X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 18:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika pierwszy raz jajecznicę na parze na talerzu na maśle. Jak tylko włożyła do buzi to wokół ust miała czerwone o promieniu 5 cm.
    Wcześniej lizala jajo gotowane i nic nie było.
    Lekarz w pl powiedział, że testy w de zrobić.
    O tak czekam bo za 2 tygodnie u6 wiec się dowiem czy robimy prowokację, testy czy unikamy.

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • Olcia..89 Ekspertka
    Postów: 247 467

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej. Dziękuję kochane:*! To dla mnie czarna magia wszystko;) pracuje na teilzeit (okolo 500 e miesięcznie) ale umowa kończy mi się juz 30 września a termin porodu mam na 14 grudnia. I jeden Pan (polak) który załatwia różne sprawy mówił właśnie o tym kindergeld i eltern geld(za pomoc chce 200euro a nie ukrywam, że teraz każdy grosz jest ważny). I chciałabym wiedzieć czy uda mi się to samej załatwić (znam podstawy niemieckiego). A to zaświadczenie o Mutter.. , które mam zanieść do AOK 6 tyg przed porodem to dostane od ginekologa?

    eb795efb422758b1b7906ce4b420b9fe.png


    Czekając na bąbelka... <3 :) :*
    Aniołek* 29.01.2015 (14tc)
    Aniołek* 17.12.2015 (8-9 tc)
  • Olcia..89 Ekspertka
    Postów: 247 467

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 22:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jej. Dziękuję kochane:*! To dla mnie czarna magia wszystko;) pracuje na teilzeit (okolo 500 e miesięcznie) ale umowa kończy mi się juz 30 września a termin porodu mam na 14 grudnia. I jeden Pan (polak) który załatwia różne sprawy mówił właśnie o tym kindergeld i eltern geld(za pomoc chce 200euro a nie ukrywam, że teraz każdy grosz jest ważny). I chciałabym wiedzieć czy uda mi się to samej załatwić (znam podstawy niemieckiego). A to zaświadczenie o Mutter.. , które mam zanieść do AOK 6 tyg przed porodem to dostane od ginekologa?

    eb795efb422758b1b7906ce4b420b9fe.png


    Czekając na bąbelka... <3 :) :*
    Aniołek* 29.01.2015 (14tc)
    Aniołek* 17.12.2015 (8-9 tc)
  • Ewelina1989 Ekspertka
    Postów: 778 63

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 22:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powidzlowa dzięki. Tez myslalam ze karmienie będzie problemem, ale to żaden problem na początku jak dziecko je tylko pierś to moze byś trudniej, ale to zadna antykoncepcja. Dostalam pierwszy okres obliczylam dni tak jak bylo kiedyś i jest :) Przestalam karmić jak mala miala 10,5 miesiąca. Jak dowiedzialam sie o ciąży stwierdzilam ze mala je kaszki i tam jest mleko wiec juz starczy karmienia piersi nie dalam i po 2 dniach chycila mi butle. Pracowalam w pl jeszcze jestem na maciezynskim i dzis dostalam w pl l4 bo juz mnie szef zaczol straszyć ze oglosi upadlosc. Mam l4 do 12 a 12 mam wizyte w de u lekarza nie mam pojęcia jak to bedzie

    201509284965.png
    201703075565.png
  • Ewelina1989 Ekspertka
    Postów: 778 63

    Wysłany: 31 sierpnia 2016, 22:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Aaa a jak twoja mala chodzi? Ja to sama nie wiem z tymi szczepieniami my byliśmy szczepieni i tez szczepimy

    201509284965.png
    201703075565.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 08:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia dasz rade, a jak nie to zawsze możesz podejsc lub zadzwonic do Familien Büro i ich zapytac, oni udzuela Ci informacji co i jak za free a nie za 200€. My jak nie bylismy jednej rzeczy pewni to tez dzwonilismy. Za tyle kasy to masz lozeczko dla malucha, ale to moje zdanie.

    Powidlowa jestem ciekawa czy tu lekarz Ci zrobi testy dla malej. I takie moje pytanie: co ma reakcja na jajecznce wspolnego ze szczepieniami? Nie wiem czy we wszystkich przedszkolach, ale podobno w tym do ktorego chcemy zapisac malego trzeba okazac Impfungpass z wazynymi szczepieniami. Będziemy wiedziec w styczniu.

    Olcia..89 lubi tę wiadomość

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 1 września 2016, 09:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A my zaraz startujemy pierwszy raz do przedszkola :-) , na razie tylko na godzinę, taka adaptacja,
    Cieszę się, Lena też bo idzie do dzieci, od razu łapie plecak i stoi przy drzwiach, zobaczymy jak to będzie
    Powidlowa to też mieliscie przejścia. My musimy podjechac do naszego lekarza z wypisem ze szpitala i całą diagnozą i badaniami, tylko na razie ma urlop, ciekawi mnie co powie na to wszystko, no i na to żeby zapomniał o drugiej dawce mmr....na zawsze raczej, ech skomplikowane to wszystko
    A wogole uświadomiłam sobie że w przedszkolu nie wołali książeczki szczepień, nie wiem czy zapomnieli czy co, bo już wszystkie papiery zalatwione mamy.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 09:58

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 10:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaki, no tak, dzis 01.09. :) Super, ze Lenka sie tak cieszy. Nasza TM jest na urlopie od zeszlego tygodnia, a od wczoraj jak wychodzimy z domu to Vincent wola "niania, niania". Daj znac jak po pierwszym dniu. No i wiem, ze nie wszędzie wolaja o Impfingpass. W dwoch wybranych przez nas wstępnie ponoc chcą. W styczniu sa spotkania informacyjne to sie dowiemy dokladnie. Nie ukrywam, ze bylabym zadowolona gdyby chcieli.

  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 1 września 2016, 11:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaki monika zazdroszcze ze przedszkola zalatwiacie wstyd ale ja jeszvze nic nie mam bo do tej pory nie wiedzialam gdzie będziemy mieszkać. Po przeprowadzce bede miala przedszkole 100 m od domu wiec tam bedziemy dzialac.

    Olcia nie daj sie zwariowac dasz rade sama zalatwic wszystko. 200€ TO bardO duzo tak jak monika napisala lozeczko masz za to i pewnie cos jeszcze.

    Ja wkoncu musze.zrobic termin na.mmr

    Olcia..89 lubi tę wiadomość

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 1 września 2016, 13:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No i poszło gładko ;-) , tylko wiecie jaki u nas mają sposób, podają godzinę na która należy przyjść z dzieckiem, każde dziecko ma inaczej, na daną godz jest tylko 2-3 dzieci z 15. My mieliśmy ja 10.30 do 11.30. Przez tą godzinę ja siedziałam z boku i nie robiłam nic,Lena bawiła się z paniami, to one stwierdzą kiedy będzie gotowa zostać sama, nie ukrywam że pasuje mi taki sposób zamiast uciekanie po kryjomu lub zostawianie płaczacego dziecka, fakt dla pracujących to problem bo inaczej nie mogą i muszą tak jakby na siłę.
    Jutro idziemy tak samo.

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 1 września 2016, 16:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina ja okresu jeszcze nie mam wiec mi trudno wychwycić.
    Jeszcze nie chodzi sama, ale przy meblach juz 4 miesiące.

    Monika mmr jest na zarodkach kurzych chodowana i może zawierać białko. Lekarze odradzają szczepionkę. Co do Impfpass i przedszkoli to mogą chcieć żeby w razie choroby poinformować rodziców.
    Poza tym szczepienia są nieobowiązkowe w niemczech i możesz odmówić pokazania Impfpass.
    Mnie akurat przedszkole nie przekona.
    Państwowe przedszkole jak odmówi miejsca przez brak szczepień to nie zgodne z prawem.

    Annaki państwowe przedszkole wiec Impfpass może ich nie interesować.

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 1 września 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olcia spokojnie to sama załatwisz. Przypomnij mi skąd jesteś? Jaki Land?

    Olcia..89 lubi tę wiadomość

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 19:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powidlowa no to gdyby sie okazalo, ze Mela ma alergię no to sprawa jasna.
    A jesli chodzi o Impfungpass to ja moge pokazywac, i osobiscie uwazam, ze zlobki, przedszkola i szkoly powinny wręcz zadać jego okazywania. Nie mowie, ze wszyscy maja szczepic od razu, odraczanie nie jest dla mnie czyms zlym, nie szczepienie juz tak.

  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 1 września 2016, 20:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My przedszkole zaczynamy 6- tego. Julian przed wakacjami byl juz raz na probe i nie bylo zadnych problemow wiec jestem spokojna. Chociaz troche mi przykro ze konczy sie synkowi mojemu beztroskie dziecinstwo. U nas w przedszkolu jest podobnie jak u annaki. Ja siedze i sie nie ruszam z miejsca a dziecka sie bawi z paniami czy innymi dziecmi....z tym ze w naszej grupie bedzie tylko 7 maluszkow z czego sie ciesze bo mlodybedzie bardziej dopilnowany. W starszych grupach dzieci jest ok 15 ale one sa juz duzo bardziej samodzielne.... My w naszym przedszkolu musimy pokazac impfungpass. Uwazam ze to dobra sprawa bo wiem ze wszystkie dzieci sa szczepione wiec nie ma takiego zagrozenia dla mojego Christianka i innych malenstw ( a jest ich tam sporo) jeszcze nie szczepionych.

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 1 września 2016, 22:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika bez żadnej burzy. Dla czego uważasz ze nie szczepienie jest źłe?

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 1 września 2016, 22:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powodlowa m.in. z powodu, ktory przedstawiła Mamax, mniejsze zagrożenie dla mojego dziecka, no i jezeli zachoruje to przejdzie chorobę lżej. Ja nie chce burzy, nigdy nikogo nie przekonuje do szczepienia ale swoje zdanie mam.

  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 1 września 2016, 22:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja to bym tylko dyskutowała z tym lżejszym przejściem choroby ;-) , mój bratanek, który zresztą ma stwierdzony aktualnie zespoł Aspergera w wyniku powikłań poszczepiennych, po szczepieniu na ospę kilka lat temu tak zachorował na ową ospę że leżał w szpitalu..., teraz ospę przechorowuje córka koleżanki, 4 latka, nie ma miejsca bez krostek..., pomijając wysoką gorączkę, ale fakt znam tez dzieci które przeszły nie wiedząc kiedy i też szczepione więc ok.
    Bo wiecie fakt jest taki że to nie szczepionki są złe, to niestety całe te otoczki i syf który dają jako dodatki, niestety, szczepionki były kiedyś też i było ok, teraz tylko niepotrzebnie tak je "ulepszają"
    Ale to zawsze był i będzie temat kontrowersyjny i sporny ;-)
    Ja osobiści uważam część szczepionek za zbędne, bo część i owszem są potrzebne i należy je robić

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 1 września 2016, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ale to dzieci szczepione noszą w sobie żywe szczepy. Prędzej się nieszczepione od szczepionego zarazi. Chyba , że przestrzega się 2 tygodniowej kwaranranny po szczepieniu.
    Lekarz zawsze powtarza , żeby po szcxepieniu unikać kontaktu z dziecmi i kobietami w ciazy , bo można je zarazić.
    Tylko kto tego na prawdę przestrzega.

    A i popieram Annaki z tym lżejszym przechodzeniem choroby i ulepszaczami .

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 1 września 2016, 23:05

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • Olcia..89 Ekspertka
    Postów: 247 467

    Wysłany: 2 września 2016, 05:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokładnie kochane- jestem tego samego zdania, że to jest dużo pieniędzy. Postaram się to sama załatwić -mam nadzieje,ze nic nie namieszam;) 200 euro jak dla mnie to bardzo dużo wiec nie mam wyjścia. Teraz szykujemy wyprawkę wiec każdy grosz się liczy;)

    Powidlowa ja mieszkam w małej miejscowości (70 km od Erfurtu -Thuryngia) i ciężko tutaj o Polaka:/ a ten Pan pomaga przez telefon i jak usłyszałam tą cenę to pomyślałam że "troszkę" przesadza...

    Mam nadzieje, ze do Was dołączę jak maluszek się w końcu urodzi;)! Oby do grudnia :*!! Dziękuję Wam za wszystkie podpowiedzi :*!!

    Miłego dnia;)!

    eb795efb422758b1b7906ce4b420b9fe.png


    Czekając na bąbelka... <3 :) :*
    Aniołek* 29.01.2015 (14tc)
    Aniołek* 17.12.2015 (8-9 tc)
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 2 września 2016, 06:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powidlowa ja przestrzegam kwarantanny tak jak mowi lekarz, i mamy w moim otoczeniu tez. Raz tylko zamiast po 2 tygodniach, dalam malego po tygodniu do TM ale wczesniej mowilam o szczepieniu i dwojka dzieci ktora wtedy i niej byla byla juz szczepiona i rodzice byli poinformowani o szczepieniu Vincenta, nie mieli nic przeciwko.

    Autyzm (a tym samym jego odlam-zespol Aspergera) jest chorobą genetyczną (asperger tez wystepuje jezeli tata jest powyżej 40`stki). Nie moze ich wywolac szczepionka. Autyzm najczesciej objawia sie w okolicach roku zycia dziecka dlatego łączony jest ze szczepionka mmr i co najwyżej szczepionka moze aktywowac gen odpowiedzialny za autyzm. Rodzice albo tego nie wiedzą albo nie chca zaakceptowac faktu, ze przekazali taki gen dziecku.

    Ale ja już napisałam, ze nie namawiam nikogo, jak nie chce to nie. Juz tu kiedys o tym dyskutowalysmy. Z tym tematem jest jak z wiarą w Boga, jedni wierzą inni nie.

    Olcia ale Ty nie musisz byc z nami dopiero jak maluszek sie urodzi. Juz taraz pisznam co u Was :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 września 2016, 07:56

‹‹ 780 781 782 783 784 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz owulacji OvuFriend

Wydaje Ci się, że działanie kalendarza owulacji sprowadza się tylko do wyznaczania dni płodnych i terminu owulacji? Nic bardziej mylnego! Podczas prowadzenia obserwacji w kalendarzu OvuFriend możesz dowiedzieć się o rzeczach, które wspomogą Twoje starania o dziecko. Poznaj 7 zaskakujących rzeczy, o których możesz się dowiedzieć prowadząc kalendarz dni płodnych! 

CZYTAJ WIĘCEJ

3 kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności

Za problemy z płodnością w równym stopniu odpowiadają czynniki żeńskie, jak męskie. Jednak problemy z płodnością u mężczyzn w dalszym ciągu są większym tabu. Czas to zmienić! Jakie są najważniejsze i kluczowe płaszczyzny wsparcia męskiej płodności? Co w sytuacji, gdy wyniki nasienia nie napawają optymizmem? Które składniki są istotne w kontekście męskiej płodności? Wszystko wyjaśnia diagnosta laboratoryjny, seminolog - mgr anal. med. Piotr Nazarek. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ