X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Niemczech
Odpowiedz

Ciąża w Niemczech

Oceń ten wątek:
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 15:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Nie wiem czy ktoś mnie jeszcze pamięta. Jak tak to żyje, ale gdzieś na urlopie się zagubiłam w czasoprzestrzeni i nie nadrobię ponad 6 miesięcy na pewno.
    CO mnie ważnego ominęło?

    Edycja:
    Dobra przejrzałam 4 strony , ominął mnie poród Eweliny. Gratulacje!

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 kwietnia 2017, 15:32

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 20:54

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powidlowa hej! Pewnie ze cie wszyscy pamietaja! Nawet dziewczyny ostatnio sie tutaj zastanawialy co u ciebie...
    NO to pisz co nowego :)

    powidlowa lubi tę wiadomość

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • Ewelina1989 Ekspertka
    Postów: 778 63

    Wysłany: 7 kwietnia 2017, 21:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powidlowa no ostatnio chyba jyz trzeci raz o Ciebie pytalam. Opowiadaj co tam?

    Odnośnie badań ja mam porównanie pl a de. W Polsce mialam pobierana krew prawie przy każdej wizycie. Gbs w pl obowiązkowy,nie rozumie czemu tutaj nie i znajoma test na cukrzyce tu miala ten ich i nie wykryto, dopiero jak trafila do szpitala. Ogólnie w pl moze tez za dużo pobierają ta krew chyba nie trzeba, aż tyle.

    201509284965.png
    201703075565.png
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 14:13

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hej;)
    Byłam. 2 miesiące w pl. Styczeń i luty.
    Maż po nas przyjechał o znów się nudzimy same bo długo pracuje.
    Dopadła mnie jakaś depresja czy co tam. Wstać mi się nie chce , zmęczona jedtem.
    A tak to bez zmian.

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • annaki Autorytet
    Postów: 2336 1022

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 17:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powidlowa bardziej celowalabym w zbadanie tarczycy

    nugesuy.png
    ckaimdy.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 19:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powidlowa mam to samo. Wieczne zmeczenie i brak ochoty na wszystko. Nawet marzy mi sie kilka dni w samotnosci. Na ppczatku maja jedziemy do PL, ja tak nie chce jechac...

  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 23:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Annaki tarczyca ok. Morfologia szczegółowa tez.
    Dostałam skierowanie do psychologa.

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • Ewelina1989 Ekspertka
    Postów: 778 63

    Wysłany: 8 kwietnia 2017, 23:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powidlowa a moze ciąża;) Ale jaka przyczyna depresji? Cos Cię gryzie? A powiedz jak Mela?

    201509284965.png
    201703075565.png
  • Natusia_mamusia Ekspertka
    Postów: 192 53

    Wysłany: 9 kwietnia 2017, 10:22

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina no mnie tutaj to badanie na cukrzyce najbardziej gryzie,bo jest niemiarodajne i mało kiedy cukrzyce wykryje..Mój synek miał duzą wage urodzeniowa,kiedyś jeszcze przed ciąża lekarka w PL po badaniu obciążenia glukoza tą po godz i 2godz. sugerowała ze moge mieć insulinoodpornosc,moja babcia ma cukrzyce.Ale oczywiście mi tu na badaniu wszystko super wyszło :|
    Ewelina Twoja córa ma juz skończony msc wow!ale czas leci! :) jak tam mała się chowa?jak spi?i jak relacje z siostra?

    Powidlowa ostatnio zastanawialysmy sie z Ewelina co u Ciebie ;) ? Staracie sie nadal o rodzeństwo dla Meli?2 msc byłyście w PL same bez Męża??My na Wielkanoc mielismy jechać ale nie wiem czy pojedziemy,bo cos lenia dostaliśmy,co prawda tu zostaniemy sami no ale to nie Boże Narodzenie,wiec chyba nie zaboli ;) a depresji współczuje bardzo,ale na szczęście wiosna nadchodzi,wiec pewnie ochota do życia Ci wróci ;) U mnie to nie ma ze wstać sie nie chce,synek pobyczyć sie nie da,trzeba wstać ogarnac go,siebie,śniadanie zrobić i pilnować co chaty młody nie rozniesie :D Moze po tak długim pobycie w PL musisz sie przestawić,bo takie wyjazdy potrafią zniszczyć rutynę i rozstroić człowieka..

    klz9tv73zduvfwch.png
    qb3c20mmbats3a28.png
  • Ewelina1989 Ekspertka
    Postów: 778 63

    Wysłany: 9 kwietnia 2017, 21:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natusia narazie nadal spi ok 20 godzin na dobę. Emi chyba juz zapomniala, ze byla sama. Trzeba tylko uważać żeby nie zgniotla siostry jak ja przytula, albo sie kładzie kolo niej. Jeszcze tesciowa u nas jest wiec są luzy. Jutro mamy to u3 musimy zapytac o to jej obracanie.

    201509284965.png
    201703075565.png
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 9 kwietnia 2017, 21:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Miło , że ktoś o takiej zołzy pamięta; )
    Staramy się staramy.
    OkresU jeszcze nie miałam , bo nadal karmię ale jestem dobrej myśli.
    MEla to mały potworek. Wszędzie jej pełno . Od kilku dni chyba ma lek separacyjny bo nawet do wc mnie nie puszcza.

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • Ewelina1989 Ekspertka
    Postów: 778 63

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 07:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powidlowa, a gin cos mowila na temat braku okresu? Bo chyba juz nie karmisz pełnoetatowo tylko dokarmiasz. A jak u Meli z jedzeniem bo bylam caly czas ciekawa jak to blw.

    201509284965.png
    201703075565.png
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 10:37

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gin mówi, że do końca karmienia może nie być i jak odstawienie to do 3 miesięcy ma wrócić.
    Ja cały czas dużo karmiłam , teraz ograniczam.
    Jak blw hmmm raz lepiej raz gorzej , raz faza ze tylko cycy cały dzień a raz je wszystko (co lubi).
    Raz je sama , raz pokazuje żeby ją karmić.
    Szału nie ma, ale je co i ile chce.
    Je jegurty i sery wiec mm na pewno nie wprowadze.


    PS karmie tylko 18 miesięcy a dziewczyny i ppo 2 nawet 3 lata okresu nie mają jeśli dużo karmią.

    A w pl byłyśmy same 2 miesiące.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 10 kwietnia 2017, 10:31

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 13:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ewelina masz kogoś do pomocy ? Jak ogarniasz to wszystko?

    Natusia_Mamusia a jak u ciebie ?
    Jak ogarniasz ciążę i dziecko?
    Miałaś mdłości?
    Odstawilaś piers całkowicie przed ciążą? Bo karmiłaś, prawda?

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • Cccierpliwa Autorytet
    Postów: 22637 11315

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 18:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powidlowa ojej wspolczuje depresji... oby yo bylo tylko przrjsciowe!

    Ewelina super ze Emi tak.fajnie reaguje i ze masz jeszcze kogos do.pomocy... jednak.na poczatku sie przyda... jakbyscie byly same tez bys ogarnela.wszystko sama ale.wiadomo jak ktos jest to wiekszy spokoj... choc ja sobie nie wyobrazam mojej tesciowej u mnie dluzszy czas po porodzie chyba bym ja wyklela i wiecej zametu jak spokoju :P

    Natusia powiem ci ze sama znam taki przypadek bo przyjaciolka mojej kuzynki miala 4 tyg przed terminem cc ratujace bo miala cukrzyce ciazowa ktorej nie wykryto i w finale doszlo do zatrucia ciazowego a maly sie opil wod plidowych ktore jyz zielone byly... ostatecznie ona lezala w szpitalu maly w kinderklinik karmiony pierwsze dni przez sonde a ona mogla wychodzic tylko na przepustki zeby pokangurowac malego... no cos strasznego... a jeszcze ich ciaza to byla zasluga 4 podejsc do icsi po dlugich staraniach i pomyslec ze mogli to przez niedopatrzenie stracic tak szybko a jeszcze jej zdrowie tez na tym ucierpialo i dlugo spedzila w szpitalu...

    Vf81p2.pngvqiep2.png

    Instagram
    @invitro.mama

    Rozpakowane mamusie

    https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
    Starania start -> 2013
    [*] 10tc (2015)
    [*]8tc (2018)
    3xIUI :(
    1 ICSI
    ->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
    ->27.11 transfer 🐣🐣
    ->14dpt beta 1700
    ->21dpt beta 10275
    ->31dpt biją <3 <3
    -> 39dpt bije <3
    -> 18.08.2018 (40+0) córeczka <3

    -> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
    -> 25.08 start Cyclo Progynova
    -> 14.09 💉
    -> 25.09 Punkcja
    -> 29.09 Transfer 🐣
    -> 14dpt beta 1700
    -> 23dpt <3
    -> 16.06.2021 (39+5) synek <3


    ⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
    http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 20:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jak Wasze dzieci zachowuja sie na placu zabaw?

    Bo mam wrazenie, ze tylko moj Vincent jest Taki rozbrykany i wstedzie go pelno, inne dzieci w jego wieku bawia sie przy rodzicach albo nie odchodza daleko a on Jak opetany: biega, skacze, z predkoscia swiatla wlazi po drabince na slizgawke (inne wchodza spokojnie a on jakby mu za zjezdzalnia uciec miala). Do tego pcha sie do obcych ludzi na lawke, "gada" z nimi, bierze od nich jedzenie, a mi glupio bo ja zawsze mam picie dla niego i kilka rzeczy do jedzenia do wyboru. Kiedys marzylo mi sie ze bedziemy chodzic na plac zabaw, on sie bedzie bawil a ja bede czytac ksiazke...moge o tym zapomniec, moje oczy musza byc wszedzie. To ze zabiera innym zabawki a innym swoich nie da to chyba jest nie do opanowania, a dzis obsypal piaskiem dziewczynke. Chce zeby mial swobode i staram sie nie biegac za nim krok w krok, ale Jak tego nie robie to inne matki patrza tym zabojczym wzrokiem... Nienawidze placu zabaw...

  • Natusia_mamusia Ekspertka
    Postów: 192 53

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 21:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powidlowa z tym okresem to u każdej najwidoczniej inaczej..bo ja karmiłam synka tylko piersią,a juz równo 3 msc po porodzie okres dostałam,a wcale jeszcze nie tęskniłam za nim :D płodność tez mi sie zwiększyła haha :D bo w 2 ciąże zaszłam szybciej niz w 1 ;)
    Ja synka od piersi odstawiłam jakos jak miał 7msc,wiec sporo przed zajściem w ciąże ;) Leon tez sam nie chce zostawać tylko chce zeby ktoś z nim był cały czas ;)
    Wow 2msc Mąż Was na tyle puścił? :P My najdłużej na msc byliśmy sami,ale to w sumie juz długo było..
    Dziekuje,u mnie dobrze :) Póki dziecko w brzuchu to w sumie nie ma co ogarniać,zastanawiam sie jak to bedzie jak sie córa urodzi ;) wymiotów nie miałam,ale mdłości,senność na początku były,ale teraz czuje sie dobrze,normalnie tylko brzuchol duzy czasem przeszkadza troche ;)

    Czasami mi sie wydaje,ze jak nie ma sie nikogo do pomocy to lepiej sie wszystko zorganizuje niz jak ktoś jest i nie ma zamieszania,ale moze sie stara i zdziwaczała robię :D takie naszły mnie przemyślenia ze po porodzie to chyba najlepszy czas to ten tylko w trójkę,w naszym wypadku w czwórkę ;) Ja,Mąż,synuś i córa :) i ze we dwoje z Mężem tez byśmy ogarneli spokojnie ;) No,ale moja mama tez przyjedzie na 2 tyg,bo potrzebna jest opieka nad synkiem jak w szpitalu bede.No i wtedy dłużej ktoś ze mna bedzie,bo jednak Mąż ma ograniczony urlop :( a teściowej tez nie wyobrażam sobie do pomocy,nic do niej nie mam,jest wporzadku,ale głupio bym sie czuła i na dłuższa metę pewnie byłoby to męczące.

    Cccierpliwa a jak u niej wyszło w końcu to zatrucie?bo ja tak myśle czy u mnie nie było cos na rzeczy,ponieważ na koniec mega spuchlam!normalnie na maksa,nogi jak serdelki,brak kostek,w zadne buty nie wchodziłam i schodziło mi to dość długo po porodzie z tydzien jak nie wiecej..


    klz9tv73zduvfwch.png
    qb3c20mmbats3a28.png
  • powidlowa Autorytet
    Postów: 667 116

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 22:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Natusia_Mamusia ja też uważam ze jak nie ma pomocy to lepiej.
    Moja mama miała być po porodzie u nas. Nie mogła i nawet się ciesze bo te pierwsze chwile we 3 były super.

    3i49tv7371hkkcdh.png
  • Ewelina1989 Ekspertka
    Postów: 778 63

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 23:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Powidlowa no Mela juz na tyle dużą jest, ze nie ma co jej teraz mm wprowadzać bo i po co?
    Przy pierwzym dziecku mialam pomoc 5 tyg jak bylam w pl i na tydzień tesciowa przyjechała ze mna do de. Tez stwierdzilam, ze sama bym dala rade, ale i tak sie cieszylam, ze byla ( ja tu wtedy sie wprowadzilam nowe mieszkanie bylo tzn puste itd trzebabylo ogarnąć, wiec wszystko mi na blysk wypucowała:) ). Przy drugim dziecku najpierw mama moja przyjechała 2 tyg przed porodem, zeby mial kto z Emi zostać jak pojedziemy do szpitala. Jak przyjechała i moglam pól dnia leżeć to okazali sie, ze juz bardzo bylam zmęczona i ociężała, wiec super ze byla jyz 2 tyg przed porodem a w sumie 1,5 mies teraz tesciowa w sumie będzie 3 tyg. Jasne, ze bym dala rade sama,alejesli jest mozliwosc kogoś mieć to z chęcią. Mi moja tesciowa nie przeszkadza w najmniejszym stopniu. Szkoda tylko, ze jak pojedzie toElizka juz będzie w takim wieku ze mniej snu i juz będzie trudniej ogarnąć, ale jakoś będzie trzeba :)
    A jak wam idzie mówienie Mela juz mówi?

    Monika moja córka raczej sie mnie nie pilnuje, ale tez nie lata jak jakiś szogun daje rade ja ogarnąć, choć bunt dwu latka coraz mocniej daje o sobie znać.... I wszędzie tylko slysze od niej " sama, sama" i najgorsze jej schodzenie po schodach i wchodzenie na zjeżdżalnię i nie chce żeby ja trzymac.

    201509284965.png
    201703075565.png
  • Magdalena2202 Autorytet
    Postów: 1188 257

    Wysłany: 10 kwietnia 2017, 23:21

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Monika
    Ja mam wrażenie ze Colin jest tez bardziej aktywny na placu zabaw niż inne dzieci . Co prawda od jakiegoś czasu jak bierzemy na plac zabaw jego ulubiona koparkę wywrotkę to jest w stanie siedzieć w piachu i pobawić sie z 30 min . Nie jest to tak intensywne jak inne dzieci które są w stanie siedzieć i 2 godziny bez ruchu ale jest lepiej niż pare Msc temu . Po zjeżdżalni tez biega wywraca sie szaleje jak widzi inne dzieci starsze szalejące które go nakręcają . Oatatanio spotkałam małego chłopca który był tak aktywny ze przy nim stwierdziłam ze jednak Colin jest znośny . Ale wiem o czym mówisz bo na koniec jesieni byl 100 razy bardziej energiczny i wtedy musiałam mieć oczy w dup.... z każdej strony go musiałam łapać co chwile tylko nein i jedna wielka męczarnia i strach

    klz9hdge0lglbc15.png

    dqpr9vvjo20nv5qb.png
‹‹ 864 865 866 867 868 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Pierwsze objawy ciąży - po czym poznać, że możesz być w ciąży

Starając się zajść w ciążę, często nie potrafimy przestać interpretować każdego, nawet najmniejszego ukłucia w jajniku i nie traktować go jako potencjalnego objawu ciąży. Które z objawów mogą faktycznie coś znaczyć i z czym możemy je pomylić? Które z objawów ciążowych na wczesnym etapie ciąży są po prostu rzadko spotykane? Zapoznaj się z listą pierwszych objawów ciążowych!

CZYTAJ WIĘCEJ

Jak pielęgnować skórę podczas ciąży?

W czasie ciąży skóra wymaga specjalnego traktowania - wystarczy poświęcić kilka minut dziennie, aby zadbać o jej dobrą kondycję i sprawić, by była bardziej elastyczna. Może to być bardzo pomocne w zminimalizowaniu ryzyka powstania rozstępów. Sprawdź, jak pielęgnować skórę podczas ciąży. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ