Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
A ja z małą nadal w pl, czekamy aż mój mąż zrobi auto i po nas przyjedzie..., i właśnie czekam na morfologię Leny, między innymi dlatego że w de nie robią jak nie mą podstaw, tez mnie to irytuje... No nie można zrobić tak dla sprawdzenia. Grupy krwi tez nie ma, ale my mamy oboje 0+ więc raczej ma to samo
. wogole po powróci musimy się zgłosić do naszego pediatry na usg piersi bo ma ciągle takie "gulki" od urodzenia a niby miało się wchłonąć i kazali nam przyjść, ehhhh...
-
nick nieaktualnyniecierpliwa wrote:Witam! Mam do Was pytanie? Moja corke mecza straszne bole brzuszka, probowalismy juz espumisanu, biogaji, delicolu i zero efektu. Czy ktoras z Was bylaby chetna nam pomoc i zakupic krople sab simplex?? Oczywiscie przed zakupem dokonam przelewu na konto za krople + koszt wysylki. Niby mozna je zamowic przez internet, ale boje sie, ze to moga nie byc oryginalne niemieckie. Gdyby, ktoras z Was zechciala nam pomoc prosze o kontakt na priv. Macie moze doswiadczenie z tymi kropelkami??
Tu masz stronę z oryginalnymi niemieckimi Sab Simplex http://www.sabsimplex.net.pl/102/0/o-leku/
Jedyne na co warto zwrócić uwagę to firma rarnaceutyczna. Pfizer to niemieckie krople.
Ja w kolko powtarzam to co nam doradzila polozna: ręcznik zwiniety w rulon i włożony pod kolana tak zeby dotykam pupy, a w razie czego cueply oklad na brzuszek np. z małego termoforku.
-
Dziewczyny w pl tez nie badają dzieciom grupy krwi.urodzilam tam dwoje i żadnemu nie badali.ja o swojej grupie dowiedziałam sie dopiero podczas ciąży.
Malo tego średni syn miał operacje po skończonym roczku i tez mi nikt nie mówił jaka ma grupe a przecież pewnie musieli mu zrobić.myslalam ze na wypisie ze szpitala będzie napisane.a gdzie tam!do dzis nie wiem jaka dziecko ma grupe krwi -
W polsce badanie grupy krwi kosztuje ok 30 zł. Pewnie wolą poczekać aż przyjdziesz i zapłacisz, ale za darmo nie powiedzą. Nie wiem czy w ciazy tez trzeba płacić , bo ja w polsce robiłam kilka lat temu z ciekawości, a tutaj na początku za darmo i tak robili jeszcze raz.
-
Ja mialam swoja w ksiazeczce zdrowia dziecka z PL, a przed ciaza potiwerdzilam u ginekologa i dostalam od nich nawet Blutgruppenausweis, moj maz ma tkai jeszcze z wojska. Gineklog ustalila gurpe krwi, bo powiedzielismy ze mamy konflikt serologiczny i musieli to sprawdzic.
amarranta lubi tę wiadomość
-
Sorry Wendy, nie wiedzialam, chcialam Cassie dodac otuchy, ale fakt przy 3 dzieciaczkow to wyjazd na Weekend odpada. Wczoraj tak siedzialam z moim mezem i tez sie zastanawialam co ja zrobie jak mnie Taki nagly spadek hormonow dopadnie. Moja neznosna tesciowa pcha sie nogami i rekami prawie do porodu a ja mysle ze w takiej chwili to czlowiekowi potrzeba jedynie spokoju i czasu by sie z nowa sytuacja oswoic. Mam wspanialego meza i wiem ze nie bedzie zly jesli mi troche sil opadnie. Tesciowa natomiast mam wrazenie ze mnie swoim "gut gut" dobije
-
nick nieaktualny
-
Alicja nie daj się. Masz jeszcze trochę czasu, żeby jakoś się jej pozbyć. Skoro mąż nie może jej zasugerować, że nie chcesz jej towarzystwa to może położna pomoże i ją po prostu wyprosi na początku? Wg mnie sam poród jest stresujący, w końcu nie rodzi się codziennie, i nie ma co dodatkowo psuć sobie tego wydarzenia.
Naprawdę współczuję sytuacji. -
nick nieaktualnyHej dziewczyny
Ja juz wiem skad ten dolek. Moja mama jest u mnie od tygodnia i w zasadzie caly czas zaraza mnie swoim pesymistycznyn podejsciem do zycia. Chcialam zeby by troche pomogla zajela sie starszymi chlopcami a ona procz narzekania nie robi nic (poza grami od rana do nocy na fb). Dzisiaj juz nie wytrzymalam i wybuchlam tak ze moj maz zalatwil jej na jutro bilet powrotny do domu.
Kurcze zamiast pomocy dostalam babyblusa.
W tej sytuacji moja tesciowa by mi bardziej pomogla bo ona mimo ze wkurzajaca to ma usmiech od rana do rana a z chlopcami moglaby szalec calodobowo.
Ale obijetnie.
Dzisiak bylismy na drugim spacerku
Blizna po cc ciagnie ale jestem juz w stanie robic duzo duzo wiecej niz jeszcze 3 dni temu
Wczoraj wyciagnelam meza na zakupy, kupilam 3 sukienki i bikinia co! koniec ciazowych workow
No i jak to po zakupach humor 100x lepszy
Dziekuje Wam za mega wsparcie :*lucy1983, Tigana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyNo wlasnie ogladalam ksiazeczke zdrowia malego i szukalam grupy krwi i nie mam takiego wpisu.
Bylam ciekawa czy ma taka jak bracia czy inna
Endokobietka morfologie mial taz w 2giej dobie zycia - przegrzal sie w te upaly w szpitalu i wzieli mu krew czy wszystko ok.
Kiedy dostalyscie ksiazeczke szczepien? Ja nawet nie wiem czy syn byl w szpitalu na cos szczepionyU3 mamy we wrzesniu to popytam. Cholerka nie lubie byc niedoinformowana.
-
nick nieaktualnyCassie dobrze ze wiesz o co chodzi i nie dasz sie pesymizmowi mamy. Ciesz sie maluszkiem, jaki jest? Masz jakas fotkę?
Ja książeczkę szczepien dostałam przy pierwszym szczepieniu u lekarza.
Pochwale się Wam ze kupiliśmy fotelik dla małego. Ile sue naczytalsm i nawybieralam to masakra a w sklepie byla mega promocja i wzięliśmy BeSafe Izi Kid I-Size. Vincent zadowolony siedzi bardzo wysoko i ogląda swiat przez tylna szybę
Amarranta ja bralam taki ręcznik 50x100 i zwijalam w rulon albo większy i ten rulon zawijałam jakby wokół dupki. Jak znajdę taka fotkę jak on ma ten recznik to wstawie.
Edit: znalazłam kilka fotek, pokaże dwie:
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/eec6e1df1f68.jpg
http://naforum.zapodaj.net/thumbs/94efe4b7caa4.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 18 sierpnia 2015, 22:17
Endokobietka, Cassie_DE, Tigana, amarranta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitajcie dziewczyny!
My już po urlopie, wróciliśmy w niedzielę, a ja jeszcze się nie ogarnęłamurlop bardzo udany, nad morzem było ciepło, ale jak to nad Bałtykuem zawsze przyjemnie przez morską bryzę, więc udało się nam uciec przed tropikami... Poza tym sporo rzeczy zakupiliśmy dla malucha korzystając z promocji i wyprzedaży.
Niestety po przyjeździe dopadła mnie dziwna alergia skórna na dekolcie szyi i rękacha od wczoraj twardnieje mi brzuch że mam ciągle takie uczucie dyskomfortu i nie mogę się schylić a siedzenie też jest bardzo nieprzyjemne. Biorę dużo magnezu i nospę ale nic to nie pomaga i jutro przejdę się do gina. Niech mi chociaż zwolnienie da na parę dni bo jak mam w pracy 8 h wysiedzieć
no ale mam nadzieję że to przejdzie i będę fit jak wcześniej...
Cassie - gratuluję synkai trzymaj się kochana! Mam nadzieję że baby blues masz już powoli za tobą i wszystko będzie dobrze
Wendy - współczuję zalania domui sytuacji z szefową męża. Szkoda że nie ta umowa taka niekompletna. W ogóle to właściciel powinien mieć dom ubezpieczony od takich wypadków i pokryć koszty remontu. No ale wy musicie z nią współpracować bo inaczej może być ciężko...
Alicja - poród z teściową??? Nie, dziękuję! To jest tak intymny i zarazem stresujący monent że dodatkowe stresy powinny być wyeliminowane...
Annaki - dobrze że mężowi nic się nie stałoja coraz mniej lubię te jazdy autostradami, teraz powrót mieliśmy koszmarny, albo korki albo ulewa, w sumie jechaliśmy 8 i 7h 1100 km w dwa dni co normalnie można zrobić w 11-12 h Masakra!
Cassie_DE lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny