż ci co mają obywatelstwo , świńskie to no ale co zrobić, maz dzwoni tam co tydzien lub dwa i dupa....pocieszenie w tym ze będzie wyrównane więc trochę kasy wpadnie. A slyszalyscie coś że będzie podwyżka kg? Niby o 4e iz wyrównaniem od stycznia tego roku
-
Annaki to faktycznie jakiś żart,aż rok czekania i nic!! No chyba bym się wkurzyła. Ale cóż bałagan mają wszędzie.
Amarranta ja po prostu głupia i tyle jak już byłam w szpitalu to na początku chyba ze 2cmm/3cm rozwarcie miałam,żadnych praktycznie skurczy. Więc myśleli że akcja potrwa dużo dłużej,dawali mi 12godz i wysłali do pokoju żebym odpoczwala,do domu już nie mogłam bo wody odeszły. No i właśnie leżąc sobie tam zaczęły się szybko skurcze,często i mega bolesne. A ja zamiast dzwonić że już nie ogarniam to czekałam i się meczylam w końcu skapitulowałam i zadzwoniłam po siostre,ona mnie na porodowke zaprowadziła. Okazało się że już 7cm rozwarcie no i właśnie szansa na znieczulenie przepadła. Dostałam tylko kroplowke przeciwbólową. Która nic nie pomogła. Ale na szczęście mój skarb już za dwie godziny był na świecie
Endokobietka lubi tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek
