Dni dla Płodności   

Specjalnie dla Ciebie - wiosenny powiew nadziei 
Umów się na pierwszą wizytę u lekarza specjalisty za 1zł.
Zapisy do 22 marca   
Sprawdź!
X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciaza w Norwegii
Odpowiedz

Ciaza w Norwegii

Oceń ten wątek:
  • Andriel Autorytet
    Postów: 309 355

    Wysłany: 13 października 2015, 21:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Po dzisiejszym przeżyciu chce tylko i wyłącznie chodzić do położnej, chyba, że to też okaże się jakaś zołza (odpukać ;).

    Dobra, zmiana na milsze tematy:) Dziś kupiłam sobie pierwszy ciążowy ciuch, legginsy z H&M :) Póki co jeszcze troszkę duże, ale na pewno się przydadzą:)

    A Wam jak minął dzień? :)

    qb3c9vvjxduoi7gs.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 13 października 2015, 21:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Mi nudno jak codziennie.. a na koniec mąż mnie wpienił :/
    Idę zaraz spać bo jestem strasznie podminowana :/

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Andriel Autorytet
    Postów: 309 355

    Wysłany: 13 października 2015, 22:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ojej,to nie dobrze! Ale od czego są faceci ;)

    qb3c9vvjxduoi7gs.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 13 października 2015, 22:10

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka wyrzuć to z siebie, co tym razem wymyślił Twój miły ?

    a.png
    a.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 13 października 2015, 22:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Oj bo cholera, siedzę całe dnie sama w domu jak ten debil, nie mam do kogo gęby otworzyć... a ten wraca i co? komputer! pisze z szefem 3 godziny o robocie... ja się pytam, czy mu ktoś płaci za nadgodziny? ze poswieca czas "rodzinny" na to? mówię coś do niego to nawet nie reaguje, nie słucha...
    A mi zarzuca, że dużo piszę na forum...
    gdyby nie to forum to bym zdziczała! :/
    Chciałam porozmawiać, zapytać o coś... ale ten jednym uchem wpuszcza a drugim wypuszcza bo taki zajęty :/
    A ja siedzę całe dnie sama w domu i do psa gadam :/

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 13 października 2015, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a teraz co? gra na PSie... zaczynam mu coś mówić ale widzę że mnie nie słucha... pytam sie go co powiedziałam, no to oczywiscie nie umie powtórzyć...

    Chciałam się zapytać, czy mogę jutro pójść na zakupy, kupić sobie jakąś bluzkę czy coś... siedzę jak ten łach w domu, wszystkie bluzki sięgają mi do pępka i łażę w jego bluzie...
    to co mi powiedział? "a opłaca się kupować w ciąży? kup takie, żebyś po ciąży nosiła"... spoko, a teraz kurwa co? worek po kartoflach????
    w czwartek wypieprzył 8 tys na zegarek a ja od pół roku sobie nic nie kupiłam :/

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Meggi77 Przyjaciółka
    Postów: 115 25

    Wysłany: 13 października 2015, 22:25

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    o rany Pianistka, ja Cię podziwiam, można rzeczywiście zacząć do ściany gadać. Niedługo ja tak będę siedzieć. A nie pamiętam, kiedy ostatnio spędziłam tydzień sama w domu, w ogóle tydzień w domu..lata temu. Od poniedziałku jestem na zwolnieniu i chyba już nie wrócę do pracy (przynajmniej fizycznie, bo oczywiście w domu przed kompem siedzę cały dzień) i już czuję dziwny niepokój. Jak jakaś chora pracoholiczka :) u mnie niestety do tej pory było na odwrót, to ja wiecznie zapracowana i "ciągle w pracy"

    zem3anliv4r7ocpf.png
  • Meggi77 Przyjaciółka
    Postów: 115 25

    Wysłany: 13 października 2015, 22:26

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    a musisz pytać..? :)

    zem3anliv4r7ocpf.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 13 października 2015, 22:27

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jakbym widziała sytuacje u siebie :P z tym, że mój maż nie wydał by tyle na zegarek bo jak sam mówi jest sknerą :P

    Ja też siedzę cały dzień w domu ...wychodzę tylko młodego z rana na przystanek odprowadzić a tak wypuszczona zostaje jedynie w weekendy z domu :P Dobrze, że mam syna to zawsze mam z kim pogadać bo np mój mąż wraca z pracy zje obiad zalega na kanapie bierze pilota w łapkę ogląda tv z jakąś godzinę po czym usypia i tyle z niego pożytku ;-) Już zrobiłam mu o to aferę oczywiście :P Ja mam o tyle dobrze, że trochę mi pomaga w domu ale muszę się nieźle czasami zdenerwować i nagadać ;-)
    Na Twoim miejscu poszłabym na te zakupy i się go o zdanie nie pytała...to też wpływa na Twoje samopoczucie jak nie masz co na dupkę ubrać.

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 października 2015, 22:29

    a.png
    a.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 13 października 2015, 22:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Meggi, ja do tej pory pracowałam 7 dni w tygodniu całymi dniami i nocami (dosłownie)... od lipca jestem na zwolnieniu i już wariuję powoli :(
    A pytać muszę bo tak już jest, że razem ustalamy wszelkie wydatki...

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Meggi77 Przyjaciółka
    Postów: 115 25

    Wysłany: 13 października 2015, 22:33

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    to może zmodyfikuj ten układ ;-) on zegarek, ty ciuchy, jakaś sprawiedliwość musi być. My nie mamy wspólnej kasy, jakoś mnie przeraża ten model.

    zem3anliv4r7ocpf.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 13 października 2015, 22:34

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To następnym razem jak będzie chciał kolejny gadżet powiedz mu, że nie...niech się zadowoli tym co ma ;-)

    a.png
    a.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 13 października 2015, 22:36

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To już nawet nie o to chodzi... a o to olewanie mnie i brak zrozumienia :(

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Giannaa Autorytet
    Postów: 2223 789

    Wysłany: 13 października 2015, 22:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    To jest facet...nie licz na zbyt wiele. Oni nie rozumieją kobiet a co dopiero kobiet w ciąży.

    a.png
    a.png
  • Meggi77 Przyjaciółka
    Postów: 115 25

    Wysłany: 13 października 2015, 22:41

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka, reaguj, bo czekając aż cię zauważy możesz osiwieć. Zacznij od zrobienia czegoś dla siebie bez pytania o zgodę.

    zem3anliv4r7ocpf.png
  • Pianistka Autorytet
    Postów: 6780 2545

    Wysłany: 13 października 2015, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    tylko że z tego siedzenia w domu juz mi sie nic nie chce...
    no wkurza mnie to, że nie moge nawet z nim pogadać... cały dzień czekam aż wróci zebym miała z kim porozmawiać... ale ok, ja jestem twarda... ja zacznę zlewać na niego i zobaczymy kiedy się wkurwi...
    jutro obiadu nie ma... a jak bedzie sie rzucał to powiem że pytałam co chce na obiad ale nie odpowiedział więc uznałam że nic... stać go na zegarek za 8 tys to niech sie stołuje na mieście...
    wredna jestem, wiem ^^

    Giannaa lubi tę wiadomość

    zrz6f71x2ep3qd02.png

    relgjw4z62i31eb7.png
  • Meggi77 Przyjaciółka
    Postów: 115 25

    Wysłany: 13 października 2015, 22:45

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gianna, nie rozumieją ale mogą akceptować :) trzeba im jasno kawę na ławę stan faktyczny przedstawiać. Bo za parę lat to tylko frustracja zostanie

    zem3anliv4r7ocpf.png
  • Meggi77 Przyjaciółka
    Postów: 115 25

    Wysłany: 13 października 2015, 22:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Pianistka - i to jest prawidłowa postawa :) dorosły jest, z głodu nie umrze ;-)

    zem3anliv4r7ocpf.png
  • Meggi77 Przyjaciółka
    Postów: 115 25

    Wysłany: 13 października 2015, 22:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    pod tym względem to narzekać (odpukać) nie mogę, mój Norweg jest tak równouprawniony, że nie przyszłoby mu do głowy, że miałabym mu codziennie gotować ;-)

    zem3anliv4r7ocpf.png
  • Andriel Autorytet
    Postów: 309 355

    Wysłany: 13 października 2015, 22:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A pytał Cię czy może sobie kupić ten zegarek? Przecież w ciąży mamy tendencje by tracić własne poczucie wartości, więc jeśli potrzebujesz ciuszki to idziesz i kupujesz. My też mamy wspólne wydatki, ale pytamy się tylko siebie nawzajem czy możemy coś kupić gdy jest to coś droższego.

    Poza tym też bym pewnie się ostro wkurzała gdyby mój mnie tak zlewał. Ty potrzebujesz swojego partnera teraz więcej niż zazwyczaj bo przecież kobiety w ciąży też się robią bardziej emocjonalne itd i potrzebują bliskości, uwagi i miłego słowa.

    qb3c9vvjxduoi7gs.png
‹‹ 272 273 274 275 276 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

4 propozycje pysznych koktajli na ciążowe dolegliwości!

Cierpisz na typowo ciążowe dolegliwości? Twój układ pokarmowy jest bardzo wrażliwy i męczą Cię ciągłe niestrawności? A może nie możesz poradzić sobie z bolesnymi skurczami łydek? Poznaj kilka prostych i naturalnych sposobów na ciążowe dolegliwości - odkryj przepisy na koktajle! 

CZYTAJ WIĘCEJ

"Nie mogę zajść w ciążę" - moja historia starania o dziecko

"Prawdziwe historie kobiet starających się o dziecko". Opowieść o kobiecie, która nie traci nadziei... "Nie mogę zajść w ciążę, ale nie tracimy nadziei..." - nieplodna_optymistka opowiada o swoich staraniach, drodze do macierzyństwa, leczeniu niepłodności i niegasnącej wierze w to, że się uda! 

CZYTAJ WIĘCEJ

14 faktów na temat płodności kobiety - owulacja, miesiączka, dni płodne

Owulacja, dni płodne, miesiączka - słyszymy o nich często. Ale czy na pewno mamy wystarczającą wiedzą na temat płodności kobiety? Niektóre sprawy dotyczące cyklu kobiety nie są tak jasne i oczywiste jakby mogło się zdawać. Tutaj znajdziesz 14 najważniejszych faktów, które warto wiedzieć na temat płodności kobiety.   

CZYTAJ WIĘCEJ