Ciąża w Niemczech
-
WIADOMOŚĆ
-
Tak tu trzymają może ze względu na to że nie mam szwów a klamry które są ściągane po 6 dniach.
Mój mąż jest w domu ma wolne a dodatkowo przyjechała moja mama na 2 tyg bo potrzeba było kogoś na dzień cesarki do opieki dla Leny żebym nie była sama w szpitalu tylko ż mężem. No dają radę bez problemu. W sumie nawet jak by sam był to da radę bo często zostawali sami tylko wtedy nie mógłby nic załatwić czy na spokojnie siedzieć u mnie. Lena tęskni bo codziennie pyta czy mama już wraca do domu, raz niestety zrobila scenę w szpitalu przy wyjściu, ale wczoraj już np lepiej pożegnała się że mną dała buzi mi i Sarze i jakoś się udało. Mówimy jej że jeszcze 2 dni i przyjedzie po nas. -
Annaki mnie wizja tych klamer po cesarce mega przeraza... jedna kuzynka meza wlasnid byla tak dlugo w szpitalu i miala te klamry strasznie to wygladalo...
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Hej dziewczyny jestem dopiero w 8 tyg. U lekarza bylam itd.
Bardziej interesuja mnie sprawy zwiazane z pracodawca. Na razie poinformowalam szefa ustnie. Mam festen Vertrag Vollzeit. Czy musze mu doniesc jakies zaswiadczenia albo cos podobnego? Ile mam na to czasu.
Poza tym ktore z badan dodatkowych uwazacie za konieczne,a ktore mozna ominac? Patrzac na cennik na niektore moze lepiej pojechac do PL mimo ze tam nie jestem ubezpieczona.
I te polozne i szpitale... w ogole nie wiem co wybrac, a pomysl poloznej lazacej po domu tez srednio mi sie widzi. :-)4Maria C. -
Tak bierzesz receptę od lekarza u nas akurat wypisał zwykły od Colina na miesiąc i receptę na butelki te które są potrzebne do laktatora . Po miesiacu oczywiście możesz isc po następna receptę . Najlepiej podzwon do aptekach w okolicy i zapytaj gdzie maja medela symphony to właściwie najlepsA jaka możesz dostać zawsze one tez stoją w szpitalach na porodówce . Inne mogą ci dać jakies ruskie czy z przed 10 lat.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 stycznia 2018, 13:45
Alphelia lubi tę wiadomość
-
M.W wrote:Niestety dopadło mnie przeziębienie, okropny kaszel i ból gardła. Od lekarza dostałam krople Meditonsin tropfen, które podobno można brać w ciąży. Może któraś z was je używała? Mam obawy czy lek nie wpłynie negatywnie na moją dzidzie ?[/QUOTE
Polecam czosnek! W grudniu dostalam penicyline na zapalenie gardla ale nie bralam jadlam 2 dni okolo 5 zabkow czosnku dziennie i bylam zupelnie zdrowa! Wiadomo ze jeszcze tydzien po tym troche kaszlalam ale minimalnie!Maria C. -
MariaC ja mojemu pracodawcy zanioslam zaswiadczenie zaraz po pierwszej wizycie u mojego gina prowadzacego (to byla druga serduszkowa wizyta i 3 usg ogolnie wczesniejsze byly w klinice jeszcze) ale ja szlam odrazu na Beschäftigungsverbot..
Co do przeziebien ja jak bylismy w pl przywiozlam od tesciowej soki malinowe i z czarnego bzu na szczescie sie jeszcze nie przeziebilam
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Alphelia ja dostałam lakrator w szpitalu. Wtedy elektryczny najnowszy model Modeli, dokupilam tylko drugi komplet końcówek i ściągalam na obie piersi na raz. W szpitalu były takie ulotki o wypożyczaniu laktatorow i zadzwonilismy tam. Miła kobietka powiedziała wszystko co i jak i w dzień wyjścia dostarczyła mi laktator do szpitala. Wcześniej poprosiłam moja ginekolog o receptę bo to potrzebowałam do wypożyczenia (receptę wystawiła bez wizyty u niej bo byłam w szpitalu i odebrał mąż) i wplacilismy 100€ kaucji która później nam zwrócono. Recepta była na miesiąc i przed upływem tego czasu moja ginekolozka wystawiła następna receptę i później znowu przed upływem miesiąca, zresztą ta babka od laktator dzwoniła z przypomnieniem tak ok. 2 tyg. wcześniej.
Alphelia lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny powiedzcie mi proszę jak to jest z USG połówkowym w Niemczech. Czy to jest coś co ma każda ciężarna normalnie u lekarza prowadzącego czy trzeba się ekstra na to zapisać? I jaka jest prawidłowa nazwa tego po niemiecku?
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Alphelia wrote:Dziewczyny powiedzcie mi proszę jak to jest z USG połówkowym w Niemczech. Czy to jest coś co ma każda ciężarna normalnie u lekarza prowadzącego czy trzeba się ekstra na to zapisać? I jaka jest prawidłowa nazwa tego po niemiecku?
-
MariaC wrote:Hej dziewczyny jestem dopiero w 8 tyg. U lekarza bylam itd.
Bardziej interesuja mnie sprawy zwiazane z pracodawca. Na razie poinformowalam szefa ustnie. Mam festen Vertrag Vollzeit. Czy musze mu doniesc jakies zaswiadczenia albo cos podobnego? Ile mam na to czasu.
Poza tym ktore z badan dodatkowych uwazacie za konieczne,a ktore mozna ominac? Patrzac na cennik na niektore moze lepiej pojechac do PL mimo ze tam nie jestem ubezpieczona.
I te polozne i szpitale... w ogole nie wiem co wybrac, a pomysl poloznej lazacej po domu tez srednio mi sie widzi. :-)4
Po pierwszej wizycie u ginekologa dostaje się takie zaświadczenie, że jest się w ciąży. Ja zaraz po wizycie zaniosłam je do pracodawcy, a on sobie skserował. Dobrze dostarczyć to jak najszybciej bo on momentu poinformowania pracodawcy jest się objętym ochroną tj. pracodawca nie może cię zwolnić, musi zapewnić ci stanowisko odpowiednie do twojego stanu, a jeśli nie ma w firmie takiego to musi płacić ci podczas gdy ty zostajesz w domu. Ja tak miałam i teraz jestem na tzw. zakazie pracy. Później trzeba donieść tylko wniosek o urlop wychowawczy (Elternzeit) najpóźniej 7 tygodni przez jego rozpoczęciem.
Co do badań dodatkowych to miałam robione z krwi jakieś 3, na toksoplazmę i coś tam jeszcze. Nie były bardzo drogie więc się zdecydowałam. Dodatkowo płaciłam też za badanie prenatalne w 1 trymestrze ok. 200 euro. Sama się zastanawiałam czy je zrobić, ostatecznie mąż mnie namówił. Nie jest ono obowiązkowe, ale dzięki niemu można wykryć 3 najczęstsze wady chromosomalne i wady rozwojowe, np. problemy z sercem.
Położna podobno nie jest obowiązkowa, ale moim zdaniem jest to pomoc, szczególnie przy pierwszym dziecku. Kontroluje ona wagę dzidziusia, czy za dużo nie gubi w pierwszych dniach, sprawdza pępuszek, bliznę po cesarce, radzi co robić w przypadku problemów z laktacją albo zapaleń w piersiach itp. Ja jestem w trakcie załatwiania mojej hebamme, mam pierwsze z nią spotkanie w najbliższy piątek. Udało mi się znaleźć polkę, a bardzo mi na tym zależało. Położna ma mnie odwiedzać po porodzie co 2-3 dzień, a później rzadziej jak się ugadamy. Terminu w szpitalu jeszcze nie robiłam, zastanawiam się, w kórym chcę rodzić. -
MariaC wrote:Polecam czosnek! W grudniu dostalam penicyline na zapalenie gardla ale nie bralam jadlam 2 dni okolo 5 zabkow czosnku dziennie i bylam zupelnie zdrowa! Wiadomo ze jeszcze tydzien po tym troche kaszlalam ale minimalnie!
Kropelki, które dostałam są jakieś ziołowe i nic nie pomagają. Też ratuję się domowymi sposobami, syrop z cebuli, mleko z czosnkiem i miodem, sok z malin i sok z czarnego bzu do herbaty. Czuję się już lepiej, ale kaszel cały czas mam. Martwię się o dzidzie, nieraz jak mnie taki napad kaszlu złapie to aż całe podbrzusze mnie boli.Wiadomość wyedytowana przez autora: 17 stycznia 2018, 20:21
-
Kinga. chodzi mi o takie dokładne badanie USG w 19-22tyg. ze szczegółowym sprawdzeniem anatomii dziecka, wykrycie wad rozwojowych, w tym serca, sprawdza to też wady genetyczne typu trisomie, ale wiem że już nie tak dokładnie jak na prenatalnym z I trymestru. Gin wczoraj mi powiedziała, że muszę podpisać jakieś dokumenty, które dostałam na początku od nich (właśnie ich nie dostałam, więc musiałam o to poprosić teraz), w których są ujęte kwestie USG, 3D i innych badań płatnych dodatkowo. Powiedziała mi, że przez to że zażywam leki na astmę, to może wystąpić rozszczepienie warg u dziecka. Ona tego USG dokładnego połówkowego nie wykonuje, więc może mnie skierować do specjalisty. I pytałam się jej czy mi napisze skierowanie, ona że tak, tylko jak rozumiem muszę jej dostarczyć dokumenty podpisane. Czyli z tego zrozumiałam, że miałabym skierowanie to nie musiałabym płacić za to badanie.
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Alphelia wrote:Kinga. chodzi mi o takie dokładne badanie USG w 19-22tyg. ze szczegółowym sprawdzeniem anatomii dziecka, wykrycie wad rozwojowych, w tym serca, sprawdza to też wady genetyczne typu trisomie, ale wiem że już nie tak dokładnie jak na prenatalnym z I trymestru. Gin wczoraj mi powiedziała, że muszę podpisać jakieś dokumenty, które dostałam na początku od nich (właśnie ich nie dostałam, więc musiałam o to poprosić teraz), w których są ujęte kwestie USG, 3D i innych badań płatnych dodatkowo. Powiedziała mi, że przez to że zażywam leki na astmę, to może wystąpić rozszczepienie warg u dziecka. Ona tego USG dokładnego połówkowego nie wykonuje, więc może mnie skierować do specjalisty. I pytałam się jej czy mi napisze skierowanie, ona że tak, tylko jak rozumiem muszę jej dostarczyć dokumenty podpisane. Czyli z tego zrozumiałam, że miałabym skierowanie to nie musiałabym płacić za to badanie.
A i jak będziesz na wizycie zapytaj swojego gin. kogo w twojej okolicy poleca (zwykle są to gabinety przy szpitalne, ale nie zawsze). Lepiej żeby badanie zrobił ktoś z dużym doświadczeniem, zwłaszcza ze masz wskazania.Wiadomość wyedytowana przez autora: 18 stycznia 2018, 12:36
-
Już wczoraj na wizycie ginekolog mówiła mi o konkretnym specjaliście, u którego również byłam na prenatalnych I trymestru. Mówiła też, że mogę w szpitalu to zrobić, najlepiej w tym, którym będę potem rodzić, żeby zapoznać się z lekarzami, ale jeszcze wybór szpitala jest przed nami, a tamtego lekarza specjalistę już poznałam i jest świetnym fachowcem i ma profesjonalny sprzęt. Zapisałam się do niego na wizytę, a moja gin ponoć już wypisała skierowanie, więc muszę je tylko odebrać. Mówiłam przy rejestracji, że lekarka ma wskazania do tego badania i przepisze mi skierowanie. W sumie do tej pory nikt mi nic nie mówił o ewentualnym koszcie tego, ale chyba ze skierowaniem powinno być darmowe albo przynajmniej częściowo zwrócone z kasy.
11.07.2017 [*] Aniołek 8tc.
01.06.2019 [*] Aniołek 7tc. -
Ja sie ciesze ze moj gin i jeszcze jwdna ginekolog w tej praxis maja certyfikaty wiwc na wszystkie badania moge sie umawiac z nim ale mimo wszystko wspominal ostatnio wlasnie cos o polowkowych i mowil ze chcialby mnie na nie skierowac tez wiec chyba procz u niego jeszcze w miescie gdzie aie w klinice leczylam moge miec... wiem ze czasem tez kieruja po tych pierwszych prenatalnych tam a moj lekarz dmucha na mnie z racji ciazy z icsi nawer wizyty mam ustalane poki co w krotkim odstepie czasu
Instagram
@invitro.mama
Rozpakowane mamusie
https://walkaorodzicielstwo.blogspot.de
Starania start -> 2013
[*] 10tc (2015)
[*]8tc (2018)
3xIUI
1 ICSI
->23.11 punkcja (24-27.11 hiperstymulacja/hospitalizacja)
->27.11 transfer 🐣🐣
->14dpt beta 1700
->21dpt beta 10275
->31dpt biją
-> 39dpt bije
-> 18.08.2018 (40+0) córeczka
-> 25.08.2020 termin w klinice leczenia niepłodności
-> 25.08 start Cyclo Progynova
-> 14.09 💉
-> 25.09 Punkcja
-> 29.09 Transfer 🐣
-> 14dpt beta 1700
-> 23dpt
-> 16.06.2021 (39+5) synek
⬇️ moja lista wyprawkowa ⬇️
http://walkaorodzicielstwo.blogspot.com/2018/11/lista-wyprawkowa.html?m=1 -
Alphelia wrote:Już wczoraj na wizycie ginekolog mówiła mi o konkretnym specjaliście, u którego również byłam na prenatalnych I trymestru. Mówiła też, że mogę w szpitalu to zrobić, najlepiej w tym, którym będę potem rodzić, żeby zapoznać się z lekarzami, ale jeszcze wybór szpitala jest przed nami, a tamtego lekarza specjalistę już poznałam i jest świetnym fachowcem i ma profesjonalny sprzęt. Zapisałam się do niego na wizytę, a moja gin ponoć już wypisała skierowanie, więc muszę je tylko odebrać. Mówiłam przy rejestracji, że lekarka ma wskazania do tego badania i przepisze mi skierowanie. W sumie do tej pory nikt mi nic nie mówił o ewentualnym koszcie tego, ale chyba ze skierowaniem powinno być darmowe albo przynajmniej częściowo zwrócone z kasy.
-
I jak tam dziewczyny? Cierpliwa kiedy kolejna wizyta i usg no i jak się czujesz?
Magdalena a u Ciebie? Byłaś już u.lekarza?
U nas dzień za dniem w środę wyszlysmy ze szpitala. Sarunia piękna i grzeczna , nie płacze tylko tak śmiesznie kwęka jak mały kotek jak.juz się obudzi. Oczywiście noce w szpitalu były różne , w domu też pierwsza noc bardzo często jadła bo co godzinę za to w dzień spala ale teraz je o 22 lub 23, 2 i 7 więc mogłoby tak zostać.
Lena też całkiem dobrze reaguje tylko muszę ją pilnować żeby za mocno jej nie glaskala lub nie leżała jej przy samej głowie ale tak to chętnie pomaga, przynosi pampersy, mleko itp tylko dość głośno się zachowuje w domu no ale może to i dobrze bo Sara od początku będzie nauczona spać w halasie . Może uda mi się wstawić zdjęcie z telefonu