Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
Pomysł super chyba sama cos odgapie na jakas okazje
Lucy
A jakie wymiary tej maty ?
Chyba dzisiaj skocze do aldika u mnie na wsi :p duży dzieci nie ma wiec moze Zostały jakies resztki dla mnie
Wlasnie szukałam jakis czas temu skarpetek z antyposlizgami ale każde które znalazłam do tej pory spadały z nóżek wiec od paru dni postawiłam na butko kapcie po domu i sprawdzają sie super
Nawet widac chyba na zdjęciu moje małego wieśniaka ubranego w kazda rzecz z i niej parafii heheWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 11:31
-
Powidlowa jak ja bylam w domu z Jaskiem (do 7 miesiaca) to postanowilammezowi zrobic albumy z naszymi zdjeciami urlopowymi. Wydrukowalam ponad 1000 zdjec. Byla akurat promocja w Rossmanie, 1 odbitka 0.05 euro wiec sie bardzo oplacalo. Wyslalam te zdjecia online i jak sie zdziwlam jak poszlam odebrac - do wozka sie prawie nie zmiescilo
. Przez 2.5 miesica ukrywalam pod lozkiem i wklejalam do albuow, a ja z tych co zbiera wszyskite bilet ltonicze, bolety wstepow i inne duperele. Wydrukowalam tylko zdjecia kotre sa dla nas wazne, dla obcych niektore glupie i niezrozumiale, ale teraz jak ogladamy to nam sie zawsze przypominaja Historie z tym zwiazane. Maz cieszyl sie jak glupi
Wendy, Tigana, amarranta lubią tę wiadomość
-
Endokobietka, ja na którąś roczniczę znajomości zrobiłam wtedy jeszcze swojemu "chłopakowi" album, do tej pory wklejamy po 2 -4 zdjęcia z jakiegoś wydarzenia, czy to koncert, czy wyjazd, czy malowanie pokoju;) Zawsze staram się zrobić przynajmniej jedno zdjęcie, żeby mieć co wkleić. Jesteśmy w połowie drugiego albumu i z każdych wypadów na nart zdjęcie, bilet, pocztówka. Muszę w końcu przysiąść i uzupełnić ostatnie chyba pół roku.
Naprawdę to chyba najlepsza pamiątka jaka może być.
A najlepsze zdjęcia to właśnie to "najgłupsze" które rozumiemy tylko my.Endokobietka, amarranta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMagdalena a miałam pytać o te butki co Colin ma ba sobie ba zdjęciu. W ogole on taki fajny jest ale by wojowali oboje z Vincentem. I juz kiedys miałam pytać...bo piszesz ze on jest wcześniakiem, kiedy by urodził się w terminie? Bo on jest z grudnia?
-
Monika dm
Lekarze straszyli ze urodzi sie predzej termin mialam na 02.12.2014 a urodził sie 27.11.2014 tylko tyle razy była tu gadka o tym
Ze szyjka sie skraca lekarze panikują u mnie tez tak było a dziecko donoszone
Butki sa z pl dostałam od koleżanki po jej synusiu ale widziałam takie w deichmanie i mam zamiar kupić nowe te były właściwie na spróbowanie czy da rade w nich szaleć po domu raczkować itd jestem z nim bardzo zadowolonalepsze niż te skarpety i wszytko razem . Colin uwielbia dzieci wiec pewnie by z Vincentem dzielił sie jedzeniem i dawał mu buziaczki hehe
Teraz sprawdziłam na butach pisze super fit i tyleWiadomość wyedytowana przez autora: 18 września 2015, 12:47
lucy1983 lubi tę wiadomość
-
Magdalena, u mnie dokładnie to samo . Chyba 2,3 miałam i musiałam 3 tygodnie przed mutterschutz na chorobowe iść. A we wtorek było 1,3 i lekarz mówi, że się nie zapowiada. W sumie dobrze. Kuzynka jest do 26 wrzenia jeszcze u nas (praca wakacyjna) to jak wytrzymam do środy to wyjdę tak, że akurat nikogo nie będzie, mąż weźmie urlop i będziemy się sobą zajmować we 3;)
-
Witajcie dziewczyny!
Niedawno znalazłam to forum i chciałabym do Was dołączyćMieszkam z mężem w Niemczech, to moja pierwsza ciąża, na szczęście do tej pory bez żadnych komplikacji. Spodziewamy się dziewczynki, już 34 tydzień i oczywiście jesteśmy w trakcie przygotowań do narodzin, na chwilę obecną etap prania i prasowania ubranek:)
Pozdrawiam!lucy1983, Tigana, MonikaDM, amarranta lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitaj Angelina
Ooo to ty już prawie końcówka
Gratuluję córeczki
Napisz coś o sobie, skąd jesteś, co robisz itp.
Magdalena ta mata to nie jest za duża, bodajże 100x135 cm, dla twojego ruchliwego synka chyba za mała....
Ja chciałam jeszcze dziś podejść do Aldi po jeszcze jedne skarpetki, ale czekam na listonosza, bo mam dwie paczki dostać. Na trackingu napisane było wczoraj, że adresata nie było w domu, kurde, akurat w tym czasie na pewno byłam w domu, a listonosza nie było... jaka ściema.
-
Orchidea ja nie wiem jak to mozliwe ze czas tak szybko leci..Gabrysia jest juz taka duza..oj pamietam i ja ten stres jak mala nie chciala opuscic brzuszka;)
MonikaDM nie karmie juz. Skonczylam z2 tygodnie temu calkowicie. Gabrysia sama odrzucila,bo zapalala ogromna miloscia do butli i mm;)
Rozszerzamy,ale jestesmy sloiczkowe;) nie lubi nic z Hippa a uwielbia Bebevite i potwierdzam..w smaku o wiele lepsza. Je bardzo ladnie owoce i obiadki tez juz coraz lepiej ale przez zeby ma kiepski apetyt. Ryb ze sloiczkow nie znosi ale ugotowalam jej dzis na parze dorsza i wcinala;) ogolnie karmie ja 2x mm z butli(rano i wieczorem), obiadek i na deser owoc i jeszcze po poludniu kaszke na gesto. A wy juz wszystko jecie? W ogole Mamax, Agatte lub Marta odzywaly sie cos? -
Pytanie z innej beczki znów;)
Czy po narodzinach dziecka zgłaszałyście w ubezpieczalni samochodowej narodziny?
Bo wyczytałam z tyłu ubezpieczenia, że samochodem jeżdżę ja lub mąż i żadne dzieci do 15 roku życia. I chyba w tym przypadku powinnam to zgłosić. -
JA też mam tą matę z Aldi, wolałam zamiast piankowych puzzli.
ENdokobietka super pomysł z gutscheinem. Co do zdjęć to ja uwielbiam robić fotoksiążki, np. z naszej podrózy poślubnem, bo moża się tłami pobawić czy jakieś opisy wstawić. DLa Małej też planuje zrobić jak skończy roczek. -
Mieszkamy w okolicach Stuttgartu. Nie pracuję, całą ciążę spędziłam praktycznie w domu, w przyszłym tygodniu mam pierwsze spotkanie z położną. Niestety nie było w okolicy Polki z wolnym terminem, więc będzie Niemka, a ja niemieckiego nie znam:) na szczęście mówi po angielsku więc się jakoś dogadamy:) i tak się zastanawiam o co ją w ogóle pytać, muszę sobie poukładać w głowie pytania.