Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja też bym chciała, żeby maleństwo było z nami w sypialni na początku. Czasem dzieci budzą się na jedzenie co godzinę a ponieważ chciałabym karmić piersią to nie wyobrażam sobie łażenia tam i z powrotem po domu.
Podoba mi się Tripp trapp a co myślicie o tym bujaczku? Też można go na stołeczek zapiąć ale to już jest chyba inny typ. Pomysłowe mają też te wanienki składane. -
U nas są raczej lekkie zimy, za to czesto pada i wieje. Chciałabym wózek na dłuższe spacery, mam blisko jezioro. A z drugiej strony łatwy w transporcie bo czesto jeździmy. Ten baby jogger składa sie szybko i łatwo.
Kołyska tez mi sie bardzo podoba, tylko przeraża mnie kupowanie rzeczy na chwile. Nie wiem jak długo dziecko moze spac w takiej kołysce? -
Cynnia pisałam o tym bujaczku: https://www.stokke.com/global/highchairs/stokke-steps/3501.html
Nie wiem czy to nie jest przerost formy nad treścią. Z opowiadań koleżanek dowiedziałam się, że dzieci lubią po prostu leżeć w bujaczku, nieważne czy będzie miał wodotryski czy nie. Tripp trapp można potem rozbudować i wykorzystać dla starszego dziecka a ten stołeczek to chyba tylko podpórka dla bujaczka... -
Pianistka ten tripp trapp jest z nakładka newborn. Powiem szczerze, że kusi mnie ta opcja, bo chciałabym mieć dziecko przy stole podczas posiłków. A ten stołeczek posłuży i kilka lat potem. Zawsze można poszperać na finn.no
Wiadomość wyedytowana przez autora: 8 sierpnia 2015, 21:17
-
Froggie wrote:Giannaa jak tam wizyta teściów? Żyjesz?
To była wizyta moich rodziców o 17 odstawiliśmy ich na lotnisko i w końcu mamy cisze i spokój... mama była 1,5 tyg ojciec doleciał w środę...wszystko fajnie pięknie ale jesteśmy już umęczenie (ja z mężem ) przez ten czas zrobiliśmy 1000km bo chcieli trochę pozwiedzać ...wczoraj byliśmy w Oslo i już chyba nikt więcej nas tam nie wyciągnie... poruszanie się samochodem tam tylko dla spokojnych i opanowanych... nikt by mnie nie namówił, żeby tam mieszkać.
Jutro o 9:30 mam kolejne USG w szpitalu bo tak jak wspominałam tydzień temu Julka nie chciała pokazać położnej dobrze serduszka.
Widzę, że rozmawiacie o bujaczach itp... jak dla mnie super wynalazek mam po młodym taki http://www.allegro.swiat.masternet.pl/KP5523 jest świetny ...regulowany dla maluszka i troszkę starszego dziecka. Miałam też coś takiego http://www.3kropki.pl/img_pg/4/2/3/big_4f71d8b317156.jpg też fajny ale sprzedałam. Teraz bedę polować na coś takiego http://lezaczki.pl/photos/fisher-price-hustawk-kolyska-lezaczek-na-prad-2788018198.jpg bądź tego typu Oczywiście leżaczek...ten co wstawiłam pierwszy przywiozę z PL. Jak szlam się kąpać to młodego w leżaczku zabierałam i stawiałam w łazience, żeby mieć go na oku, naprawdę przydatna rzecz to jest.
Co do łóżeczka...młody spał w swoim pokoju od początku tylko ja spałam z nim przez pierwszy miesiąc czy dwa...później przeniosłam się do swojego pokoju. Tak też jest dziecku łatwiej bo bardzo często jest tak, że zmiana miejsca = problemy z zasypianiem itp... Teraz, młody dostał mniejszy pokój a my zrobiliśmy sobie sypialnie we większym dlatego, żeby wcisnąć tam łóżeczko. Po kilku miesiącach... liczę na to, że jak Julka będzie miała najpóźniej 6 m-cy to Olka przeniosę do niej a my przeniesiemy się na ten mniejszy pokój. -
Właśnie się zastanawiałam nad tym czy zmiana miejsca nie powoduje problemów ze spaniem, dlatego poważnie się zastanawiam, czy na początek nie przeniesiemy się do pokoju obok pokoju maluszka.
Mojemu staremu seterowi wyszły jakieś ciemne plamy, ani się tam nie drapie ani nie wypada mu sierść w tych miejscach. Wybiorę się w tym tygodniu do weta i od razu ogarnę roczne szczepienia, bo już niedługo termin.