X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2016, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Male_m, ja nosiłam pończochy, nie w ciazy ale po urazie kolana. Pokazał Ci ktoś jak je zakładać? Musisz je zwinąć w dłoni do konca i założyć na palce a potem właściwie jednym ruchem wciągnąć i wygładzić jesli jest potrzeba. Po kilku razach dojdziesz do wprawy :)
    Co do lekarza.... W jakiej okolicy mieszkasz? Ja z mojego byłam bardzo zadowolona, tyle ze ja do niego od dawien dawna chodzę, zreszta tez z polecenia. Przyjmuje w okolicy Münchner Freiheit. Nie wiem jak u niego wyglada z nowymi pacjentkami, ale nie sądzę aby był problem, chyba ze po prostu nie wiem..... Myślałaś już w jakim szpitalu chciałabyś rodzic? Wiem, ze jeszcze wcześnie ale akurat ten lekarz jest zastępcą kierownika jednej z Belegklinik w Monachium i będąc jego pacjentka miałabyś tez prawo tam rodzic. Oczywiście możesz być tez jego pacjentka a rodzic w innym szpitalu. Jak już pisałam, jest on moze troche specyficzny, ponieważ naprawde wyluzowany w sensie, ze nie wyolbrzymia problemów i generalnie nie doszukuje sie ich ale ja jestem z niego bardzo zadowolona i nie zmieniłabym. Ale to musisz sama zdecydować. Ewentualnie mogłabyś zrobić sobie u niego termin i zobaczyć czy Ci przypadnie do gustu.....

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 25 lipca 2016, 21:18

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 25 lipca 2016, 21:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kinga. wrote:
    My wypełnialiśmy wniosek pod tym linkiem
    https://www.bzst.de/DE/Steuern_National/Steuerliche_Identifikationsnummer/ID_Eingabeformular/ID_Node.html
    Dzieki Kinga, wypełniłam ten formularz (to ten gdzie pisze erneute Beantragung...? Troche dziwnie ale nie znalazłam nigdzie formularza pt. Neubeatragung....) Stwierdziłam, ze nie bede już czekać, bo koleżanki dostały go szybciutko a nam minęło już 9 tygodni wiec nie sądzę, aby jeszcze przysłali. Mam nadzieje, ze szybko pójdzie.

  • male_m Autorytet
    Postów: 359 223

    Wysłany: 26 lipca 2016, 22:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki krysiam :)
    Nikt mi nie pokazywał jak, ale dokształciłam się na filmikach :). Niestety nie ma szans ich jednym ruchem założyć są tak obcisłe. Nie jestem w stanie ich na tyle rozciągnąć żeby włożyć jednocześnie nogę i palce do tych pończoch :) ale chyba jest coraz lepiej :)
    Mieszkam w północnej części Monachium. Wyślij mi jak możesz namiary na tego lekarza to zadzwonię. Nie jest daleko ode mnie. Ja teraz na Marienplatz chodzę.
    Myślałam o Dritter Orden ale nie mają już terminów na marzec. Jeszcze rozważam Rotkreuzklinikum i Frauenklinik am Englischen Garten.

    noPip1.png

    Synek, marzec 2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 26 lipca 2016, 23:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pisząc Frauenklinik am Englischen Garten masz na mysli Belegklinik Dr. Geisenhofer? Bo jeśli tak to aby tam rodzic musisz byc pacjentka lekarza tam pracującego. Tzn możesz miec innego ginekologa ale musisz pojsc przed 32 tygodniem do jakiegoś lekarza z tej kliniki, odbyć u niego wizytę , przedstawic sie i to on bedzie odbierał poród. W Dritten Orden dziewczyny meldują sie juz w max 8 tygodniu, inaczej nie ma miejsc. Ja rodziłam wlasnie w Belegklinik Dr. Geisenhofer. I byłam bardzo zadowolona. Wysłałam Ci zaproszenie na priv, jeśli zaakceptujesz, to napisze wiecej. Bez sensu tutaj zaśmiecać. A gdy bedziesz miała pytanie to służę pomocą :)
    PS. Ja tez na północy ;)

  • male_m Autorytet
    Postów: 359 223

    Wysłany: 27 lipca 2016, 18:23

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Chyba tą mam na myśli :)
    Zaakceptowałam także już tu też nie zaśmiecam :)

    noPip1.png

    Synek, marzec 2017
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2016, 20:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziewczyny, ale nie sadze zeby ktos Wam zarzucił zasmiecanie :)

    Dostalam praktykę, cieszę sie bo juz się balam, ze bedzie ciężko. Co prawda marne szanse na pozniejsze przyjęcie mnie tam do pracy, ale przynajmniej poki co nie mam tego stresu. A ze do terminu praktyk mam jeszcze trochę czasu to jeszcze na spokojnie cos bede szukac, jak sie znajdzie cos z lepszymi perspektywami to zmienię.

    Jutro i pojutrze zostaje z małym w domu bo coś niewyraźny jest, a syn TM troche choruje i nie chce narażać Vincenta a w piatek idziemy na wesele kolezanki, wesele w sumie to za duzo powiedziane bo bedzie ceremonia w Standesamt i grill w ogrodzie, mnie sie podoba. Ale mam do Was pytanie...Państwo mlodzi prosili, zeby w formie prezentu zrobic im ciasto i sałatkę, my jednak uwazamy, ze wypadaloby dac im cos...tylko jest problem z tym "cos", bo oni wszystko co potrzebne w domu mają, a wesele jest na tyle male, ze rzucać sie nie mozemy i nie chcemy, poza tym za jakies 2 lata beda brac slub kościelny "z pompą" w Meksyku (ona jest Meksykanka) więc wtedy damy im coś konkretnego. Zastanawiamy się czy dac im kartke i wlozyc tam pieniadze, tylko ile? 50€, 100€?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2016, 20:35

    krysiam lubi tę wiadomość

  • male_m Autorytet
    Postów: 359 223

    Wysłany: 27 lipca 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    MonikaDM gratulacje :) !!!
    Mam nadzieję że praktyka będzie udana i że jednak uda się dostać pracę albo znaleźć coś innego w między czasie.

    Z prezentem to chyba nie bardzo pomogę ale jak szliśmy tylko na ślub a nie na wesele to dawałam np. jakiś bardzo ładnie wykonany album na zdjęcia bo z pieniędzmi to właśnie nie bardzo wiedziałam ile dawać.

    noPip1.png

    Synek, marzec 2017
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 27 lipca 2016, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika gratulacje
    A z prezentem to jak byliśmy u męża kuzyna to podpatrzyłam że mieli np jakąś fajną ogromną skarbonkę świnkę i tam powiedzmy 50e ale w drobnych ;-) , lub jakiś świecznik czy coś w tym stylu i tez np porobione kwiatki z banknotów np 5e i 10, ale w sumie było 50e
    Wogole wpisz sobie w google hohzeit geschenkt, wyskakuje kilka fajnych pomysłów. Podoba mi się taki obrazek z autem a z tylu ręcznie doczepione na tasiemkach banknoty w rulony imitujące puszki :-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2016, 22:26

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 27 lipca 2016, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika super wieści. Tzn te odnośnie praktyki a Vincent niech wraca do formy!
    Ja z prezentem tez raczej nie pomogę, kompletnie nie mam wyobrażenia.... Ale gdybys miała dawać pieniądze to mysle, ze na taka okoliczność 50€ to wystarczajaco, zwłaszcza ze za dwa lata szykuje sie kolejny wydatek dla tej samej pary. No a poza tym prosili o ciasto zamiast prezentu wiec 50€ wystarczajaco.
    Ja ostatnio kupiłam kuzynce która wychodziła za maz a nie mogłam być na weselu, bo akurat zbliżał sie termin porodu, dwie filiżanki do espresso w kształcie serc. Dokupiłam do tego dwie łyżeczki do espresso i dałam je do wygrawerowania (na jednym imię pani młodej, na drugiej pana młodego i datę ślubu)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 27 lipca 2016, 22:25

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 28 lipca 2016, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny :)

    Teraz nie wiem co wybrac bo i album to fajna sprawa i taki bukiet tudziez obraz z pieniazkami, i te filizanki. Jade dziś do centrum to sie rozejrze. Slub juz jutro...ja nie wiem o czym ja myslalam, chyba w ogole, bo pojscie na to wesele jeszcze tydzien temu stalo pod znakiem zapytania bo nie chcieli dac mężowi urlopu (i tak ma tylko pol dnia), a ten tydzien od poczatku jakis zakręcony.

    W ogole moj maz to jest agent. Wczoraj napisal do kierownika, ze chce swiadectwo pracy, ten mu odpisal (w kopi do swojego szefa), pytanie po co mu takie swiadectwo, wiec moj P. odpisal, ze chce bo nie ma, a moze o takie poprosic. Jak wrocil do domu to osobiscie dzwonil do niego szef Niemiec, z takimi pytaniami co tam slychac?, jak synek?, jak szkola i takie tam pierdoly. Tak delikatnie przypomnial mojemu P. o premii, ktora teraz dostaje. P. mial ubaw po pachy, na koniec powiedzial, ze dostal ostatnio oferte z innej firmy (co jest prawdą), zarobki wyzsze i auto służbowe, co też jest prawdą, tylko praca tez co drugi weekend a ze wzgledu na szkole mu to nie pasuje, co tez jest prawda. Generalnie to jak policzylismy wszystko to w obecnej firmie zarabia tyle samo co by zarabial w niwej tylko bez auta, ale teraz pracuje 1,5 km od domu nie pracuje w weekendy, chyba ze robi dobrowolny dodatkowoplatny dyzur, wiec nie byloby wiekszego sensu zmieniać pracy. Ale moj "zlosliwy" maz cieszy sie, ze trochę ich wystraszyl, bo jego kierownik zaczal mu dzialac ba nerwy, bo jak on cos chce to P. nie widzi wiekszych problemow, ale jak w poniedzialek mieliśmy podbramkowa sytuacje i musial odebrac malego wczesniej to byl wielki problem, a moj P. nawet wolnego nie chcial tylko Home Office.

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 28 lipca 2016, 22:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika mój mąż jakiś czas temu powiedział swojemu szefowi że potrzebuje dzień wolny bo jedzie na rozmowę o pracę :-D , bo faktycznie jechał ,oj jacy wszyscy później byli mili, wypytywali a co a jak, skakali koło niego że hoho :-P

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • wrobelek89 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 30 lipca 2016, 00:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej wszystkim mamusiom. Mogę do was dołączyć? Pisałam tutaj juz raz ale to było jeszcze w ciąży a pózniej jakoś nie było czasu. Jestem mamą 3 mies. Wojtusia. Za niedługo zacznę przygodę z rozszerzaniem diety. Czy mogłybyście mi polecić np jakieś kaszki i czy lepiej gotować samemu czy kupować słoiczki? Pozdrawiam :)

    wrobelek
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 30 lipca 2016, 08:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    wrobelek89 wrote:
    Hej wszystkim mamusiom. Mogę do was dołączyć? Pisałam tutaj juz raz ale to było jeszcze w ciąży a pózniej jakoś nie było czasu. Jestem mamą 3 mies. Wojtusia. Za niedługo zacznę przygodę z rozszerzaniem diety. Czy mogłybyście mi polecić np jakieś kaszki i czy lepiej gotować samemu czy kupować słoiczki? Pozdrawiam :)
    Czesc,mamy dzieci w tym samym wieku :) Who zaleca rozszerzanie diety po 6 miesiacu. Z info öd lekarza i poloznej najpierw Ida warzywa, a dopiero w kolejnym miesiace produkty mleczne.


    PS Mam juz decyje w sprawie Kg. Czekalismy tydzien czyli króciutko :)

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 09:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Wrobelku. Twoje malenstwo jest na piersi czy na mm? Jak gotować to z wartyw ze spradzonego źródła (dla mnie naklejka BIO, takim zrodlem nie jest), a jak takiego nie masz to słoiczki. Moj syn wlasciwie na sliczkach byl tylko i chlop jak dąb.

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 30 lipca 2016, 10:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Wrobelku. Moje dziecko też było na słoiczkach, mimo że czasem miałam sprawdzone warzywka z ogródka to nie chciała tego jeść tylko słoiki, uważam że przy obecnych normach i kontrolach, zwłaszcza w de, słoiczki są super alternatywą i sprawdzonym posiłkiem

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 20:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja tez rozważam słoiczki. Bo bio dla mnie nie jest żadnym wyznacznikiem i juz bardziej ufam słoiczkom. Ale my mamy jeszcze czas :)
    Dziewczynki, ja potrzebowałam prawie 2 miesiące by odkryć o co chodzi mojemu dziecku. Miałam ten problem, ze Maximilian nie chciał spać w domu. Tzn spał, ale tylko gdy leżał na mnie. Gdy go odkładałam - budził sie. Spał jedynie na spacerach. Juz nawet próbowałam go wynosić na balkon na spanie ale nic nie pomagało. Dzisiaj rano usnął znowu na mnie i mowię do męża, ze jak to jest, ze on na mnie spi a na lozku nie chce. Wtedy mąż mowi, ze pewnie mu tak wygodnie. I wtedy mnie oświeciło, ze moze on potrzebuje spać na brzuszku. Ułożyłam go wiec na brzuszku i..... po dwóch godzinach musiałam go obudzić, bo bylismy umówieni i musieliśmy wyjsć. Ja w tym czasie makijaż sobie zrobiłam, paznokcie pomalowałam, z siostra telefonowalam. Chwilami aż miałam wyrzutu sumienia, ze dziecko spi a ja poświęcam czas sobie. Odkąd wróciliśmy ze szpitala był naprawde raz albo dwa kiedy pospal tak dluzej a tak to gdy go odłożyłam, po 5-10 min pobudka. I tak w kółko. Ciekawa jestem czy to spanie na brzuszku sprawdzi sie naprawde. Jutro wypróbuje znowu ;)

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 20:03

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika, i kupiłaś jakiś prezent dla tych znajomych czy daliście kasę?

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 30 lipca 2016, 22:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Krysiam cos jest z tym spaniem na brzuszku bo moj Vincent do dzis tak spi ;) Oby to bylo to.

    Prezent...schodzilam pol starego miasta i jedyne co mi sie spodobalo to dwa piekne filizanko kubki chińskie, ale nie kupilam bo uznalam, ze 90€, za kubki to przesada. No wiec stanęło na pieniadzach w kopercie. Pocieszajace, ze nie tylko my tak daliśmy. A i powiem Wam, ze Vinnie mial mega frajde na tym weselnym grillu i byl caly czas na pierwstym planie. Tańczył z meksykankami i nie tylko i na prawo i lewo rozdawał buziaki, a i tak najlepsza zabawa bylo rozwijanie węża do podlewania i taplanie sie w deszczówce. No i chcial zabierac piwo chłopakom.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 30 lipca 2016, 22:35

  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 31 lipca 2016, 07:32

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczyny :)

    A wiec my tez na słoiczkach jechaliśmy pare razy próbowałam ugotować sama Colinowi ale nie chciał jeść

    Pochwale sie wam wczoraj podpisaliśmy umowę na nowę mieszkanie od 1/11 nowy dom ze wszystkim co możliwe plus ogródek pod domem 196 m za banalnie niska cenę :) kuchnie wstawia ogrzewanie podłogowe wanna na życzenie elektryczne rolety i marzenie każdej kobiety pokój dla ubrania w sypialni :) teraz tylko szybko wypowiedzenie z tego mieszkania i mam nadzieje w połowie października zaczynamy przeprowadzkę

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 31 lipca 2016, 07:37

    Iva79 lubi tę wiadomość

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • wrobelek89 Nowa
    Postów: 5 0

    Wysłany: 31 lipca 2016, 16:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na razie karmie tylko piersia. Zapytam jeszcze lekarza na wizycie jak bede miala 22 sierpnia :)
    P.S. Sa tu jakies mamy z okolic Mainz, Bingen lub Bad Kreuznach? :)

    wrobelek
‹‹ 774 775 776 777 778 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Płodność mężczyzn - przyczyny obniżonej płodności i sposoby na poprawę

Płodność mężczyzn na przestrzeni lat uległa znacznemu pogorszeniu. Dlaczego jakość nasienia współczesnych mężczyzn jest obniżona? Jakie są najczęstsze przyczyny problemów z płodnością? Co zrobić, aby wesprzeć i poprawić męską płodność?

CZYTAJ WIĘCEJ

Wybór dawczyni komórki jajowej – o czym warto pamiętać?

Odkryj kluczowe aspekty wyboru dawczyni komórki jajowej i dowiedz się wszystkiego o procedurze in vitro z wykorzystaniem komórki jajowej dawczyni lub nasienia dawcy. Jak to dokładnie działa? Gdzie i w jaki sposób można znaleźć odpowiednią dawczynię? Rozmawiamy z lek. med. Włodzimierz Sieg z Kliniki INVICTA, który opowiedział nam również o innowacyjnym narzędziu wykorzystującym algorytm machine learning (AI) do doboru fenotypowego pomiędzy biorcami a dawcą komórek. 

CZYTAJ WIĘCEJ