X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 17 listopada 2016, 12:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dokladnie Kinga, my do tej pory kupowalismy urlopy w biurze podrozy w calosci i tam sie raczej nie przewiduje zeby dziecko mialo wlasne miejsce, bo my przynajmniej mielismy tka ze caly urlop byl dla niego za 0. Ale powiem szczerze ze mi to totalnie nie przeszkadzalo ze siedzial na kolanach :)

    17u93e5exqfllrog.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2016, 13:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzieki dziewczyny, teraz juz wiem co i jak. Choc na nastepny urlop maly juz będzie mial skonczone 2 lata wiec będziemy i tak musieli wykupowac mu miejsce.
    Endokobietko ja jestem kurduplem ;) i mi bylo niewygodnie z nim na kolanach bo mi zjezdzal, a mezowi z Vincentem bylo znowu mega goraco. Ale od nastepnego urlopu i tak chcielismy mu brac miejsce osobne wiec nie ma problemu. Zreszta jeszcze daleko do tego czasu a myslimy tez o Chorwacji ponownie, wiec moze autem...wtedy to w ogole nie ma co myslec nad transportem.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2016, 13:41

  • Natusia_mamusia Ekspertka
    Postów: 192 53

    Wysłany: 17 listopada 2016, 14:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamax ubrać trójkę dzieciaków na dwór to masakra-wierze Ci ;) bo mi z jednym troche trwa zebranie sie do wyjścia i jeszcze żeby zadne z nas sie nie zgrzalo...ale przynajmniej masz pare godzin spokoju,bo tak to bys miała wesoło ;)
    No to jak starszak pójdzie do szkoły to bedziesz miała niezłe zadanie logistyczne ;) ale dzieciaki porozwozisz i czas dla Ciebie bedzie ;) A po syna autobus do szkoły nie bedzie przyjeżdżał?Ja to jakos nie ufam na razie niemieckim przedszkolom,mam nadzieje ze jak synek pójdzie to sie miło zdziwię.
    A jaki wózek podwójny kupiliście?w sumie pewnie na krótko Wam sie przyda,bo Julian ma juz prawie 2 lata...ja jestem ciekawa jak to u nas bedzie,czy bedzie potrzebny podwójny hmmm sama nie wiem na prawdę,bo cieżko mi sobie wyobrazić jak Leoś zmieni sie przez te 7 msc...

    Ewelina Ty myślisz o podwójnym wózku?
    Co do fotelika,to tak zmieniliśmy juz na cybexa przodem,bo była masakra!Jak wracaliśmy w sierpniu z Włoch to Leonek nauczył sie wychodzić z pasów i stawał nogami na foteliku,przodem do
    Kierunku jazdy!!A był dobrze zapięty.Tragedia jakie niebezpieczne to było,a potrafił to zrobić w minutę i oczywiście jak spowrotem go zapinalamto był ryk.Nie mogłabym nigdzie sama z nim jechać.Ale mój synek to niezły agent,on to juz na stół,komodę,kanapę potrafi wejść...Tez chcieliśmy kupic fotelik tyłem,no ale jedno to jest to co rodzic sobie wymyśli,a drugie co dziecko chce,no u nas to nie przejdzie.On chce patrzeć na swojego tatę i na przód,taki ciekawski jest.A tez z nim z tylu siedze,ale on w tacie jest zakochany strasznie :) Teraz siedzi przodem,na dłuższa trasę,puszczamy pioseneczki,bajeczki,ma zabawki i jest spokój.Mozemy nawet przez dzien jechać do PL. Tez możemy na półleżąco fotelik rozłożyć

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2016, 15:03

    klz9tv73zduvfwch.png
    qb3c20mmbats3a28.png
  • Natusia_mamusia Ekspertka
    Postów: 192 53

    Wysłany: 17 listopada 2016, 14:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moja znajoma jak teraz z PL leciała na Dominikanę z niespełna 2 letnia córka,to poprosiła obsługę na lotnisku o miejsce dodatkowe dla córki i dostała,chociaż oczywiście nic za córkę nie płaciła.Malo tego w pierwsza stronę dostali bussines classe.Ale ona jest dość roszczeniową i pewną siebie osobą.Wiec wychodzi na to,ze warto pytać,a mi by to nawet do głowy nie przyszło.Ale całe szczęście ze dostała,bo mowila,ze tyle godzin na kolanach z córka to by masakra była.Chwile ja tylko trzymała za nim dostali miejsce i juz miała dość .

    Kinga. lubi tę wiadomość

    klz9tv73zduvfwch.png
    qb3c20mmbats3a28.png
  • Ewelina1989 Ekspertka
    Postów: 778 63

    Wysłany: 17 listopada 2016, 14:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena to forum nie priv :) Mam nadzieje, ze Emi polu i jazdę bo inaczej to naprawdę jest problem.
    Emi narazie nie oglada tv wiec bajki w aucie odpadają, ale jeśli kiedyś uda nam sie jeździć w dzien do pl to napewno zaopatrzę ja w taki sprzęt.

    Monika wiem, ze jazda Tylem jest bezpieczniejsza, ale jak jedziemy Np 40 min i ona ma te 40 min wyć w aucie no to kiepsko. Nasz fotel jest tyl przód raczej z myślą o wygodzie wkladania i wyciągania dziecka o nim myslalam, ale tez mialam nadziejez ze Emi polu i jazdę Tylem narazie jechala 2 razy zobaczymy jak to bedzie. Do pl jeździmy w nocy kiedy Emi spi wiec będę ja obracać tylem, mogę to zrobić podczas jazdy wiec nie ma problemu. Ja tez zawsze siedze z nią z tylu, ale to nie pomaga. Jak mamy gdzieś jechac i mozemy wybrać godzinę to zawsze jeździmy w porze jej drzemki, zeby choć w jedna stronę byl.spokoj. Wiadomo nie zawsze krzyczy , ale najczesciej tak zwlaszcza przy dlugiej jezdzie

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2016, 14:57

    201509284965.png
    201703075565.png
  • Ewelina1989 Ekspertka
    Postów: 778 63

    Wysłany: 17 listopada 2016, 15:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matusia wiekszosc tych fotelików sie rozsowa choć dla mnie to nie ma nic wspólnego z pozycja półleżąca. Przymierzalismy Emi do cybexa bo tez byl 360 stopni, ale ona nawet nie dala sie zapiac, choć pomimo wysokich not w adac ja mu nie zaufalam. Odnośnie wózka myslalam, ale sprobuje z nosidlem. Dwóch synów mojej szwagierki w wieku 1.5 roku do wózka jyz nie wsiadali. Zobaczymy, wyjdzie w praniu jak u mamax. Z reszta mąż teraz jest dużo w domu nie musze sama gdzieś chodzic a jak będzie cieplo to my w domu mieszkamy mozna wyjsc do ogrodu

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2016, 15:26

    201509284965.png
    201703075565.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2016, 16:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No na Domonikane to bym sie tez upierala o dodatkowe miejsce, pomijajac fakt, ze z tak malym dzieckiem bym sie w taka dluga podroz nie wybrala. Jak my lecielismy na Kube to myslalam ze przez 13 godzin tam i 11 z powrotem tylek mi odpadnie, a spacer po pokladzie samolotu to nie spacer. Nam się szykuje wesele w Meksyku za dwa lata prawdopodobnie i sie zastanawiam czy to ogarniemy z czterolatkiem.

    Ewelina z fotelikiem tez kazdy niech robi jak uwaza, jego dziecko. Ja tez np. nie potępiam ludzi za fotelik z niskiej polki bo kazdy rodzic chce bezpieczeństwa swojego dziecka, a nie kazdego stac na drogasny fotelik. Nie umiem tylko zrozumieć jak ludzie wożą dzieci na kolanach...A który macie fotelik, bo tez rozwazalam taki odwracany, ale z roznych powodów nie wzielam.

    A jeszcze odnosnie fotelikow...czy zawsze sciagacie dzieciom kurtki w fotelikach?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2016, 16:05

  • Natusia_mamusia Ekspertka
    Postów: 192 53

    Wysłany: 17 listopada 2016, 16:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina a na jakiej firmy fotelik sie zdecydowaliście? Ja tego cybexa w sumie tak w ciemno kupiłam przez internet,patrząc tylko na ADAC skoro i tak tyłem nie mogliśmy kupić,bo w sklepie synek i tak w żadnym by nie chciał usiedzieć.Ale nam podpasowal ;)

    klz9tv73zduvfwch.png
    qb3c20mmbats3a28.png
  • Natusia_mamusia Ekspertka
    Postów: 192 53

    Wysłany: 17 listopada 2016, 16:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika przyznaje sie bez bicia uczciwie ;) ze nie zawsze ściągamy małemu kurtkę.Wiem,ze to źle,ale jak krótko jedziemy tylko do sklepu no to trzeba do auta dojść w kurtce wtedy ściągnąć,a za chwile pod sklepem w aucie ubierać.Przeciez mój synek to by szału dostał :/

    A co do Dominikany to wiesz jak nie płacisz za dziecko to nie musza dać Ci fotela,tylko jak wolny bedzie.A podróż im z 2 latka bardzo sie udała,mała duzo przespała,miała zabawki,tablet-wiadomo ;) Ja bym sie z 1 dzieckiem takiej podróży nie bała.My byliśmy w podróży poślubnej na Dominikanie i obiecaliśmy sobie,ze wrócimy tam na 10 rocznice ślubu,ale juz nie sami :) zostały nam juz tylko niecałe 4 lata :) A wiec dzieci bedą miały 5 i 3 lata :) Trzymajcie kciuki by udało nam sie zrealizować nasze marzenie ;)

    Ohh szkoda,ze nikt nas do Meksyku na weselicho nie chce zaprosić ;) bardzo nam sie tam podobało :)

    klz9tv73zduvfwch.png
    qb3c20mmbats3a28.png
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 17 listopada 2016, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika może chcesz zabrać nas jakie osoby towarzyszące do Meksyku na wesele Ha ha :)
    Co do kurtki to zależy gdzie i jak długo jak około 30 min to ściągamy ale jak tylko do sklepu mam 4 min to nie ściągam

    Co do fotelika tez uważam niech każdy robi jak uważa . Miałam tylko styczność z zwykłym za 50 zł od koleżanki i wiem jedno nigdy bym mojego syna w to nie posadziła . Obawiam sie ze jako pierwszy by sie rozwalił na kawałki . Sam steropian lekki ze jednym palcem szło przenieść do auta

    Ja Samolotem z małym dzieckiem w tak długa podróż tez nie dała bym radę auto co innego 10 godzin zawsze może sie zatrzymać iść coś zjeść czy obojętnie .

    KoAlka cybex to ten zapinany na brzuszek ta podstawka czy sie mylę ? My próbowaliśmy w sklepie w tego typu fotelik,wsadzić młodego nie przeszło ani na 2 'minuty
    I patrz zawsze zapomnę :) wkoncu sie pokazałaś jak wyglądasz . Śliczna jesteś :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 listopada 2016, 17:30

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2016, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natusia z moim Vincentem mnie jest sobie naprawdę ciężko wyobrazic tak długa podróż. Juz do Turcji gdzie lot trwal 3 godziny, polowe czasu spal a druga polowa to bylo meczenie nas i jego. Plus czas na lotnisku, to byla dopiero katastrofa...moze za te dwa lata bedzie inaczej, teraz to on 5 minut w domu nie potrafi usiedzieć. W aucie jezdzi spokojnie ale jezdzimy gora 60 km w ostatnim czasie a i na ten czas musza byc zabawki, picie i chrupki, wiec 10 godzin nawet z jednym dzieckiem...ja pasuje:) poza tym jak byl mniejszy, jeszcze pol roku temu bylo inaczej, teraz jesz zupelnie inaczej, gorzej ;)

  • Ewelina1989 Ekspertka
    Postów: 778 63

    Wysłany: 17 listopada 2016, 19:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika powiem Ci szczerze, ze tańsze foteliki ( no moze nie za 50 zl) tez maja dobre wyniki w adac. Ja sie napalilam na romer dualfix bo bardzo mi sie podobal, ale wiem, ze tu nie o wygląd chodzi. No wiec chcielismy fotelik z dobrymi notami adac dualfix dostal 2 za bezpieczeństwo, ale tylko dlatego, ze niby mial za dlugie pasy dla noworodka ( no my i tak bysmy noworodka nie wozili) cybex odpadl u nas ze względu na nakladke. I znalazlam jeszcze maxi cosi axissfix noty mial na 4 i to jedyne foteliki 360stopni, które juz mialy zrobione testy adac wiec do sklepu pojechalismy po maxi cosi ewentualnie dualfix (bralam pod uwagę, ze malej sie moze nie spodobać jak cybex) no wiec zdecydowaliśmy sie na maxicosi nie jest to tani fotel z tymi notami napewno znalazlabym tańszy, ale nie ukrywam, ze dla mnie liczylo sie tez wygodne wkładanie dziecka no i skoro mamy w aucie izofix to nie widzę powodu kupowania fotela na pas. Myślę, ze kazdy zna swoje dziecko i tez musi sluchac swojej intuicji. Nie kazdy fotelik jest dla każdego :)

    Odnośnie kurtki jak jedziemy do pl mala zawsze jest w piżamce. Dluzsze trasy ja rozbieram a takie krótkie do sklepu nie a powinno sie. Tak samo my powinnismy jezdzic w cienkej odzieży zeby pas spelnial swoja funkcje. Choć ja w ciąży pasa nie zapinam różne są opinie, no ja jezdze bez a jeśli zapinam to dol mam bardzo luzny

    201509284965.png
    201703075565.png
  • Kinga. Autorytet
    Postów: 3625 1125

    Wysłany: 17 listopada 2016, 20:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natusia_mamusia wrote:
    Moja znajoma jak teraz z PL leciała na Dominikanę z niespełna 2 letnia córka,to poprosiła obsługę na lotnisku o miejsce dodatkowe dla córki i dostała,chociaż oczywiście nic za córkę nie płaciła.Malo tego w pierwsza stronę dostali bussines classe.Ale ona jest dość roszczeniową i pewną siebie osobą.Wiec wychodzi na to,ze warto pytać,a mi by to nawet do głowy nie przyszło.Ale całe szczęście ze dostała,bo mowila,ze tyle godzin na kolanach z córka to by masakra była.Chwile ja tylko trzymała za nim dostali miejsce i juz miała dość .
    Można na długich trasach (wachlarz udogodnień zależy od linii lotniczej) Czasem jest nawet specjalna opiekunka do dziecka (co się nim zajmie, by rodzice mogli się przespać, no ale wiadomo że w tanich liniach i na krótkich trasach tego nie praktykują.

    klz9mg7yd9d6oxc5.png
    1usaio4ppubu8zir.png
  • Ewelina1989 Ekspertka
    Postów: 778 63

    Wysłany: 17 listopada 2016, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Matusia a jak u was z zębami? Moja mala bardzo niespokojnie teraz spi te żeby jej rosna w zastraszającym tępię ma juz 12 i dwa zeby nie wyszly jeszcze do końca i one chyba ja tak w nocy męczą :/ jedynki i dwójki bez żadnego problemu wychodzimy te czwórki takie nie fajne :/

    201509284965.png
    201703075565.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 17 listopada 2016, 20:55

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Widzisz Ewelina ja od razu wiefzialam, ze gwiazdki adac nie sa dla mnie zadnym wyznacznikiem.
    Ale zastanawialam sie nad tym samym ktory Ty masz w takim razie.

    Ehh, z tymi kurtkami. Jak jechalismy w marcu do PL to maly tez byl bez kurtki w aucie, teraz do sklepu jedzie w kurtce, i do moich rodzicow tez, ale muszę go jednak rozbierac na te 20 minut, a do sklepu...nie wiem...

  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 17 listopada 2016, 21:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My tez w dluzsze trasy jezdzimy rozebrani a tu po de to w kurtkach...

    Ten podwojny wozek ktory kupilismy to ABC design tanden. Nie jest jeszcze jakos soecjalnie drogi a na te pol roku lepszego nie potrzebuje. W sumie to jestem z niego zadowolona bo pomimo ze troche wazy ( ale wozki podwojne ogolnie sa ciezkie) to dzieki temu ze ma skretne kola lekko sie go pcha. Latwo sie go sklada i miesci nam sie do auta a to tez dla nas wazne. Dzisiaj bylam na zakupach i jak jechalam autobusem to widzialam babeczke z takim wozkiem co bez trudu weszla do niego i zmiescila sie w nim nie blokujac przejscia i pomimo ze bylo duzo ludzi a to tez duzy atut :-)

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • Endokobietka Autorytet
    Postów: 3166 1534

    Wysłany: 18 listopada 2016, 08:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jak Ewelina pisze, dziecko w foteliku nie moze miec ubranej kurtki, napisane jest to nawet w instrukcji obslugi. Wiadomo ze na krotkich trasach do sklepu nie da rady, ale na dluzsze powinno sie zdejmowac.

    My chcemy pojechac na swieta do Polski i juz mam stracha 10 godzin w aucie, wole samolot, i moje dziecko tez, nawet podczas turbulencji sie smieje ze samolot zrobil hopla :)

    17u93e5exqfllrog.png
  • Ewelina1989 Ekspertka
    Postów: 778 63

    Wysłany: 18 listopada 2016, 08:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika mnie tez trochę rozbrajają te testy adac no ze ten romer dostal dwie gwiazdki za niby za dlugi pas dla niemowląt zostal pod tym względem tak oceniony jak foteliki nie znanych firm które podczas wypadku sie uszkadzaja, ale innych testów nie znalazlam tzn znalazlam, ale tam bylo wszystko przepisane ze strony adac.

    MonikaDM lubi tę wiadomość

    201509284965.png
    201703075565.png
  • Natusia_mamusia Ekspertka
    Postów: 192 53

    Wysłany: 18 listopada 2016, 10:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena dziękuje za komplement :* Ja się właśnie dziwię jak niektórzy narzekają,ze fotelik jest ciężki...przeciez logiczne jest zeby fotel był bezpieczny i nie rozpadł się na kawałki w razie wypadku to musi byc solidny,ciężki.Te tanie fotele z supermarketu myśle kupują rodzice,którzy nie myślą o bezpieczeństwie,tylko ze trzeba cos kupic zeby policja mandatu nie wlepiła,albo sądzą,że jak cos dopuszczone jest do sprzedaży to jest bezpieczne.
    Ja tez preferuje z dzieckiem jednak samochód,jakbym musiała to razem z Mężem bym poleciała,sama-nie.Ale jak mozna to na razie wybieram samochód na dalsze podróże przyjdzie pózniej czas ;) Tym bardziej,że nasz synek ogólnie jest wulkanem energi nigdzie nie usiedzi,a w aucie grzeczniejszy niz w domu i super samochód go usypia :) Modlę sie by dziecko nr 2 tez było takim podróżnikiem ;) bo Leon to juz przejechał tyle km co niektórzy chyba w całym swoim życiu :P

    Monika no widzisz każde dziecko i rodzic jest inny,to co dla Ciebie byłoby męczarnia dla nich było super przygodą ;) Fajnie im sie cała wycieczka udała,w sumie głownie jej facet sie dzieckiem zajmował ;) Ale to b.pozytywni i odważni ludzie ;) a myśle,ze tu nastawienie duża role odgrywa rownież.

    Ewelina u nas ok.7 msc wyszły 2 dolne jedynki,pózniej ok.10msc wychodziły na raz 4 zęby!!gorne jedynki i dwójki masakra!A teraz cisza i jakos nie tęsknie,bo strasznie marudny był.Spi zawsze dobrze obojętnie czy chory czy zęby,ale w dzien maruda wiec juz sie boje następnych zębów tym bardziej,ze on strasznie wszystko do buzi bierze,gryzie do dzisiaj,wiec jak zeby bedą szły to juz w ogóle :/ Twoja Emi tez wszystko tak do buzi bierze?gryzie?To takie denerwujące zbiera kazdy syf z podłogi co tylko znajdzie a ma do tego wzrok sokoli :/

    klz9tv73zduvfwch.png
    qb3c20mmbats3a28.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 18 listopada 2016, 12:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina ja chcialam z atestem "Test+".

    Natusia nie od nastawienia rodzicow tylko od dziecka. My bylismy i jestesmy pozytywnie nastawieni na wycieczki czy latanie samolotem z dzieckiem. Tylko nasz syn bylby w stanie pilotowi wejsc miedzy rece i poprzyciskac wszystko na kokpicie w takich konfiguracjach ze glowa puchnie. W maju na lotnisku chcial je rozniesc i nie że byl niegrzeczny czy krzyczał tylko przez ciekawość, sam urolp z małym byl super. Ja poprostu wiem ze jakbym go na tyle godzin zamknela w samolocie to nikt by spokojny na miejsce nie dolecial dlatego najblizsze wakacje nie planujemy jeszcze tak jakbysmy tego naprawde chcieli. Mam znajomych, ktorzy maja corke, ze jak ja posadza to ona tak siedzi, od zawsze taka byla, i oni twierdzą ze z dzieckiem to nie ma prawdziwego urlopu, to juz jest narzekanie. Jak widzieli zdjecia z naszego urlopu z Vincentem to nam wspolczuli...to jest dopiero nastawienie...

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 listopada 2016, 12:31

‹‹ 803 804 805 806 807 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Śluz płodny a owulacja i dni płodne - jak prowadzić obserwacje?

Na rynku dostępnych jest wiele pomocy w wyznaczaniu dni płodnych. Większość z nich działa na podobnej zasadzie – rozpoznaje zmianę hormonów w ciele kobiety i na tej podstawie wskazuje dni płodne. Czy wiesz, że jedno z takich „narzędzi” masz już w sobie? Twój śluz płodny, który pojawia się w czasie dni płodnych, czyli przed wystąpieniem owulacji!

CZYTAJ WIĘCEJ

Droga ku rodzicielstwu - inspirująca historia Danuty i Adama

Dla wielu par starających się o potomstwo, droga do rodzicielstwa często bywa pełna wyzwań i niepewności. Jednak dla Adama i Danusi Dzionków ta droga, choć trudna, okazała się pełna nadziei i wreszcie spełnionych marzeń. Ich historia stanowi inspirujący przykład siły i determinacji w staraniach o dziecko, ukazując jednocześnie istotną rolę męskiej części sukcesu w procesie leczenia niepłodności.

CZYTAJ WIĘCEJ

7 sposobów jak przetrwać przesilenie wiosenne i jak szybko zajść w ciążę!

Przesilenie wiosenne dla wielu kobiet jest trudnym okresem przejściowym, kiedy mogą pojawiać się problemy ze snem, nadmiernym zmęczeniem, brakiem energii, czy obniżoną koncentracją. Wszystko to może mieć wpływ na gospodarkę hormonalną i kobiecą płodność. Jak w tym czasie przygotować się do ciąży? Jakie są skuteczne sposoby na poprawę płodności? Jak szybko zajść w ciążę, wprowadzając proste nawyki do codziennego stylu życia?

CZYTAJ WIĘCEJ