Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
U Jaska wyskoczyla wysypka 20 dni po 1 dawce mmr. A po 2 dawce dopiero ok 35 dnia wysypka i ok 39 stopni przez 2 dni. My mielismy w lipcu i lekarz przed szczepieniem wypytywal nas o urlop bo 6 tyg po mmr nie pozwolil nam podroziwac bo objawy moga tak pozno wystapic. W ulotce jest napusane ze do 42 dni
-
Ale się rozpisalyscie
U nas hitem tez kubki, łyżki itp, kupilam taki mini zestaw do kawy i Lena też wszystkich karmi, moja mama chce kupić zestaw do sprzątania bo Lena tez miłośniczka mioteł.
Na szafki w kuchni mam zabezpieczenia ale często zapominam zamknąć i Lena podchodzi i sama zakłada zamkniecie ( bo nie umie tak mocno docisnac żeby kliknęło) i idzie dalej, ewentualnie na/szafce z kubkami nie i bierze metalowy kubek i tez idzie dalej.
Co do mmr to my nie mieliśmy jeszcze, tzn ja powiedziałam że chwilowo jej nie podamy, nie idzie do przedszkola więc nie ma potrzeby, zresztą neurolog w pl, u której byliśmy w kwietniu poradziła nam żeby podać gdzieś w okolicy 2roku, wtedy układ nerwowy jest najbardziej gotowy na te szczepy, ona tak podawała swoim dzieciom i tak radzi innym rodzicom i ja jej wierzę, tym bardziej ze to bardzo dobra neurolog dziecięca i na wizytę u niej czeka się kilka miesięcy aż do roku.
I tak jak pisze kinia nie powinno się mieć styczności z innymi słabszymi dziećmi, tym bardziej że w którejś szczepionce w tej mmr SA żywe bakterie, nie pamiętam tylko w której...
Szkoda ze lekarze nie informują o tym....tak samo jak o katarze i na prawdę dziekujcie bogu że dzieciom nic nie było jak były szczepione mając katar...
A ząbkowanie tez jest przeciwwskazaniem bo obniża odporność...ehhhh temat rzeka i każdy musi postąpić wg własnego sumienia, wiedzy i intuicji, szkoda że niektórzy lekarze są jacy są i o niczym nie mówią... -
MonikaDM cymbalki najzwyklejsze pod sloncem za 14.99 w InterMarche;)
Z tym halasem mam jak Mamax..jesli dziecko sie bawi i ma radosc to moze dudnic ile chce;)
Wiecie co, Gabrysia ma teraz taki etap, ze najlepiej sie bawi szmatka do czyszczenia okularow;) przeklada ja z raczki do raczki albo za moje nogi a potem sie po mnie wspina zeby ja siegnac;) Smieszna jest i jakos jeszcze nie jest zainteresowana wymyslnymi zabawkami typu hula kula czy szczeniaczek uczniaczek. Lubi klocki i wszystko inne co nie jest zabawka..dzis oszalala na punkcie roznych blaszek do pieczenia.
Moze na swieta kupimy jej jakis stolik..polecicie mi cos? Kurcze jak juz o takiej zabawce pisalyscie to przepraszam..musialam przeoczyc.. -
nick nieaktualnyKasia Mamax i ktoś jeszcze, Magdalena?? pisala ze maja z FP jest zadowolona, my mamy z VTech taki Kubuś puchatek. Kupiony używany i Vincent go lubi. Tym Kubusiem "steruje"
Taki: http://www.amazon.de/VTech-Baby-80-125404-Winnie-Honiggarten/dp/B0056GJUE0#immersive-view_1447913658105Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 07:15
-
Dziewczyny tak czytałam o tych szczepieniach i już zgłupiałam.ile jest dawek tej mmr?kiedy sie na to szczepi?i co to za szczepienie,na co?
Ja nigdy kupowałam stoliczka to nie polecę niestety.co do szczeniaczka uczniaczka to zastanawiam sie jak go odświeżyć -wyprać?bo mamy po średnim synu a mechanizm w środku nie pozwala na wypranie w pralce.Właśnie jak radzicie sobie z takimi zabawkami?co pluszaki maja w środku zamontowany mechanizm z bateriami i nie da się tego wyjąć aby wyprać?Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 07:39
-
Wendy- No wlasnie ten szczeniaczek ma jedna wade. Strasznie sie brudzi ten material. Ja go czyszcze takimi szczotkami z rolkami z klejem. Bardzo fajnie lapie wszystkie brudy i szczeniaczek jest czysty.
Prac go nigdy nie pralam bo nie potrzeba a o innych zabawkach sie nie wypowiem bo innych grajacych pluszakow nie mamy. Ja ogolnie nie lubie maskotek i ten szczeniaczek to jedyna zabawka w naszym domu ktora kupilismy. Kilka maskotek chlopcy podostawali to trzymam ale ostatnio pudlo wywalilam do piwnicy bo tylko sie kurza.
Szczepionka na mmr ma trzy dawki. Dwie oierwsze w przeciagu miesieaca a trzecia za rok. Przynajmniej u nas tak jestMmr to szczepionka na odre, ospe i rozyczke
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
Agattee zaszczep wtedy kiedy jest w planie szczepien, zlobek nie ma tu wedlug mnie nic wspolnego, Janse ze jesli sa jakies przeciwwskazania to lepiej odlöozyc, ale jak wszyskto jest ok, to zaszczep, przeciez na placu zabaw, albo w autobusie tez sie moze zarazic. a lepiej chyba szczepic jesli masz czas zeby "odchorowalo" to szczepienie, ja tam po kazdym szzcepieniu troche barfziej dmucham i chucham na Jasia. Teraz tez wybieram dni do szczepien w piatek, ablo wtedy kiedy mam wolne i moge z nim pobyc w domu, tak zapobiegawczo.
http://www.gesundes-kind.de/schutzimpfung/masern-impfung.jspWiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 10:02
-
Julianek do przedszkola idzie za rok ale ta szczepionka wedlug planu jest robiona na roczek dziecka i dlatego ja go szczepie. Maximilian tez ja dostal na roczek pomimo ze do przedszkola poszedl jako 2,5 latek.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 10:52
Endokobietka lubi tę wiadomość
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
nick nieaktualnyJa właśnie mmr teraz planuje na czwartek (wtedy w piątek nie pójdziemy do TM) lub na piatek.
Wendy ja bym jakas szczoteczką, szmatka, gabka przeczyściła jezeli zabawka jest mocno zabrudzona albo tak jak Mamax bo te taśmy zbierają calkiem sporo.
Dziewczyny musze sue z Wami tym podzielić bo jak patrze na mojego synka to mi łzy do oczu dziś napływają...normalnie im jest starszy tym bardzie go kocham, podziwiam i jestem z niego dumna. Nie wiedziałam ze w sercu mize się tyle pomieścić i choc bywam zmęczona, ba! czasem nawet zła to Vincent jest moim największym szczęściem jakie moglo mnie spotkać. Nie wyobraża sobie życia bez niego, bylo by takie...puste i nie wartościowe. I mojego meza kocham jakos inaczej od porodu, wiem ze tak jest i nie mogę tego nazwać! I naprawde jakby kto chcial moje dziecko skrzywdzić to nie ręczę za siebie. Ja wiem ze pewnie każda z Was tak ma, ale u mnie dziś jakas kumulacja i musiałam się z Wami podzielić moją refleksją.Endokobietka, krysiak, Tigana lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyA teraz przyziemnie...
Endokobietko głównie do Ciebie kieruje to pytania ale dziewczyny, jak cis wiecie to podzielcie się wiedzą, proszę.
Chodzi o rodziców pracujacych a chore dziecko. Wyczytalam, ze 10 dni w roku na chrobe dziecka przysługują, jako dni pelnoplatne. Czy w każdym wypadku: MiniJo , Teil Zeit, Voll Zeit? Co w przypadku jak dziecko choruje więcej, częściej?? Nie mowie o chorobach nieuleczalnych. No i pomijając fakt, ze można wziąć urlop.
No i jeszcze jedno. Czy w DE istnieje w ogole urlop na żądanie? -
10 dni dla kazdego rodzica, jak jestescie w 1 kasie chorych to mozna to przerzucic np tylko na 1 roczica 20 dni w roku - te dni sa platne 70%, tzn. z pracy nie dostajesz nic, jak wyslesz zwolneinei do Kasy CHorych dostajesz odpowiednik cos Kolo 70% wyplaty. Jak dziecko wiecje choruje masz pecha i mozesz sobie wziac urlop bezplatny. Moje osobiste zdanie na ten temat jest takie ze jak sie ma chore dziecko i pracujesz to masz przepier...one. Sorry, ale ten System jest chory. A i obowiazuje tylko dla dzieci ponizej 12 roku zycia, 13 latek moze sobie sam w domu choroway ;(
Wiadomość wyedytowana przez autora: 19 listopada 2015, 14:32
-
nick nieaktualnyAha. To nie doczytałam jeszcze albo niezrozumiałam ze to na każdego rodzica. Czyli generalnie jak się ma chorowite dziecko to lepiej nie pracować bo i tak nie zarabiasz, chyba ze zatrudnienie dla samego zatrudnienia.
Mm nadzieje, ze Vincent będzie chorował " w granicach rozsądku" haha. Na szczęście moj P. może w razie czego robic Home Office. -
nick nieaktualnyMonikaDM, pięknie to napisałaś o swoim synku
mnie sie zawsze wydawało, ze najfajniejsze dzieci sa takie tuż po urodzeniu, takie maleństwa i od jakiegoś czasu gdy rozmawiam z jakaś dzieciatą koleżanka to podpytuje, czy nie deprymuje jej to, ze dzieci rosną i przestają być takie malutkie. Mnie to naprawde w głowie siedzi ale jak czytam Twoja wypowiedz albo np Kasi która opowiada o Gabrysi to już sie sama tego etapu nie mogę doczekać. Fajne z Was Mamy, oby tak dalej
Endokobietka, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyKrysiak nie wie czy fajna czy nie ze mnie mama. Ale widzę, ze mimo ze jest jakby coraz ciężej to jest coraz fajniej. I najlepsze ze te uczucia rosną aż ma się wrażenie ze nie sposób je pomieścić. Cudne to jest
Endokobietko ja nie wiem kiedy się powinno...mize na roczek, moze na dwa. Jak wiadomo my juz byliśmy, ale wiadomo czemu nam kazala przyjść zaraz jak wyjdzie pierwszy ząb. Zapisz Jasia na wizytę i nie zastanawiaj się czy za wcześnie czy za późno. Ja tez tak sobie mysle, ze jak dziecko od małego do dentysty jest przyzwyczajone to pozniej mniej moze się boi.krysiak lubi tę wiadomość
-
MonikaDM nie uwierzysz ale dzis mam podobne refleksje co ty:) Niedlugo mi serce peknie z milosci i dumy. Oczywiscie, ze czasami jestem na nia zla i wkurzona,ale ja nie mam pojecia jak my zylismy bez niej:) A dzis moje kochanie zaczelo samo siadac z pozycji lezacej na plecach..opiera sie jakos lokciem i odrywa plecy i siedzi:) A i jeszcze bez podpowiedzi adekwatnie do sytuacji zrobila sama papa jak Grzesiek wychodzil do pracy..Jestem strasznie szczesliwa;)
Endokobietko u nas 0 zabkow ale jak wyjdzie 1 czy 2 to chyba pojde..tak zeby sprawdzila czy wszystko ok.
krysiak, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
Hej ja tylko trochę naprostuje o szczepionkach bo tu jakieś mity krążą. Po pierwsze, w szczepionkach już dawno nie ma rtęci. po drugie, w niektórych szczepionkach są podawane martwe bakterie czy fragmenty wirusa. Takie szczepionki można podać dziecku z katarem bo nie ma ryzyka że dziecko zachoruje. co inneego np. słynna mmr gdzie są osłabione szczepy, bo wtedy dziecko ze słabą/obniżoną odpornością może zachorować. opóźnianie taki szczepionek ma sens ale wtedy kiedy dziecko ma gorszą odpornośc, np. jako wcześniak.
MonikaDM lubi tę wiadomość