Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKoalka wrote:Cassie dzięki za info, będę musiała przy okazji zobaczyć,mówisz,że ma szumy?i jeszcze jakieś melodyjki?i chyba też jakieś światełko ma?Tylko nie wiem czy będę już teraz montować,bo wczoraj oglądałam filmik na YT z położną która mówiła,że karuzele jakoś od 3msc życia dziecka się instaluje na łóżeczku,bo wcześniej zaburzają rozwój dziecka.
Kasia83 ale Twoja córa ma włosy!w ogóle wygląda już jak taka panienka a nie dzidzia,ale ten czas leci...chciałoby sie przy dzieciach chyba czasami ten czas zatrzymać co?
Roxa dobrze,ze w tym całym nieszczęściu chociaż masz osoby na które możesz liczyć,masz wsparcie,że masz dobrego lekarza i szefową wyrozumiałą.Miałaś się komu wyżalić i chyba wtedy tak jakoś łatwiej,że nie jesteś sama co ma taki problem..A szefowa ile ma lat?
lucy1983 a Ty jeszcze nie wiesz jaka płeć?To czemu myślisz,że chłopak?I tak Ci na córce zależy?Zawsze można później znowu próbować
Ja płeć poznałam już w 13tc i cieszyłam się bardzo,bo w sumie jak mogłabym wybierać to chciałam pierwszego synka,chociaż najważniejsze dla mnie żeby był zdrowy.A że planujemy 2 dziecko to może wtedy będzie córeczka,chociaż z drugiego synka też bym się cieszyła,bo pewnie lepiej by się dogadywali dwóch braciszków
Ja bardzo blisko Helu mieszkałam,bo pochodzę z nad morza,więc na mnie nie robi zbyt dużego wrażenia,w sumie nic tam nie ma za ciekawego oprócz fokarium i zawsze tam wieje
Koalka obalamy ten mit z polozna
Mam jak wiesz dwoje dzieci, od momentu urodzenia karuzela taka jaka mam teraz tylko starszy model z projektorem, melodyjkami, itp wisiala nad lozeczkiem i dziennie przy niej zasypiali.
Dzieci sa zdolne, bez zaburzen czy innych cudow.
Rano jak sie budzili to gadali do tych miskow az milo
Teraz karuzela tez juz wisi i czeka na najmlodszego
-
nick nieaktualnyAnnaki ja nie mam zielonego pojecia jak to jest. Teoretycznie jezeli choroba nie wymaga lezenia to on moze przechodzić rekonwalescencję gdzie mu sie podoba. A na jak dlugo jedziecie?
Cassie 2 tygodnie, zostały Ci dwa tygodnie i zobaczysz maleństwo
Koalka ha tez poznałam plec w 13 tyg.
Oparzylam dzis ramie i garnek, boli jak nie wiem co.
Cassie_DE lubi tę wiadomość
-
Monika no w sumie wyjezdzamy w środę 29 i 11.08 będziemy z powrotem, wiec wychodzi 2 tyg...., mój mąż wpadł na pomysł ze w poniedziałek pojedzie do swojego lekarza od ręki i żeby mu wypisał jakąś zgodę, bo dzwonił do AOK i oni nie wiedzą czy może jechać czy nie....trudny przypadek chyba....
-
ja niby czemu zaburza? jak noworodek jej jeszcze nawet nie widzi?Koalka wrote:Cassie dzięki za info, będę musiała przy okazji zobaczyć,mówisz,że ma szumy?i jeszcze jakieś melodyjki?i chyba też jakieś światełko ma?Tylko nie wiem czy będę już teraz montować,bo wczoraj oglądałam filmik na YT z położną która mówiła,że karuzele jakoś od 3msc życia dziecka się instaluje na łóżeczku,bo wcześniej zaburzają rozwój dziecka.
Endokobietka, Melka lubią tę wiadomość
-
Berlinianka trafna uwaga.
W kalendarzu rozwoju Jasia jest napisane ze w 17 miesiacu dziecko juz wie ze puzzle uklada sie od brzegow. Taaa mopj Jas co najwyzej puzzle potrafi rozpierniczyc po calym pokoju i wsunac je pod meble o jakimkolwiek ukladaniu nie ma wogole mowy, a co dopiero od brzegow
-
nick nieaktualnyTe cale kalendarze rozwoju to o kant d... rozbic. Tak mi się wydaje
Dziewczyny czy to normalne ze Vincent robi zazwyczaj trzy kupsztale dziennie i najczesciej sa one zielone nawet jak nie je nic z "zielonymi" dodatkami?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 24 lipca 2015, 17:58
Cassie_DE lubi tę wiadomość
-
Endokobietka wrote:Berlinianka trafna uwaga.
W kalendarzu rozwoju Jasia jest napisane ze w 17 miesiacu dziecko juz wie ze puzzle uklada sie od brzegow. Taaa mopj Jas co najwyzej puzzle potrafi rozpierniczyc po calym pokoju i wsunac je pod meble o jakimkolwiek ukladaniu nie ma wogole mowy, a co dopiero od brzegow
hmm ja sie dowiedziałam w wieku 17 lat a nie 17 miesięcy;)
rzeczywiście łatwiej od brzegów;)
Cassie_DE, lucy1983 lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnypowidlowa wrote:hmm ja sie dowiedziałam w wieku 17 lat a nie 17 miesięcy;)
rzeczywiście łatwiej od brzegów;)
Szczerze? Dowiedzialam sie ze zle ukladam puzzle jak Kevin poszedl do pierwszej klasy hahaha patrzylam na wychowawczynie jak na ufo. I do dzisiaj robie po swojemu.
Moj suwaczek odlicza nie do ptp ale do cc
Nie moge sie doczekac
Odnosnie kupek, mozna encyklopedie napisac
Jak to powiedziala pediatra w PL wazne zeby kupa byla a to jaki kolor czy konsystencja to moze od miliona czynnikow zalezec od pogody wlacznie
Poza tematem dzien dobry! I milego dnia ja niestety cierpie na bezsennnosc. -
nick nieaktualnyNie mialam do tej pory poloznej i nie chodzilam na szkole nigdy
Pytalam sie mojego ginekologa czy przed cc zrobic lewatywe?
Powiedzial mi tylko ze w calej jego praktyce lekarskiej przed cc nie zrobil lewatywy ani jednej pacjentce. Jesli kobieta ma po porodzie problem z kupka podawana jest jakas tabletka (przypuszczam przeczyszczajaca).
Suma sumarum pewnie i tak mnie stres dopadnie a ja w stresie z kibleka nie schodze wiec sama sie oczyszcze
-
Cześć, witam się jeszcze lekko z krzaczorów...
Dziś wyszedł mi pozytywny test i tak się zastanawiam kiedy iść do ginekologa. Słyszałam, że np w UK nie ma co pokazywać się przed 10 tyg. Tu też tak jest?
Z jednej strony chciałabym pójść jak najszybciej ale z drugiej wiem, że nie ma sensu przed 6 tyg bo serca na pewno nie będzie widać.
amarranta, lucy1983 lubią tę wiadomość
cykl starań
druga ciąża złoty strzał!
-
nick nieaktualnycandela wrote:Cześć, witam się jeszcze lekko z krzaczorów...
Dziś wyszedł mi pozytywny test i tak się zastanawiam kiedy iść do ginekologa. Słyszałam, że np w UK nie ma co pokazywać się przed 10 tyg. Tu też tak jest?
Z jednej strony chciałabym pójść jak najszybciej ale z drugiej wiem, że nie ma sensu przed 6 tyg bo serca na pewno nie będzie widać.
Gratulacje
Ja na pierwszej wizycie bylam w 8tc
-
nick nieaktualny
-
candela - ja byłam w 8 tygodniu, bo chciałam od razu serduszko zobaczyć, żeby nie stresować się, że pęcherzyk "zniknie".
Widziałam pytanie o lewatywie. Jak to jest w przypadku porodu naturalnego?
To rutyna? Na życzenie tylko? Czy mam sama w domu zrobić? Bo takie opinie też słyszałam.
