Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualnyMaya standardowo SabSimplex albo Lefax. My dawaliśmy malemu pod nóżki, tak zeby dotykam pupy zwinięty w rulon ręcznik bo polozna nam tłumaczyła, ze dziecko dlugo miało w brzuchu podkulone nóżki i teraz jak kładziesz na plasko to grawitacja ciągnie nozki w dol i brzuszek się przez to napręża a jak podlozysz ten ręcznik to nóżki maja fajne oparcie. No i masowanie brzuszka. Nam jeszcze polozna dala taka masc na brzuszek Wind Salbe czy jakos tak ale użyliśmy tylko raz wiec nie wiem czy na serio pomaga.
-
nick nieaktualny
-
Hej dziewczynki;) nieśmiało dołączam do Waszego grona.U mnie to dopiero początek ciąży,w styczniu poronilam-9 mies starań i udało się
!
. Narazie jednak nie potrafię się w pełni cieszyć.Mieszkamy niedaleko Erfurtu;) Przyjmiecie mnie ??
mloda1995, Kinga., Tigana, lucy1983 lubią tę wiadomość
-
Witaj Olcia..89
A my z fasolka po wizycie. Ruchliwa bardzo ta moja dzidzia. Lekarz powiedzial ze jedyna przyczyna plamien moze byc nisko polozone lozysko przy ujsciu szyjki i tym sie martwi. Na szczescie powoedzial, ze to sie jeszcze moze unormowac. W poniedzialek znowu bo koncze chorobowe w sobote i moze dostane zakaz pracy jezeli cos sie bedzie dzialo. Narazie zaczynam kompletowac wyprawke. Na szczescie wiekszosc mam po mamie i moim najmlodszym bracie, wiec wydatkow duzo nie mam
-
Kurczę współczuję ci tych plamień, bo to dość mocno zaburza spokój. Mi gin. kazał z plamieniami do lekarza lecieć (a w weekendy do szpitala), mimo tego że i tak biorę progesteron. Chyba bym rozniosła lekarza za taką radę,bo w wypadku krwawienia, to może być juz za poźnomloda1995 wrote:Witaj Olcia..89
A my z fasolka po wizycie. Ruchliwa bardzo ta moja dzidzia. Lekarz powiedzial ze jedyna przyczyna plamien moze byc nisko polozone lozysko przy ujsciu szyjki i tym sie martwi. Na szczescie powoedzial, ze to sie jeszcze moze unormowac. W poniedzialek znowu bo koncze chorobowe w sobote i moze dostane zakaz pracy jezeli cos sie bedzie dzialo. Narazie zaczynam kompletowac wyprawke. Na szczescie wiekszosc mam po mamie i moim najmlodszym bracie, wiec wydatkow duzo nie mam
Bardzo się cieszę, że z maleństwem wszystko ok. i trzymam kciuki, by wszystko się unormowało i małeństwo juz nie straszyło mamy 
mloda1995 lubi tę wiadomość
-
Pewnie, witaj. Będę trzymać kciuki, by tym razem wszystko było ok.Olcia..89 wrote:Hej dziewczynki;) nieśmiało dołączam do Waszego grona.U mnie to dopiero początek ciąży,w styczniu poronilam-9 mies starań i udało się!. Narazie jednak nie potrafię się w pełni cieszyć.Mieszkamy niedaleko Erfurtu;) Przyjmiecie mnie ??
-
nick nieaktualnyA ja to nie wiem, moja dzidzia podczas piatkowego usg nie ruszala sie. Ja jakos nie zwrocilam na to uwagi bo i tak nic na tym monitorze nie widzialam i dopiero w domu zwrocilam uwage, ze mi lekarz w Mutterpass zazanczyl, ze ruchow brak...mloda1995 wrote:Witaj Olcia..89
A my z fasolka po wizycie. Ruchliwa bardzo ta moja dzidzia. Lekarz powiedzial ze jedyna przyczyna plamien moze byc nisko polozone lozysko przy ujsciu szyjki i tym sie martwi. Na szczescie powoedzial, ze to sie jeszcze moze unormowac. W poniedzialek znowu bo koncze chorobowe w sobote i moze dostane zakaz pracy jezeli cos sie bedzie dzialo. Narazie zaczynam kompletowac wyprawke. Na szczescie wiekszosc mam po mamie i moim najmlodszym bracie, wiec wydatkow duzo nie mam
-
krysiak wrote:A ja to nie wiem, moja dzidzia podczas piatkowego usg nie ruszala sie. Ja jakos nie zwrocilam na to uwagi bo i tak nic na tym monitorze nie widzialam i dopiero w domu zwrocilam uwage, ze mi lekarz w Mutterpass zazanczyl, ze ruchow brak...
Może akurat spała? Mam nadzieję, że na następnym usg będziesz widzieć jak się rusza
Moja w ciągu 5 minut badania 4 razy pozycje zmieniła i rączkami machała. Zabawny widok.
krysiak a kiedy masz następną wizytę?
krysiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyDopiero za 4 tygodnie. Niby lekarz zaczal cos przebakiwac ze moze za dwa, teraz sobie mysle, ze moze dlatego by sprawdzic czy sie bedzie ruszac ale w ostatecznosci kazal przyjsc za 4. Jakos wytrzymam, dzidzia rosnie wzorcowo, wiec nie bede wymyslac, musi byc dobrzemloda1995 wrote:Może akurat spała? Mam nadzieję, że na następnym usg będziesz widzieć jak się rusza
Moja w ciągu 5 minut badania 4 razy pozycje zmieniła i rączkami machała. Zabawny widok.
krysiak a kiedy masz następną wizytę?
mloda1995 lubi tę wiadomość
-
Nie stresuj się niepotrzebnie. U nas na pierwszych dwoch wizytach bardzo sie ruszalo i machało raczkami, a na ostatniej nic. Potem jak macała mnie położna, to stwierdziła że się rusza (ja tam nic nie czułamkrysiak wrote:Dopiero za 4 tygodnie. Niby lekarz zaczal cos przebakiwac ze moze za dwa, teraz sobie mysle, ze moze dlatego by sprawdzic czy sie bedzie ruszac ale w ostatecznosci kazal przyjsc za 4. Jakos wytrzymam, dzidzia rosnie wzorcowo, wiec nie bede wymyslac, musi byc dobrze) Ale potem póściła mi tętno małego i było ok.
krysiak lubi tę wiadomość
-
Maya ja małej daję zapobiegawczo (mimo, że podobno się nie dopaja do pół roku dziecka) herbatkę z hipp bio-fenchel-tee jest od 1 tygodnia życia i u mojej nawet pomaga. W brrzuszku się powierci i albo puszcza głośne bąki;) albo zrobi kupę i spokój. Ale nie daję jej bardzo dużo, tylko kilka łyczków jak widzę że między jedzeniami cos jeszcze by chciała pociumkać. Jak nie dawałam to też kolki miała.
-
nick nieaktualnyOlcia witaj. Przyjmujemy wszystkich
Krysiak pewnie, ze będzie dobrze, musi byc! Dzidzia na pewno spala smacznie. Podobno działa jak się zje coś słodkiego albo wypije kubek chłodnej wody...choc...ja kiedyś dostałam wode u lekarza bo ctg nie chciało za bardzo nic pokazac i jakos nieszczególnie zadziałała ona na małego.
krysiak lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
a my sab simplex dostaliśmy już w szpitalu od położnej i mówiła że można podawać małej 10 kropel co 3 godz, dopiero w domu doczytałam że od 3 tyg się daje ;/maya34 wrote:d<ieki wam .Z tych rzeczy mam tylko wind salbe no i sab simplex ale on jak i inne dopiero od 3 tygodni niby sie stosuje.Lece kupic Pupsglobuli i czopki carum carvi bo to chyba te .
-
Olcia witaj,my tu wspieramy sie wszystkie na pewno dobrze bedziesz sie tu czula.
Maya gratulacje z okazji urodzin coreczki,co nic sie nie chwalilas nam tutaj?
Kladz mala na brzuszku czesto a krociutko aby mogla pozbyc sie gazow.Ty jesli karmisz piersia pij herbatki na laktacje-one zawieraja koper wloski co wspomaga trawienie.Ewentualnie kup sonie nasiona kopru wloskiego,kminku zwyklego lub czarnego,czarnuszki,anyzu i zaparzaj sobie i popijaj.Mala w mleku jak otrzyma to kolek nie powinna miec,u mnie dzialalo rewelacyjnie-ani jednej kolki!A z tych innych rzeczy to to co dziewczyny pisaly,ja nie stosowalam ale moze warto jak maja doswiadczenie.Masuj jej tez brzuszek,a moze termofor taki dla dzieci?ciepelko rozluznia i przynosi ulge.
Krysiak na pewno jest dobrze,dzidzia pewnie spala a lekarz przeciez widzi,ze serduszko pracuje.
Wlasnie jak tam nasza Roxa?nic sie nie odzywa po tym wyjezdzie do PL.
Gdybym nie miala ciaglych zapasow Dady pewnie bym kupowala te z DM lub tez tego niemieckiego rossmanna przetestowalabym.DM maja ten paseczek ze widac ze dziecko nasiusialo a w Dadach tego nie ma.
krysiak lubi tę wiadomość
