Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyAnnaki a wiesz ze ja nawet nie zapytalam co to jest...bylo mi wczoraj wszystko jedno, chcialam tylko zeby mi cos pomoglo sie ruszyc, bo nic nie moglam zrobic. Dzis jest znacznie lepiej. Dzięki.
Moj maz jest kibicem ale nie takim zagorzalym. Ogląda te Euro teraz, ale jak mecz nudny albo mowie, ze moze lepiej obejrzymy cos innego to nie ma problemu, no...poza meczami gdzie grają Niemcy, no i wczorajszy sama chciałam obejrzec. Jabym miala w domu jakiegoś zapalenca to chyba bym dostala zawału.Endokobietka lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyMonika, powrotu do zdrowia!
Mój mąż tez jakimś mega kibicem piłki nie jest (co innego formel 1) ale mecze ogląda, zreszta bundeslige tez a ja razem z nimja lubię. Zreszta zawsze chętnie oglądałam wszelkie zawody sportowe, mistrzostwa czy olimpiady i tak mi już zostało.
-
nick nieaktualnyDzieki Krysiam.
Dziewczny macie jakies skutecze sposoby na bol gardla? Tak boli, ze wsciec sie mozna. Taletki i sprayna gardlo nie pomagają, dzis pierwszy raz wyplukalam gardlo woda z sodą, poki co nic. Wypijam hektolitry herbaty i juz mnie zoladek boli od jej ilości. Obecnie ratuje się ciepłą woda z miodem lub sokiem malinowym ale tez zaczyna mi brzydnac. Normalnie wydrapalabym sobie gardlo takto boli. -
nick nieaktualnyMonika ja nie pomogę bo ja zawsze czekam aż samo przejdzie bo generalnie rzadko cierpię na bol gardła czy jakiekolwiek inne infekcje. Ale gdy byłam w ciazy to pani w aptece kazała mi płukać szałwia i pomogło wiec to moge polecić. Ja jeszcze smaruje gardło od zewnątrz (tak jakby po migdałkach) amolem, tez pomaga bo super wygrzewa. Ja Amol to w ogóle do wielu rzeczy używam.
-
nick nieaktualnyDzięki. Plukam gardlo ta woda z sodą jest duzo lepiej podobno dzialanie takie jak w przypadku wody z sola a niby tak nie podraznia i smak lepszy niz sol czy woda utleniona. O szałwii tez czytalam.
Krysiam ja tez zawsze jak cos zaczyna sue dziać to smaruje gardlo tylko mascia Vic i zawsze pomaga a teraz nic a nic.
-
Oj Monika wspolczuje i duzo zdrowia zycze!Woda z soda?pierwsze slysze...moj tesciu to wchlanial sode na zoladek czy tam zgage zawsze.Polecam tabletki Orofar,kiedys na mega bol to one mnie uratowaly,nic innego.Aha no i jak siedzisz w domu juz to bym jadla chleb z czosnkiem,naturalny antybiotyk i dziala!
Tagesmuter faktycznie fajna.
Annaki moj maz to niby fanem nie jest,ale te euro i takie tam inne mistrzostwa to oglada wielce i przezywa jak mrowka okres he he.Raz wyszedl do kuchni i najstarszy syn chcac go wkrecic zaczal sie drzec,ze Polska gola strzelila a ten lecial do salonu jak glupek cieszac sie i krzyczac,malo nog nie polamal.Ale beke mielismy z niego ha ha
Wiecie bylismy w piatek na tym U6.Doktorek byl ten drugi,przyjemniejszy bo ma synowa Polkedokladnie tlumaczyl abysmy rozumieli.Od razu mlodego zaszczepiono.Nast.szczepionka na koniec sierpnia bo wczesniej bedziemy w pl.
Julek ma 80cm,wazy 10.110 kg wszystko ok.Ma 12 zebow.Aha i doktorek mowil ze do 2 lat siusiaka tak tylko troszke mozna odciagac a po 2 roku juz normalnie mozna calkiem.To tak dla mam chlopcow:)ale Wam lekarze chyba tez mowili.
I nic nikt nie wspominal nam o zadnej oplacie a my nie dopytywali to nie wiem czy przyjdzie nam poczta jakis rachunek lub moze nic nie bedziemy musieli jednak placic?
Endokobietka lubi tę wiadomość
-
Wendy, to piekne wyniki na U6.
Co do siusiaka to nam lekarz powedzial ze wogole nigdy nie wolno nic odciagac i zeby tam wogole nie grzebac
Wendy raczej nie rpzyjdzie juz zaden rachunek. Na kazde U sa widelki a od tych widelek tez sa jeszcze chyba 6 tzygodni luzu, wiec nie ma co sie przejmowac, te terminy tzreba naprawde mega zawalic zeby placic.Wendy lubi tę wiadomość
-
Witam dziewczyny
Nie mogę się nigdy zebrać ze by do was napisać. Wiecznie coś
Mamax bo jeszcze nie gratulowalam trzeciego chłopczykaale super!! Na kiedy masz termin w ogóle?
Wendy my w czwartek mieliśmy U6. Młody waży 9kg i ma 77cm. Szczerze to myślałam że dużo więcej ważyszczepienie też było,ponoć gorączka po tygodniu może być dopiero więc czekamy jak na skazanie
tym bardziej że w piątek jedziemy do polski,więc tym bardziej się boje bo nie wiem jak podróż zniesie. Nam o siurku nic nie mówił. Ale też słyszałam że nic tam nie grzebać. Także nie zamierzam.
U nas zęby tylko dwa
Monia jak tam zdrówko? Lepiej? Ja soli z wodą nie polecam,mi jeszcze bardziej podraznilo. Dla mnie super jest tantum verde psikacz do gardła,rewelka.
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Muniek- Dzieki:-) Termin mam na 29 pazdziernik
Monika- Zdrowka zycze;-)
A to co lekarz to inne opinie bo u mnie przeciwnie. Lekarz przy siusiakach chlopcach po roczku kazal dzialac byle delikatnie. Moja kolezanka nic z tym nie robila i potem mieli z nalepkiem problemy i musiala synia poddac zabiegowi.(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
nick nieaktualnyWendy super. Julian spory chłopak. A lekarz skoro nic nie mowil to raczej zaden rachunek nie przyjdzie.
Ela ja a bardzo nie pomoge bo ja od poczatku wiedzialam, ze bedzie cc. Ale gdzies czytalam (moze nawet tutaj), ze sa stosowane tabletki do wywolywania porodu, nie mam pojęcia jakie sa stosowane kryteria kiedy oksytocyna a kiedy te tabletki. Jestes juz po terminie?
Dziewczyny no ja tej naszej TM to chyba Oskara dam. Dzis poprosila zeby przyniesc Vincentowi nocnik bo ma 3 chłopaków w podobnym wieku (nasz Vincent, Wilhelm i Daniel) i bedzie ich uczyła nocnikowania. Twierdzi ze "w kupie sila" i bedzie frajda. A pasja z jaką ona to mówiła...normalnie bycie Tagesmutter to chyba cale jej zycie i swietnie sie w tym odnajduje. Chyba powinnam byc wdzieczna Bogu za sytuacje z tą poprzednią.
Mi juz o niebo lepiej, dziekuje. Wlasnie czytalam, ze sol moze gardlo podrazniac, a powiem Wam ze ta woda z soda to u nas rewelacyjnie podzialala.
Co do siusiaka lekarz nam zawsze mowi zeby nie ruszac nic a nic, zawsze przy badaniu siuśka tez sprawdza i mowi ze jest ok.Wiadomość wyedytowana przez autora: 20 czerwca 2016, 13:26
Endokobietka, Wendy lubią tę wiadomość
-
Tak Powidłowa,w piątek ruszamy do domku
cały tydzień laby. Oj kocham to!! Młody sprzedany dziadkom,my robimy co chcemy. Obiadki pod nos...no żyć nie umierać
dlatego ja też cieszę się jakbym w loterie wygrała
Miłego pobytu w Polsce wam życzę
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
Ja juz przy drugim syniu siusiaczka ruszam ( zawsze podczas kapieli ) i nie widze zadnych problemow ze to robie. A wrecz przeciwnie wszystko jest ok
Zazdroszcze pobytu w pl . My dopiero za miesiac jedziemy na dwa tygodnie ale bede bez neza bo ten nie ma urlopu i tylkona weekendy bedzie do bas wpadal. A poki co od piatku zaczynamy remont. Malujemy wszystkie pomieszczenia, wymieniamy panele w salonie, kupujemy meble i przenisimy chlopcow do duzego pokoju.
(**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
[/url]
[/url]
[/url]
-
nick nieaktualnyDziewczyny teraz juz oficjalnie moge sie pochwalic, ze ide na kurs!!! Zaczynam 27.06. Koncze w polowie stycznia bo dostalam tez 8 tygodni peaktyk zamiast 4. Doplaca nam do TM i zwroca koszty dojazdu na kurs. Ciesze sie strasznie i boje zarazem. Musze znalezc jakas dobra aplikacje ze slownikiem, zeby szybko na kursie sprawdzac to czego nie zrozumie. Ale jestem zadowolona!
Endokobietka, annaki, Wendy, krysiam, powidlowa lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualny