Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziekuje dziewczyny za mile slowa o Gabrysi. Ja to zakochana jestem w niej po uszy, ale to chyba normalne. Wiecie ze w domu ja jestem tym "złym" policjantem, ktory potrafi "krzyknać" a tatus to oczywiscie tylko tuli i glaszcze..zawsze myslalam, ze bedzie na odwrot
Dziewczyny jesli bede chciala wprowadzic mleko 2 to mam to zrobic stopniowo?czyli np. w jeden dzien zamiast Pre dac 2 i potem codziennie zwiekszac?
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny! U mnie weekend to jak zwykle czas na nadrabianie domowych obowiązków po tygodniu pracy... Dziś wyprawiłam męża do pracy
no i czeka mnie w końcu trochę słodkiego lenistwa 
Candela - gratuluję dwóch kreseczek i trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze Ja u gina byłam pierwszy raz dość wcześnie, bodajże w 5tc ale raczej po zwolnienie ze względu na charakter pracy (pracuję w laboratorium biochemicznym), potem byłam w 7tc i było widać już serduszko myślę, że 7-8tc są ok na pierwszą wizytę, bo już jest coś widać
Koalka - ja jeszcze nie znam płci na 100%, ale lekarz po badaniu w 14 tc (badanie NT) sugerował że po kątach pęcherza moczowego on stawia na chłopca, ale czy się potwierdzi zobaczę może w tym tygodniu bo we wtorek mam kolejną wizytę ale zależy od współpracy z dzieciątkiem oczywiście
Ja na początku bardzo chciałam dziewczynkę, chyba przez to że u mnie w rodzinie ostatnio rodzą się same chłopaki łobuziaki, mój mąż też tylko gadał o córce, no i moja mama ma już wnusia i marzy o wnusi, poza tym wydaje mi się, że łatwiej byłoby mi zrozumieć dziewczynkę i te dziewczyńskie zabawy, ale w sumie jest mi wszystko jedno, najważniejsze, żeby było zdrowe
Koalka, ja też jestem znad morza i mnie to tak nie jara, zawsze wolałam jechać w góry niż do Ustki, ale mój mąż jest z Bawarii więc dla niego urlop = morze. W sumie wolałabym coś bardziej pewnego i cieplejszego jeśli chodzi o pogodę bo nad Bałtykiem może być różnie, ale ja chcę trochę z mamą spędzić czasu, bo niedługo mija pierwsza rocznica od śmierci mojego tatka i wiem że będzie jej ciężko...
My wczoraj byliśmy w kilku sklepach w poszukiwaniu łóżeczka i komody-przewijaka i w końcu zamówiliśmy, bo ja już nie mam siły i ochoty na dalsze eskapady i ten problem za dużego wyboru. Zamówione i już, przywiozą i zmontują na początku października
Z dużych spraw, został wybór wózka... Większość tutejszych wózków mi się nie podoba, jakieś takie dziwne są i małe, niskie, więc mam nadzieję, że podczas wyjazdu do PL uda nam się coś fajnego znaleźć i kupić, bo jak nie to nadal będziemy debatować
Mnie się podoba z polskich Jedo Fynn i ewentualnie Roan, ale nie mam pojęcia co do ich jakości...
Wiem, że to temat rzeka, ale może doświadczone mamuśki mi coś podpowiedzą na co zwrócić uwagę
-
nick nieaktualnyHej milego dnia
No ja ja tez byla na sizycie w 5 lub 6tc ale test robilam 8grudnia jakos 7dni przed terminem @ potem byla przerwa swiateczno sylwestrowa a my urwalismy sie na 2tyg do Polski. Suma sumarum wyszlo ze pojawilam sie w 8tc widzialam juz maly zarodek i
wiec moj stres spadl momentalnie. Oczywiscia na wiztye umawialam sie jeszcze przed swietami.
Lucy ja kupilam komode i lozeczko w ikea i powiem Ci ze jestem bardzo zadowolona.
Wozek nowy na ebay bergsteiger capri. Myslalam ze on maly bedzie a jak go dostarczono to bylismy w szoku. Jest duzy bardzo duzy.
Chcialam quinny ale zaden model mi nie podpasowal.
Na temat wybranych modeli przez Ciebie nie mam zielonego pojecia.
Lewatywa nie robia jej przed ani sn ani cc rutynowo. Jesli ja chcesz zglaszasz poloznej i bez problemu ja dostaniesz.
Tyle dowiedzialam sie w czwartek na wizycie.
I pewnie tez zalezy od landu i szpitala. W jednych na geburtsplanung wypelnia sie ankiete co chcesz a czego nie chcesz a w drugich nie.
Ja mialam rozmowe tylko z lelarzem, mega dlugie usg dopplerowskie.
Wypepnil 2 kartki a4 ktore przekazalam mojemu ginekologowi i to tyle.
Mam miec cc wiec reszta badan i pewnie pytan lekarza czy poloznej do mnie dzien przed cc.
Mam teraz problem wzgledem koszuli do szpitala. Czy ja brac i jaka? Ja nie mam w domu ani jednej bo w nich nie sypiam.... -
nick nieaktualnyCassie ja też nie mam i nie używam koszul nocnych, więc nie poradzę za bardzo. Ale ostatnio kupiłam taką koszulę nocną rozpinaną na całej długości w TKMaxx z myślą właśnie o wzięciu do szpitala. Mam nadzieję, że się przyda. Bardziej doświadczone mamy na pewno coś ci doradzą...
Fajny ten twój wózek Mnie komoda z Ikei nie przekonała, widziałam u koleżanki i ona sama narzekała, że ciężko sięga się do szuflad przez tego przewijaka. Może masz inny typ. No i ona jest wysoka, więc może dlatego. Dobrze, że tobie pasuje
Cassie_DE lubi tę wiadomość
-
Lucy, mi się też wózki tutaj nie podobają. kupiliśmy roan bass. mam koleżankę, która pracuje w hurtowni dla dzieci i polecała firmę roan, jako solidną. bardzo też miłą mają obsługę klienta, bo zamęczałam panią mejlami przed zakupem jedo fyn też mi polecała, ale jak znalazłam tego bassa, to już żadnego innego nie chciałam. kupiliśmy w ciemno i bez oglądania. wózek jest mega skrętny i naprawdę fajny, co prawda byliśmy dopiero 2 razy na spacerze, ale myślę, że opinia się nie zmieni. i ma dużą gondolę.
Candela, Kasia83 jest z Berlina i wydaje mi się, ze jeszcze ktoś
Cassie, mi położna poleciła wziąć do szpitala koszulę na guziki męża. sprawdziła się. próbowałam sobie jakąś kupić ale wszystkie wydawały mi się babcine
Z lewatywą to chyba zależy od szpitala, bo mi mówili żebym sobie sama raczej zrobiła. nie zrobiłam i nie mam pojęcia jak się sprawy miały. ale cały czas położna 'w nogach' czuwała.
miłego dnia!Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 lipca 2015, 10:49
Cassie_DE lubi tę wiadomość
-
Ja koszule kupilam w KIK, bo tez nie sypiam w koszulach wiec chciałam najtańszą która potem pójdzie do kosza , miała rozpinaną górę więc do karmienia się tez nadawała ale leży nowa w szafie:-) , bo spalam w spodenkach i koszulce na ramiaczkach, ze spodenkami bbyło wygodniej pokazać lekarzowi ranę po cc, nie musiałam zadzierac wszystkiego, pewnie po SN lepiej mieć koszule bo położne czy lekarz oglądają krocze.
Cassie_DE lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyCandela Berlinianka sądząc po nicku chyba jest z Berlina
Lucy i jakie mebelki wkońcu wybraliście? Co do wózka to my też teraz mysleliśmy, że kupimy jak pojedziemy w październiku w pl, bo tutaj to ja raczej nic nie wybiorę...
Cassie też się zastanawiam jak ja kiedyś tą koszulę przeżyję, bo nie znoszę koszuli... ja muszę mieć spodenki, bo inaczej zasnąc nie mogę... No ale jak mus to mus...
Cassie_DE lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyU nas na tapecie tez bym Jedo Fynn w skórce lub Tako Extreme tez w skórze i Camarello Carera, ten ostatni odpadł szybko a Jedo nie bylo w sklepie i zakochałam sie w Tako. Vincent w porównaniu do tych niemieckich wozkow jezdzi w nim jak na pierwszym piętrze a oni na parterach. minus jest taki, ze wózek jest ciezki strasznie, ale zwrotny i w ogole super. Gondola jest duza i gleboka no i wszystko tu sie zapina na zameczki i wygląda super. No i odpadlo nam pokretlo z gondoli do podnoszenia materacyka - nie wie jak to.opisac ale wiele wózków to ma. A tak to nie oddałabym go za nic, tylko ta waga!!
-
nick nieaktualnyKurcze nie chce bez sensu kupowac na pare dni w szpitalu nowej pizdzamy albo koszuli a koszul serio nienawidze...
Zamowialam w H&M takie 2 topy do karmienia, myslalam zeby dodac do tego wlasnie spodenki zeby byl latwiejszy dostep do no wiecie
W Polsce jak rodzilam mialam koszule ale tak fatalnie sie w niej czulam, doslownie jak babcia
nie jestem nauczona do tego typu bielizny.
Po cc tez tak namietnie ogladaja krocze na obchodzie czy tylo blizne?
Nie zapomne jak 15 osob weszlo na obchod i patrzeli mi miedzy nogi... to bylo okropne...
Dobranoc! -
Koszuli wogole nie kupowałam.po cc położna kazała mi nosić szpitalna żeby swoich uBrań nie pobrudzic.a później to tylko adresowe spodenki i bluzka.
A co do rany to tylko położne sprawdzaly ,lekarz przy wypisie Usg robił i po 3 dnia do domku
Cassie_DE lubi tę wiadomość
-
jeśli wiesz kiedy byla owulacja to idz tak 6t2-4dzien zeby serducho bylo.candela wrote:Dzięki za miłe przyjęcie
No ja chyba do 8 nie wytrzymam
Pójdę w 6 tyg. Nie mogę zrobić tu bety to przynajmniej tak się uspokoję.
Ustawiłam sobie suwaczek na próbę
Jest tu w ogóle ktoś w Berlina?
JA JA :p z jakiej dzielni jestes?
-
lucy1983 o tych małych, niskich, brzydkich to pewnie mówisz o bugaboo
Może jakieś mega urodziwe nie są ale z doświadczenia wieloletniej niani powiem Ci, że są super praktyczne, lekkie i świetnie się prowadzą
Berlinianka, mieszkam na Wilmersdorfie
Dziś podzwonię po lekarzach. Jakiegoś muszę w końcu wybrać...
cykl starań
druga ciąża złoty strzał!
-
a ja wczoraj widzialam sliczna Kalinke od Amarranty live Jest cudna, Jas tez sie zakochal, bo zagladal do wozka z wielkim zainteresowaniem.
Az nie moglam uwierzyc, ze Jas byl jeszcze mniejszy od niej (tzn. ona jest w normie, ale ma dopiero 2 tygodnie i wydawala nam sie "taka malutka", ale ten czas leci. A Amarannta mimo niewyspania kwitnie, wyglada poprostu pieknie i to w 2 tygodnie po porodzie. Szacun!
Zaliczylysmy wczoraj wspolny spacer z Amarranta i Jola, Joli Tymek to juz tez kawal chlopa, za niedlugo przerosnie Jasia chociaz miedzy nimi jest rok roznicy
Sliczne dzieci.
A Jasia po spacerze dopadl Jakis wirus, w nocy 39 goraczki, ale podobno w zlobku cos takiego panowalo tydzien temu i jego 2 najlepsi kumple tez to przerabiali. Mam nadzieje, ze nie zarazilam dziewczyn, a tym bardziej maluchow.
I szczepionke we wtorek znowu szlag trafil.
Najgorzse ze ja w pracy nie moglam wziac wolnego i moj maz jest juz na 5 chorobowym w ciagu 3 miesiecy.
Cassie_DE, MonikaDM, amarranta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Monika u mnie w bebetto Luca to pokrętło się ukręciło i szlag trafił podnoszenie materaca, na szczęście to było jak juz Lena była jedną nogą w spacerowce
Cassie jak Ty na cc i nienawidzisz koszul jak ja to bierz spodenki, po cc krocza nie oglądają bo przecież jest nie zmienione
Endokobietka zdrowka dla Jasia. My dzisiaj jedziedmy na u6, szczepionkę na mmr juz odlozylismy, tzn ostatnio jak byliśmy z gorączką to powiwdzielismy naszemu lekarzowi ze dopóki Lena nie pójdzie do przedszkola to nie będzie na to szczepionka po prostu, na szczęście powiedział że ok, żaden problem
A i dzisiaj mój mąż załatwił tą zgodę od lekarza na wyjazd , tak więc jedziemy ze spokojną głową
Endokobietka, Cassie_DE, powidlowa, lucy1983, amarranta lubią tę wiadomość
-
Annaki ja sama jako 5-latka przechodzilam zapalenie opon mozgowych, 6 tygodni sama w szpitalu zakaznym w Polsce bez mozliwosci odwiedzin, cud ze zyje, cud ze zyje bez komlikacji, dziewczynka ktora lezala ze mna jest do dzis na wozku.
Ja szczepie Jasia w pierwszych mozliwych terminach. Przeciwko meningokologm C zaszczepilam w wieku 2 miesiecy, w kalendarzu szczepien jest planowo dopiero ok 12 miesiaca, z mozliwoscia wczesniejszego szczepienia od 8 tz.
-
nick nieaktualny
