X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciaza w Norwegii
Odpowiedz

Ciaza w Norwegii

Oceń ten wątek:
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 16:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kafabi Też własnie myślę o tych moich dzieciach w PL nic by nie miały...chociaż jak czytam te fora wszystkie i słyszę, że tu Polaków dyskryminują już sama nie wiem :( co jest gorsze.

    Zmieniając temat, właśnie w tv oglądałam o pobieraniu krwi pępowinowej ...wie coś któraś może jak to tutaj wygląda ?

    a.png
    a.png
  • Cynnia Autorytet
    Postów: 982 320

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 16:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giannaa, przyzwyczaisz sie. Zawsze na poczatku jest ciezko. Ale za jakiś czas nauczysz sie języka, znajdziesz prace, kupicie dom. Bedzie dobrze:) ja nadal tęsknie za Polską - rodziną, przyjaciółmi i domem w PL. Ale juz powoli czuję sie tu jak w domu

    Wlasnie dostałam wielką torbę z ciuszkami dla maluszka i 2 parami spodni ciążowych od koleżanki:)

    zem3sg18fbglipi0.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 16:53

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynnia wrote:
    Ale juz powoli czuję się tu jak w domu

    OOooo po ilu latach :P po 5? To mnie nie pocieszyłaś :P
    Miło, że chociaż tutaj mam Was <3 <3 ;-) Nikomu nie mogę powiedzieć o tych moich wahaniach bo zaraz by mnie chcieli do Polski ściągnąć i by mi w głowie mącili.

    a.png
    a.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 17:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giannaa, to przejściowe :) Jak Julka się urodzi, czas będzie szybciej mijał, nauczysz się języka, pójdziesz do pracy :) poleci z górki :)
    Ja pierwsze miesiące czułam się trochę obco, jak na wakacjach... ale mi przeszło :D no i nie chciałam wracać

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Cynnia Autorytet
    Postów: 982 320

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Spoko, duzo wczesniej sie przyzwyczaiłam:) U mnie tęsknota przychodzi falami, bywa ze w ogole nie mysle a pewnie juz niedługo nie bede chciała jeździć jak moja córka:)

    zem3sg18fbglipi0.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 17:16

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    Giannaa, to przejściowe :) Jak Julka się urodzi, czas będzie szybciej mijał, nauczysz się języka, pójdziesz do pracy :) poleci z górki :)
    Ja pierwsze miesiące czułam się trochę obco, jak na wakacjach... ale mi przeszło :D no i nie chciałam wracać

    No tak ale jak tutaj przyjechałaś to pewnie byłaś dużo młodsza ode mnie ;-) Coś mówiłaś, że zaraz po szkole? A ja już w PL miałam ustawione życie ;-) Obawiam się, że tutaj jesień będzie dla mnie trudna...ja ogólnie źle znoszę te porę roku i mam wahania nastroju a co dopiero teraz... ciąża a do tego w obcym kraju.

    Dobra koniec marudzenia bo się nakręcam ;-) Brakuje mi jakiegoś wypadu na shopping na poprawę humoru :P

    a.png
    a.png
  • Cynnia Autorytet
    Postów: 982 320

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 17:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zjedz czekoladę, mi zawsze pomaga:) :*

    Giannaa, Carolline, Froggie lubią tę wiadomość

    zem3sg18fbglipi0.png
  • kafabi Autorytet
    Postów: 1045 584

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 17:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giannaa wrote:
    Dobra koniec marudzenia bo się nakręcam ;-) Brakuje mi jakiegoś wypadu na shopping na poprawę humoru :P

    No własnie koniec marudzenia, uwierz,że jak sie córcia urodzi to dni beda tak lecieć,że sie nie obejrzysz, a pierwszy rok ucieknie jak przez palce ;) A jak shopping to ja jestem chętna, niech mężula Ciebie podrzuci do Sarpsborga,a już sobie radę damy :P

    Giannaa lubi tę wiadomość

    ug37df9h1fm5w9re.png
    relgru1dwth53ixq.png
  • kafabi Autorytet
    Postów: 1045 584

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 17:38

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja dzisiaj żeby odreagować i nie zwariować, wychodzę do koleżanki na drinka może dwa o :P

    Giannaa, Carolline lubią tę wiadomość

    ug37df9h1fm5w9re.png
    relgru1dwth53ixq.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 17:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na razie dopływ gotówki mam odcięty na shoppingi bo mamy dużo wydatków a nie wiem czy mąż teraz 3 tyg w domu nie będzie siedział :( Ale sprawa z jego umową jest na dobrej drodze z tym, że trzeba poczekać. Kafabi ale mi ochoty na drinka zrobiłaś ...winko ...cokolwiek ehhh jeszcze trochę sobie z tym poczekam ;-) O tym shoppingu będę pamiętać!

    a.png
    a.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 17:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja od początku ciąży mam chęć na piwko :D
    Ale ku mojej uciesze mam męża browarnika więc ogarnął mi piwko bezalkoholowe :D

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Cynnia Autorytet
    Postów: 982 320

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 18:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja bym sie dobrego winka napiła, co najgorsze w barku stoją 3 butelki buuuuu

    zem3sg18fbglipi0.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 18:09

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cynnia znam ból :D Mam lodówkę na wino i jest cała zapełniona winem/whiskey/ likierami i się na mnie patrzy...
    Ale ja jestem przeciwniczką alkoholu w ciąży i nie wypiłam nawet łyczka... i nie zamierzam ;)

    swoją drogą nie raz widziałam wpisy lasek na forach ze "dwa browarki nie zaszkodzą dziecku" :/

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 18:10

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 18:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja wypijam czasem to ich bezalkoholowe piwko z sokiem ;-) U mnie też stoi butelka czerwonego wina i się do mnie śmieje ;-)

    a.png
    a.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 18:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja z bezalkoholowego lubię Hansa NULL ;) biało złota puszka :) fajne w smaku

    A tak z alkoholowego to piłam tylko wyprodukowane przez męża :) ale z gatunków lubię: Pilsner, IPA, Mikkeler :D

    Mniam mniam :d

    ale dzisiaj "paskudny" obiad zjadłam :D mega niezdrowy :D frytki+paluszki rybne z frytkownicy :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 18:27

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 18:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja ogólnie nie jestem smakoszką piwa bo zawsze do niego leje sok :P Nie wypije "czystego" Hmm... podoba mi się Twój niezdrowy obiad ;-) Mam też produkty, żeby go zrobić :P Ale to może jutro bo dzisiaj już się sałatka warzywna robi mmmm ;-)

    a.png
    a.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 18:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    sałatka warzywna? :o taka "śmietnik"? co na święta?? O.o kobieto! Adres!

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Cynnia Autorytet
    Postów: 982 320

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 18:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja łyczek piwa wezmę czasem od męża na smaka:), uwielbiam piwo z lekką goryczką. Ale na nic wiecej sobie nie pozwolę. U mnie tez zawsze pełny barek, jednak ja preferuje wino i piwo, prosta ze mnie kobieta:)
    Na pocieszenie, ze nie moge upieke ciasto. Wlasnie siedze i szukam jakiś fajny przepis, kusi mnie to biedronkowe ale chyba zrobię kremówkę. Jak sie nauczę wstawiać zdjecia to potem Wam pokażę:)

    zem3sg18fbglipi0.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 18:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wrote:
    sałatka warzywna? :o taka "śmietnik"? co na święta?? O.o kobieto! Adres!

    Własnie taka, z polskim majonezem ;-) aż mi ślinka cieknie ;-) :D Zapraszam :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 18:59

    a.png
    a.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 28 sierpnia 2015, 19:07

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Giannaa wrote:
    Własnie taka, z polskim majonezem ;-) aż mi ślinka cieknie ;-) :D Zapraszam :D

    AAAAAA!!! Babo! Zniszczyłaś mi dzień! Ja pierdziele... O.o zdechnę jak jutro nie zrobię :D nie wiem ile lat nie jadłam.


    Wiecie co, mój maluch chyba będzie melomanem :D czułam ruchy tylko kilka razy... ZAWSZE gdy słucham muzyki :D
    No ale to pewnie będzie miał we krwi :d
    Niedawno grałam na pianinie to naprawdę wierzgnął :D

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 28 sierpnia 2015, 19:10

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
‹‹ 169 170 171 172 173 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

6 składników, które mogą wesprzeć Twoją płodność i zwiększyć szanse na zajście w ciążę!

Dowiedz się, które składniki są ważne i istotne w kontekście płodności. Jakie produkty mogą zwiększać szanse na zajście w ciążę i tym samym przyśpieszać starania o dziecko? Poznaj proste i sprawdzone przepisy na zastosowanie 6 składników wspierających płodność!

CZYTAJ WIĘCEJ

Problemy z zajściem w ciążę - 13 niepokojących objawów

Czy problemy z zajściem w ciążę można przewidzieć? Przeczytaj listę 13 potencjalnych symptomów, którym powinnaś się bliżej przyjrzeć. Nieregularme miesiączki, obfite miesiączki, niskie libido czy utrata włosów - nie ignoruj tych i innych symptomów mogących świadczyć o zaburzeniach hormonalnych czy innych schorzeniach powodujących problemy z zajściem w ciążę. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ