Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja mam poduche z Super Mami w ksztalcie litery C. Jest idealna bo kark, kregoslup i biodra mam na jednym poziomie, dzieki temu miesnie nie napinaja sie w nocy zeby utrzymac prawidlowa linie. Wspaniale odciaza kregoslup i podtrzymuje brzuch, dzieki temu moge spac oczywiscie tez z pobudkami na siku albo rozruszanie bioder ale po kazdym powrocie do lozka szybko zasypiam. Zbieram energie na pozniej Tez sie zastanawialam nad wyborem poduchy motherhood, ale ona nie miala wsparcia pod brzuch, a dla mnie ten kawalek poduchy pod brzuchem jest bardzo pomocny
-
Owco, chyba od wczoraj już ok bo śpi ładnie w dzień i jest taka kochana a jak gada dużo!
No i jest sukces, bo uczymy się samodzielnego zasypiania w łóżeczku i idzie nam coraz lepiej praktycznie za każdym razem tak zasypia to dla mnie dużo bo do tej pory zasypiała na rękach noszona przez godzinę a mój kręgosłup cierpiał.martynka870, czarna_owca lubią tę wiadomość
-
Ale Ci zazdroszcze! Fajnie sie czyta takie optymistyczne opisy, zycze Wam dalszych sukcesow Ja juz tak bardzo nie moge sie doczekac godziny zero i naszego spotkania
Ja mam ostatnio schizy, czy z moim malym czlowieczkiem wszystko w porzadku, czy mu tam dobrze, czy nie owinal sie w pepowine itp. bo przeciez jakby sie cos dzialo to nawet nie bede o tym wiedziala i w brzuszku nie moge mu pomoc...
Dzis wstaje raz w nocy, nie czuje zadnych ruchow, budze sie drugi raz to samo, za trezcim juz nie wytrzymalam i sprawdzam detektorem - tetno 120, czyli moje dziecie slodko sobie spi a matka wariatka panikuje ;/ Osiwieje chyba do terminu...
Przez cala ciaze jest jakis powod do zmartwien. Na poczatku ciazy boimi sie, zeby utrzymac te ciaze, w II trymestrze zaciskamy nogi, zeby nie urodzic za wczesnie a w III zeby nie przenosic i panikujemy jak tylko dziecko jest trocha bardziej leniwe niz zwykle.Jenta lubi tę wiadomość
-
Jak dlugo czekalyscie na rozliczenie macierzynskiego? Wiem, ze NAV ma na to 60 dni, ale tak realnie ile sie czeka?
I czy jest jakas roznica miedzy wyslaniem wniosku online a wyslaniem wydrukowanego formularza tradycyjna poczta?
I jeszcze jedo pytanie, czy od razu trzeba zaznaczac terminy urlopu ojcowskiego czy mozna o to wystapic w osobnym wniosku, kiedy juz bedziemy znac termin urlopu ojcowskiego?
nefer lubi tę wiadomość
-
Owca, ja dzis mialam lekki atak paniki. Max spal az do 11, nie obudzil sie o 6:20 jak wstawalam do Markusa wyekspediowac go do szkoly. Ja detektora nie mam, wiec wciskalam sobie brzuch tak ze wyczuwalam pietki i dupke. Zabieral nozki, wiec wiedzialam, ze zyje. Ale robil to powoli, wiec zaraz myslalam, ze moze juz "ledwo zyje".. ehhh, glupota moja czasem mnie powala. Max sie w koncu rozruszal, jak i ja zaczelam robic sobie drugie sniadanie. Teraz rozciaga sie normalnie, w normalnym tempie, wiec juz sie uspokoilam. Ale jest tak, jak piszesz, zawsze jakis powod do zmartwien sie znajdzie. Co do pepowiny wokol szyi, to zawsze marudze mojej lekarce, aby sprawdzila, czy czasem tam nic sie nie zawinelo. Ona mi na to, ze 30% ludzi bylo pozawijanych w brzuchu i przy porodzie. I ze to nie zawsze jest smiertelne...
ehhh, jade za pare minut do poloznej. poslucha mi brzuszka drewniana trabka i powie jaki puls maluszka -
Owieczko, najpierw o NAVie... Ja złozyłam wniosek 11.11 ale mój szef bałwan inntektopplysning wysłał dopiero w grudniu! NAV otrzymał więc komplet dokumentów około świąt i zaczął się zajmować sprawą pod koniec grudnia. odpowiedz dostałam około 10 stycznia tak więc u mnie trwało to 2-3 tygodnie od momentu otrzymania dokumentów. Jeśli chodzi o urlop ojcowski to składa się osobny wniosek PRZED jego rozpoczęciem. Nie pamiętam jednak ile. Ale ja jestem na macierzyńskim do grudnia, mój mąż zaczyna ojcowski od stycznia i kiedyś liczyłam że wniosek musimy złozyć na jesieni
A jeśli chodzi o poprzedni wpis ...
Uwierz mi, zmartwienia ciążowe to pikuś w porównaniu do tych gdy maluszek już jest Teraz to dopiero się matka boi i martwi... o przybieranie, o szczepienie, o temperaturę i byle krostkę. A kazdy płacz rodzi taki żal w sercu (przynajmniej ja tak mam) że chcę wyć razem z nią. więc staję na rzęsach by moje dziecko nawet nie zapłakało...
I nie martw się żadnymi pępowinami itd wypadki się zdarzają, owszem... Ale po pierwsze nie często a po drugie i tak nie masz na to wpływu! A na stres masz i pomyśl, że Twoje maleństwo czuje negatywne emocje i stres. Więc głowa do góry, zrób sobie ciepłej herbaty i poczytaj ulubioną książkę albo obejrzyj film i uwierz na słowo, za kilka tygodni zatęsknisz za CIEPŁĄ herbatą, filmem obejrzanym od deski do deski lub wysikaniem się w spokoju
Wszystko będzie inne, będziesz miała czas zjeść kanapkę - ale nie wtedy kiedy TY będziesz chciała, a wtedy kiedy maluszek Ci na to pozwoli Ale i tak, macierzyństwo choć jest ciężkie to jest najwspanialszym doświadczeniem
Patrzysz na tę malutką roześmianą twarzyczkę i w jednej sekundzie przechodzi Ci złość za to, że wstajesz po raz 5 w nocy, za zimną kawę czy obrzyganą bluzkę
A swoją drogą wczoraj wieczorem znowu usnęła sama, dzisiaj miała 2 drzemki w łóżeczku i za każdym razem usnęła sama, bez noszenia to ogromny sukces bo jeszcze 3 tygodnie temu spała w łóżku z nami a po włożeniu do łóżeczka płakała strasznie potem spała w łóżeczku ale usypiana na rękach przez godzinę a teraz już zasypia w łóżeczku to dla mnie ogromny sukcesmartynka870, czarna_owca, Jenta lubią tę wiadomość
-
Pianistka dziekuje za merytoryczna odpowiedz i cieple slowa
pozniej pewnie bede zasiegac rad nt pielegnacji maluszka Twoje opisy macierzynstwa pomimo drobnych niedogodnien, napawaja optymizmem patrzec jak rosnie, rozwija sie, nabiera nowych umiejetnosci, potrafi zasypiac w lozeczku achhh i tyle nowych wyzwan i nieodkrytych rzeczy -
Owco, służę radą gdybyś miała jakiekolwiek pytania czy wątpliwości to pisz śmiało możesz na priv gdybyś chciała
a macierzyństwo? choć ciężkie to wspaniałe i ta radość... bo zauważyła zabawkę, bo się uśmiechnęła albo uniosła brwi w zdziwieniu... a każdy jeden dzień jest inny. a najfajniejsze jest to, gdy sobie uświadomisz, że dla tej małej istotki jesteś wszystkimmartynka870, czarna_owca lubią tę wiadomość
-
Hei Mamusie ... Wracam do Was po przerwie...czy ktoras moze mi podpowiedziec pewne sprawy?
Otoz... Jestem ostatni miesiac na macierzynskim.Planuje zajsc w ciaze jak najszybciej.Wracam do pracy na miesiac.Nastepnie biore zaleglu urlop 4 tygodnie.Czy przyslugiwalby mi zasilek chorobowy w razie gdybym zle przechodzila ciaze? Czy dostalabym drugi zasilek macierzynski?Wiadomość wyedytowana przez autora: 9 kwietnia 2016, 00:10
-
Asiorka z tego co pamiętam, koleżanka miała podobny plan, jednak okazało się że, żeby w ogóle dostać drugi macierzyński musisz przepracować min. pół roku.
Hej dziewczyny U mnie nareszcie, po 15 dniach pojawiło się słoneczko! Od razu żyć się chce maseczka, włosy i jade na miasto kupić coś do jedzenia bo w lodówce mysz by zdechła..
Tak poza tym wszystko ok, okazał się że koszmarne mdłości i bóle głowy zawdzięczam zastrzykom z Ovitrelle, kontrole usg i endokrynologa mam w czwartek = napewno dam Wam znać co i jak.
Miłego weekendu -
Hej dziewczyny
Jestem tu nowa , w 12 tygodniu ciąży i mam nadzieje, ze bede mogła podpytywać o radę doświadczone koleżanki moja lekarz rodzinna poleciła wybrać mi położna ( mieszkam w Oslo ) czy orientujecie się albo możecie polecić fajna położna ? Może są jakieś Polki ? Nie mam żadnego problemu z komunikacja ale z doświadczenia widzę, ze o sprawach "technicznych " lepiej rozmawiać po polsku. Dziękuje wam z górymartynka870, czarna_owca lubią tę wiadomość
-
Frania123 Hej hej ,witamy
Ja nie jestem z Oslo także nie pomogę przy wyborze położnej. U mnie za to jest tylko jedna jordmor, to nie mialam z tym problemu. (ale okazała się b. fajną babką).
Piękna pogoda dzisiaj, tylko siedzieć na tarasie,czytać książkęFrania123 lubi tę wiadomość
-
Witaj Frania123
Ja tez jestem z Oslo jesli chodzi o wybor jordmor to musisz sie udac do Helsestasjon odpowiedniej dla Twojego okregu zamieszkania i tam wypelnic jeden papierek i czekac na list z terminem wizyty. Ale z tego co wiem, to chyba dopiero od 26 tc mozna chodzic na wizyty do jordmor (naprzemian z wizytami u fastlege). Ja czekalam 1,5 mc na wizyte u poloznej ;/ ale moze dlatego, ze ponoc w moim regionie jest teraz duzo ciezarnych.
Szczesliwego oczekiwania na maly wielki CudFrania123 lubi tę wiadomość
-
martynka870 wrote:czarna_owca nie ma takiego "prawa",że od 26tc można iść do jordmor. Ja byłam juz w 11 tc.
U mnie też oblężenie jest na jordmor, na wizyte miesiac sie czeka
Tak mi powiedzial moj fastlege, nie zglebialam tematu. Mi sie udalo dostac do jordmor jak juz bylam w 30 tcFrania123 lubi tę wiadomość
-
Owco, tak jak pisze Martynka, możesz wcześniej ja byłam chyba w 16 tc pierwszy raz
Dziewczyny, wiecie o paczkach? odwiedźcie babypakker.no
U nas dziś sliczna pogoda i humory dopisują
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/7cc400c5cf3d.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/3afc32a7b01c.jpg
https://naforum.zapodaj.net/thumbs/adc2b5c56ea5.jpgFrania123, czarna_owca, Jenta, Felice, martynka870, Befff lubią tę wiadomość