X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 10 października 2015, 07:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika dm
    Colin dostaje na sniadanie chlebek posmarowany philadelphia nie używam masła i na to ser albo taka jak by martadele z kurczaka . Raz jadł z dżemem raz z jajkiem . Ja staram sie dawać to co my jemy . Z tym ze ja sera żółtego nienawidzę :) oh czesto tez he chlebek mleczny maczany w danonki albo innym jogurcie serku


    Mamusie mam pytanie
    Colin nie chce słoiczków totalne cyrki tylko nasze obiadki w kawałku i tu pytanie jak robic mieso rybę ? Smażyć nie? Gotować jak? W piekarniku ? Dostaliśmy dopłatę 430€Za prąd wiec nie będę włączać na kawałek rybki bo pójdziemy z torbami :) nie mam jeszcze zadnego magicznego urządzenia do parowego gotowania

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2015, 07:55

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 10 października 2015, 09:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena smażyć na patelni grillowej bez tłuszczu lub posmarowanej olejem kokosowym, lub tez na zwyklej patelni. Olej koko jest bardzo zdrowy do smażenia, chociaż ja tez smaze na oleju rzepakowym,albo dusić pod przykryciem na patelni. Ja wbrew pozorom bardzo dużo smaze w taki sposób, oczywiście bez panierki, ale zdążą się i z panierką bo raz kiedy nie zaszkodzi
    Wczoraj np robilam duszoną piers z indyka z warzywami, najpierw na pooliwionej patelni tak podsmazylam żeby tylko zrobiło się takie białe, zalalam wodar, warzywa w słupki i dusilam, wyszło pycha :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 października 2015, 10:11

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 10 października 2015, 11:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja rybe robie wlasnie na parze i troszke zje ale ogolnie pluje nimi strasznie;)

    MonikaDM dzieki..wlasnie chcialam uslyszec czego nie powinnam dawac..miodu i mleka:) Wiesz co ona jeszcze wszystkiego nie probowala np. sera zoltego czy wedliny bo jest jeszcze na etapie ciapek z malutkimi kawalkami. Jak czuje cos wiekszego to wypluwa, ale codziennie staram sie jej cos tam dac zeby mamlała, ale są to miekkie rzeczy.Mi sie wydaje ze 2x mleko plus jogurt to jest ok..bo dostarczasz 3 porcje dziennie.

    W ogole dzis mi łezka poplynela, bo Gabrysia po raz pierwszy zaczela pelzac do przodu:) tak to krecila sie w kolko a dzis moja komorka tak ja zmobilizowala, ze ruszyla. Jestem z niej strasznie dumna:) A w nocy podciagnela sie z pleckow do siadu, ale tylko na chwile i opadla spowrotem:)

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2015, 14:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny! W końcu was nadrobiłam :) miałam masakryczny tydzień w pracy i zero czasu na cokolwiek innego, tylko spanie i jedzenie... Ale jeszcze 5 tyg. i będę w domu...

    Koalka serdecznie gratuluję udanego porodu :) życzę dużo zdrówka dla Ciebie i maleństwa :) napisz coś więcej jak było :)

    Krysiak - witam cię serdecznie :) w ogóle śmiesznie bo twój nick to jak moje panieńskie nazwisko ;) widzę że ty z moich stron, ja mieszkałam wcześniej w Monachium, ale od prawie 2 lat mieszkamy w Erding i do miasta jeździmy sporadycznie, głównie w odwiedziny albo na zakupy ;) Ja o ciąży poinformowałam szefa dość wcześnie ze względu na specyfikę pracy ale w kadrach zgłosiłam ciążę dopiero koło 14tc jak już byłam po prenatalnych... Trzymam kciuki :)

    Kasia ja na przeziębienie polecam też inhalacje z kropelkami Pinimenthol i maść rozgrzewającą o tej samej nazwie, super działają :) może jeszcze ciepła kąpiel z Erkältungsbad...

    Dziewczyny jaki rozmiar wanienek macie? Bo dzisiaj kupiliśmy w sumie taką małą chyba 80 cm bo potem jak dziecko siedzi to można do normalnej wanny z podkładką co nie?

    Miłego weekendu Wam życzę :)

  • Angelina1 Debiutantka
    Postów: 14 6

    Wysłany: 10 października 2015, 15:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witajcie dziewczyny! Przede wszystkim gratuluję udanych porodów i zazdroszczę troszkę wam już pociech:) mi jeszcze zostały 3 tygodnie, a czas leci coraz szybciej.. Ostatnio nie pisałam, czytam na bieżąco.
    Szukamy teraz mieszkania i to pochłania cały czas i pakowanie drobne już czas zacząć, bo boję się, że później nie dam rady.

    Ostatnio często, nawet bardzo często, kłuje mnie tam na dole i czytałam, ze to normalne itd. ale jednak czasem aż kroku nie mogę zrobić, a z łóżka wstać to nawet nie wiem jak to jest bez tego uczucia:/ wy też tak miałyście? wizytę mam dopiero w środę, ale moja ginekolog co bym jej nie powiedziała, to mówi, że tak ma być, że to normalne więc nie wiem czy w ogóle się przejmie, a czasem ten ból jest naprawdę nie do wytrzymania. Powiedzcie, jest się czym przejmować czy już panikuje?

    p19uyx8d5j9apj1i.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2015, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy, dziękuje :) wiedziałam, ze był tutaj ktoś z Erding a teraz juz wiem kto :) w poniedziałek po pracy jadę z koelzankami do TKMax, jeśli sie nie mylę to jest wlasnie w Erding :)

    lucy1983 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2015, 16:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roxa i Krysiak, kurczę strasznie duzo przeszlyscie. Naprawdę trzymam mocno kciuki zeby wszystko bylo dobrze.

    Magdalena no my wladnie taki serek Ala Philadelphia malemu dajemy. A ta mortadela z kurczaka to jakaś specjalna.

    Możecie polecić jakiś dżem...Niestety nie mam domowego jak Annaki - szczęściaro ;)

    Kasia Gabi ma jeszcze czas na ser żółty czy inne kawałki. Ja Vincentowi dopiero tak od dwóch tygodni ser daje, ja w przeciwieństwie do Magdaleny uwielbiam ser mogę nie miec wędlin a ser musi byc i Vinnie chyba po mnie jest serozerca.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2015, 16:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy my mamy wanienke 100cm i nadal jej uzywamy. Ale taka mniejsza to jasne ze Ew. wczesniej maluszka przelozysz do wanny i będzie ok. Vincent teraz chce siedzieć w wannie więc pewnie nawet taka 80 cm bylaby ok.

    Angelina ja tez miałam klucia ale mniejsze z tego co piszesz bo ja mogłam chodzić. Pewnie wszystko Ci się tam szykuje do porodu i dlatego tak czujesz.

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 10 października 2015, 20:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika z chęcią bym się podzieliła dzemami :-) , na prawdę są pyszne, aktualnie wyjadamy truskawkowy z wanilia i z czarnego bzu :-) . w ogóle jak był sezon na truskawki to u nas na wsi jest pole na którym się samemu zbiera i potem płaci w zależności od tego ile kg, no i my w tym roku tak często chodzilismy że mam pomrożone zapasy, a oprócz tego mój mąż zrobił kilka dżemików :-)

    Tigana lubi tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2015, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jezuniu Annaki truskawkowy z wanilią normalnie zaśliniłam podłogę!! Poproszę o przepisy na takie pyszności to w następnym sezonie tez porobię.

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 10 października 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika te truskawkowe to były zblendowane truskawki, bo nie lubimy z owocami calymi a tak taki mus fajny wyszedł, do tego laska wanilii, te ziarenka ze środka, choć myślę że może by mógł być cukier waniliowy to trochę jednak taniej ;-) , no i moj chłop kupił ten cukier żelujący i tam były proporcje ile kg truskawek i ile cukru, chyba było 2do 1 jak dobrze pamiętam. To takie trochę szybkie, ale moja mama robi jakoś z samym cukrem. W sumie to może takie nie do końca zdrowe bo tyle cukru w tym....no ale pyszne i domowe ;-)

    Tigana, MonikaDM, lucy1983 lubią tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 października 2015, 23:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny dziękuje za gratulacje :) Niestety nie mam za bardzo czasu pisac tak jestem pochłonięta synkiem ;) chociaz odpukać jest bardzo,bardzo grzeczny to tak w nim zakochana jestem ze wgapiam sie w niego nawet jak spi,zamiast sama spac,albo cos robię w tym czasie,chociaz powinnam sie oszczędzać bo żelazo mi spadło do 8 no i krocze pobolewa.Porod masakra,ale emocje po nie do opisania.Wczoraj wyszliśmy ze szpitala :)

    Z tego co pamietam Muniek napisała po swoim porodzie ze gdyby wiedziala ze posiadanie dziecka jest takie cudowne to juz dawno by sie na nie zdecydowała...Boże jak ja sie z tym zdaniem zgadzam!! :)

    lucy1983, Muniek lubią tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2015, 08:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    krysiak wrote:
    Lucy, dziękuje :) wiedziałam, ze był tutaj ktoś z Erding a teraz juz wiem kto :) w poniedziałek po pracy jadę z koelzankami do TKMax, jeśli sie nie mylę to jest wlasnie w Erding :)

    Ojjj TKMaxx to jeden z moich ulubionych sklepów w Erdingu ;) Tylko staramy się z mężem jeździć nie za często bo zawsze za dużo kasy tam zostaje, ale rzeczy są na ogół super ;) no i czasem też da się upolować super ciuszki i rzeczy dla dzieci, zwłaszcza kocyki albo ręczniki :) jeszcze się tam spotkamy, zobaczysz ;)
    A w której części Monachium mieszkasz jeśli można spytać? Ja mieszkałam w okolicach Tierparku i Izary :)

    krysiak lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2015, 08:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Angelina jeśli cię to pocieszy to mnie ostatnio też coś kłuje w okolicach pochwy i do tego jeszcze brzuch ciągnie że za dużo już nie porobię na stojąco :/ a mój gin mówi to samo że to normalne i żeby się oszczędzać i odpoczywać... Kurde tylko jak odpoczywać jak powinnam być w pracy i jeszcze do niej dojechać ;) Dobrze że mam wizytę w środę to znowu wszystko sprawdzi i może się trochę uspokoję ;) mam niestety schizy na temat skracającej szyjki i przedwczesnych skurczy bo niestety moja mama z całą naszą trójką końcówki ciąży spędzała albo w szpitalu albo leżąc...

    A poza tym przygotowana do porodu i na maluszka? U Ciebie to już tuż tuż...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2015, 08:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaDM no właśnie też mi się wydawało że w necie widziałam 100 cm wanienki, tylko u nas jest problem z trzymaniem takich większych rzeczy... No i mamy normalną wannę więc planuję później małego w niej kąpać to będzie sobie mógł chlapać do woli :)

    Annaki - domowy dżem truskawkowy z wanilią...palce lizać :) u nas są też te pola truskawkowe ale ja jakoś nigdy nie mogę się zabrać za robienie konfitur a potem żałuję ;) Podziwiam!!! na szczęście teściowa robi albo dostaje to my to potem od niej bierzemy ;)

    Koalka - to cudnie że synek spokojny :) a nie dziwię się wcale że nie możesz się od niego oderwać :) no i pracy dookoła też pewnie mnóstwo :)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2015, 11:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    lucy1983 wrote:
    A w której części Monachium mieszkasz jeśli można spytać? Ja mieszkałam w okolicach Tierparku i Izary :)
    My mieszkamy na północy. Wcześniej mieszkałam w akademiku w Olympiapark, potem przeprowadziłam sie do mojego przyszłego męża na Schwabing Nord a teraz mieszkamy w okolicach Olympia Einkaufszentrum, powiedzmy Moosach :) przywiązaliśmy sie do północy i jakoś zawsze szukamy czegoś tutaj. Zreszta prace tez mamy na północy wiec mimo, iż południe bardzo mi sie podoba, byłoby to dla nas bardzo niepraktyczne.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 11 października 2015, 11:49

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 11 października 2015, 11:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale Wam zazdroszczę tych przygotowań na dzieciątko ;) moj mąż po ostatniej wizycie u lekarza stwierdził, ze chyba możemy już zacząć kupować rzeczy ;) rozbawił mnie, bo okazał sie być szybszym niż ja, co na ogół sie nie zdarza. No ale go troche jeszcze przystopowalam, trzeba odczekać czy na pewno wszystko będzie dobrze :)

    werni lubi tę wiadomość

  • Muniek Autorytet
    Postów: 1170 1530

    Wysłany: 11 października 2015, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak Koalka,jak patrze na Samuela to żałuję że wcześniej się nie zdecydowaliśmy na dziecko :) on jest po prostu cudny i kochamy go strasznie mocno. A w przyszłym roku staramy sie o kolejne bobo :)
    Dziewczyny takie ciągnięcia to normalka,wszystko jednak się zmienia w organiźmie także z niektórymi dolegliwościami trzeba sie pogodzić po prostu.A niestety później lżej nie będzie :)
    My rzeczy dla młodego zaczeliśmy kupować jak już poznaliśmy płeć :) a potem systematycznie coś było dokupowane żeby nie zostaawić wszystkiego naraz :)

    Tigana lubi tę wiadomość

    snk2s95.png
    y1iruwn.png
    (*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek <3
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 11 października 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez mamy wanienke 100cm i uzywamy ja jeszcze do tej pory.

    Kurde dzem truskawkowy z wanilia ech Annakimusi byc pyszny..ja to lasuch jestem straszny;)


    Koalka, tez tak mialam ze moglam gapuc sie w ta slodka buzie Gabulki dniami i nocami..po 7 miesiacach juz mi troche przeszlo, ale czasami mam tak, ze jak ja trzymam w ramionach i probuje np.uspic to mi lzy leca same..ze szczescia. Daje mi niezle popalic od 3 tygodni, ale jejjeden usmiech i wszystko wybaczam w ciagu sekundy;)

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • Angelina1 Debiutantka
    Postów: 14 6

    Wysłany: 11 października 2015, 12:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Lucy ja też właśnie mam wizytę w środę, to wszystkiego się dowiem mam nadzieję. dzisiaj już jest lepiej, mam nadzieję, że się taka akcja nie powtórzy bo starcha miałam niemałego że to może już niedługo..
    A przygotowania- chyba mamy wszystko, na pewno większość, np. wózek kupili rodzice i przywiozą na początku listopada, tak to wszystko mam poprane, poprasowane, torba do szpitala spakowana, psychicznie też już jesteśmy gotowi i bardzo nie możemy się doczekać, tylko jeszcze ta przeprowadzka:/ tu jesteśmy do końca miesiąca, a nie chciałabym przeprowadzać się z powiedzmy tygodniowym maluszkiem, jakoś mnie przeraża ta wizja, dlatego lepiej niech się tak nie spieszy i poczeka chociaż do terminu;) a wanienke też mamy 80cm a później to w dużej wannie z wkładem będziemy kąpać. Myślę, że tak będzie ok.


    Koalka moja siostra też tak mówiła jak urodziła synka:) chociaż jeszcze nie urodziłam, ale coraz bardziej czuję to samo:) samego bycia w ciąży mam już dość przez te wszystkie bóle i brak sił, ale wiem, że to dla NIEJ muszę przetrwać i jakoś mi łatwiej :)

    lucy1983 lubi tę wiadomość

    p19uyx8d5j9apj1i.png
‹‹ 532 533 534 535 536 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Znaczenie jakości męskiego nasienia

Jest wiele czynników, które wpływają na szanse na zajście w ciążę u pary, która marzy o rodzicielstwie. Jednak niewątpliwie wśród najważniejszych jest odpowiednia jakość komórki jajowej i plemników. Wyjaśniamy, dlaczego jakościowe komórki jajowe czasami nie gwarantują sukcesu. Jakie znaczenie odgrywa jakość męskiego nasienia? Jak wygląda diagnostyka i leczenie?

CZYTAJ WIĘCEJ

Nowości i innowacyjne algorytmy sztucznej inteligencji wdrożone w aplikacji OvuFriend

Przeczytaj o nowościach, które właśnie wdrożyliśmy w aplikacji OvuFriend! Są to wyniki naszych ponad dwuletnich prac badawczo-rozwojowych, w które byli zaangażowani najlepsi eksperci medyczni i naukowcy od analizy danych i algorytmów sztucznej inteligencji w Polsce. Projekt otrzymał również wsparcie od Narodowego Centrum Badań i Rozwoju oraz Google for Startups. Co to oznacza dla użytkowniczek OvuFriend? Przeczytaj więcej. 

CZYTAJ WIĘCEJ

USG, test PAPP-A. Nieprawidłowe wyniki badań w ciąży – co dalej?

W badaniu USG lekarz wykrył jakieś nieprawidłowości? A może wyniki testu PAPP-A są niezadowalające? Co dalej? Jakie kroki podjąć? Czy w takiej sytuacji nieinwazyjny test genetyczny może okazać się pomocny? Jakich informacji może dostarczyć test NIPT?

CZYTAJ WIĘCEJ