Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Carolline ja niestety od samego początku miałam takie przeczucie, że Twój poród nie będzie lekki i skończy się cesarką. Cieszę się, że wszystko dobrze się skończyło i podjęli dość szybko (jak na Norwegię) decyzje o cc bo mogłoby to się źle skończyć. Nie zazdroszczę porodu ale już jesteś po i możesz zapomnieć o tym, masz cudowną córeczkę i to się liczy
-
Teraz to juz pol węża zeszło na początku miała sucha skorupę na brzuszku i nóżkach i węża na reszcie, ale właśnie w szpitalu mówili zeby nic nie robić tylko odrobine olejku do kąpieli dawać i juz tylko trochę zostało rzeczywiście.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 21 października 2015, 22:51
-
Myślę, że jeszcze wiele zrzucisz... jak karmisz piersią to waga leci. U mnie przynajmniej tak było... po porodzie -13 kg a po pół roku kolejne -20kg Mam nadzieje, że teraz też mi się uda. Mój młody urodził się o czasie ale też miałam zielone wody i skóra z niego schodziła. A jak ogólnie czujesz się po tej cesarce? Szwy Ci już ściągnęli czy miałaś rozpuszczalne ?
Carolline lubi tę wiadomość
-
Caroline podziwiam ! Teraz sie zestresowałam zbliżającym sie porodem ..... Gianna jutro podam Ci namiary na ta Polkę gin dużo dziewczyn ja sobie chwali.Czekamy na Ciebie coreczko
Kiry AA
MTHFR hetero
PAI-4 homo
Celiakia
Słaba morfologia nasienia
5 👼
1👦 Jaś ♥️
Leki:clexane 04,acard 150mg,metyle,luteina, duphostan -
Kitaja dokladnie, nie ma co sie stresowac, u Ciebie może być szybko i bez przygod i tego sie trzymaj Grunt to pozytywne nastawienie !! Ja tez lekko nie miałam, ale nie ja pierwsza i nie ostatnia i wspominam to bardzo dobrze
Kitaja lubi tę wiadomość
-
Hej Ja to zawsze nastawiam się na najgorszą opcję, wole być mile zaskoczona. Byłam dziś u położnej, rozmiar brzucha mam idealny, bałam się, że jest za mały i nawet słyszałam to od kilku osób. Mała ma główkę na dole i jak powiedziała położna, że już całkiem nisko.
Za dwa tygodnie jest spotkanie dla wszystkich, którzy mają termin w grudniu, u Was też praktykują takie spotkania ?Idę chyba dalej spać, nie spałam do 2 przez tą zgagę... -
A wiec moje kochane podam wam przykład z autopsji z Norwegii. Bo zaraz mnie trafi już nie wiem co ale coś na pewno.
Robiłam badanie usg na grubość fałdu karkowego. Wyszło poniżej 1 mm, potem zrobili mi papp. Wynik po 10 dniach miał być ( następny wtorek) niestety dzisiaj otrzymaliśmy telefon ze wynik wyszedł złe 1:11
Na koniec najlepsze 5 min temu zadzwoniła pani ze to chyba nie moje wyniki bo jej się data urodzenie i nazwisko nie zgadza.
Wyniki sprawdzone wynik nie mój. Załamanie przerodziło się w wsciekłość. To nie poważne.
Myślicie ze jest sens robić test NIFTY ? Zestresowałam się niesamowicieWiadomość wyedytowana przez autora: 22 października 2015, 12:38