X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 14:29

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Olalaaa ja tez przez pierwszy okres nie miałam karty tylko pismo ze jesteśm ubezpieczona i z tym chodziłam do lekarza

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 14:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Witaj Pauline. Nie stresuj sie za bardzo bo na serduszko to jeszcze dosc wczesnie. A co do ubezpieczenia to powinnas je miec, niejednokrotnie czytałam, ze upominaja sie o skladki za okres pobytu w DE bo tu jest obowiazek ubezpieczenia, nawet w Arbeitsamt mojej mamie powiedzieli ze jak przestanie pobierac Arbeitslosengeld to musi sie ubezpieczyc sama. Najprościej wziac slub i wtedy maz moze Cie podpiac pod swoje.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 14:44

  • Ewelina1989 Ekspertka
    Postów: 778 63

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 16:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak trzeba mieć ubezpieczenie jak sie jest zameldowanym. Ostatnio gdzieś czytalam, ze ktoś wrocil do pl i chyba sie nie wymeldowal i 2 tys e przyszlo do zaplaty

    201509284965.png
    201703075565.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 18:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Racja Ewelina. Trzeba miec zameldowanie :)

  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika- To nie jest tak ze Julian nie wchodzi na drabiny. Podczas remontu trzeba bylo go pilnowac bo chwila nie uwagi a juz byl na gorze. A na lozko nie moze wejsc bo ten pierwszy stopien jest dla niego za wysoki wiec narazie problem z glowy ale pewnie nie na dlugo...

    Ewelina- Super te inspiracje pokojow na fb. Chociaz niektore z nich moim zdaniem nie nadaja sie do dzieci. Na pokaz owszem ale gdzie tam sie bawic no ale to kwestja gustu. Ja tam tez fotki pokoju chlopcow wstawilam i wam przy okazji ze je zaladowalam tez sie pochwale ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 20:45

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 20:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To to lozko pietrowe z wysuwanym trzecim ( musze jeszcze dokupic taka trzecia zielona narzute ;-)
    http://static.pokazywarka.pl/i/7141347/554549/img-4604.jpg
    A to lozeczko troche psuje wizerunek bo stare, pogryzione przez moje dzieci ale z czasem je zlkwiduje a tam na ta sciane postawie biurko dla Maximilianka ;-)
    http://static.pokazywarka.pl/i/7141347/485234/img-4605.jpg
    Ten regal z pudlami polecam dla maluszkow rewelacja ;-)
    http://static.pokazywarka.pl/i/7141347/362326/img-4606.jpg
    Jak widac kazdy z moich chlopcow ma swoja szafe. Czwarta jest na kurtki i gry a piata na zabawki. Te duze pudlo na szafie zamierzam wywalic ;-)
    http://static.pokazywarka.pl/i/7141347/241613/img-4609.jpg
    Ten regal na ksiazki i filmy bedzie orzemalowany na bialo ;-)
    http://static.pokazywarka.pl/i/7141347/687922/img-4611.jpg

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 20:51

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 21:31

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamax super pokoik przytulny widać bardzo i dałaś radę dla trzech chłopaków respekt:) o właśnie te mebelki oglądałam ale miały np. Gore szafki zielone . Myśle o nich ciagle
    Świetne są te lampki minion i firanki sama szylas ?

    Monika Colin to co Chwile chce z kanapy skakać układa sobie nawet poduszki na ziemi i zjeżdża głowa dół wiadomo zakazuje ale chwila nie uwagi i skacze jak szalony . Teraz w czasie przeprowadzki co chwile drabina była to wchodził i udawał ze przykręca lampy hehe a potem skakał z niej ! Oczywiście zawsze stałam nigdy sam nie wchodził ale pary razy nein i podziałało .

    Mamax Monika I inne mamy mówiących powoli dzieci jak u was z językami ? W przedszkolach TM mówią po niemiecku w domu tylko po pl ? Mieszkają języki czy jak sie staracie zeby mówiły ?

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 21:34

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • Berlinianka Przyjaciółka
    Postów: 199 33

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 21:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena super to łóżko auto fakt drogie ale duże więc starczy w zasadzie aż się nie wyprowadzi heheh. Domek też fajny ale myślę że bardziej dziewczynki z takich rzeczy mają Radość a chłopaki to raczej auta . Jakoś się dogadać ie:)

    A jak po Mikołaju dziewczyny?
    Ja zaczęłam w poniedziałek szkole i syn chory akurat teraz jak jest problem z opieką. Takie życie do tego zepsuł się laptop . DVD zaczyna się psuć. I prezenty na święta trzeba. Wszystko na raz eh.
    Ale mikołaj udany duuuuzo prezentów hehe :)

    qb3c3e5e6ni45jhf.png
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 22:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Berliniarka tak jest zawsze jak zaczyna sie psuć to wszystko :)
    Co do łóżka to myśle ze jak przeprowadzki pierwsza dziewczynę do domu i położy ja w łożku autku to go wyśmieje ha ha i ucieknie wiec może najbliższe 10 lat nie dłużej :)
    U nas tez pare prezentów i byliśmy u właścicieli domu na kolacji i z prezentami wiec bardzo miło wieczór . Colin uwielbia te dzieci jest 7 latek i 9 latka wiec oni sie Nim opiekują zajmują a on w siódmym niebie :) do tego mega dużo zabawek autem i co sie da wiec dziecko sprzedane he he

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 22:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Magdalena- Dzieki. Fotki troche nie udane bo program mi je powycinal wiec nie widac dokladnie. No przyznam sie ze dlugo myslalam jak ten pokoj urzadzic. Jeszcze przed ciaza z Christiankiem dla dwojki dzieci mialam juz pomysl ale potem musialam wpasowac do tego jescze trzecie dziecie. Moze nie jest jakos stylowo ale dla mnie najwazniejsze jest ze chlopcy maja osobne szafy, spanie i duzo miejsca na zabawe. No i zabawki bo ich jest mega duzo ( tego nie widac bo sa pochowane ). A firanki kupilam ;-) A drzwiczki od tych szaf to mozesz sobie sama dobrac jakie chcesz i w jakim kolorze ( zielony, niebieski, rozowy i drewniany). Tak samo wnetrze urzadzasz po swojemu ;-)

    Co do mowy to Julian teraz mowi po niemiecku wiecej niz po polsku. Narazie sa to tylko pojedyncze slowa wiiec trudno jeszcze ocenic czy bedzie je mieszal ale mam nadzieje ze nie. Jak Julian poszedl do przedszkola ( wtedy jeszcze nic nie mowil) to sie okazalo ze on wiecej i lepiej rozumie po polsku niz niemiecku. Bo w domu rozmawialismy tylko po polsku. Zeby wiec radzil sobie w przedszkolu trzeba bylo go podszkolic i do teraz maz w domu rozmawia z nim tylko po niemiecku. Ja mowie po polsku a Maximilian to jak mu pasuje. Teraz Julian jest juz dluzej w przedszkolu wiec od stycznia w domu bedzie uzywany juz tylko jezyk polski ;-) W sumie to robimy podobnie jak z Maximilianem a ten bardzo ladnie mowi w obu jezykach i co wazne jezykow nie miesza wiec mam nadzieje ze z Julianem tez tak bedzie ;-)

    A co do lozka autka to szczerze powiem ze moj Maximilian traktowal je tylko jako lozko na ktorym spal ale nigdy nie bawil sie na nim ze np. gdzies jedzie itp. No ale on nie jest typem samochodziarza ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 22:12

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • Ewelina1989 Ekspertka
    Postów: 778 63

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamax fajne te meble i widać, ze pojemne a to bardzo wazne. Pokoj super :)

    u nas mikolaj bez szaleństw. W nocy złożyliśmy lóżko Emi rano zobaczyla i odrazu na nie wskoczyla. Dzis pierwsza noc w nim spi boje sie ze w nocy wstanie i będzie sie chciala chycic jak w łóżeczku. Obłożyliśmy ja dookola poduszkami i koldra, zeby w razie czego miala miękkie lądowanie. Zalaczylismy nianie, zeby slyszec jak tylko sie przebudzi. My z mężem sobie prezentów nie robiliśmy zrobimy pod choinke. Tzn mąż przyniosl mi jednorazowke slodyczy i odrazuzjadla 4 milky way kinder niespodzianke i paczkę pierników wiec mi mikolaj na dobre nie wyjdzie. Prezenty pod choinkę w połowie mamy z Glowy bo juz daliśmy 4 chrzesniakom jak bylismy w pl jeszcze musimy kupić prezent dla siostry szwagra i piątego chrześniaka, ale mamy czas bo oni przyjadą do nas.
    I sobie ale ja mężowi raczej skromnie poszukam takiej saszetki na biodra bo jego juz sie zniszczyla ale tak do 25€, bo obecnie jest w poszukiwaniu 5 telefonu w tym roku. Pierwszy ja mu wypralam drugi przejechal mu wózek widlowy 3 dwa razy byl na gwarancji w końcu oddali kase4 przestala dzialac zielona sluchawka a i 5 juz ma kupiliśmy najtańszy na szybko w sklepie jak poprzedni przestal dzialac, zeby mial kontakt ze światem. Wiec jest w poszukiwaniu 5 który sie nie rozwali upatrzyl wiec taki za ok 360€, ale problem taki, ze juz w sklepach go nie ma bo to model z przed 2 lat i szuka w necie, ale ciezko znaleźć nowy i nie podrobe. No masakra jakas

    201509284965.png
    201703075565.png
  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    U nas Mikolaj byl tylko u dzieci. My z mezem sobie prezenty robimy tylko pod choinke. Maz jak co roku chce poplynac kutrem w morze na polow ryb a ja jeszcze nie wiem co sobie zarzycze. Chcialam maszyne do szycia ale teraz nie jestem pewna bo i tak nie mam teraz czasu na szycie. Po za tym wole ja sobie kupic bez okazji ;-) Ulubione perfumy mam a ciuchy kupuje na bierzaco. Moze cos z bizuterii...hm musze pomyslec ;-)

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • Ewelina1989 Ekspertka
    Postów: 778 63

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 22:50

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    W sumie to zapomnialam, jak bylismy w pl to dostaliśmy preznty juz pod choinkę i mikolajowe razem :)

    Mamax zażycz sobie dzien w spa,albo cos w tym stylu a mąż niech ogarnie trójkę :) myślę, ze tobie sie to przyda i mężowi również zeby nie zapomnial jak ciezko pracujesz :)

    201509284965.png
    201703075565.png
  • Ewelina1989 Ekspertka
    Postów: 778 63

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 23:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kiedyś Wam pisalam jak kupiliśmy pierwsze normalne buty dla Emi i nie pozwalala sobie ich sciagac po przyjściu do domu. To po prostu typowa kobieta, która będzie miala szafe butow, tak stwierdzam :) Wczoraj kupiliśmy jej kozaki jak przyszliśmy do domu kazala sobie zalozyc i 3 godziny w nich chodzila aż do kąpieli. Dzis wróciliśmy ze sklepu i tez nie pozwolila ich sciagnac. Kiedyś kupilam jej takie polbuty są jeszcze za duże, i jak kiedyś z Emi przegladalam szafe, zeby sprawdzić co juz mogę z niej wyciagnac bo ja namiętnie kupuje ciuchy na zapas dorwala aie do tych butów krzyczala, zeby jej zalozyc i chodzila w takich klapciuchach a ja za nią zeby sie nie przewrocila. Jak bylismy w pl to miedzy innymi dostala klapki jakieś 3 numery za duże, ale tez twardo w nich chodzila, nasze z reszta tez zaklada. I oczywiscie po domu chodzi w papuciach :). Kiedyś dalam jej jakieś stare korale to czesto je zarzuca na szyje i tak paraduje. Ostatnio tez u lekarza dostala koraliki tez w nich chodzi no po prostu nieraz jest smiechu co nie miara :)

    201509284965.png
    201703075565.png
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 6 grudnia 2016, 23:58

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Emi mała modnisia ale Colin by ją pogonil ha ha jak przychodzą do nas goście każe każdym na wejściu ściągnąć buty jak są dzieci w kapciach dopada ich gdy siedzą krzyczy Schuhe i im ściąga i pokazuje że do przedpokoju mają zanieść . po domu nie założy żadnych skarpetek czy kapcie z gruba podeszwa od razu zrywa z nog . Maz wraca z pracy też pierw jest buzi przytulnie a potem od razu nakaz ściągania butow haha. wracamy ze sklepu nie zdążę odłożyć reklamówki a on juz siedzi na ziemi i ściąga buty i mnie też każe

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 6 grudnia 2016, 23:55

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 05:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mamax super pokoik. Naprawde szacunek, ze tak logicznie ustawilas wszystko dla trojki maluchow. A te Minuon to myslalam ze to naklejki.
    I to nie prawda, ze białe meble dla dziewczynki tylko. Biale sa uniwersalne. Vincent tez ma biale z Ikea i bardziej moze dziewczynskie ale nam sie podobaja. Ja nie lubie tych wystylizowanych pokoikow tylko dlatego, ze modne bo czesto widac, ze mniej praktyczne sa, tak jak Ewelina napisała to ma byc pokoj dla dzieci a nie na pokaz.

    Co do mowy, to Vincent mowi po niemiecku i po polsku. Nawet jak mowie, ze jest zimno to poprawia na "kalt". Rozumie tez po rosyjsku, bo TM mowi tez po rosyjsku (wczesniej pytala czy moze). Czytalam, ze dzieci do 3 r.z. moga mieszac jezyki i jest to naturalne bo wybierają sobie to co dla nich łatwiejsze, wiec ja malego nie poprawiam. Pojdzie do przedszkola i jak bedziemy widzieć ze miesza wyrazy w zdaniu czy zdania to bedziemy korygowac.

    A co do Mikołaja. Bylismy wczoraj w sklepie bo byl Mikolaj z Aniolkiem, myslalam, ze to bedzie atrakcja dla Vincenta ale gdzie tam. Przywital sie z Mikolajem i polecial do fontanny i w poszukiwaniu kabli, Mikolaj nie zrobil na nim zadnego wrażenia. Najfajniej dla niego bylo w MediaMarkt (rozglądamy sie za zmywarka nowa i weszlismy), odkurzacze, kuchenki, pralki, to byl raj dla mojego dziecka, ze nie chciał stamtąd wyjść, a jak poszlismy ogladac zabawki to nic, zero reakcji. Dziwne to moje dziecko ;)

    Pewnie zakladacie dzieciom rajstopki, a moze jeszcze nie? Wiekszosc Jeansow które Vincent ma sa straszne wąskie i nie chce wchodzic po schodach bo mu zwyczajnie niewygodnie, gdzie moge kupic takie cieplejsze spodnie dresowe, mamy kilka ale sa tak cieniutkie (c&a), ze nawet z rajstopami na minusowe temperatury malemu nie zaloze. Wczesniejsze rozmary w Jeansach byly jakies swobodniejsze teraz te 92 to jakas katastrofa, przynajmnej z rajstopami.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2016, 06:33

  • Mamax Autorytet
    Postów: 1066 218

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 10:43

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika- Dzieki. Latwo nie bylo ale sie udalo a dzieciaki sa zachwycone swoim pokojem co jest dla mnie najwazniejsze ;-) Te lampki minions to u nas robia furore kto do nas nie przyjdzie to sie nimi zachwyca i pyta gdzie kupilismy ;-) Ja biorac te biale meble bralam tez pod uwage to ze za kilka lat jak chlopcy podrosna to wystarczy w szafach pozmieniac dzwiczki np. Na czarno, pozbyc sie zabawek, powymieniac kolorowe dodatki, na bardzirj stonowane ( np. Firana, dywan, narzuty na lozko ...) i bedzie pokoj mlodziezowy ;-)

    Z tymi dzinsami to cie dobrze rozumiem. Moj Julian to duzy chlopiec wiec ciezko mi je dla niego kupic bo wiekszosc jest bardzo waska. Mam tez po Maximilianie takie spodnie i tez zadne nie pasuja bo on byl drobniutki...Ogolnie Julianowi lepiej i wygodniej jest w spodniach dresowych i takie najczesciej mu nakladam. Do przedszkola to prawie zawsze nakladam cienkie ( bo tam jest cieplo) a na nie nakladam mu jednoczesciowy kombinezon ( mam dwa na zmiane, cienki i gruby). W przedszkolu zdejmuje kombinezon i mlody w dresach zostaje. Nawet fajnie bo nie musi latac w rajtuskach jak inne bobasy. Zwlaszcza ze on taki duzy chlopak jest to jakos tak smiesznie mu w rajtkach ;-) . Mam dwie pary spodni ocieplanych ( jedne grube dresowe kupilam w family) i jak jest cieplo to tylko w nich idzie do przedszkola bez kombinezonu.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2016, 10:41

    (**) Nasze kochane aniolki-bliźnieta- 30.03.2011- 11tc
    82do3e5er89phwkq.png[/url]

    zrz6anlirvrf5z1r.png[/url]

    f2wl6iyemrinq9lg.png[/url]
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 11:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Znowu mnie jakiś czas nie było a tu tyle wiadomoscvoi ;-)
    Przede wszystkim wszystkiego dobrego dla solenizantow
    Mamax pokój bardzo fajny i bardzo pomysłowo zrobiony, ja myślałam że te minionki to naklejki 3d :-)
    Monika w lidlu były termo spodnie, bardzo fajne, ja juz drugi sezon je kupowałam,widziałam ze mają je jeszcze na stronie. Lena ma kilka par dżinsów takich że zmieszczą się rajtuzy lub getry ale są tez takie że nie, teraz najczęściej zakładam jej te termo spodnie, one i ocieplane i jeszcze zmieszczą pod spodem dodatkowe coś na nogi.
    Co do jezyka, jak byliśmy na zapisach do przedszkola to przyjmowała nas pani która przyjechała tu z Peru, jest to zresztą wychowawczyni z grupie Leny, mówiła że najlepiej wg nich sprawdza się jak będziemy w domu i ogólnie rozmawiać po pl jak do tej pory a w przedszkolu będzie miała niemiecki i to będzie dla niej naturalne przejście z jednego języka na drugi, faktycznie w domu mówi do mnie cześć jak wychodzę czy papa a tam od razu tschus. Jest z nią w grupie chłopczyk Rosjanin, miesza dwa języki tak ze nie wiadomo co mówi, ale zauważyłam że jego rodzice mówią raz tak raz tak wiec pewnie sam nie wie jak ma mówic, a najbardziej smieszy mnie jak ci rodzice do siebie mówią po niemiecku :-D , ja pierdziele 4 lata w de i zapomnieli rosyjskiego, jak by mój mąż do mnie mówił po niemiecku to chyba bym go zabiła śmiechem, no bez przesady... Ja rozumiem jak ktoś się btu urodził, wychował część życia, ale nie po 3-4 latach pobytu zapomniał języka :-D
    Mamy tez takich znajomych, są 3 lata, żyją wśród polaków, byliśmy u nich w wakacje na grillu, nie dość że co drugie słowo wtrącali po niemiecku to jeszcze mówili "a jak to się nazywa po pl po zapomniałem" no zenada, , kilka razy wybuchnełam śmiechem to od tamtej pory zerwali z nami kontakt :-P
    Moja sąsiadka polka mieszka w de ponad 20 lat, miała męża Niemca przez ten czas, aktualnie są po rozwodzie, jej dzieci mówią pięknie po pl, mimo że tu urodzone i wychowane, w domu mówiła mi że w większości rozmawiali po niemiecku no bo mąż nie znał polskiego a i tak dzieci naturalnie z nią rozmawiają po polsku, czasem coś tam wtrącą po niemiecku, a do mnie zawsze "dzień dobry" jak się widzimy ;-)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2016, 11:15

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • Pauline Znajoma
    Postów: 28 3

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 11:17

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dzięki dziewczyny za słowa otuchy i wsparcia, dziś już troszkę lepiej z samopoczuciem. Niestety kolejne problemy się piętrzą. Wczoraj byliśmy w AOK, jednak nic nie załatwiliśmy. Oczywiście nic nie mówiłam, że jestem w ciąży (tak radziło kilka dziewczyn którym odmówiono w ten sposób ubezpieczenia tam), powiedziałam, że przyjechałam do chłopaka i obecnie poszukuję pracy i na ten czas chciałabym się ubezpieczyć. Niestety, kazano mi jechać do Arbeitsamt'u w Herfordzie, zarejestrować się jako poszukująca pracy, czekać na papiery i wyciągnąć z Polski zaświadczenie, gdzie byłam wcześniej ubezpieczona. Jak wiadomo czas gra tu kluczową rolę, kolejne tygodnie czekania. Tak, jak któraś z Was napisała, Pan powiedział, że jak podejmę pracę, będe musiała zwrócić również pieniążki za 2 miesiące, bo jestem tutaj zameldowana od października, a w Niemczech ubezpieczenie jest obowiązkowe. Dzwoniliśmy do Allianz lub Provinzial, już dokładnie nie pamiętam, jednak Pani powiedziała, żebyśmy próbowali w AOK, bo tu miesięczna składka wyniesie nas ponad 400 euro. Polskiej karty europejskiej również nie posiadam, bo na początku nie mogliśmy znaleźć mieszkania, akurat było to w okresie letnim i było straszne zapotrzebowanie. Trochę mieszkaliśmy u mojej siostry, trochę u cioci, trochę u wujka i myślałam, że będę wracać szybko do Polski, a chłopak najwyżej znajdzie jakiś pokoik w tych "hotelach pracowniczych". Na szczęście w końcu udało nam się wynając mieszkanko. Poprosiłam wczoraj ciocię, żeby zadzwoniła do tej przychodni ginekologicznej w której byliśmy i się zapytała, czy to pobranie krwi jest konieczne. Pani powiedziała, że to wyłącznie na grupę krwi, z obawy gdyby mógł zajść konflikt serologiczny. Zadzwoniłam do mamy, podała mi moją grupę krwi BRh+ (dodatni), więc chyba nie ma takiej obawy. Kolejny problem ze ślubem, chłopak został powiadomiony, że nie dostanie ani jednego dnia urlopu z pracy, a musi z Polski wyciągnąć osobiście zaświadczenie o możności prawnej do zawarcia małżeństwa za granicą :-/ Możemy się starać przez konsulat, ale wtedy trzeba czekać ok. miesiąca. Na święta zjeżdżamy do mojego rodzinnego miasta, Kielce. Wpadłam na pomysł, że może weźmiemy ślub w Polsce. Dzwoniłam do USC, poprosiłam o rozmowę z kierownikiem, szczegółowo opowiedziałam jaka jest sytuacja i zapytałam, czy byłaby możliwość udzielenia ślubu w wigilię do południa, niestety nie ma takiej możliwości. W wigilię wydają tylko akty zgonów. Powiedział, że jeśli dostarczę zaświadczenie o tym, że jestem w ciąży, to potraktuje to jako sytuację wyjątkową i wyda decyzję o przyspieszeniu miesięcznego terminu oczekiwania na zawarcie małżeństwa. 27 urząd zaczyna pracę, a 28 może udzielić Nam ślubu. I tu pojawia się największy problem, bo chłopak pracuje przez (leis?) firmę, nie wiem dokładnie jak to się nazywa i Pani w biurze oznajmiła, że na grudzień i styczeń urlopów nie wydają. Dlatego musimy wyjechać do Polski w piątek po pracy, a w poniedziałek rano wyjeżdżać, żeby we wtorek stawił się w firmie. Wiem, że na pewno jeden dzień wolnego mu przysługuje na swój własny ślub. Tylko 28.12 to już drugi dzień i jeszcze powrót do Niemiec :-( Jestem już załamana tym wszystkim. Prawdopodobnie na dniach muszę jechać do Polski i dopóki nie weźmiemy ślubu będę tam prowadziła ciążę. Wizyta prywatna to koszt ok 150zł, nie tak jak tu 200 euro :-(

    f2wl3e5edotzvl62.png
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 7 grudnia 2016, 12:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaki o ja też mam mega ubaw z tych dupnych Niemców którzy po paru latach zapomnieli polski ha ha . Moja teściowa ciagle gada po pl koleżanki pl z mama pl z nami tez a jak przyjeżdża moja mama i się spotkają to ciągle dupi po niemiecku i pyta co chwile jAK co się nazywa widać ze na pokaz jakoś dzień predzej gadala z nami i wszystko normalnie pamiętała . Mój mąż żyję tu 30 lat i czasem mu się zdąży zr cos nie wie ale rzadko mimo to ze w pracy całymi dniami niemiecki i angielski wiec ma prawo ale ona ? nie używająca prawie wogole niemieckiego ... porażka

    monika u nas o dziwo wszystko z spodniami i rajstopkami pasuje mamy spodnie tez slim wszystko z zara i gra :) nigdy nie widziałam żeby jakoś nie wygodnie było .

    pauline a to twoj maz jest normalnie tu ubezpieczony ? Co do tego zwracania za dwa msc mozesz napisać prośbę do ubezpieczenia jak juz gdzieś będziesz i prosić o rozłożenie na raty napewno ciężko będzie ci na raz zapłacić 700€. u mnie się normalnie zgodzili i miałam jakoś po 70€ na mSC

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 grudnia 2016, 12:22

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
‹‹ 814 815 816 817 818 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Kwas foliowy podczas starania o dziecko, kwas foliowy w ciąży - dlaczego tak ważny?

Kwas foliowy to witamina z grupy B, o której żadna starająca się o ciążę kobieta, nie powinna zapominać! Kwas foliowy ma ogromny wpływ na rozwój płodu, prawidłowy przebieg ciąży, ale i również płodność kobiety! Dodatkowo przeczytaj dlaczego suplementacja kwasu foliowego zalecana jest czasem również dla mężczyzn.   

CZYTAJ WIĘCEJ

Comiesięczne rozczarowanie... Jak radzić sobie z emocjami, gdy kolejny raz pojawia się jedna kreska?

Dla wielu par każdy kolejny miesiąc bez ciąży jest jak utracona szansa. Trudne emocje kłębią się w pierwszych dniach cyklu. Najczęściej jest to żal, smutek, bezsilność, rozczarowanie... Dlaczego kolejny miesiąc się nie udało? Jak sobie radzić z tymi trudnymi emocjami? Podpowiada Psycholog Niepłodności - Anna Wietrzykowska.

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych a zajście w ciążę

Bierzesz tabletki antykoncepcyjne i czujesz, że przyszedł czas na odstawienie tabeletek, bo chciałabyś już zajść w ciążę? Podobnie jak w przypadku przyjmowania tabletek, odstawienie ich także musi być świadomym działaniem. Zanim podejmiesz taką decyzję, warto dowiedzieć się, jakie mogą być ewentualne objawy odstawienia tabletek antykoncepcyjnych. Jak cały proces wpływa na organizm kobiety? Czy przyczynia się ona do komplikacji związanych z zajściem w ciążę? Odpowiadamy!  

CZYTAJ WIĘCEJ