Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Czesc mamusie
Tigana
Kropelki czopki Windi poduszkę z pestkami wiśni próbowaliście juz ? Najlepszy sposób ze wszystkiego to wsadzić maleństwo do maxi cosi auto i przejechać sie po okolicy zawsze przechodziło u nas nawet lekarka w szpitalu mówiła ze u każdego dziecko to działa .
Wendy kurcze ale sie u was porobiło moze mogę wam jakos pomoc ?
U nas jest moja mama mamy super pomoc mogę tyle rzeczy zrobic . Dzisiaj idziemy na basen po 3 tyg przerwie a w sobotę jedziemy wkoncu na urlop .Endokobietka, Tigana, Wendy lubią tę wiadomość
-
Dzięki dziewczyny za rady, jesteśmy póki co na Sab Simplexie + Pupsglobuli, czasem lepiej czasem gorzej, dziś od 5 rano się prężyła aż czasem krzyknęła, więc masaż brzzuszka non stop plus ćwiczenia nóżkami, to zawsze daje jakąś ulgę. Magdalena nasza Maął ma te problemy zazwyczaj wcześnie rano więc jazda odpada...Na dobra sprawę od rana dopiero teraz udało mi się ją uśpić, masakra, ledwo śniadanie zjadłam...
Magdalena u mnie była mama 3 tyg i też super pomoc była. Teraz gorzej bo na sobotę się teściowa zapowiedziała, pewnie z tydzień posiedzi ale z kolei ona z takich co lubią zeby przy niej skakać to zobaczymy czy mi cokolwiek pomoże ic czy dam radę się z nią nie pokłócić przez ten czas -
Hej a ja juz wynioslam się od teściowej i mieszkam u mamy ☺. Moj maz wczoraj w nocy w trakcie powrotu do de mial wypadek,wpadł na oponę z tira,rozwalil chłodnice i zderzak. Na szczęście jemu nic się nie stało no i wszystkie naprawy pokrywa teraz ubezpieczenie tego tira,bo ten kierowca stal z boku bo ta opona chwile wcześniej mu pękła.a z nowości to mamy jedną 4 i kolejna juz sie przebije lada dzien ☺na szczęście tym razem bezobjawowo, nawet nie marudzi,śpi dobrze. W sumie to juz 9 zebow
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 sierpnia 2015, 14:07
-
nick nieaktualny
-
Mój mąż mówił że ta opona pękła mu w trakcie jazdy i dopiero opanował tira i zatrzymał się na awaryjnych światłach, nie zdążył jeszcze jej sporzatnac bo ona wpadła na inny pas na autostradzie, mój mąż wpadł na nią pierwszy a za nim jeszcze 4 auta ale tylko on ma uszkodzenia że musiała go laweta ściągać, ehhhh...jutro ma być u niego rzeczoznawca i wycenić szkody no i auto do naprawy idzie.
-
Dziewczyny dziekuje wam serdecznie za odpowiedzi.
Sytuacja na razie nie wygląda najgorzej ale mogloby byc lepiej.nastepnego dnia faktycznie robili dach tzn firma wlascicielki/szefowej przyszli zebrali hakies kamienie z dachu poczyacili rzucili nowe przeczyscili rurybodplywowe i teraz jeszcze cos tam maja dokończyć ale dokladnie nie wiem co.nie znam sie na takiej robocie.
Mój mąż chce jeszcze z nią rozmawiać aby panele na suficie w przedpokoju wymienić bo są juz popuchniete i zacieki brzydkie.ja bym chciała tez drzwi nowe bo czuje ze te poprzesiakaly woda i brzydko pachną framugi.
Jedyne pocieszenie miałam ze podczas tej burzy przyjechala potem jak mnie już nie bylo szefowa i latala ze szmata u mnie i zbierala ta wode he he.tak a propo to 14lat temu moja mama u niej sprzatala te same podłogi bo kiedys ona tu mieszkala w tym domu. -
Tigana współczuję tych problemów brzuszkowych,może pij wiecej hetbatek na laktacje one tez działają na takie brzuszki male.oby tesciowa byla pomocna trzymam kciuki
Magdalena dziękuję serdecznie za chęć pomocy ale tu niestety nie będziesz mogla nam w niczym pomoc,ale wielkie dzieki Kochana!
Annaki rany dobrze ze nic sie nie stalo twojemu mężowi i dzieki bogu wy z nim nie jechaliscie.Tigana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyAnnaki to szczęście ze Twój maz nie jechał zaraz za tym tirem bo mój mąż mówi ze wystrzał opony tira to masakra. Mam nadzieje ze szybko Wam auto naprawia.
Wendy czyli pewnie w pierwszych chwilach masa stresu a teraz lepiej. Ponegocjujcie z nią moze się uda. -
Czesc podczytuje je nie kazda z was ma super relacjie z tesciowa. Podobnie jest u mnie, moja tesciowa wcina sie do wszystkiego ostatnio podniosla mi cisnienie bo oswiadczyla je przyjedzie do szpitala na porös. Ja niestety naleze do tych co najlepiej rodzilyby tylko z lekazem, poplakalam sie strasznie-moja mama mieszka 1000 km odemnie. Ja rozumiem ze ona chce mi pomoc ale ja takiej pomocy niepotrzebuje. Ohh boje sie ze jak dzieciatko bedzie na swiecie Tod nieda mi spokoju a ja nieumiem sie wystarczajaco bronic
-
annaki to naprawdę szczęście że Twojemu mężowi nic się nie stało!
Wendy oby się udało coś wynegocjować!
Alicja83 współczuję ale nie daj się, powiedz szczerze że nie potrzebujesz. Moja teściowa jak się dowiedziałą że moja mama przyjedzie mi pomagać to od razu powiedziała że ona też przyjedzie i oczywiście chciała być lepsza od mamy więc jak mama była 3 tygodnie to ona powiedziała że na miesiąc przyjedzie. Powiedziałam stanowczo mężowi że dla mnie tydzień to max co mogę z nią wytrzymać, trochę się fochała, ale ostatecznie teraz przyjedzie i mam nadzieję że faktycznie nie na dłużej niż tydzień. Początek z dzieckiem to szczególny czas i trzeba się skupić na dziecku, na karmieniu piersią i sobie a nie latać koło gości, tak uważam. CO innego jak ktoś na parę godzin wpada, a co innego z wymuszoną pomocą. -
nick nieaktualnyTigana o mateńko... teściowa... Mam nadzieję, że przeżyjesz i będzie dobrze...
Anaki całe szczęście że mężowi nic się nie stało...
Cały czas myślę o Cassie bo się nie odzywa... Mam nadzieję, że już w domku i ją tak nowa sytuacja pochłonęła że sie nie odzywa, ale wszystko u nich dobrze...Tigana lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dziewczyny uzywala ktoras z was kiedys depilatora depilujacego swiatlem? Maz mi wypozyzcyl do poneidzialku i nie wiem jak czesto mozna nim depilwoac?
W poniedzialek musze oddac, i mysle zeby zrobic dzis i w niedziele.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 sierpnia 2015, 15:58
-
Orchidea a wlasnie czytam ze wcale nie sa takie dobre. Zrbilam wczoraj nogi do kolan, rece i pachy - wybralam stopien 4 z 5, nic nie bolalo i nic nie widze narazie. Jak bedzie dalej ok to zrobie w niedziele jeszcze raz i moze uda mu sie kiedys jeszcze rza wypozyczyc.
Ma pracuje w serwisie malych sprzetow, robia zwroty i reklamaje dla jednego domu wysylkowego czyli naprawia wszystko co oni sprzedaja, on zajmuje sie glownie komorkami i aparatami fotograficznymi, ale inny dzial mial wlasnie te depilatory i teraz je na potege zwracaja. On sobie na pare dni moze powpozyczac to co oni tam maja do domowego uzytku.
Jak sobie chcemy cos kupic, to wypozyczamy rozne modele, zeby przetestowac w domu.
Po wakacjach wszyscy zwracaja oczywiscie aparaty fotograficzne.amarranta lubi tę wiadomość
-
Endokobietka he he dobre z tymi aparatami.Nigdy nie mialam takiego depilatora i nie wiem co to nawet.Boli depilacja?ja tam woskiem robie lub zwykla maszynka bo pachy woskiem sobie sama boje sie robic.
Alicja rany co za tesciowa przy Twoim porodzie chce byc?to az tak blisko z Toba sie czuje zwiazana?ja tam zawsze mam spokoj,nie wtracala mi sie nigdy moja tesciowa przy pierwszym porodzie to zadzwonila tylko do szpitala a przy drugim czy trzecim to juz nic...jakby jej nie bylo he he
Tigana to faktycznie tesciowka chce Twoja mame przeskoczyc....tez...przeciez wiadomo ze mama t o mama a tesciowa to no...nie rodzina:) chociaz nie powiem bo niektorzy to tesciowe maja lepsze od matek niestety.
Koalka wlasnie meble to wszystkie ratowalismy,przestawiajac ciagle w miejsce gdzie nam na leb sie nie lalo ehhh ale udalo sie.w pokoju najstarszego syna panele na podlodze sa jakby napuchniete i maz mowi ze czuje smrodek,ja tam z futryn czuje smrod,ale moj mowi zebym zapomniala ze nam drzwi powymieniaja....A bardzo bym chciala bo i tak sa stare i odrapane.Ponoc wymienione bedzie sufit w przedpokoju i u syna(gdzie u niego najnowsze byly panele i ladne ale tam potem cala woda sie kumulowala i cieklo strasznie z z lampy na suficie),panele na podlodze u syna i malowac bedziemy przedpokoj,u syna moze tez salon-gdzie malowalismy w czerwcu caly dom.
Ehhh mowie wam ciezko jest,moj maz juz tak ma dosc tego wszystkiego ciagle cos.Odpoczac nigdy nie moze
Teraz za tydz jedziemy na urlop do pl i juz zapowiedzialam mu ze biore ta umowe najmu-bo jednak okazala sie byc bardziej tresciwa-i daje do tlumaczenia znajomej nauczycielce,chce wiedziec co tam dokladnie jest napisane.Chociaz maz mowi mi ze i to tak nic nie da bo jest tak jak pisalyscie-wlascicielka to szefowa,ale wiecie co mnie najbardziej wkurza?ze kasy ma jak lodu naprawde a na takie rzeczy ciezko jej dac a ludzie u niej haruja po 12 godz minimum i zeby chociaz za godziwa stawke robili.Wlasnie jak Wy uwazacie ile na godz to juz przyzwoita kwota na de?
Koalka dach wam wymienili??przeciez to kupa pieniedzy.Nam to na stara pape te nowe kamienie zarzucili,przeczyscili odplywy i koniec,zobaczymy jak sie to sprawdzi
Cassie zyje widzialam udziela sie na sierpniowkach,juz wyszla do domu i jest ok