Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyMonika, super wiadomość. Ciesze sie, ze zdecydowałaś sie na ten kurs i ze wszystko poki co tak fajnie sie układa. Zycze Ci abys była zadowolona i aby kurs spełnił Twoje oczekiwania
to jeszcze kilka dni i bedziemy Cie tu rzadziej widywać, bo bedziesz zajęta
-
nick nieaktualny
-
Monika super,ciesze sie ze zdecydowalas sie na kurs.Bedzie dobrze.Oj ja tez juz bym chciala isc,troche zaluje ze nie udalo mi sie isc wczesniej zanim ta fala tych uchodzcow przyszla....
Muniek i jak tam po szczepieniu?ok?u nas wydaje sie dobrz,zadnej goraczki nie mial ani nic,jedynie w dniu szczepienia dluzej pospal w poludnie.Ale cos od wczoraj widze ze z noska mu cieknie,nie wiem przeziebil sie cos?bo to chyba nie po szczepionce taki katarek?
Krysiam ojjoj jakie malenstwo,miesiac czasu....ale te dni tak szybko uciekaja,ze juz to dla mnie wieki temu bylo.
Moj najstarszy syn od poniedzialku na praktyki chodzi,rany to on juz taki duzy?
Ogolnie to moje dzieci mnie do zawalu kiedys doprowadza mowie wam,ostatnio czuje ze po takim popoludniu z nimi to nie moge glebszego oddechu zrobic bo cos mnie blokuje w okolicy serca.Osiwieje chyba do urlopu...krysiam lubi tę wiadomość
-
Wendy u nas narazie spokój. Dziś spał wyjątkowo długo,bo do 8:30 :o no i widzę że chyba delikatna wysypka mu się robi. Nam lekarz powiedział że katar,kaszel to też objawy poszczepienne. Także niczym się nie przejmujcie to samo minie. Nic mu też na ten katar nie dawaj. A jeśli coś cie boli obok serca to pewnie od stresu. Mi ostatnio właśnie na tle nerwowym tak się działo. Piłam dużo melisy i przeszło. A do męża już mówiłam że chyba zawał mam
Wendy lubi tę wiadomość
(*)18.02.17 (13tc) Nasz Synek -
nick nieaktualnyDzieki dziewczyny.
Krysiam leci czas z takim maluszkiem prawda? A pozniej jeszcze przyspiesza, przynejmniej ja mam takie wrazenie. Buziolki z okazji pierwszego miesiąca.
Pewnie będę zadziej ale będęMam nadzieję.
Wendy Ty dbaj o siebie. Pij melise jak Muniek (tez chce bo cos za nerwowa jestem ostatnio), i wygospodaruj wieczorem chwile dla siebie. Jak juz chlopaki pojda spac, a mezowi powiedz ze najlepiej ma nie oddychac w tym czasie -
nick nieaktualnyMonika, oj tak, czas leci niesamowicie. Chwilami aż mi szkoda, chciałoby sie czas zatrzymać by móc sie nim takim malutkim nacieszyć. A z drugiej strony gdy widzę jak sie rozwija, jak otwiera oczy i powoli zaczyna sie światem interesować.... Albo jak mowię do niego a on patrzy na mnie jakby mnie słuchał. Uwielbiam to moje dziecię. Ale już teraz sie martwię jak ja go za rok do żłobka oddam
Wendy, jak ja lubię czytać Twoje wpisy na temat Twoich dzieciale na to serducho to uważaj, czasem trzeba spróbować sie wyciszyć i zrelaksować.
Wendy lubi tę wiadomość
-
Krysiaczku o matko! Mialam nosa zeby tu wejsc! Pisalam juz dawno maila do ciebie... Odezwij sie jak masz ochote
Pozostale dziewczyny serdecznie sciskam i pozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 24 czerwca 2016, 16:57
krysiam lubi tę wiadomość
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
ela111 wrote:Mam pytanie dziewczyny czy któraś z Was miała wywolywany poród przez tabletki.jestem trochę zdziwiona ze to tak długo trwa bo w Polsce podają oksytocyne i już
-
nick nieaktualny
-
Monia ja do was wpadalam ale tak z krzaczorow popatrzec czasem co u was... A nowy nick w sumie mam od niedawna...
U mniepo staremu... Jakos zaczynamy sie dogadywac z mezem, w tym roku nawet sie nie wykrecal ze nic nie bylo na rocznice slubu bo on byl w pracy tylko jak wiedzial, że go nie będzie w ten dzien to przyszedl dzien wczesniej z bukietem roz... Mamy też pieskaMąż zakupił jak był w pl na urlopie żeby wnieść troche radości do naszego domu po tych wszystkich wydarzeniach no i mamy teraz ucieche z tej łobuzicy małej...
Dziś miałam kontrolną cytologie u ginekologa, przy okazji usg, okazalo sie ze prawdopodobnie miałam owulkestraszne było moje zdziwienie bo mialam ja pierwszy raz od rozpoczecia staran, pomijajac te stymulowane... No i dostałam skierowanie do diabetologa, żeby przebadać się pod kontem insulinooporności...
Coraz czesciej chodzi mi też po głowie wrócenie do starań, ale mam jeszcze czasem watpliwosci przez to wszystko co bylo miedzy mna a mężem złego...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualnyCierpliwa psiak w domu to mega radosc, wiem co mówię
A w dodatku maly szczeniak, i pracy z nim pewnie sporo. Mam nadzieje, ze miedzy Wami bedzie ukladalo sie coraz lepiej. My mielsmy spory kryzys w zeszlym roku w sierpniu...teraz jest juz ok, choc faceci sa faktycznie z innej planety i czasami mam ochote przynajmniej go porzadnie walnąć.
Nie tylko zagladaj tutaj ale tez odezwij sie czasem. -
Orchidea, Monia :* dzięki, na pewno bede wpadac i nie tylko podgladać
Monika a no jest uciecha to fakt...Pracy nie tak duzo, jedynie troche zabawy bardziej intensywne jak z doroslym no i czesto trzeba wychodzic bo sika jak szalona...
A z mezem zobaczymy jak sie ulozy... moze sie jakos ulozy i uda nam stworzyc ta rodzinke ktora zawsze chcielismy miec...
A dzis rano pelne zaskoczenie bo przywitala mnie @... po 29 dniowym cyklu co przy moich zawsze 50-60 dniowych cyklach jest pelnym sukcesem... no i chyba faktycznie mialam ta owulacje...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Hej witam Was wszystkie
Jako, że mieszkam w Berlinie, chciałabym dołączyć do Waszej grupy jeśli można
Termin porodu przypada mi na 3 lutego, to moja pierwsza ciąża, w związku z tym wszystko jest dla mnie nowe, niezbadane i jestem troszkę zestresowana
Mam jednak nadzieję, że wszystko będzie ok. Pozdrawiam i ściskam wszystkie!
-
nick nieaktualnyWitamy Groszku w naszym gronie
Cierpliwa to chyba rewelacyjnie, ze @ przyszla "normalnie". Tzn. moze lepiej żeby nie bylo jej wcale i pojawil sie fasolek, ale skoro piszesz, ze mialas takie dlugasne cykle to ten mozna chyba zaliczyc do malego sukcesu. Oby nastepny cykl rez byl z piękną owulka.
A ja po pierwszym dniu kursu...dużo pracy przede mną, slownictwo juz nie takie codzienne, duzo przepisow i paragrafów a tam slowa dosc fachowe. Muszę cgyba siedzieć co wieczór i przetrawiac to na spokojnie, chic na zajęciach chyba rozumiem na tyle duzo ze umiem coś odpowiedziećJestesmy we 4 i jeszcze jedna ale nie wiadomo czy ona bedzie z nami. Dwie dziewczyny to rodowite Niemki wiec z jezykiem nie maja problemów, i jedna mieszka tu juz 8 lat, pracowala troche w księgowości wiec tez cos liznęła slownictwa fachowego, tylko ja taki sierotek językowy, ale podejscie mam takie, ze dam radę, bo czemu by nie
-
Monia tak to super! Fasol nie mozliwy bo sie nie staram... a raczej staram sie zeby nie było... a cykl tak krótki i z owulka to na prawde rewelka jak u mnie... taki moj maly sukces...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
nick nieaktualny