Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Powidlowa dziekuje:) skorzystam z Twojego wzoru:)
Endokobietko mam nadzieje ze wypad do Pl wypali. a w ktora czesc Polski wybieracie sie? Ja w Pl zawsze kupuje.twarozki i ser w wiaderku na sernik, kasze i ryz a i tone jablek;) w zyciu nie jadlam
tak paskudnych jablek jak w Berlinie:/
Annaki super rezultat osiagnelas na tej zumbie:)
Ja od dzis wyeliminowalam Gabrysi z menu jogurty. Musze znlezc przyczyne tych nocnych bolow brzucha. Mowie wam chodze jak zombii ostatnio. Nie wiem co moze jej szkodzic ale juz od ok. miesiaca meczy sie..raz jest ok a potem 3 noce masakryczne i tak w kolko.
A co do jajek w ogole nie je. Owoce uwielbia a z obiadami znowu masakra:( trzyma w buzi kes z 5 minut zanim polknie:( -
Endokobietko a dlaczego tak dawno byłaś w pl? Do pepko koniecznie sie wybierz jak mówiły dziewczyny ja z pl to mięso przedewszystkim. Jeśli chodzi o alkohol to myśle że w de jest sporo tańszy. Mój mąz kiedys kupił książke z przepisami na drinki, ale jak zobaczył jakie alkohole trzeba mieć to dał sobie z nia spokój. Ksiażka wróciła do łask jak przyjechał do de i zobaczył ceny alkoholi. Obecnie zebrał cała kolekcje ok 30 butelek róznych dziwnych rzeczy w weekend nawet kupilismy specjalny barek
. Teraz mąz czeka az ja przestane karmic, mówi że będzie mi serwował jakies cuda na kiju. Nie chce mu psuć jego marzeń i nie przypominam mu że mamy sie starać o 2 dziecko heh. Myślał że odstawienie małej od piersi będzie łatwiejsze ( ja z resztą też). Tak więc jego kolekcja chyba jeszce długo długo postoi.
Ja jak byłam w pl to przywiozłam dużo mięsa, ale my wszystko mamy wiejskie. A nawet jakbym miala kupic w sklepie to wole przywieź z pl bo ja tutaj do miesnego nie chodze tylko w markecie kupuje:/ jak kupuje udka to odrazu całą skóre zrywam bo mnie jakos odstrasza.
I kosmetyki typu kremy tez w pl pokupowałam bo wszystko to wina mojej bariery językowej. A jakos zawsze lubie wiedzieć dokładnie co jest napisane na kremie.
My jedziemy tydzień po majówce do pl ja zostaje do końca maja 27 mamy wesele.
Później mamy jeszcze 3 wesela jedno we wrześniu jedno w sierpniu i jeszcze jedno , ale na to jeszcze zaproszenia nie mamy, i nie wiemy czy na nie pójdziemy. -
Ewelina
Nie boisz sie tego zabrania maleństwa Na wesele ? Mnóstwo osób zmiana otoczenia co dla takich małych dzieci jest stresujące do tego głośna muzyka jak by nie było wasza pociecha ma dopiero 6 Msc . Ja nie chce sie wymądrzać ale pomyślcie czy warto tak długa ja tam trzymać . Chyba Że macie pokój hotelowy czy inny pomieszczenie gdzie możecie iść wyciszyć sie pobawić przebrać uspacWiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 08:00
Koalka lubi tę wiadomość
-
Odpowiadam na pytania:
Jajka sadzonego nie probowalismy, sprobujemy
Jedziemy do Gliwic - moje miasto rodzinne.
Jedziemy tak pozno, bo w zeszlym roku jakos nie bylo nam po drodze, a w listopadzie moj tata mial wypadek samochodowy, rodzice maja 2 pokoje i nie chcielismy przeszkadzac. Po za tym wykorzystalismy ze Jas latal za darmo na wakacje
Jak ja obserwuje co jedza inne dzieci ze zlobka lub co jadly dzieci na urlopie, to wcale u nas nie jest tak zle.
Wczoraj Jas zjadl znowu 2 jaja przepiorcze, 1 placka ziemniaczanego (zwykle placki z tym, ze ok 40% marchewki, 1 Salami dla dziecki, 1 kartofla, porcje winogron, gruszke i na kolacje zjadl wafle ryzowe z mlekiem, w miedzyczaie wypil 300 ml soku warzywno owocowego (dziki bez, jablko, maliny, 10% buraki, 20% marchewka - kupoiony w jakims sklepie bio).
W nocy o 4 zbudzil sie z placzem bo wyszla mu wkoncu ta ostatnia 3, wiec chyba dlatego ostatnio torche marudzil przy jedzeniu.
Dziewczyny mi jest ciezko wprowadzac inne sniadnaia itp, bo Jas jest codziennie w zlobku, wiec ewentualnie eksperymentujemy w weekendy. normalnei ja Jasia nie odbieram, wiec mezowi przygotowuje to co Jas, w tym tygoodniu ja go odbieram wiec dzis mamy pierozki, zobaczymy czy zje.
-
Magdalena jak pójdziemy na wesele mała będzie miała juz 8 miesięcy. Jak jej nie będzie sie podobało nie ma problemu teściowa zabierze ją wcześniej.
Powidłowa nie zabieramy jej na całą noc:)
U nas na weselu znajomi byli z 3 miesiecznym dzieckiem do 24 i nic mu nie przeszkadzało. A jak u nich na weselu bylismy to bylo małżestwo z dziewczynka ok 10 mies. Jak muzyka grała to spała jak przestawała to sie budziła
Generalnie nie boje się jak jej sie nie będzie podobało to ma kto ją odebrać sala 15 minut jazdy od teściowej:)
Ogólnie na chrzcinach swoich była marudna po 2 godzinach noszenia bo nie jest nauczona żeby ją nosić cały czas a i wiadomo dużo ludzi ( choć w centrum handlowym też dużo ludzi , ale to nie przeszkadza). Jak ją w końcu na stole polożylismy to było super:)
Z resztą nie wiem czy ona nie wolałaby zostać ze mna na weselu niż beze mnie u obcych ludzi, bo tak naprawde to obcy ludzie dla niej ona nie zna ich. Jak byliśmy w pl to nie chciała z moją mama zostawac, marudziła. No, ale wiadomo u dzieci wszystko szybko sie zmienia zobaczymypowidlowa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
My byliśmy dokładnie rok temu w kwietniu na weselu, Lena miała prawie 9 mies, była tylko do 20 ale później zalowalam ze ją wzielismy.... Muzyka była głośna, ona biedna taka wystraszona a jeszcze nagle przy pierwszym tańcu wystrzelili te takie tuby i był taki huk że nie mogła przestać płakać
, potem spała u teściów i tesciowa mówiła że bardzo źle spała, nie spokojnie, popłakiwała, no to było jednak za dużo stresu i wrażeń dla takiego malucha
Koalka lubi tę wiadomość
-
annaki co do halasu takiego naglego to moją chyba nic nie jest w stanie wystraszyc. Ona sie wystrasza i zaraz śmiech może ze dwa razy sie wystraszyla ze do placzu raz jak ja kichlam a raz jak mąż. Teraz jakos jej sie nie zdaża na szczęście. Ona chyba lubi sie wystraszać bo tak wzdrygnie i zaraz śmiech.
Jak jej sie nie będzie podobalo to pojedzie do domu -
nick nieaktualnyNapisaly do nas dwie nowe dziewczyny, a my zaaferowane rozmowa nawet sie nie przywitalysmy (oprocz Endokobietki).
Iva, AgnOss witajcie. Napiszcie cos o sobie a przede wszystkim skad jestescie.Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 12:49
-
Monika dm
Chyba pomyłkaMagdalena2202 wrote:Ja właśnie za tydzień odbiorę od teściowej te fioletowe wiec zobaczę ale dziewczyny naprawde w tych zielonych minimalne mam
. Ile wasze dzieci waza ?
Witam nowe mamy skąd jesteście ?
Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 kwietnia 2016, 12:57
Endokobietka, MonikaDM lubią tę wiadomość
-
Powidłowa ty nawet nie wiesz jak nam się smiać chciało jak mała miała problem z zasypianiem i zasypiała praktycznie płacząc. Wiadomo zdenerwowanie bo zasnąć nie może, żal tego dziecka bo sie tak męczy, ale jakbys słyszała jak juz wkońcu zasypiała to jej wycie takie no nie umie tego opisac, ale z zamknietymi oczami z dziubkiem wyła jak wilk do księżyca tak abuuuu no nie umię tego opisać. Wyglądała tak słodko a najgorsza świadomość że nie możesz jej przytulić i wycałować bo się obudzi.
Apropo spania teraz usypianie małej trwa 30 sekund, ale budzi się co 2 godziny do karmienia:/ Wiem, że twoja spi całą noc, a od poczatku tak miała? Nie budziliście jej na samym początku do karmienia?? Jak będę miała drugie dziecko to będę karmić na siłe w dzień żeby przybierało na wadze i napewno już w nocy budzić do karmienia nie będę. -
Endokobietka tylko piersią. Młoda nie chce butli więc nawet nie próbuje, jeszcze byc cyca odrzuciła.
Ewelina ja też tak miałam, że młoda tak wyła jak wilczek a ja się chichrałam z tego, choć mi jej jednocześnie szkoda było. Najbardziej jak odstawiałyśmy smoczek. -
nick nieaktualny