X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 30 października 2015, 18:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez bym nie chciala wynajmowac umeblowanego mieszkana. Meble sie niszcza a my jak szukalismy mieszkania to z mysla ze bedziemy w nim mieszkac kilkanascie lat. Wzielismy od razu 2,5 pokojowe pomimo ze bylismy wtedy jeszcze bez dzieci. Wlasnie po to zeby teraz z dziecmi nie stresowac sie przeprowadzka. No a w miedzy czasie mieszkania w Berlnie zrobily sie bardzo drogie. I takie tanie jak nasze trudno juz znalesc. A jakbysmy chcieli sie teraz przeprowadzic do wiekszego to sie nam niestety totalnie nie oplaca. To juz lepiej wziasc kredyt i wybudowac dom ale do tego to bym zapobiegawczo wolala miec dwie pewne pensje wiec narazie siedzimy na starych smieciach. Na szczescie mam dwoch chlopcow wiec dzieci poki male moga miec wspolny pokoj :-)

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 30 października 2015, 18:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nasze mieszkanie było bez jakichkolwiek mebli, do remontu, na podłodze bylo stare linoleum jak z PRL ;-) , ściany brudne, bo właścicielem całego bloku jest taki starszy pan, bardzo miły ale tez schorowany i od razu mówił że sami musimy remontować a on oczywiście zwrócił koszty za farby i panele, niestety mebli nie było, tzn jedna stara szafka w kuchni i taka ławka i stół. No ale jest tez tanie bo 380e warm za 66m2.
    Wystawek u nas na wsi nie ma, była jedna i byl to stary kajak :-D , i by., jeden flohmarkt garazowy ale z takimi gratami że za darmo bym tego nie wzięła

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Wendy Autorytet
    Postów: 408 115

    Wysłany: 30 października 2015, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hmmm to mnie zastanawia czemu takie tanie mieszkanie mój mąż miał...dwa pokoje gdzies 67m na poddaszu ale nie bylo tragiczne.łazienka bez okna.placilismy 300 euro plus 150 euro za wszystkie opłaty.trzecie piętro,za 5 osób i praktycznie bliziutko rynku wszędzie blisko.miejscowość jakos 20tys.mieszkańców.tanio nie?
    Anna i rozbroilas mnie z ta wystawia u was.ja teraz na wsi mieszkam,ale ludzie fajne rzeczy tu wystawiają.tam w miescie to zawsze spotykalam polskie busy z kilkoma chłopakami co jeździli i polowali na co lepsze rzeczy a potem handlują tym w Polsce.
    Teraz jak juz mieszkamy sami w domu to wiadome ze z cala rodzina to juz nie chciałam żadnego umeblowania gotowego,ale na początek jak sie nic nie miało to myślę ze za ta cenę mój mąż dobrze trafil z tamtym umeblowanym mieszkaniem.

    pmzt5tj.png




  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 31 października 2015, 00:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas tez żadnych wystawek.
    A jak się wpeowadzalismy Ti nawet klapy w wc nie było. Byliśmy bez mebli, bez zlewu w kuchni ale teraz mamy co wspominać. Jak to np spaliśmy kilka dni na spiworze bo nawet materaca nie mieliśmy,;)

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 31 października 2015, 00:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koalka dostałaś maila?

    Roxa się chyba dawno nie odzywała . Wie ktoś co u niej?

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2015, 07:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Roxa miała jechać do PL...tylko nie pamięta dokladnie kiedy...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2015, 08:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaDM wrote:

    A mam pytanie...bo jednak będę się starać o niemieckie obywatelstwo, i zanim będę czytać i rozszyfrowywać to opiszecie swoje doświadczenia, nie ukrywam ze ulatwi mi to życie. Mam zdany egzamin z Orientierungskurs jestem w DE 2,5 roku wuec musze poczekać chyba do pełnych trzech lat pobytu tutaj a malzenstwem jestesmy 3,5 roku.
    Monika, ja staram sie o obywatelstwo na podstawie moich 8 lat zameldowania tutaj (tak naprawde już 10 ale jakoś nie spieszno mi było). W dniu składania wniosku byliśmy już tez 3 lata po ślubie wiec tak naprawde i z tej racji mogę składać ale tym się mniej interesowałam. Jeśli masz męża Niemca to możesz starać sie o obywatelstwo po dwóch latach małżeństwa ale po 3 latach zameldowania bez przerwy w Niemczech. Wiec dobrze piszesz, musiałabyś poczekać jeszcze pół roku. Jedyne co to kompletnie nie wiem, co to jest Orientierungskurs.... ;) jakoś nigdy nie spotkałam się z taka nazwa? Jest to jakiś Sprachkurs?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2015, 08:27

  • kiti Autorytet
    Postów: 2171 4230

    Wysłany: 31 października 2015, 11:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja mam do was pytanie z innej beczki ;-) ostatnio pisałam o tych witaminach k i D3 i ostatnio ode pediatry dostałam do podawania Małej witamine D3 w tabletkach i w domu zauwazylam ze jest ona z fluorem. Wasze dzieciaczki też taka dostawały? bo trochę to dla mnie dziwne żeby takie maleństwo ma jeść fluor skoro nawet nie zaleca się używać pasty z fluorem dla dzieci...

    Amelka <3
    201509114956.png
    Aleksander <3
    ex2bi09k0ms1b5pi.png
    Nasz Aniołek * 11tc (21.04. -02.07.2016)
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 31 października 2015, 12:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiti ja mam bez fluoru teraz ale druga paczkę dostałam z fluorem.

    kiti lubi tę wiadomość

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 31 października 2015, 12:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak ja tez dawałam z fluorem. Pasta ma wiecej fluoru w składzie i dziecko jej nie wypluwa dlatego w tabletce jest tyle ile trzeba

    kiti lubi tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 31 października 2015, 14:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiti
    Zadzwoń do swojego lekarza i popros o receptę na Vigantol Öl to jest witamina d w kropelkach bez fluoru . My tylko ta dajemy te w tabletkach były dla nas bezsensu i ciężkie w podaniu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2015, 14:14

    kiti lubi tę wiadomość

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 31 października 2015, 14:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My dopiero jestesmy rok w Berlinie i chyba poczatki nie byly straszne. Co prawda mieszkalismy przez pol roku w kawalerce, dosc zimnej,ale to do przezycia bylo. Teraz wynajmujemy mieszkanie umeblowane,bo nie bedziemy tu na stale mieszkac. Wydaje mi sie,ze nie zniszczylismy do tej pory nic. Nawet Gabrysia uwaza;) A tak na powaznie to tez bym wynajela puste gdybym byla przekonana,ze tu juz zostaniemy, bo o wiele taniej.

    Obchodzicie Halloween? My mamy przygotowana miche ze slodyczami gdyby nas dzieci odwiedzily:) Psikusa nie bedziemy ryzykowac ;)

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 31 października 2015, 15:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kasia- My Hallowwen nie obchodzimy ani w domu ani u malego w przedszkolu bo on chodzi do katolickiego. No ale dla dzieci slodycze mam a niech sie ciesza ;-)

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 31 października 2015, 15:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny - teraz będę zadawała dużo pytań z serii przeprowadzka.
    Jak wygląda wymeldowanie prądu? Tutaj będziemy mieszkać do końca stycznia a nowe mieszkanie mamy od początku stycznia. Jak to ma wyglądać? Mam ostatniego spisać liczniki i wysłać? Czy wcześniej poinformować? Bo nie chce żeby dalej naliczali, skoro nie będziemy tam mieszkać od lutego.

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 31 października 2015, 17:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tez mam michę słodyczy w razie w :-) , nie wiem czy u nas chodzą bo pierwszy raz zostaliśmy, do tej pory na wszystkich sw jezdzilismy zawsze do pl. Ta miska tak kusi że juz cześć wyjadlam :-D

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2015, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kurka wodna a ja zapomniałam o slodyczach i nic nie mam...

    Krysiak to byl taki kurs z egzaminaminem ze znajomości historii i polityki Niemiec. Wszyscy mówią ze wymagane przy staraniu się o obywatelstwo. A jak to wygląda jesli chodzi o urzędy i papirologię?

    Nasza dentystka mówi zeby fluoru nie dawac. Wystarczy to co dzieci w mleku dostają. Ja nie dawałam.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2015, 18:06

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 31 października 2015, 18:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powidlowa tak dostałam meila-dziękuje :) Odp Ci tutaj na pocztę-nie zauważyłaś chyba ;)
    Przyszły do nas pocztą dzisiaj akty urodzenia małego,w tym 1 międzynarodowy,więc afera z aktami zakończona :)

    Powidlowa ale z tego co wyczytałam na stronie konsulatu,to tego paszportu tymczasowego nie dostanę na podstawie aktu międzynarodowego,bez umiejscowienia aktu w PL i numeru pesel?
    Wiesz może ile będziesz czekać na paszport tymczasowy?Czy faktycznie 6 tyg tak jak pisze na stronie?znajoma twierdzi że niby dostała w Hamburgu tego samego dnia,tylko godzinę musiała czekać.
    Jakim listem wysłałaś akt do Polski?ile szedł?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 października 2015, 20:49

  • kiti Autorytet
    Postów: 2171 4230

    Wysłany: 31 października 2015, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Koalka wrote:
    Powidlowa tak dostałam meila-dziękuje :) Odp Ci tutaj na pocztę-nie zauważyłaś chyba ;)
    Przyszły do nas pocztą dzisiaj akty urodzenia małego,w tym 1 międzynarodowy,więc afera z aktami zakończona :)

    Powidlowa ale z tego co wyczytałam na stronie konsulatu,to tego paszportu tymczasowego nie dostanę na podstawie aktu międzynarodowego,bez umiejscowienia aktu w PL i numeru pesel?
    Wiesz może ile będziesz czekać na paszport tymczasowy?Czy faktycznie 6 tyg tak jak pisze na stronie?znajoma twierdzi że niby dostała w Hamburgu tego samego dnia,tylko godzinę musiała czekać.
    Jakim listem wysłałaś akt do Polski?ile szedł?
    Koalka my pojechaliśmy z m do konsulatu (m wcześniej ustalił termin) i mieliśmy tylko niemiecki akt urodzenia a paszport tymczasowy wyrobili nam na miejscu, nie czekaliśmy nawet godziny.

    Amelka <3
    201509114956.png
    Aleksander <3
    ex2bi09k0ms1b5pi.png
    Nasz Aniołek * 11tc (21.04. -02.07.2016)
  • Kasia83 Autorytet
    Postów: 952 277

    Wysłany: 31 października 2015, 21:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My na paszport w Berlinie czekalismy 4 dni.

    zem3zbmhb277dwos.png

    Tabelka:Mamuski w Niemczech
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 31 października 2015, 21:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i nie było nikogo więc cukierasy są moje!! Haha :-)

    MonikaDM, lucy1983 lubią tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
‹‹ 557 558 559 560 561 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

W którym tygodniu planowane cesarskie cięcie? Co spakować do szpitala?

Choć poród fizjologiczny, czyli siłami natury, jest naturalnym procesem, w niektórych sytuacjach cesarskie cięcie może być korzystniejsze dla zdrowia matki i dziecka. W jakich sytuacjach i w którym tygodniu ciąży zaleca się poród przez cesarskie cięcie? Jak przyszła mama może się do tego przygotować?

CZYTAJ WIĘCEJ

Zespół PCOS – czym jest i jak z nim walczyć?

PCOS to jedno z najczęstszych zaburzeń endokrynologicznych. Jak się objawa? Jakie są metody leczenia? Czy Zespół Policystycznych Jajników może utrudniać zajście w ciążę? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ