Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 09:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mayas u nas jest Lena więc tez tak trochę międzynarodowo :-) , chłopak miał być Michał
    Monika Lena jest mistrzynią histerii ;-) , od tygodnia wszystko jest na nie, histerie że się kładzie na ziemi i tupie, nawet jak np mówi że chce pić ja jej daje a ona rzuca kubkiem i mówi a raczej wrzeszczy "nieeee" po czym znowu pić i jak daje to ona nie. Czasem przyznam że mnie to tak wkurzy że krzyknę na nią "uspokoj się" itp, ale teraz moim sposobem jest totalna olewka, ona wrzeszczy a ja np sobie śpiewam, robię coś w kuchni itp, pewnie brzmi to strasznie że jestem taka obojętna ale działa.... Mówię tylko do niej "jak się uspokoisz to przyjdź do mamy'ale calkowicie spokojnym głosem a ona krzyczy i widzi że mnie to nie rusza i przestaje, chociaż szczerze to się czasem gotuję w środku no ale udaję że mnie to nie rusza ;-)

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 09:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieczyny dzieci tak maja., Juz tu keidys pisalam, po tym jak bylam na wykladzie z pania psycholog dotyczacym wlasnie takich rzeczy. Dzieci nie maja planu B, maja tylko plan A. Jak chce zielony kubek, to chce zielony kubek i zoty go nie zadowli, bo ono w tym momencie nie wie ze to tez Taki sam kubek, sfiksowal sie na zielony i tyle. Trzeba przeczekac i tlumaczyc, ale w prostych slowach, max 1 proste zdanie. Cieprliwosc, cieprliwosc cierpliwosc.

    Ja mam inny Problem. Jas mowi juz bardzo ladnie nawet Cale zdania typu Papa ist zur Arbeit gegangen. Mowi glownie po niemiecku i nawet na polskei pytania odpowaida po niemiecku, Buzia mu sie caly dzien nie zamyka, ale on mowi tylko z nami. W zlobku nie mowi do pan kompletnie nic, rozmawia z dziecmi, ale jak tylko pojawi sie ktos dorosly na horyzoncie to milczy i to tra juz 2-3 miesiace, jest mega konsekwentny i nie odpowiada, ani nie ani tak. Lubi panie, bieegnie jak przyhcodza, przytula sie do nich czasem nawet da buziaka, ale nic nie mowi. Ktos ma jakis pomysl, czy to juz jakies zaburzenia psychiczne, mutyzm czy cos. ehhh normalnie zalamana jestem. Z innymi doroslymi tez nie rozmawia ;(

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    17u93e5exqfllrog.png
  • Berlinianka Przyjaciółka
    Postów: 199 33

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 09:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Florek też uniwersalne i następne też takie będą.
    Co do histerii to norma. Mi raz na razie zrobił wstyd w przedszkolu jak się rzucał i chciał wracać bo jechaliśmy autobusem a on chciał jeszcze. No cóż życie to tylko małe dzieci. Ja próbuję przytulić ale zwykle się wyrywa więc albo siedzę obok i czekam albo idę do kuchni i ma przyjść jak się uspokojenie i wtedy się przytula sam z uśmiechem.
    Endokobietka hmm niby mutyzm wybiórczo bo z niektórymi gada z innymi nie ale nie zgadza się że on te nauczycielki lubi przytula się piszesz a powinien do nich też mieć opór w kontaktach. Ja się akurat dziecięca psychologia nie interesował am . A przedszkolaki nigdy się nie spotkały z tym? Kurde pisze na kom i mi zmienia słownik eh

    qb3c3e5e6ni45jhf.png
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 09:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berlinianka wlansie nie az w takiej formie sie nei spotkaly, zeby byl tak konsekwentyn :)

    17u93e5exqfllrog.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 10:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj, to moze Vincent wczoraj wszedl na wyższy poziom wnerwa, bo do tej pory działała olewka i moj spokój, wczoraj chyba byla kumulacja z okazji Dnia Dziecka ;)

    Endokobietko wlasnie przypomnialam sobie o tym co pisalas z tego wykladu ale dopiero dzis. On chciał się bawic tym jogurtem i chyba tylko to mial w głowie.
    A z mówieniem to chyba taki etap, poczekaj jeszcze trochę moze. Ja kojarzę ze duzo dzieci znajomych mialy taki etap, np. moj siostrzeniec, tez jak zaczął fajnie mówić to tylko z rodzicami, przy innych "odbieralo mu mowe" a zachęty typu "przecież tak ladnie mowisz" sprawiały, ze sie wstydzil i chowal za mamą. Wydaje mi sie, ze dla dzieci na poczatku to tez nowość, ze teraz juz potrafią mową porozumiec sie z tymi doroslymi, którzy nie tak dawno nie do konca kumali co dziecko chcialo przekazać... i pisze to ja, ta co wczoraj nie umiala sie porozumiec z wlasnym szkrabem ;)

    Endokobietka lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 10:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze co do mutyzmu (przynajmniej tego selektywnego) to jezeli sytuacja trwa powyzej miesiąca to mozna wybrac sue do lekarza np. na badanie sluchu. Ja bym chyba nie zachęcała, ale na miejscu Pań z przedszkola mowilabym do dziecka i zadawala pytania.

  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 10:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Sluch ma super dobry, badalismy wiele razy ze wzgledu ze mamy pare osob nieslyszacych w rodzinie i prawdopodobienstwo ze moze neislyszec bylo bardzo duze.
    Wierz mi w domu, najcichszy szczegol uslyszy :)

    No nic poobserujemy i zobaczymy, nastepny Termin w zlboku mam na 2-3 miesiace.

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    17u93e5exqfllrog.png
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 13:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Colin został wymyślony od razu po ty jak został stworzony :p od początku ile chcieliśmy żadnego polskiego imienia bo Colin jest Niemcem i tu zostaje wiec nie chcieliśmy żeby miał problemy w stylu ktoś nie potrafi wymówić jego imienia jak Mietek czy Stas.

    Monika
    U nas tez ostatnio bunt ale wystarczy ze lekko podniesie sie głos i powie hej!!! Od razu smutna minka i przestaje
    Annaki podziwiam ja to nie mam serca być taka obojętna na płacz młodego ale wiem ze trzeba czasem
    Endokobietka
    Może Jaś ma taka "banie " ze gada tylko z dziećmi :p u nas Colin nadaje cały dzień udaje ze gada przez telefon a jak dzwoni babcia to milczy jak grób . Pewnie mu przejdzie i sie otworzy na dorosłych :)

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 13:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endokobietko to skoro sluch dobry to co najmniej polowa stresu mniej. Pewnie mu minie :)

    Magdalena i nas juz hej!! nie bardzo dziala. Poki co obojetnosc dzialala najlepiej.

    Pytalam dzis TM czy jest grzeczny i ona twierdzi, ze tak. Powiedziałam jej o wczorajszym i nie dowiedziała, wiec chyba tylko przy nas strzela czasem fochy. I najbardziej pasuje mi to co Endokobietka pisala, mial swoj plan i chcial go osiagnac a innego nie bylo.

    Czy Wasze dzieci jedzą same łyżeczka? Np zupe krem? Bo widelcem to nie wiekszy problem ale łyżka to i nas wyzsza szkola jazdy bo wszystko z niej spada, czasami maly jak ma juz disc jedzenia zupy ręka to bierze miseczkę do ust i wypija...

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 13:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A jeszcze co do imienia to moim zdaniem musi pasowac do nazwiska. Juz widzialam listę gdzie byla Dżasmina Kiełbasa czy Dżesika, albo znajomej syn Brajan Stępień.

    powidlowa lubi tę wiadomość

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 14:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika no dokładnie zgadzam się z tymi imionami :-) , moja znajoma ma córkę którą nazwała Wanessa a nazwisko ma Mucha :-D
    Co do łyżeczki to Lena je od dawna całkiem sama, ja juz nie pomagam drugą, no jakoś od skończenia roku trzymała sama i coś tam próbowała, tez leciało jedzenie ale powoli doszła do wprawy

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 14:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas łyżeczka to cieżko nabiera ale wszystko leci w dół tyle dobrze ze da sobie pomoc i jak nabierze wtedy ja pomagam roznow zajechać do buzi

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 14:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No wlasnie ja pomagac nie moge bo jest bunt. Chyba musi się poobkewac i sam dojsc do wprawy, musi miec naprawdę dobry dzien zeby dac się nakarmić. No nic, tak tylko chcialam wiedziec jak jest u Was mniej więcej.

  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas ok, Jas poszedl do zlobka jak mial 14 miesiecy i od tego czasu umie jesc lyzeczka, jasne ze czasem cos spadnie, ale ogolnie jest ok. Jogurt zje bez pomocy i bez sliniaka.
    Teraz uczy sie nozem i widelcem, wczoraj pieknie pokroil kielbaske z obiadu, a wieczorem posmarowal chlebek serkiem, co prawde go nie zjadl, ale sprawilo mu mega radosc samo smarowane.

    17u93e5exqfllrog.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 14:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Wlasnie na takie cos czekam Endokobietko. U nas bez sliniaka jak je sam jest Armagedon!!! Ze sliniakiem zresztą tez...

  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 15:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika on je tak malo i takie rzeczy ze nie bardzo sie ubrudzi :(

    17u93e5exqfllrog.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Endokobietko następnym razem jak dam małemu jogurt to zrobię zdjecie i Wam pokaże jak wygląda jak go je ;)

    Magdalena wlasnie mi sie przypomnialo bo pilismy z Vincentem maślankę, ze ona jest tez dobrym zrodlem wapnia, a te laktoza jest w niej juz trochę "przerobiona" (tak jak w jogurtach) to wapn sie lepiej wchlania czy jakos tak...Vinnie jest maślankopijcą, najlepiej zimną prosto z kubka, to ma akurat po mnie ;)

  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 19:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika dzięki :) ale kryzys minął choroba i wysypka poszła w niepamięć i znów na dzien dobry wypija chętnie 180 ml kakao i na dobranoc około 100ml z butelki :)

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • orchidea33 Autorytet
    Postów: 967 298

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 21:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej dziewczyny a my dzis konczymy roczek :-)
    Urodzinki zrobimy w innym terminie bo niestety choruje nam .
    Ale ten czas zlecial.. z mojego 2900 malenstwa urosl 14 kg chlop ;-)
    Jak ja kocham mojego malego urwisa :-*

    201506021662.png
    zem3qtkfuhpcq4xn.png
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 2 czerwca 2016, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    orchidea Najlepszego dla "wielkiego chłopa":)

    Monika ja uwielbiam te połączenia światowych imion z typowo polskimi nazwiskami;)
    Najlepsze w polskim kościele było na zakończeniu roku jak same DŻesiki z polskimi nazwiskami były;) Chyba na 15 dzieci 2 "normalne" imiona były. No cóż, tak rodzice chcieli, co zrobić.

    Monika twój mąż wziął go chyba najlepszym sposobem, po prostu "zbił z tropu" u nas to działa przy 8 miesięcznej Meli, ale nie wiem jak będzie później. Chyba najlepiej zająć czymś super fajowskim, żeby zapomniał o tamtym.

    też robię tak jak annaki, u nas przy przebieraniu i zmianie pieluchy jest krzyk jakby ze skóry obdzierali, to albo nucę, albo śpiewam, albo po prostu udaję, że jestem super spokojna a para z uszu leci. Ale działa prawie zawsze.

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    3i49tv7371hkkcdh.png
‹‹ 753 754 755 756 757 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Masturbacja - 9 najczęstszych pytań o samozaspokojenie!

Masturbacja to jeden z największych tematów tabu - dlaczego tak się dzieje? Czy kobiety się masturbują? Czy masturbacja w związku jest normalna? Kiedy masturbacja może być niebezpieczna, a kiedy może przynosić korzyści? 

CZYTAJ WIĘCEJ

11 największych mitów dotyczących starania o dziecko, w które być może jeszcze wierzysz

Niektóre nieprawdziwe stwierdzenia przekazywane są z ust do ust tak długo, że bez zastanowienia w nie wierzymy. Przeczytaj jakie są największe mity na temat starania o dziecko i upewnij się, że „nie padłaś ich ofiarą”.

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak odróżnić w ciąży zdrowe symptomy od tych niepokojących?

Przeczytaj jakich objawów i dolegliwości możesz spodziewać się będąc w ciąży. Które z nich są normalnymi symptomami ciąży a których nigdy nie powinnaś ignorować i które powinny skłonić Cię do konsultacji z lekarzem.   

CZYTAJ WIĘCEJ