Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziewczyny przepraszam ze sie tak wcinam ale chcialam was zapytac o szczepionke mmr... jak wasze dzieci ja zniosly i czy mialy jakies powikłania? Bo tyle zlego sie o niej naczytalam ze glowa mala .
A corcia zle zareagowala na trzecią dawke szczepionki 6w1, która miała na pol roczku (plakala cala noc i nie mozna jej bylo uspokoić)
-
nick nieaktualnyKiti u nas bylo w sumie ok. Pierwszadawka bez niczego. Druga z wysypka i gorączka, po 40 dniach pojawiła sie goraczka i myślałam, ze totrzydniowka ale było bez wysypki,i pewnie tej goraczki nie łaczylabym z mmr ale synek Endokobietki mial podobnie. Ale musze dodac, że mój synek na wszystkie szczepionki reagowal dobrze i bez goraczki, ewentualnie przesypial jeden dzien.
kiti lubi tę wiadomość
-
Kiti, moja Lena też wszystkie szczepionki przechodzi dobrze, ale mimo wszystko po wielu argumentach neurologa z pl podalismy pierwszą dawkę dopiero w w kwietniu, czyli po 20 mies, nic nie było na szczęście. Jutro miała być druga dawka, ale Lena coś ma trochę katar a w piątek jedziemy na urlop więc na pewno odpuszczę do września bo tak wrocimy
kiti lubi tę wiadomość
-
Kiti tak jak Monika pisala, u nas byla leciutka wysypka + temperatura + takie lekkie zachwiania rownowagi ale po 2 dawce, i to juz sporo ok 40 dniach po szczepieniu.
U nas czesto byla goraczka po szczepieniach, nadmierna sennosc, placzliwosc, w prownaniu z opisami znajomych i tak przechodzilsimy te szczepienai super, ale dla mnie kazda jedna szczepionka to byl horrorkiti lubi tę wiadomość
-
Dzieki dziewczyny za odp, u nas tez bylo ok tylko to trzecie szczepienie tak zle zniosla. To juz wiem czego sie moge spodziewac.
-
Witam dziewczyny
Czy znalazłyście położną polkę? Jeśli tak to w jaki sposób? Jest jakaś strona internetowa? Bardzo zależy mi na znalezieniu polki żeby wszystko dobrze zrozumieć i bez stresu móc się o wszystko zapytać. Zwłaszcza, że mieszkamy sami z narzeczonym, nie mamy w Niemczech najbliższej rodziny.
-
Annaki czy lekarz nie miał pretensji ze tak późno mmr ? Colin ma 20 Msc i właśnie muszę zrobić termin na mmr trochę zwlekaliśmy i jeszcze miał inne zaległe szczepionki a co chwile katar czy cos innego .
Madzius ja znalazłam na stronie niemieckiej gdzie były wszystkie położne i krótko opis o sobie
Miedzy innymi jakie języki znają . A skad jestes ?
O znalazłam wpisujesz tylko swój kod i pisze o nich poszukaj może jakaś w okolicy mówi po
Pl
http://www.hebammensuche.de/hebverz.htmlWiadomość wyedytowana przez autora: 3 sierpnia 2016, 15:54
-
Magdalena nie, nasz lekarz na prawdę jest spoko, mówił że zrobimy jak uważamy za dobre dla Leny, on nie będzie naciskał, ale fakt że też przy okazji były katary itp więc nie byłoby jak, no to nawet z tego powodu musiałby jakoś to przyjąć do wiadomości, zresztą ja mówiłam mężowi że jak tylko coś się skrzywi jak mu o tym powie to niech od razu go powiadomi że zmieniamy lekarza
, na szczęście ani wczesniej przy innych szczepieniach ani teraz nie było żadnego problemu z lekarzem
-
nick nieaktualnyMaadzius ja tez szukalam przez ta strone, ale ogolnie to znalazlam przez koleżankę.
Magdalena my co prawda robilismy zgodnie z kalendarzem, ale lekarz mowil ze kazda szczepionka to nasta decyzja i zawsze mowil nam co moze sie po niej dziac. Wiec Wasz lekarz nie powinien miec jakiegoś "ale". -
Niestety nie znalazłam położnej polki w mojej okolicy. Chodzę do ginekologa Polaka więc zapytam się go o położną, może akurat będzie jakąś znał
Jestem przerażona, że mnie też czekają szczepionki..
Mam również pytanie trochę z innej beczki. Dostałam od pracodawcy zakaz pracy, ponieważ nie ma dla mnie stanowiska. Do rozwiązania będę dostawała pieniądze jak do tej pory.
Bodajże 6 tygodni przed porodem i 8 tygodni po porodzie płaci AOK max 13 euro za dzień. Czyli te 6 tygodni przed porodem nie dostane juz normalnej wypłaty tylko 13€ za dzień kalendarzowy (czyli ok 603€ za 6 tygodni)? Trochę się martwie bo samych opłat mamy 1500 euro więc do życia nie wiele zostanie. Z narzeczonym jesteśmy na 1 klasie podatkowej i zarabiamy najniższą krajową. Czytałam gdzieś ze jeżeli kwota wypłacona przez AOK różni się od mojego wynagrodzenia to pracodawca powienien wypłacić różnicę. No właśnie.."powinien" a z pracodawca nie jest taki skory do współpracy. Czy miała któraś taką sytuacje? Pracodawca MUSI czy MOŻE dopłacic? Trzeba pisać jakieś podanie do niego w tej sprawie? Proszę o pomocWiadomość wyedytowana przez autora: 4 sierpnia 2016, 08:08
-
Jesteśmy tylko we dwoje więc nie jest źle, jak spłacimy kredyty to będzie super ale bałam się, że będziemy musieli wyżyć z jednej wypłaty i tego co wypłaci mi AOK, wtedy nie byłoby już tak kolorowo. Ale uspokoiłaś mnie, dziękuje
Radziliśmy sobie do tej pory świetnie, ale dziecko w drodze więc mamy mase rzeczy do kupienia, aż mnie to trochę przeraża. Nie ma co narzekać, w Polsce byłoby 100 razy gorzej.
Endokobietka dziękuję za odpowiedź. Proszę mi jeszcze powiedzieć czy ta reszta przez pracodawce powinna być wypłacona automatycznie? Nie muszę pisać żadnego podania czy czegoś w tym stylu?
-
Ja jeszcze jestem przed rozmową z moim pracodawcą planuje ją jakoś za tydzień jak już będę po kolejnej wizycie. I nie wiem skąd jakoś mi do głowy przyszło że to 13 euro z KK to za godzinę a nie za dzień
.... i tak nawet myślałam że całkiem to spoko bo nie będą mi musieli dopłacać z pracy, a tu jednak nie całkiem tak to będzie
-
nick nieaktualnyPodpisuje sie pod tym co pisze Endokobietka. Akurat w ostatnich dniach bylo o tym na kursie, moze ne dogłębnie ale bez zbednych formalności dostajesz 100% wynagrodzenia na Mutterschutz.
Dziewczyny ja mam pytanie totalnie z innej beczki. Zamowilismy meble z drewna (piniowego, to rodzaj sosny). Wiecie czym czyscic takie meble? Meble sa matowe wiec raczej Pronto z woskiem odpada, bo chce zeby matowe zostaly. -
nick nieaktualnyMale_m a czemu mam sie gniewac? Pisalo, ze piniowe i tak określał sprzedawca, moze mowil cos o sosnie ale moglam z niemieckiego nie skumac
A w necie bylo wlasnie ze Pinia to rodzaj sosny
. A wiesz, ze nie wiem co z ta impregnacja. Musze dopytac lub doczytać, ale pewnie skoro pytasz to jakas znaczna różnica w pielegnacji jest. Meble pachną niesamowicie drzewem, ale nie są mega szorstkie w sensie nie takie jakby od razu wyszly spod pily.
Szybki EDIT:
Na stronie www pisze, ze sa pomalowane i woskowane. Czytalam cos pokrotce o olejowaniu 1-4 razy w roku. Chcialabym zeby posluzyly nam ciut dluzejWiadomość wyedytowana przez autora: 5 sierpnia 2016, 23:36