Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAgattee - za taką cenę podgrzewacz to jak za darmo Choć ja będe też używała termosu jak Annaki, nie mam miejsca na podgrzewacz w kuchni Ja chcę butelki szklane, bo naczytałam sie o tych skąłdnikach w plastikowych butelkach, ze teraz juz nie działa na mnie nawet napis na butli "BPA Free" jakoś się uprzedziłam i już. I ja chcę z szklane z NUKa, jeszcze się zastanawiam nad MUM, ale są droższe. A to o czym piszesz to ja znam tylko pod nazwą bujaczek właśnie, nawet nie wiedziałąbym jak inaczej tego szukać
Agitka - chyba link Ci się pomylił, bo wkleiłaś "moje" literki.
A co do tych wszystkich "zabawek" dla dzieci patrzę wlaśnie na używane. A w sobotę wybiorę sie chyba w końcu na ten Babybasar i moze tam cos upoluję.
Jola - ty się wybierałaś na Babybasar, byłaś?? Upolowałaś coś?? Nic sie nie chwalisz! -
MonikaDM ja mam właśnie szklane z nuka , jestem bardzo zadowolona, w szpitalu mieli takie miniaturowe z nuka i mała od razu załapała ten smoczek no i w domu kupilam już tylko te, mam też z mum plastikową, taką niby samosterylizującą, tzn potrzeba do tego mikrofali ale nie jestem zadowolona i w zasadzie wogole jej nie używam
-
Ja miałam na poczatku butle szklane z nuka, ale znowóż Aleks nie chciał z nich pic, a Avent Mu od razu podpasował
Monika hehe...co ciąża robi z człowieka.....juz wklejam własciwy link
http://allegro.pl/hustawka-las-tropikalny-fisher-price-k6077-i4580821925.html
-
nick nieaktualny
-
Ja tez mam ta karuzelke z projektorem i melodyjkami
Agitka- Dzieki za nazwe tego syropu i tabletek. Jutro sobie kupie
Butelki u starszaka uzywalam plastikowe z aventu i bylam zadowolona. Teraz tez zamierzam takowe miec
Bylam dzisiaj u lekarza. Julianek ma juz 1500 i 39 cm. Jest dlugi i chudy :-)Wszystko ladnie pozamykane a na ckg tez w porzadku. Serduszko ladnie bije i nie ma zadnych skurczy. Niestety synio nie odwrocil mi sie glowka na dol przyjol pizycje miednicowa. Za cztery tygodńie mam wiec dodatkowe usg zeby sprawdzic czy jeszcze cos sie zmieni bo niby jeszcze moze chociaz starszak o tej porze juz dawno byl glowka na dole...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 września 2014, 20:21
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
nick nieaktualnyMamax - jeszcze spokojnie, mały ma czas i jeszcze może się przekręcić, "no stress".
A tak w ogóle to w którym tygodniu dzieci zaczynają się układac do porodu sn? Ja mam 24 tydz. i mały jest ułożony miednicowo, tylko, ze u mnie to nie gra roli
Annaki - Twoja huśtawka też bajrea. Podobna do Agitkowej Nosz kurcze chyba musze pomyślec o takiej, tylko gdzie ja to rozłożę?? -
Witam
Monika masz rację, ze ciąża odmóżdża...ja czasami mam taką sklerozę i gadam głupoty, ze szok My niby nie mamy małego mieszkania, ale tez jak tak wszystko by policzyc, a to wózek, a to hustawka, a to mata itd. to tez nie bedzie się jak ruszyc w mieszkaniu :-p
Mamax nie przejmuj się, Julianek ma czas jeszcze na fikołki. W większosci przypadków Maluchy przyjmują pozycję do porodu w 32-36tc więc nie zamartwiaj się na zapas
A Mój Smyk cos mamę drażni....w nocy nie chciał się za bardzo ruszac, dopiero nad ranem trochę i teraz cos tam czuję, ale duzo słabiej i rzadziej niz normalnie i tak się zastanawiam czy wszystko Ok jest.... mam niby wizytę na 15tą ale jak mi sie Smyk nie rozrusza to pewnie do tej 15 prędzej pojade do szpitala, bo inaczej zawału dostanę ....
-
Agitka nie martw się na pewno jest wszystko ok, przed porodem dzieciaczki robią się spokojniejsze, mają mało miejsca, moja też ok 2 tyg przed malutko się ruszała a w nocy to nawet od poczatku czucia ruchow wogole się nie ruszała bo spała i to jej zostało , noce nadal przesypia ładnie , ale wiadomo jak się martwisz to lepiej pojechać
-
Monika- w sumie nic "wielkiego" nie kupiłam ale to z powodu mojego męża, który zabawki dla Synka chce kupić nowe i koniec i to najlepiej z Batmanen jakby to dla Niego miało być.
Byliśmy na 3 babyBasar i sporo fajnych rzeczy było. Kupiłam kombinezon H&M za 7E , 2 pary spodenek/półspiochów i bluzeczkę na krótki rękaw/bardzo miękka bawełna/. Stwierdziłam, że jak dla noworodka chyba kupię nowe, tym bardziej, że słyszałam o przecenach w listopadzie/grudniu w DE wiec wtedy zrobimy wielkie zakupy Z resztą były to moje pierwsze zakupy dla dziecka, jeszcze nie miałam obycia i kupiłam chyba wszystko za małe! niby na 56cm ale jakieś małe mi się wydaje.
Bardzo mi się podobają te bazarki już wyszukuję kolejne na przyszły tydzień- i pójdę wtedy bez męża!
Znalazłam wczoraj na necie listę wyprawkową- 80 rzeczy do kupienia dla dziecka.
http://www.mamazone.pl/artykuly/male-dziecko/noworodek/2010/wyprawka-dla-noworodka.aspx
z 80 rzeczy wybrałam 50. Wiele rzeczy wydaje mi się zbędnych. Czy Wy dodałybyście jeszcze coś do tych 80??
-
nick nieaktualnyAgitka - bo Xavier pewnie jeszcze przytył i już nie ma miejsca
Annaki - jak ja Ci zazdroszę, jak mój będzie rozwrzeszczanym nocnym dzidziusiem to go wyślę do starszej koleżanki na naukę hihi
Jola - czyli cs fajnego dla dzieci ogólnie można wynaleźć. Zwłaszcza pewnie dla starszych dzieci I ja też korzystałam z tej listy, oczywiście wiele też było dla mnie zbędnych. Znalazłam ogólnie chyhba ze 3-4 listy wyprawkowe w internecie i z tego stworzyłam swoją własną
A wczoraj się okazało, ze siostra wynalazła jeszcze jakieś ubranka po swoim synku, ma je wyprać i sprawdzic ich stan i znowu dostanę ciuszki, w tym 3 kombinezony! I jeszcze taki bujaczek z wibracjami, o którym chyba Agattee pisała, nie wiem czy sobie nie odpuszczę takiej hustawki...musze to przemysleć, a to wynika z moich wspomnień, hehe. Jak byłam mała (w sensie tak ok 10-13 lat jak miałąm) jeździłąm do dziadków na wieś na wakacje, i tam zaczęli się rodzić moi kuzyni, i oni usypiani byli w kołysce, ale takiej starodawnej, drewnianej na płozach, i pamiętam, ze ja też pomagałam ich kołysać do snu, to się skrzaty tak poprzyzwyczajali do bujania, ze później strach było ich zostawić do leżenia bo ryk był niesamowity, a do usypiania potrezba było ich bujać przynajmniej pół godziny i w nocy to samo; teraz te huśtawki to niby co innego bo same bujają, ale tak ostatnio sobie przypomniałam o tych moich kuzynach i mnie ciarki przeszły po plecach -
nick nieaktualny
-
Monika- Tez uwazam ze dziecko szybko sie przyzwyczai do bujania i jestem sprzeciwniczka takich bujakow zwlaszcza ze one sa na pierwsze miesiace a co potem zrobic jak dziecie sie bedzie nadal domagalo bujania??? Hihi pamietam jak za moich dzieciecych czasow dzieciaki byly bujane w wozkach. Pamietam ze jedna sasiadka tak machala tym wozkiem na prawo i lewo ze az kola sie podnosily . No i bujalo sie takiego babla dobre pol godziny jak nie dluzej zanim usnelo.... Moj synek mial lezaczek w ktorym sobie lezal, nie domagal sie bujania tylko bawil sie doczepionymi zabawkami a ja w tym czasie tez moglam ugotowac obiadek
Jla- Ciekawa ta lsta ale pare rzyczy sa zbedne np. Sterelizator. Ja mam i przyznam sie ze ani razu nie uzylam bo butelki wolalam gotowac w garku, albo ten podgrzewacz do chusteczek tez zbedna rzecz. Rozek mialam jeden i uzylam go tylko raz, potem uzywalam go zamiast przescieradla do wozka. Parasolki do wozka uwazam za buble, mialam trzy i wszystkie nie zdaly egzaminu dopiero w Rossmanie kupilam taki ochraniacz przeciwsloneczny i on sie sprawdzil a byl duzo tanszy od takiej parasolkiWiadomość wyedytowana przez autora: 23 września 2014, 11:54
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url] -
PsotkaKotka- Ja mieszkam w Berlinie. Za 50 m2 czyli dwa i pol pokoja ( dwa duze pokoje i jeden maly) placimy 470 euro. To nie jest duzo ale my mieszkamy 6 lat wiec nie moga nam jjuz akos drastycznie podniesc mity. Jakbysmy teraz chcieli isc na 3 duze czy 4 pokojowe mieszkanie w naszej dzielnicy to musielibysmy sie liczyc z mita 800-1200 euro(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]