Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Ewelina1989 wrote:Magdalena ja byłam pierwszym rocznikiem jak otworzyli technikum fryzjerskie to w klasie miałam dziewczyny co po 2 godziny dojeżdżały z przesiadkami
Dziewczyny czy znacie jakąś firme z która mozna podpisać umowe na internet, ale na rok nie na dwa?? Mamy teraz z aldi talk ale to na dłuższą mete nie jest fajne. A umowy na 2 lata nie chcemy bo nie wiemy czy będziemy tutaj tyle. Juz wystarczy że w pl musieliśmy płacić do stycnia za telefony i internet a nie korzystaliśmy. -
Ale lecicie z tym pisaniem
To widze ze w sumie tylko u mnie problem ze spaniem
Wczoraj to samo, poszla spac po kapieli (jakos po 20) i obudzila sie po 21 i oczywiscie szalala do 1... Nie wiem skad ona ma tyle energii, ale nie zmusze jej do spania bo wstaje i krzyczy. Moze gdyby miala swoj pokoj to bylo by inaczej, zostawialabym ja w lozeczku i zamykala drzwi i dala sie wykrzyczec, a tak to siedzimy wszyscy w jednym pokoju i ona widzi ze my siedzimy, R. dodatkowo przy kompie...
Kasia, to widze ze Ty juz zrezygnowalas z karmienia piersia? Jak to u was przebieglo i ile miesiecy miala Gabi? U nas nie ma opcji by zrezygnowac, niby wygoda ale tez na tym w pewnym sensie cierpie bo nie moge rozpoczac terapii (tradzik). Nawet nie wiem jak mialabym to zrobic, moze pewnego dnia dam jej po prostu do zasypiania butle z mlekiem ale dzieci sa madre, wiec pewnie sie skapnie ze to nie cyc
Wlasnie ciagle szukam butow dla Amelii, stwierdzilam ze nie kupie jej juz zimowych bo nie ma sensu. Miala ktoras z Was buty dla dziecka firmy Emel? (polska marka)
Duzo jest butow pod nazwa 'Roczki' i tak sie zastanawiam nad nmi, no i Amelia tez ma wysokie podbicie.
-
nick nieaktualnyAgattee skoro Wy prowadzicie bardziej nocny tryb zycia to Amelia tez
A Ty chyba pisalas ze macie jesze pokoj jakby na pietrze czy jakos tak. Nie dalabys rady tam jej zrobic pokoiku? Moze faktycznie to by pomoglo bo wtedy jak Wy nie spicie to moze jej to przeszkadza. A z karmieniem to musisz chyba sama stwierdzic czy Tobie to odpowiada czy nie. Bo jak tak to sie niczym nie sugeruj tylko karm ale jak juz czujesz ze chcesz zakończyć zo chyba musisz podjac jakies kroki. Ja taki dylemat mam ze smoczkiem do usypiania dla Vincenta. Zaczynam coraz bardziej czuc ze powinien juz usypiac bez smoka bo to potrafi (w aucie czy na spacerze jak spi to bez) ale boję sie zabrać do tego bo wiem ze bedzie darcie o tego smoka. Dzis mysle ze zanim pojdzie do nowej TM na stale to moze by go oduczyc. Moze zabrac mu smoka i spac z nim kilka nocy, zeby go utulic jak sie obudzi, ale znowu czy to go nie nauczy ze jak nie ma smoka to jestem ja? A z drugiej strony jak sie obudzi w nocy to dac mu wrzeszczec? Takie to troche brutalne ale nie znalazlam lagodnych sposobow na oduczenie ssania smoczka. Nawet na "po narodzinach" temat taki zalozylam i co...same drastyczne sposoby zabrac i nie ma. Ja podobno sama wyrzucilam ale rodzice mowia ze bylo ze 2-3 dni krzyku a mowia ze chyba mialam ze dwa lata.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 12:46
-
Dziewczyny jak Wasze diety? Jak dobrze licze to niektore z nas juz na koncowce sa. U mnie 9 dzien i nadal 0.8 kg mniej. Moze niedlugo cos skoczy. Ale najfajniejsze ze chyba zoladek mi sie zmniejszyl i wogole nie mam ochoty na nic slodkiego ani na przekaski i nie rusza mnie jak w pracy wpeirdzielaja slodycze, ciasta itp. Ja mam ok 15 kg nadwagi, wiec postanowilam ze przez caly luty bede kontynuowac diete, mam nadzieje ze mi sie to uda i beda wkoncu efekty.
-
Endokobietko jak chcesz to mam kolejną dietę
, od innej koleżanki ale podobną, zawsze to będą inne posiłki
Właśnie smoczek.... Ech miałam tez Was pytać które dzieci jeszcze mają smoki i jak oduczyc, tez się zbieram za to od poczatku stycznia i tez u nas jest tylko do zaśnięcia w domu, no i w nocy ale ja nie podaje bo Lena ma dwa do spania i zawsze któregoś sama sobie znajdzie, no chyba że się zakopią w pościeli to muszę odnaleźć i dać. Juz nawet jednego smoka odciełam i dalam jej, ale tak się wkurzyła że zrezygnowałam z dalszego oduczania..... Nie wiem juz czy czekać jeszcze czy co -
Annaki bardzo chetnie, dawaj diete
Ja planowalam oduczyc Jasia smoka przed 2 urodzinami, wczesniej czesto go uzywal jak powiedzmy bylo mu zle i w zlobku.
3 tygodnie temu z dnia na dzien gdy zaproponowalam mu smoczek popatrzyl na mnei usmiechna sie i powiedzial Mama nein i tyle bylo oduczania smoka, od ponad 3 tygodni nie wzial do ust, smoczek stoi wyczysczzony w dostepnym miejscu w pudelku, nawet na niego nie zerknie, w zlobku to samo, panie zachwycone ze tak szybko poszlo i pytaja jak to zrobilam. No coz nie zdarzylam sie za to zabrac, sam dorosl do odsmoczkowania -
Ach no to może poczekam jeszcze, tym bardziej że Lena w dzień go nie używa, no w wyjątkowych sytuacjach np po szczepieniu tez ale tak to do spania
AAA przypomnij mi który mail jest TwójWiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 15:34
-
annaki ceny sa rozne i sie roznia nawet z dnia na dzien.
Ja kupuje w www.shop-apotheke.com - super szybko i tanio lub w http://www.medpex.de/
Ale platnosci z gory lub jak wysla paczke
[email protected]
DZIEKI!
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 16:19
-
nick nieaktualnyAnnaki jatez chce druga dietę.
Endokobietko ja dzis mam 7-my dzien. Mam albo 1,5 albo 2 kg do tylu, nie wiem bo moja waga pokazala mindzis dwa inne wyniki, ale powiemnze jest sprawiedliwie, bo ja mam 30 kg do zrzucenia. Zwaze sie dopiero w sobote teraz. Ja tez chce ta dietę kontynuowac bo jest fajna i tak mi lekko po niej. Tylko ja ją skończę w przyszly wtorek i zrobie pauze do konca tygodnia bo tak to mi sie dni płaczą, ale na czas bez diety zaplanowalam juz lekkie obiady. Ja mam nadzieje ze ta dieta wyrobi we mnie nawyk lzejszego jedzenia i mniejszych porcji. No i wprowadzamy wiecej kasz, sa mega sycące.
Smok...dzis jak Vincent spal, wzielam taki smoczek co juz jest do wymiany i mu obcielam końcówkę, jak sie wybudzal to mu ten jego do snu podmienilam na ten zepsuty (jak glupek czatowalam az sie obudzi), nie zorientowal sie ze podmienilam ale zdziwiony byl i próbował wlozyc do buzi, w koncu wyrzucil, zrobilam tez cos na zasadzie ogromnego zdziwienia i pytań w stylu "a co tu ząbki zrobily?" i ze smok jest fuj i ze ząbki go nie chcą. Na noc kupilam mu Schmusetuch z takimi łapkami z grubej gumy i jeszcze jeden nowy, taka zyrafe z metkami. W najgorszym wypadku , bedzie dzis spal ze mna. Jak juz powiedziałam A to musze byc konsekwentna i dokonczyc alfabet. Ale boje sie przeogromnie.lucy1983 lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny
-
Koalka u mnie nie problem, że mała z butli nie pije. Wlace mi to nie przeszkadza, poza tym też wg WHO nie podaje nic oprócz mojego mleka. WYŁĄCZNIE pierś. Żadnych herbat, czy wody.
Monika - starałaś się o dofinansowanie do TM z Landratsamtu ? Jeśli tak to jak to wygląda i jakie są kryteria?
Magdalena ja używałam 2 pampers, kupiłam 2 tych z dm i okazało się, że są za małe. Z każdymi tak jest? Czy tylko z tym małym rozmiarem? Aktualnie jestem na 3 pampers. -
Powidłowa mogą byc różnice w rozmiarach pampersów różnych firm. My 3 zakładamy odkad mała skonczyła 6 tygodni.
A my problemu ze smoczkiem nie mamy mała jak i butli nie chce tak i smoczka. Na poczatku jeszcze czasami udało się jej dać smoczka ale też z trudem. Podejrzewam że nie raz by nam ułatwił zycie ale no trudno chociąż oszczedzi nam to oduczaniaMonikaDM lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyO jakie dofinansowanie Ci chodzi?? Standardowo Jugendamt doplaca do TM i wychodzi tak ze my placimy 1,70€ za godzinę. Jesli chodzi o jakieś wieksze dofinansowanie podejrzewam ze trzeba zarabiac baaaardzo malo lub byc na HarzIV, ale takim ludziom, ja osobiscie nie doplacilabym nic.
-
nick nieaktualnyEwelina to nie ucz jak masz taka możliwość
Ja bym teraz juz nie dala, i zabronila dawac w szpitalu. Dziś obylo sie bez lez, ale z żalem przeokrutnym trwajacym godzine i 15 minut, serce mi sie krajalo, i chyba ze 100 razy mialam ochote sie zlamac. On bral tego zepsutego smoka do buzi a nie mogl zassac i dawal go mnie jakby mowil "napraw". Tulilam go i bylam z nim i sama nie wiem...czulam sie jak wyrodna matka, ale wiedziałam ze jak mu teraz dam to polegne na calej linii na bardzo dlugo.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 26 stycznia 2016, 22:15
-
Ech i nici z wyjazdu a juz sie troche napalilam. Przelozyli wyjazd sluzbowy meza na cz.nieokreslony:/ no, ale przynajmniej juZ sie nie stresuje;)
Kurcze ja jeszcze nawet nie mysle oduczac Gabrysi smoka. Co prawda ma go tylko do usypiania i na razie nawet z nim nie przesypia mi dosc czesto nocy wiec nie bede jej jeszcze zycia utrudniac ( i sobie tez).
Agattee ja karmilam piersia 6 miesiecy. W miedzy czasie wprowadzilam butle, bo mialam malo pokarmu i Gabrysia kiepsko przybierala na wadze. I samo to jaskos poszlo a ja nie mialam cisnienia zeby karmic rok. Mysle, ze to co najwazniejsze ze mnie wyssala;)
Co do diety to u mnie po 2 tyg jest -2 kg. Jestem zadowolona, ale pasuje mi to jedzenie wiec na razie nie rezygnuje.
Annaki prosze wyslij mi ta druga:) urozmaicenie sie przyda:) Dziekuje.
[email protected] -
annaki ja karmie piersia i wody nie daje nie znam zalecen who ale mi poprostu polozna mowila ze w mleku matki jest i jedzenie i picie.
Monika no podejzewam co czujesz ja sie tak czulam jak raz chcielismy nauczyc mala zasypiania metoda 2 5 7 czy jakos tak ona biedna płakała w łóżeczku a my stalismy za drzwiami. Nie zastosowalismy sie calkowicie bo najpierw weszlismy po 1 min pozniej po 2 pozniej po 3 wyciaglam ja i zasnela na rekach na 2 dzien juz bylismy przy łóżeczku i zasnela raz tylko ja wyciaglam uspokoila sie i zasnela za chwilke w lozeczku więc super. Ale nastepnego dnia był płacz i daliśmy sobie spokoj bo stwierdzilismy, że ładnie w nocy spi, budzi sie tylko do karmienia a ta metodą mozemy tyko to zepsuć. Mała czasami nadal bardz płacze w bujaczku (taki sam gorzki płacz jak przy tej metodzie) ale mam czyste sumienie bo ja bujam zeby ja usokoic nie stoje bezczynnie za drzwiami. Stwierdzam że to najbardziej barbarzyńska metoda nauki zasypiania. Szwagierka opowiadała ze jej znajomi tak swoje dziecko po wejsciu do pokoju zastali śpiące, ale zarzygane i łkające przez sen. Od tamtej pory spią z trójka w łóżku. A jak usłyszałam ta historie to juz w ogóle miałam wyzuty sumienia.
I jak tu takiego szkraba nauczyć samodzielnego zasypiania??