Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
My mamy 650km i jedziemy ok 7-8, zależy od ruchu, tylko niestety od Pragi aż do rodziców jest masakra, ciągnie się to jak nie wiem bo same wiochy, ronda, ograniczenia. My juz od ponad roku na dzień jezdzimy bo wczesniej to Lena w nocy raz spała raz nie, potem w dzień wszyscy wykonczeni,a w dzień ona grzeczna, chce to drzemie, jak nie to się bawi, rysuje, patrzy w okno lub mamy też tablet z bajkami w razie awarii , nie robimy nawet jakiś przystanków, 2-3razy, w tym jeden taki dłuższy ok pól godz w Czechach w burger Kingu lub McDonald , dopóki Lena siedzi spokojnie to mąż jedzie jak najdalej
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2016, 13:52
-
Ewelina1989 wrote:Kinga a mala jak zasypia? Bo u nas wlasnie w bujaku zasypiala tak naprawdę do ok 11 miesiąca, jak zaszlam w ciaze wiedzialam, ze musi zacząć zasypiać w łóżeczku nastawilam sie na mękę oduczania bo wcześniej juz próbowałam ja nauczyc zeby w lozeczku zasypiala. Odziwo bez większych problemów odstawilismy bujak. Tez jak zaszlam w ciaze odstawilam ja od piersi miala 10,5 miesiąca. Przez 6 miesięcy uczyliśmy jej butli i nic z tego. Poddalam sie stwierdzilam, ze juz je tyle rzeczy a mleko zastąpię kaszka i odziwo mala juz po 2 dniach pila z butli jak zawodowiec hehe. Dzieci chyba różne rzeczy przeczuwają szwagierki syn pierwsza cala noc przespal jak ona szla pierwszy dzien do pracy i od tamtej pory juz sie nie budzi w nocy. A przez ponad rok po kilka razy sie budzil. A ty jak karmisz?
Kp. Sarah zasypia przy piersi. Potem ją odkładam do hamaka i biorę do siebie ok. 3 i tak zostaje z nami do rana.
-
Ewelina miałam też ten śmietnik o którym mówisz alr worki naprawdę wychodzę bardzo drogo . juz wole kypic te zapachowe i wynosić śmieci po każdej kupie .
my mamy do pl 1000km ale zawsze wychodzi nam 8-9 godzin w tym przerwy co godzinę of męża na papierosa i jeden większy żeby coś zjeśćWiadomość wyedytowana przez autora: 21 listopada 2016, 15:36
-
snufey wrote:Hej Dziewczyny
Termin zbliża mi się wielkimi krokami (1.1.2017) i powoli odhaczam kolejne wyprawkowe sprawy.
Mam więc do Was klika pytań:
- jakie pampersy polecacie? [wiem, że to kwestia indywidualna, ale są takie, z którymi większość nie miała problemu.]
- czy dostanę tu w drogeriach pachnące woreczki na pampersy tzw. paklanki i jak się nazywają? [kilka razy byłam w DM i Rossmannie, ale nie udało mi się ich znaleźć.]
- co mam spakować do torby do szpitala? [niby pielęgniarka i położna w szpitalu mówiły mi, żeby wziąć tylko szczoteczkę i ubranka na wyjście dla synka, ale jakoś mi się nie widzi tak z pustymi rękami iść.]
- jakie dokumenty czy sprawy mam załatwić przed / po porodzie?
- czy funkcjonuje tu coś takiego jak 'zapis na poród' w szpitalu? [pytam, ponieważ jak byłam na oglądaniu jednego ze szpitali położna wspomniała o zapisach i kobiety w zaawansowanej ciąży poleciały się zapisywać. Po fakcie stwierdziłam, że tak na prawdę puściłam mimo uszu tę informację i teraz nie wiem, co to były za zapisy.]
Z góry dziękuję za odpowiedzi
Mam nadzieję, że wsiąknę tu na dłużej jak zyskam trochę wolnego czasu
U nas po każdych są podrażnienia, wiec zakładam tylko na dłuższe wyjścia. Na codzień używam pieluch wielorasowych
Woreczki- są pojedyncze oraz takie do specjalnych koszy. Jak się nazywają nie pamiętam, lale też są na stoisku do przewijania w dm.
Torba do szpitala
Ciuchy dla siebie, kosmetyki, klapki pod prysznic, kapcie, tel, ładowarka, ręczniki, ciuchy na zmianę (przeciekłam wodami nim mnie na oddział przyjęli, więc się przebierałam), stanik do karmienia
Dla dziecka (u nas były ciuchy, pampersy, tetra, ,ręczniczczki celulozowe do wycierania pupy, śpiworek, łóżeczko dostawne), jak się chciało coś ponad to to trzeba było sobie przynieść
Dokumenty Mutterpass, dowód, karta z Kk. To najważniejsze, resztę można domieść
Pierdoły:tel, ładowarka, aparat, poduszka do karmienia (u nas nie było). Resztę ci ktoś dowiezie.
Po porodzie trzeba zgłosić dziecko, by dostać akty ur. (w szpitalu lub ratuszu- u nas zależało od pbywatelstwa, złożyć wiosek o Kg, Eg, kartę do Kk dla dziecka, jak sami nie przyślą to trzeba złożyć wniosek o nr podatkowy dla dziecka. Jeśli nie jesteście małżeństwem, to uznanie dziecka przez ojca (można przed porodem)
Nie wszędzie zapisy są obowiązkowe, ale lepiej to wcześmoej załatwić. Jeśli planujesz cc, to dobrze tez iść na konsultacje do anestezjologa. Jak papierków nie załatwisz wcześniej to załatwiłasz ze skurczami (średnia przyjemność(
-
nick nieaktualnySnufey z pieluch u nas tylko Pampersy. Najlepsze sa fioletowe ale cuezko je juz dostać zastepuja je podobno zolte, tez dobre obydwa kolory sa takie "bawełniane", poznuej zielone i pomaranczowe. Próbowaliśmy i z Rossmana, Muller i DM oraz z Lidla i Netto te dwa ostatnie to katastrofa, mielismy tez Dady z PL i tez nie lepiej. Sama poprobuj i zobaczysz.
Woreczki sa na pewno w Rossmann, DM i Muller, ja tam kupuje, nazywaja sie Windelbeutel i sa gdzies między pieluchami.
Torba do szpitala to tylko rzeczy dla Ciebie.
Do szpitala warto sie zapisac wczesniej bo przynajmniej bedziesz miala wdzystko wypelnione i nie befziesz musiala myslec jeszcze o firmularzach jakbys trafila tam z bolami.
Dokumenty to na pewno dowód czy paszport, Mutterpas i karta do kk. Niektore szpitale wysylaja za Ciebie dokumenty do Rathaus i Ty czy mąż tylko odbieracie Geburtsurkunde.
Mozesz sobie przed porodem wypelnic juz papiery do EG i KG, karte do kk, pozniej tylko wpiszecie date urodzenia maluszka i gotowe -
Magdalena a my kupiliśmy taki trochę " gorszy", wiem, ze worki drogo wychodza, ale do naszego i zwykly mozna wlozyc bo on nie zawija tych pampersów. Ma takie podwójne zamkniecie wiec wydaje mi sie ze nie będzie śmierdziało tymbardziej ze na początku jak to juz napisalam pampersy nie są tak "aromatyczne". Ale jak Emi byla mala to przy 10 pampersach dziennie caly czas myslalam, ze przydaloby mi sie cos takiego, zeby pod reka mieć i wyrzucać. No zobaczymy jak sie sprawdzi.
Kinga a co to za hamak? -
nick nieaktualnyKnga strasznie dlugo, ale chyba niktnie przebije czasu jaki Annaki czekala na rozpatrzenie wniosku. Mogli by to jakos usprawnic.
Mamax ja nie uzywalam zadnych kremow na rane po cc. Tak jakos orzez pol roku byla dość czerwona i mnie to martwilo, ale jakos tak wyszlo, ze jeden krem małemu przestal akurat podchodzic na AZS i ja go zaczelam używać i natychmast zbladla i sie jeszcze zmniejszyła. To raczej przypadek bo podobno rana wlasnie tak pol roku potrzebuje zeby zaczac bledniec. Jest tez Bepanthen na rany taki z rolką jak chcesz tylko jeszcze chyba za wczesnie u Ciebie na to.
Magdalena ta bita śmietana mascarpone to uniwersalne i dobre do wszystkiego i na kazda okazje My wczoraj robilsmy muffiny właśnie z takim kremem. -
Annaki, moze jak sie nie pracowali to dlatego tak dlugo trwa, bo ja Np w pl mialam macierzyński to tak jak tu eg, ale tam automatycznie dostajesz zamiast wyplaty,a tu musza moze ocenic czy ci sie należy skoro nie pracowałaś.
Choć nie mam.o tym pojęcia tak tylko mi się wydaje, ze to tak moze byc.MonikaDM lubi tę wiadomość
-
Ja workow nigdy nie uzywalam, skladalam tak pieluszke ze nie bylo problemow, teraz uzywamtych takich na podpaski, mozna kupic online (kolezanka mi zamowila) 30 stuck kostzuje 0.49 € wiec jest naprawde super, a pampersy sie do nich bez problemu mieszcza, zawiazuje i mam spokoj. Wezcie sobie z jakiejs publicznej toalety 2-3 na probe.
-
Dziękuję dziewczyny za rady!
W takim razie podjadę w tym lub przyszłym tygodniu i się zapisze, bo niby szpital niewielki to w sumie warto się zapowiedzieć
Rozważałam wybór szpitala dosyć długo, ale jednak postawię na ten, który jest najbliżej.
U nas chyba sami wysyłają te dokumenty i razem z aktem urodzenia ma przyjść wniosek o Kg, a po otrzymaniu numeru Kg mają nam przysłać wniosek o Eg i Kinderzuschlag, ale o to też muszę dopytać, aby później nie latać.
Ja na wszelki wypadek z Polski zamówiłam podkłady i majtki jednorazowe, ale taki to wydatek, że nie będę żałowała, że nie użyłam swoich
- czy polecicie tu jakiś żel/płyn do higieny intymnej po porodzie? Czy tu gdzieś poza internetem dostanę Tantum Rosa lub chociaż coś zbliżonego?
- jestem umówiona na wizyty po porodzie z polską położną, która pracuje w innym szpitalu, niż zamierzam rodzić. Jednak ma ona urlop do 3 stycznia, a ja mam termin na 1. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to nie będzie żadnego problemu, ale co mam zrobić jeśli urodzę wcześniej - ile czasu po porodzie musi odbyć się pierwsza wizyta położnej i czy w takim razie szpital po prostu przydzieli mi swoją położną?
A tak w temacie odległości do domu w Polsce, my mamy 1500km, więc o spontanicznych wypadach nie ma mowy Cała podróż musi być sporo czasu do przodu zaplanowana i tak już powoli planujemy wyjazd na Wielkanoc, choć już z dzieckiem nie pójdzie tak łatwo i będzie trzeba to dobrze przemyśleć. -
Snufey wlasnie z takim małym dzieckiem pójdzie bardzo łatwo czym dziecko starsze to gorzej,bo mniej spi...
My jeszcze tez na Wielkanoc pewnie pojedziemy choć brzuszek pokaźny juz będzie
Endokobietko a czym Ty sie aż tak stresujesz? Ja kiedyś tez nie umiałam w aucie spac,choć mogłam byc b.śpiaca,ale juz sie przełamałam i potrafię nawet w dzien sie zdrzemnąć,wiem ze to dla mojego dobra chyba przez te częste podróże i małe dziecko wiem,ze trzeba każda chwile wykorzystać na wypoczynek,bo pózniej moze nie byc mi dane
Ewelina Wy do hardcory jestescie Że całą noc nie śpicie i w dzien tez jeszcze nie Mój Mąż tez potrafi zrobić tylko krótka drzemkę regeneracyjna i funkcjonuje,ale ja jak sie położę to nie moge sie zebrać.Mąż specjalnie małego na spacer zabrał zebym sie wyspać mogła,az głupio mi było bo to on cała noc jechal...dopiero jak użyłam silnej woli i sie wykąpalam to juz było ok ale nie normalnie...Ja nawet jak w nocy spałam,bo Mąż cała drogę prowadzil,to byłam od siebie w dzien...
Lubimy byc w Pl,ale prawdą jest,ze jak dłużej to czasem ciut męczące,bo mieszkanie niedostosowane do synka.
Wlasnie my tez mamy jeszcze ta szczepionkę co Magda pisze przed sobą..kiedy ja najlepiej zrobić?i czy jak ja jestem w ciąży to nie przeszkadza?chyba lepiej teraz niz jak noworodka bede miała w domu?
-
Dziewczyny co do spania to jasne,ze ja na sile bym mu nie zmieniała na 1 drzemkę,wiecej czasu dla siebie bym miała... ale zauważyłam ze doszlismy do takiego punktu,ze te 2 to juz za duzo,kiedyś na 2 szedł o 15-nastej i było ok,ale teraz o 15-nastej śpiący nie jest,a kłaść go miedzy 16-17 to bezsensu bo wtedy o 20 bedzie miał problem zasnac,jednak do wieczora cieżko znowu na tej 1 drzemce mu wytrzymać.Jak chcemy gdzies wyjsć/jechać to tez z tymi 2 drzemkami troche cieżko cos zaplanować.
Ale juz chyba idziemy w dobra stronę wczoraj o 11 padł,spał 2 godz i do wieczoraj jakos pociągnął,najwyżej go szybciej będziemy kłaść a przynajmniej w sekundę zasypia
Magdalena Leoś tez musi spac u siebie w łóżeczku i mieć spokoj w wózku moze byc mocno zmęczony i raczej nie zasnie..
U nas tez kładzenie pózniej nie daje,ze rano dłużej pośpi..ale tez zawsze 19/20 go kładziemy,nie wyobrażam sobie zeby chodził spac o 22,bo choć wieczór chcemy mieć dla siebie
Ewelina dziewczynki moze mniejsze śpiochy są,bo Leosia kumpela z porodówki tez juz dawno ma 1 drzemkę i to 1,5 godzinna max.Ale rano to tez potrafi do 9 spac co u nas nie zdarzyło sie NIGDY my ostatnio od 7 na nogach 9 to juz za długo dla mnie,ale do 8 bym sie nie obraziła jakby spał a on coraz krócej..kiedyś do 8,pózniej 7-30 a ostatnie 2 noce do 7.Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 listopada 2016, 10:40