Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyKinga. wrote:Krysiam i jak dostalas juz Nr podatkowy dla malego? Bo nam przyszedl wczoraj. Nie wiem czy automatycznie, bo zlozylam tez wniosek online. Takze zlozylam juz wniosek o kg (ponoc czas oczekiwania do 6 tygodni), no i zagapilam sie i brakuje mi zaswiadczenia z KK do Kg. Jednym slowem powoli ogarniam papierki.
PS Kierownik naszego Standesamt zostal zwoniony...Teraz najblizsze wolne Terminy sa na pazdziernik/listopad
Koleżanka ma bliźniaki i dla jednej córki szybciutko dostała a dla drugiej wcale. Zadzwoniła i okazało sie, ze Standesamt przesłał papiery tylko jednej dziewczynki a drugiej nie. Wiec moze i z naszymi cos nawalili....Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2016, 12:46
-
nick nieaktualny
-
Wendy bo ja nie mam co napisac
U nas po staremu, brakuje nam ciagle 1 zebas, ale pojawily sie zalazki wszystkich 6! - widze je pod dziaslami. Dziecko mi sie rozspiewalo i rozgadalo, dziub mu sie nie zamyka, buduje piekne niemieckie zdanie np. Mama ich brauche einen Löffel. Papa lenkt das Auto (jak jedziemy i akurat maz prowadzi). Morgen gehen wir schwimmen itp.
Ja dalej mecze sie na silowni. Bylam juz 15 razy, narazie nie chudne, ale efekty juz sa, wieloryb robi sie mniejszy. A wlasnie jest ktos kto sie zna na tym jak sie odhcudzic na silowni?
Po za tym razrezerwowalam urlop na poczatku wrzesnia, totalnie banalny, niemiecki ale z nutka sentymentalna - jak wszystko sie ulozy, wszyscy beda zdrowi i nic nigdzie nei wybuchnie to lecimy na Majorke.
Od 1.10, zdredukwoalam godziny pracy z 40 na 35, bo naprawde widze moje dziecko w tygodniu po pare godzin tylko i nie wyrabiam, po za tym nudzi mi sie w pracy. Troche kasy szkoda, ale peiniadze to nie wszystko.
Czytam Was na biezaco, ale jakos nie mialam co napisac
Wendy, annaki lubią tę wiadomość
-
Ja po wizycie u diabetologa... wizyta ze wzgledu na wyniki a spedzilam tam dwie godziny jakbym po smierc szla...
Najpierw czekalam przrszlo pol godziny w gabinecie az lekarka przyjdzie, potem stwierdzila ze mam insulinoopornosc ale ona nie wie czy mi dac leki bo w sumie to jeszcze nie Diabetes ale juz idzie w tym kierunku i ona sie musi z moim ginekologiem skonsultowac... wiec czekalam w Wartezimmer nastepne pol godziny i znow w gabinecie 20 minut... ale leki dostalam bo moj ginekolog byl z tym einverstanden co dla mnie nie bylo dziwne ze on powie leki przepisac w takiej sytuacji bo w koncu po to mnie tam wyslal... i dawke mam sobie zwiekszac stopniowo...
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 lipca 2016, 15:59
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
O wow 6! Czy to nie za szybko? Ponoć są około 6roku życia, ale wiem że teraz wszystko możliwe
, u nas wszystkie mleczaki są, w sumie od dawna,nie wiem kiedy bo i nie wiem kiedy wychodziły
Lena po polsku to nawija jak opętana, po niemiecku to jakieś kilka pojedynczych słów typu danke, Hallo zasłyszane od ludzi. Od września do przedszkola to pewnie będzie klepać, mimo wszystko będzie uczona że w domu mówimy po polsku, zgodnie z zaleceniami przedszkolnymii naszymi
Ja to o wadze się nie wypowiem...ta tarczyca wyssie ze mnie wszystko, no ale teraz na lekach to może coś przystopuję, mimo to nadal ćwiczę, teraz tylko rowerek w domu bo zumba się skończyła i jest przerwa do września.
Juz nie mogę doczekać się urlopu i lenistwa z przyjaciółmi, ale jeszcze 2 tyg, trochę intensywne bo muszę załatwić wszystkie wizyty lekarskie przed wyjazdem
Dziękuje w imieniu Leny na życzenia -
My normalnie wyrzucamy pampersy.
Co do silowni warto skorzystać z rad trenera efekty są dużo szybciej widoczne.
A dla tych których nie radzą sobie z waga. Szwagier mój schodł 30kg przy pomocy dietetyczki w ok 4 miesiące. Jest mega zadowolony wazyl 110 teraz 80 lepiej sie czuje i ma dobre wyniki u lekarza. -
krysiam wrote:Nie, nadal nie dostałam. Dzisiaj odesłałam papiery o Elterngeld ale z Kg muszę właśnie ze względu na ten numer jeszcze poczekać. Zadzwonię w przyszłym tygodniu i spytam dlaczego go nie mam jesli do tej pory nie przyślą. A wiesz moze gdzie to należy zadzwonić? Myślałam, ze do Finanzamtu ale koleżanka twierdzi, ze do jakiegoś innego...
Koleżanka ma bliźniaki i dla jednej córki szybciutko dostała a dla drugiej wcale. Zadzwoniła i okazało sie, ze Standesamt przesłał papiery tylko jednej dziewczynki a drugiej nie. Wiec moze i z naszymi cos nawalili....
https://www.bzst.de/DE/Steuern_National/Steuerliche_Identifikationsnummer/ID_Eingabeformular/ID_Node.htmlkrysiam lubi tę wiadomość
-
Wszystko u wszystkich z Monachium ok?
Najgorsze jest chyba to że takie sytuacje są nie do przewidzenia. My prawie w każdy weekend bywamy w OEZ...
Kinga.
Z tą zmianą lekarza to chyba nie tak prosto bo tutaj na pierwszą wizytę czekałam 4 miesiące ( na szczęście zaczęłam obdzwaniać lekarzy jak zaczęliśmy planować ciąże) a u drugiego lekarza o którym myślałam termin na pierwszą wizytę za rok najwcześniej....
Liczę na to że teraz więcej wiem więc na następnych wizytach już sobie nie dam tak łatwo wmówić że mam za coś płacić. -
Endokobietko wazne ze w wygladzie efekty sa... waga to roznie bo wiesz miesnie jednak waza wiecej jak tluszcz wiec mozesz fajnie spalic i byc smuklejsza a waga ta sama albo wieksza bo miesnie sie formuja
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Ja jem ogolnie od paru lat ok 1500 kalorii dziennie wiec cuezko cokolwiek z teho jadlospisu wyrzucic. Dlodyczy chleba itp nie jem od lat. Od poniedzialku bede ba diecue 1200 ustaloneb przez dietetyka. Ale on tez po moich zapuskach co jem powiedzial ze bedzie ciezko. Przez miesiac musze sprobowac i befziemy widziec.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 23 lipca 2016, 23:00
-
male_m wrote:Wszystko u wszystkich z Monachium ok?
Najgorsze jest chyba to że takie sytuacje są nie do przewidzenia. My prawie w każdy weekend bywamy w OEZ...
Kinga.
Z tą zmianą lekarza to chyba nie tak prosto bo tutaj na pierwszą wizytę czekałam 4 miesiące ( na szczęście zaczęłam obdzwaniać lekarzy jak zaczęliśmy planować ciąże) a u drugiego lekarza o którym myślałam termin na pierwszą wizytę za rok najwcześniej....
Liczę na to że teraz więcej wiem więc na następnych wizytach już sobie nie dam tak łatwo wmówić że mam za coś płacić.
PS zbieraj rachunkk, moze uda ci sie koszty öd podatku odpisac -
Kinga. niestety żadnych znajomych tu nie mam, tak żebym mogła kogoś zapytać o lekarzy więc sama musiałam sobie wybrać
. Wybrałam tych który byli wszędzie najlepiej oceniani i polecani.
Tam gdzie teraz jestem dostałam na pierwszej wizycie cały "folder" z rozpiską wszystkich płatnych badań (nie jestem tylko pewna czy wszystkie badania krwi tam były), więc to nie jest tak że robią badania a potem każą płacić, bo nawet przed każdym badaniem informują o cenie. Natomiast jak mi lekarz/położna mówi, że jakieś badanie jest ważne to robię.
Zaskoczeniem natomiast było to że prawie za wszystko muszę płacić i to że jak się później okazało część tego co oni mają wypisane jako płatne można też bezpłatnie zrobić. Ale tak to jest jak się nie ma kogo zapytać to się trzeba na swoich błędach uczyć.
Z moim płaceniem za badania krwi do nich dzwoniłam i teoretycznie mam przynieść rachunek z laboratorium i będą przepisywać na KK te badania za które nie muszę sama płacić, a które mi policzyli jako prywatne.
Zobaczę też jak będzie na kolejnej wizycie, bo mam za 2 tygodnie i jak będzie nie tak to będę szukać kogoś nowego.
Rachunki wszystkie zbieram łącznie z tymi z apteki bo te ponoć też można od podatku odliczać.
Btw. Czy któraś z was nosiła pończochy uciskowe w ciąży? Ja w zeszły czwartek moje odebrałam bo mam nosić (najlepiej) codziennie, i o ile założenie normalnych pończoch to żadna sztuka tak z tymi to co rano muszę walczyć i dalej nie mam pomysłu jak je sprawnie i bezboleśnie zakładać...