X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2014, 17:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aha - Agitka, ja czytałam Greya, nawet wszystki 3 części, i nie jestem zachwycona. Ale pewnie dlatego, ze ja lubię inną tematykę :) Choć czasem i takie coś przeczytam, bo to się czyta lekko i szybko :)
    A w ogóle dziewczy czytałyście coś "ciążowego"? Mi koleżanka pożyczyła "w oczekiwaniu na dziecko" i takie jakieś...nie wiem...nie podobało mi się :/

  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 3 września 2014, 18:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mili- Ja tez piszac ze nie wyobrazam sobie takiej dlugiej trasy mialam na mysli moja sytuacje. Czyli dwojka dzieciakow w tym trzylatek ktory non stop musi byc zabawiany. Jeszeli chodzi o maluszka to sie bym tak o niego nie martwila bo z takim bobo fajnie sie jedzie. Moj synio mial 2,5 miesiaca jak jechalismy 800 km i prawie calutka podroz przespal, po za przerwami na jedzonko ;-)

    Zdecydowalam ze pobiore te leki tydzien i zobacze czy pomoga. W sumie jak ginka zapisala to chyba wie co robi ;-)

    Monika- Ja teraz nie czytam ale przy pierwszym dziecku pare ksiazek o pielegnacji dziecka przeczytalam ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 18:18

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 3 września 2014, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, czyli Wasze dziecko będzie miało chrzestną? Bez chrzestnego?dobrze zrozumiałam..Można tak?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2014, 18:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja właśnie tylko tą jedną i nie jestem zachwycona, ale wiem ze wielu dziewczynom sie podoba. Ja to w ogóle mam stracha przed pierwszą samodzielną kąpielą, no boje sie jak nic, co prawda teraz już mniej bo położna powiedziała mi ze przyjdzie do mnie w dzień kiedy wyjdę ze szpitala i pomoże mi małego kąpać, ale mimo wszystko jakiś taki strach mnie oblatuje :)

  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 3 września 2014, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika- Jak sie boisz wykapac malenstwo to moze twoj maz to zrobi. Mojego synia od poczatku maz kapal i robil to rewelacyjnie. Ja mam male dlonie i jakos tak nieporadnie go trzymalam a on swoja wielka lapa to mial latwiej ;-) Zreszta na poczatek do poki pepuszek sie nie zagoil to nasz malutki nie byl kapany .Polozna pokazala mi jak malego przemywac i tak tez robilam a pierwsza kapiel tez polozna zrobila juz po zagojeniu sie pepuszka czyli jak malutki mial ponad tydzien ;-) A w ogole to tutaj w de dzieci nie kapie sie codziennie jak w pl. Tylko podmywa a kapiel to tak tylko dwa razy w tygodniu ;-)

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 3 września 2014, 19:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika a ja znowóż wszystkie częsci Greya pochłonęłam chyba w dwa tygodnie....taka niewyzyta kobieta chyba ze mnie :-p
    Co do ciażowych książek to ja mam po Alusiu - właśnie w oczekiwaniu na dziecko i w sumie niektóre rzeczy tam ciekawe znalzałam :-)
    Jesli chodzi o kąpiel to zobaczysz, ze strach ma wielkie oczy,a le jak chcesz to mozesz jak cos do Nas po narodzinach Xavierka kiedys wpasc i zobaczyc na żywo jak to wygląda ;-)

    Mamax ja Aleksowi wtrakcie drogi włączam np. bajki na DVD, albo czytamy ksiązki, a jak juz jest marudny bardzo to pozwalam pograc na tablecie. Wiem, ze to niewychowawcze, ale raz na ruski rok myślę, ze to nic złego :-)

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 3 września 2014, 19:15

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pralinko - dzieci siostry męża, chrzczone tu w DE maja po jednym chrzestnym (córka ma ciocię, synek ma wujka); więc chyba się da. U nas też byśmy wzięli jedną chrzestną bo mniejszy problem z szukaniem kto by to miał byc :) Dodam tylk, ze oni chrzcili w niemieckim kościele, ale raczej to nie ma wpływu.

    Mamax - on chyba tez się ciut boi ale gada, ze damy radę. NIby nie kąpie sie dzieci codziennie ale wydaje mi się że, fajnie by się załapało rytm dnia i nocy przez kąpiele, nawet takie tylkonamoczenie dziecka w wodzie na chwilę. Zobaczymy jeszcze :)

    Agitka - ja też je szybko przeczytałam, takie lekkie do czytania są, nie mówię że były złe, bo fajnie się czytało, ale ja lubię coś z zagadką, cos na miare Dana Browna a już ostatnia jego ksiażka "Inferno" wymiata, aż chyba przeczytam jeszcze raz :) A co do grania dziecka w drodze, to może i niewychowawcze ale na podróż idealne. My w piątek jedziemy na Chorwację a z PL wyjada moi rodzice i siostra z mężem i synkiem i mały też dostanie nową grę - najpier z godzinkę bedzie ją rozpracowywał, później pewnie pogra ze 2 godzinki i uśnie na resztę nocnej drogi na amen :)

  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 3 września 2014, 19:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka- Z tego co ja wiem w niemieckich kosciolach mozna ale nie trzeba miec chrzestńych. Tutaj nie jest to poprostu obowiazkowe ;-)

    Monika- Hm ale jak dziecie jest codziennie wieczorem calutkie podmywane to tez zlapie rytm dzien- noc ;-)

    Oj przeciez to oczywiste ze nic sie nie stanie jak dziecko raz na jakis czas sobie pogra. A juz tym bardziej w podrozy. Z tym ze moj smyk na takowe gry jest jeszcze za maly a specjalnie jakos nie mamy ochoty go ich uczyc. Jak przyjdzie czas i sam poprosi o taka gre to dostanie ale nie wczesniej ;-). A bajki na DVD, ksiazk, nowe zabawki to wszystko w podrozy przerabiamy i jak jedziemy 5-6 godzin to jest ok ale na dalsze podroze bedzie to chyba za malo. No ale przekonamy sie w maju jak to bedzie ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 3 września 2014, 19:35

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • agattee Autorytet
    Postów: 731 208

    Wysłany: 4 września 2014, 00:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie czytalam nic ciazowego i nawet nie mialam okazji kupic w PL (tutejszych nie zrozumiem wiec nie czytam). Moja lektura to czasem cos w internecie znajde, a tak to zdam sie na instynkt macierzynski, pomoc i wskazowki poloznej a takze pomoc mojej Mamy ktora przyjedzie po porodzie.

    Co do chrzcin to my planujemy robic w PL, dlatego ze tutaj w DE nikogo nie mamy a ze rodzinka mieszka troche dalej i nie byloby ich gdzie pomiescic to odpowiada nam jechac do PL by zrobic to w gronie najblizszej rodziny :)

    Dzieki za odpowiedzi co do masci, chyba zajrze do DM i kupie cos, poki co smaruje balsamem z Babydream.

    Wracalam wczoraj z kursu to mnie jakby ciagnelo w dol w podbrzuszu, to chyba normalne? Pozniej czulam napieta skore w gornych partiach brzucha. W ogole czuje sie jakby z kazdym dniem ten brzuch byl coraz wiekszy i wiekszy. Juz mi sie wydaje ogromny a tyle czasu jeszcze przede mna :)

    W poniedzialek mam wizyte u ginki ale raczej bez USG, bo te dwa z trzech ktore mi sie naleza juz mialam. Z jednej strony mysle czy by jej nie namowic by mi zrobila, bo ostatnio nasluchalam sie o tych przypadkach ze lekarz mowi na poczatku ze np. dziewczynka a pozniej niespodzianka i dziewczynce cos wyroslo :) Oczywiscie nie mialabym nic przeciwko, raczej chodzi o to by nie kupowac rzeczy dziewczecych bo moja Mama troche sie rozszalala i pozniej bylby klopot ;) Moze spytam ginki czy jest pewna na stowe to moze sama zaproponuje by sprawdzic, jest mila wiec moze da sie namowic :P
    Monika a Ty kiedy masz wizyte? Bo z tego co pamietam ostatnio mialysmy prawie zawsze w tym samym czasie ew. kilka dni roznicy :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 00:18

    wff22n0ab6iac00e.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2014, 05:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agattee - ja mam następna 18.09. miałąm mieć w przyszłym tygodniu ale jedziemy a urlop.
    Ja też czuję takie ciągnięcie brzucha...a dizs nie moge spac od 4:00 i cały czas czuje takie kłucia, aż się zaczynam martwić :/ A co do książek, to nawet dobrze ze nic nie kupiłaś. Ja też nie, tylko mam tą jedna którą wlaściwie koleżanka mi wcisnęła i i tak mi sie nie podoba. Jak mam jakieś pytania to pytam tutaj albo lekarza, a po urlopie mam się spotkac z położną więc ją będe zamęczać :) Spróbuj ją namówić, chociaż na króciutkie usg, dziś przeczytałam wiadomość od znajomej, która miała mieć chłopczyka a na połówkowym okazało się ze 100% dziewczynka jej rosnie pod serduszkiem, myślałam ze takie pomyłki rcazej się nie zdarzają, ze bardzie w drugą stronę, ale jak widac pewość uzyskamy dopiero po porodzie. Jednak mam nadzieję, ze mój Vincent już nie zmieni sie w dziewczynkę :)

    Dziś zaczęłam 22 tydz. Belly mi pokazuje, że to 6-ty miesiąc, aż mi się wierzć nie chce, bo dopiero co sie staralismy o malucha!!

  • mała M Koleżanka
    Postów: 109 18

    Wysłany: 4 września 2014, 10:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    hej! piszecie o zmianie płci, ja nawet nie biorę tego pod uwagę bo zapędziłam się w różowości :) a co do dodatkowego usg to ostatnio zapytałam moją ginkę czy by mi nie zrobiła bo wtedy jeszcze nie znałam płci (na ostatnim usg mała nie chciała się pokazać) to powiedziała że nie bo przysługują mi tylko 3, a to 3. jest koło 30 tygodnia. No to zapytałam o dodatkowe płatne i za godzinę już wiedziałam że czekam na córeczkę... ale moja lekarka jest jakaś taka średnio miła.

    Z książek o macierzyństwie właśnie zamawiam "w Paryżu dzieci nie grymaszą", ma bardzo dużo pozytywnych opinii i jest to podobno poradnik w formie powieści.

    U mnie w listopadzie minie rok jak nie byłam w Polsce, bo to nowa praca i brak urlopu, a to problemy z samochodem i jakoś tak wyszło. Nie powiem bo bardzo tęsknię, dobrze że chociaż Skype istnieje.

    29.11.2014 - Simon - moje Szczęście
  • Maarta:) Autorytet
    Postów: 699 400

    Wysłany: 4 września 2014, 10:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    czesc:)

    Agattee pytalas o szkole rodzenia, myslalas ze to jest kilka spotkan, zwykle tak jest, ze jest chyba 7 spotkan, jedno na tydzien, ale ta szkola o ktorej pisalam to taka w pigulce i po polsku dlatego wszystko na jednym spotkaniu:)

    Agitka czytalam o Twoich mdlosciach, ktore Cie tez strasznie meczyly, wiec dobrze, ze nie jestem z tym sama i wiesz jak to jest :p
    A jesli chodzi o Greya, czytalam, polecam :) Twoj facet na pewno skorzysta jak Ci skoczy libido! :p

    Dziewczyny powiedzcie kiedy poznalyscie plec dzidziusia? Ja juz sie nie moge doczekac :P

    Piszecie duzo o CC i SN, ja sie bardzo boje cesarki, tego ze dochodzi sie dluzej do siebie, chyba wole bol i rodzic SN. Moze sie to zmieni:) zobaczmy..

    Czytalam "Ciezarowka przez 9 miesiecy" swietna ksiazka, polecam Wam:)

    Milego dnia!

    oar843r8kh12ukn4.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2014, 10:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Martaaa - ja poznałam płeć w 13 tyg. A po cc nie koniecznie długo dochodzi się do siebie. Moja siostra i koleżanki już po 12-24 godz. chodziły i zajmowały się maluszkiem, miałam kolezanki co po SN nie mogły wstać też w takim czasie więc różnicy nie było zadnej, tak samo później z raną po cc i szwami po SN i jedne i drugie odczuwały pewnien dyskomfort, ale koleżanka po SN nie umiała siedzieć przez prawie miesiac, a druga 15 lat po porodzie ma nietrzymanie moczu, więc sprawy są bardzo mocno indywidualne, bo też sa dzieczyny które po cc nie potrafią przez tydzień nic zrobić i takie co po SN wstają praktycznie od razu :). Tutaj chyba Annaki nam pisała ze też po kilku godzinkach wstała i chodziła. W sumie zalezy co dla kogo znaczy długo. Dla mnie długo to ok. tygodnia, i było podobnie jak cc miała moja ciocia "starym" sposobem czyli cięcie wzdłuż brzucha a nie w poprzek, i ona to chyba ze 2 tygodnie nie chodziła. Na szczęscie ani nikt Cię nie zmusi ani nie zakarze jednego czy drugiego sposobu rodzenia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 4 września 2014, 11:06

  • pralinka Autorytet
    Postów: 648 272

    Wysłany: 4 września 2014, 10:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ogladalyscie 'porod' Kossakowskiego wczoraj?
    Wsrod wrzesniowych mam jest jedna ktora chyba do ok 32tc miala miec dziewczynke i okazalo sie juz na samej koncowce w zasadzie ze jednak chlopczyk!
    Wiec dziewczyny wszystko sie moze zdarzyc:)
    Ja mam kilka ksiazek zakupionych w Polsce, jakby ktoras byla zainteresowana to dajcie znac. Napisze tytuly, bo Ja czesc juz przeczytalam to czesc moge 'opisac':)

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 4 września 2014, 11:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej :-)
    Tak dokładnie ja jestem po cc :-) , po kilku godz wstałam, wiadomo pierwsze wstanie było ciężkie ale kolejne już poszły lepiej, po tyg już spalam na brzuchu bo mnie nic nie bolalo.z kolei leżała ze mną dziewczyna po porodzie SN, nie nacinana, nie pękła, urodziła w pól godz że nie zdążyła wziąć PDA i nie wstawała przez dobę, potem chodziła wręcz po ścianie a w nocy stękała że ją pupa boli :-\

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2014, 11:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie widziałąm tego programu, ale kiedyś na YT można było znaleźć filmik jak dwóch chłopaków dało sobie taki "poród" zrobić, było to dla niech straszne przeżycie.

    Annaki - czyli znowu widać, ze każdy poród jest inny. Mnie się wydaje, ze wiele ludzi mówi, ze po CC dłużej się dochodzi do siebie bo pamiętaja te cesarki sprzed 20-30 lat, wtedy to naprawdę nie było wesoło, ale teraz to i jeden i drugi rodzaj jest tak mocno idywidualny, ze nie mozna generalizować. Tylko wybór powinien być wszędzie i każda kobieta powinna go mieć :)

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 4 września 2014, 12:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika dokładnie, każda z nas powinna mieć wybór, bo to nasze ciało i jeśli ktoś chce spróbować sn czy cc to sam poiwinien wybrać to co uważa dla siebie za najlepsze wyjście, task samo z karmieniem, nie rozumiem ogólnego potepiania kobiet które nie chcą karmić piersią

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Agitka Ekspertka
    Postów: 266 82

    Wysłany: 4 września 2014, 12:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witam :-)

    Monika ja tez zamierzam własnie chociaz na początku kąpac Maluszka codziennie własnie po to, zeby rytm załapał...a później powoli będe zmniejszac ilosc kąpieli ;-)
    Ależ ten czas leci prawda? juz masz 6 miesiąc,a ja dzisiaj zaczęłam 35tc więc juz praktycznie sama koncówka...zresztą jeszcze dwa tygodnie i będę mogła wyjsc na spacer na podwórko, bo juz będziemy mogli spokojnie rodzic i juz sie nie moge doczekac :-P

    malaM My jeżdzimy do PL zazwyczaj 3 razy do roku, a i to dla mnie mało, bo bardzo mi sie tęskni za mamą i siostrą....

    Maarta ja już czytałam własnie Greya i mój emek był zawiedziony, bo ze względu na zagrożoną ciążę własciwie od poczatku mamy zakaz na seks i biedny żalił mi się, ze co z tego, ze ja taką książkę czytam, jak On nawet nie moze skorzystac :-D

    pralinka widziałam tylko fragment tego programu i dzisiejszą wypowiedz, jak Kossakowski mówił, ze przy "rozwarciu" na 8 cm przerwał poród....Mój emek wczoraj mówił, ze dałby sobie podłączyc takie elektrody, ale tylko na jeden ten najmocniejszy skurcz....a gdzie reszta porodu :-D :-P ???

    Mamaz na pewno w maju jak pojedziecie do Pl to Twój starszak da radę ;-) wiadomo, ze u NAs tez nie zawsze jest kolorowo, bo srednio co pół godziny Aleks jak ten Osioł ze Shreka pyta...."a daleko jeszcze ? :-D"

    agattee jak czujez ciągnięcie przy dłuższym chodzeniu, to troszkę więcej odpoczywaj ;-)

    U Nas pewnie bedzie cyrk ze Chrzcinami, bo Chrzestnym dla Xavierka będzie
    mój Kuzyn, który jest po rozwodzie :-D ale jak nie w mojej parafii to przypuszczam, ze w miescie w większym Kościele nie bedzie problemu ;-)

    Jesli chodzi o płec, to u nas niby trzech różnych lekarzy mówiło, ze będzie chłopiec, ale wiadomo niespodzianki się zdarzaja iw sumie mam trochę ubranek stricte dla Chłopca, ale jak urodzi się jakims cudem Dziewczynka to damy rade ;-) najwazniejsze, żeby Maluszek był zdrowy ;-)

    A mNie od wczoraj bolą plecy i głowa i w ogóle mam powoli dosc tego lezenia w domu....ja wiem, ze to dla Maluszka i ejszcze te dwa tygodnie jakos dam radę, ale tak bym chciała gdzies wyjsc, pojechac na basen, czy z Dzieckiem na Plac zabaw isc :-(

    74dij44j8mghukfi.png

    gg64i09k6vmllddh.png
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 4 września 2014, 13:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Agitka- Moj starszak ma chrzestnego po rozwodzie i w de przy chrzcie nie bylo z tym problemu ;-) Wczesniej myslelismy czy nie chrzcic go w pl ale tam ksiadz sie na tego chrzestnego nie zgodzil wiec zrezygnowalismy....

    U mnie juz chyba z plcia nic sie nie zmieni bo mialam robione badanie 3-4 D a na takim badaniu wyraznie widac dzieciatko ;-)

    Bylam u kokezanki na ploteczkach i wrocilam z pelna reklamowka ubranek :-) Mam juz pelna komode i jak tak dalej bedzie to bede musiala dokupic nastepna ;-)

    Dziewczyny a bedziecie robic w szpitalu zdjecia swoim dzieciaczkom? Ja starszakowi robilam i teraz tez o tym myslimy. Piekne, profesjonalne fotki i super pamiatka ;-)

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 4 września 2014, 13:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dziewczyny ja podejrzewam,ze mój mąż nie dałby sobie takich elektrod w życiu podłączyć, albo ewentualnie Agitko tak jak twój mężuś, tylko na chwilę i już :) On w ogóle uważa, ze my biedne jesteśmy z tymi porodami i ze on każdej z nas zalecałby cc, bo mu sie to bardziej ludzkie wydaje ;)

    Ja dzis jednak zadzwoniłam do lekarza...nie daje mi spokoju, ze mija tydzień od kopniaka Vincenta, a ja go poczułam jakoś w środe i to jeszcze nie jestem pewna czy to był on, i dziś niby coś tam poczułam ale sama nie wiem czy to nie był puls, bo takie tylko puknięcie pojedyncze. Do tego ten brzuch kłuje choć mniej niż nad ranem. Zadzwoniłam, powiedzieli, zeby sie nie martwić, ale skoro jutro wyjeżdżam to proponują zebym wpadła i sprawdzimy co i jak. Jakoś mi lżej teraz :) Wyberam się zaraz z psem na spacer, połazimy z godzinkę, ale na bardzo fajnym i lekkim terenie, a on sie przynajmiej wybiega, bo jakoś w tym tygodniu te spacery z nim nie były jakościowo super i brakuje mu chyba wolnego biegania. Wyprasowałam dziś ubrania na jutro na wyjazd, ja się spakuję dziś a mój P. pewnie jutro na 2 godz. przed wyjazdem a na miejscu sie okaże "no jako to tego nie wzięłaś", a pewnie bedzie chodziło o cos dla niego...ehhh, ale jak mówię spakuj się dzień, dwa wcześniej i dopakowywuj później co ci sie przypomni to nie...to mam go w nosie :)

‹‹ 56 57 58 59 60 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Ciąża po 40 - jak zwiększyć szanse na zajście w ciążę

Czy starania o ciążę po 40 roku życia różnią się? Na co zwrócić uwagę i jak zwiększyć swoje szanse? Przeczytaj 5 sprawdzonych sposobów na zwiększenie szans na zajście w ciążę po 40 roku życia. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Suchość pochwy - jakie mogę być jej przyczyny i jak sobie z nią radzić?

Problem z odpowiednim nawilżeniem pochwy dotyczy bardzo dużej liczby kobiet. Najczęściej problemy występują w okresie okołomenopauzalnym, ale z różnych przyczyn mogą pojawiać się na każdym etapie życia kobiety. Suchość pochwy może znacząco obniżać jakość życia seksualnego, z powodu bólu i dyskomfortu odczuwanego podczas zbliżeń... Skąd się bierze suchość pochwy? Jak sobie z nią radzić? 

CZYTAJ WIĘCEJ

4 składniki diety wspierające owulację!

Problemy z owulacją są bardzo częstą przyczyną trudności z zajściem w ciążę. Dowiedz się, jak za pomocą diety możesz wesprzeć jajeczkowanie! Poznaj, które składniki diety mogą pozytywnie wpływać na owulację, a które mogą przyczyniać się do niepłodności owulacyjnej. Poznaj propozycje propłodnościowych posiłków od Ani i Zosi z Akademii Płodności! 

CZYTAJ WIĘCEJ