Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyRoxa czyli o naszych siostrach to nieźle byśmy mogly sobie pogadać
Moja nawet poszla do średniej szkoły takiej rocznej, zostały jej trzy egzaminy di zdania i stwierdził ze na pewno ich nie zda i na nie nie idzie. I cala kasa za ta szkole poszla w eter. 2 lata temu tez zapisała sie do liceum ale pomyliły sie jej weekendy i nie piszla na pierwsze zajęcia no i tak nie poszła pozniej wcale.
Koalka dokladnie tak jak piszesz. Mamy 3 pokoje i nawet górze niz napisalas bo WC jest z łazienką. Tata ma inna sytuacje, zarabia więcej i ma konkretna umowę.
Zeby nie bylo kocham moja siostrę, dogadujemy sie, tylko jej podejscie do zycia mnie czasem rozwala. Pamiętam jak się burzyla ze za jakąś książkę do przedszkola musi zapłacić ponad 100zl i powiedziala ze nie kupi, a teraz wyskoczyla o tym tatuażu bo zrobią jej okazyjnie za 600zl, no myślałam ze ja pasę zleje. Albo jej mąż powiedzial ze za kasę z ubezpieczenia (wybil bark) da jej na operacje powiększenia piersi bo w Katowicach od 5 tys. zl kosztuje. To jak słyszę takie rzeczy to krzyczeć mi się chce a jak jej chce doradzić to ona sue obraża. Wam się żale bo może tylko ja jestem taka nawiedzona na planowanie ze mnie oświecicie. -
nick nieaktualny
-
Lucy ja położną miałam po porodzie dopiero, wcześniej u mnie mówili że nie przychodzą położne więc miałam kłopot z glowy, z kolei u mojej gin w praxis pracowały tez położne i tak np na każdej wizycie ( chyba jakos powyzej 17tyg) najpierw byłam u położnej na ktg, potem u gin na badaniu,
A co do szkoły rodzenia to u mnie pisało konkretnie od ktorego tyg przyjmowali, chyba było od 25 nie pamiętam dokładnie, i albo ktoś trafił i był od 25 albo były tez dziewczyny w wyższej ciąży, np ok 33 -
nick nieaktualnyDziewczyny a powiedzcie mi...na mleku pisze ze maly teoretycznie powinien zjadać 2x po 230 ml czyli 460 ml dziennie i mogę to rozbić na mniejsze posiłki. Oczywiście wie ze to ilości orientacyjne, ale czy kaszka na mm tez wchodzi w ta ilość. Bo jak tak to moj maly zjada łącznie jakies 700 ml mleka. Nie wiem czy to nie za duza ilość ale co ja mam mu dawać?? Je 5 posilkow w tym obiadek i jedna kaszkę na mm. Owoców nie traktuje jako osobny posiłek nawet jak zje caly sloiczek no chyba ze są to owoce ze zbożami to wtedy dostaje zamiast kaszki. Próbowałam dać mu kaszkę na mleku zwykłym jak każą lekarz ale chyba my nie smakuje poza tym jakos sue boje ze za wcześnie na mleko krowie mimo ze byli rozrobione pil na pól z woda. Jogurt naturalny podobno tez juz mogę mu dać, tylko to będzie jako osobny posiłek czyli wyeliminuje jedno mleko? Jaki jogurt najlepiej mu dać i jaka ilość, tyle ile zje?
Annaki jeszcze nie wzięłam sie za te budyń na mm ale to tez będzie jako osobny posiłek? Czy jako deser, bo jak tak to znowu jest dodatkowa porcja mleka...Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2015, 21:43
-
nick nieaktualny
-
MonikaDM wrote:a teraz wyskoczyla o tym tatuażu bo zrobią jej okazyjnie za 600zl, no myślałam ze ja pasę zleje. Albo jej mąż powiedzial ze za kasę z ubezpieczenia (wybil bark) da jej na operacje powiększenia piersi bo w Katowicach od 5 tys. zl kosztuje. To jak słyszę takie rzeczy to krzyczeć mi się chce a jak jej chce doradzić to ona sue obraża. Wam się żale bo może tylko ja jestem taka nawiedzona na planowanie ze mnie oświecicie.
-
nick nieaktualny
-
Monika umnie budyń był jako osobny posiłek, podwieczorek, a np jogurt z owocami lub serek jest jako 2 śniadanie,nic oprócz tego nie daję. Mleko Lena pije rano po obudzeniu, wieczorem przed spaniem bo kaszkami pluje i w nocy bo jednak ciągle się raz budzi i zjada 150 lub mniej, a powinna po 210 niby, no ale nie chce inic nie zrobię.
Ogólnie je 5 razy w ciągu dnia plus ta nocna pobudka, wygląda to task : po obudzeniu mleko, 2 śniadanie przed drzemka jogurt lub serek, obiad, podwieczorek owoce lub jogurt lub deserek ze słoiczka ze zbozami, kolacja mleko. -
nick nieaktualnyorchidea33 wrote:Lucy witaj i gratulacje.zobaczysz jak szybko zleci ci ciąża
Endokobietka dzięki za info o mleku.
Cassie twoje maleństwo urodzi się w moje urodzonysuper data.naprawdę
Ja sie bardzo ciesze z tej daty moj maz rowniez. Tesciowa az sie poplakala4lata temu zmarla babcia meza miala urodziny wlasnie 7go sierpnia, to byla cudowna kobieta
wiem ze synus to bedzie tez cudowny i dobry czlowiek
Zapomnialam powiedziec Dzien dobry!
Bezsennosc mnie ogarnela.
Dzisiaj o 16.30 mam wizyte u moje ginekologa. Ale juz bez stresu, najwazniejsze bylo wczoraj.
Moj maz wczoraj skrecil lozeczko, zamontowal karuzele i przykrecil lapki do przewijaka. Nie jest jeszcze ustrojone ale juz sobie stoi obok lozka w sypialni. Karuzela ma nawet dzwieki szumu! Ucieszylam sie bo wydatek misia szumisia odpada
Milego dnia zamkne jeszcze oko bo budzik dopiero na 6.25 ustawiony.Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2015, 05:30
lucy1983 lubi tę wiadomość
-
Lucy mi sie wydaje ze szkola rodzenia w 23 tygodniu nie ma sensu. Moze w szpitalu w ktorym chcesz rodzic jest Jakis kurs. Bylam w podobnej sytuacji i zapisalam sie na kurs weekendowy w moim 33 tygodniu, ale i tak nei bylam, bo mi lekarka zabronila isc (musialam lezec koncowke).
-
nick nieaktualnyAnnaki dzieki. Cos więcej juz wiem
Dzis juz mamy w planach gotowane jajo więc budyń zrobię malemu jakoś na dniach. A pierwszy jogurt nat. dam my chyba jak skończy 7 miesięcy...choc kiedys dalam mu sprobowac maślanki ale tak dosłownie trzy razy zamoczylam czubek łyżeczki i dalam młodemu i byl zachwycony.
-
Monika ja dawalam regularnie jogurt od 8 miesiaca, na poczatku te z HIPP bez cukru a ód 10 miesiaca jogurt naturlany bio i owoce ze sloiczka, do dzis Jas nie zje jogurty z owocami niestety, tylko w formie totalnie gladkiej bez zadnych grudek. Owoce osobno wszystkie, w jogurcie tylko w postaci przecieru:) Teraz Jas je codziennie przed zlobkiem jogurt albo serek homogenizowany i do tego jakies 100-120 ml mleka.
MonikaDM lubi tę wiadomość
-
Czesc dziewczyny ale lecicie z postami
Mam nadzieje ze nic nie pomylę
Orchidea Colin pije aptamil na początku próbowaliśmy hipp na kołki ale po nim były zielone kupy wiec aptamil wygrał i ma sie dobrze kupki normalne nic nie dolega
Koalka
U nas juz 3 wyjazdy za nami. Pierwszy był jak Colin miał 4 msc do szwajcari na tydzien autem 600 km wiec wieszosc drogi przespał . Drugi jak miał 5 msc do Polski 1000km autem ale przez noc super dal rade i teras ostatnio do Francji na weekend 600 km w jedna strone ok było ale większość tez przez jego porę nocna spania .
Teraz do końca nie wiemy jesscze co i gdzie chcieliśmy wenecje ale ceny tam sa okrutne . Pewnie wybierzemy cos na lotnisku i od razu polecimy . Z tym ze mam strach lecieć z Colinem
Nie ma na co czekać pakujcie torby i zróbcie cos dla siebie zmiana tapety jest zawsze super
Lucy
Ja miałam położna od 27 tyg od 33 chyba dopiero zaczela sie szkoła rodzenia wiec ostanie zajęcia tylko przegapiłam bo akurat rodziłam .
Przychodziła do mnie przed porodem robiła akupunkturę i rozne duperelki i po porodzie tez codziennie właściwie .
Monikadm
My rano jemy mleko ok 180ml
11 mleko 210ml
14 obiadek
17 owoce
19 kaszka plus mleka troche
Czasem
2-4 w nocy mlwko ok 150ml
Co do jogurtów najlepiej naturalny bez dodatku cukru z owocami wlasnie dałam dwa razy ale miedzy posiłkami
Dzisiaj miałam straszna noc . Colin co bita godzinę rzucał sie po całym łożku i płakał chyba następne zeby idą
-
nick nieaktualny
-
Na lotnisku sa urlopy kupuje sie i za pare godz jest lot . Zreszta zobaczymy jeszcze
ale pewnie bedzie cos z dnia na dzien
możliwe ze pojedziemy spakowani
Serio jest w lidlu ? To dzisiaj pędzę i zobaczędziekuje
Co do soczku to kup w rossmanie np na dziale dla dzieci z hipp sama
Marchew butelka szklana ok 1€ kosztuje . Skoro dziecia nie szkodzi to tobie tym bardziej .
Od ok 30 tyg u mnie kopniaki zamieniały sie w takie ruszanie poprostu czułam jak cały colin sie rusza
A do do
Lotniska to nawet sa często stoiska i pisze ze gadają po
PolskuWiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2015, 12:13