Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
80%, żeby być jak najdłużej z Małym. Urodził się w połowie października i wracam do pracy pod koniec lipca. Potem mąż ma tacierzyński. Potem wykorzystujemy nasze urlopy osobno i w ten sposób jesteśmy z dzieckiem do początku przyszłego roku
pati1980 lubi tę wiadomość
-
majola wrote:80%, żeby być jak najdłużej z Małym. Urodził się w połowie października i wracam do pracy pod koniec lipca. Potem mąż ma tacierzyński. Potem wykorzystujemy nasze urlopy osobno i w ten sposób jesteśmy z dzieckiem do początku przyszłego roku
I ja właśnie tez tak myślałam, mam termin na październik. Wszyscy mi mówią że lepiej 100%, ale nie wyobrażam sobie posłać takiego maleństwa do przedszkola.
U mnie w przedszkolu gdzie pracuje dziecko może zacząć przedszkole np. W styczniu.majola lubi tę wiadomość
-
pati1980 wrote:I ja właśnie tez tak myślałam, mam termin na październik. Wszyscy mi mówią że lepiej 100%, ale nie wyobrażam sobie posłać takiego maleństwa do przedszkola.
U mnie w przedszkolu gdzie pracuje dziecko może zacząć przedszkole np. W styczniu. -
Zoja36 wrote:A na jakiej zasadzie może zacząć w styczniu. Mnie to bardzo ciekawi. Myślałam że wszędzie się zaczyna od sierpnia.
Wiesz co ja pracuje w prywatnym przedszkolu i my jesteśmy elastyczni. Każde przedszkole ma trochę inne zasady, u mnie dzieci zaczynają od roku.
Niektóre przedszkola są co dzieci zaczynają w wieku 10 miesięcy.
Teoretycznie dziecko u nas zaczyna przedszkole w tym miesiącu w którym obchodzi roczek.
Tyle że podanie o przedszkole trzeba składać w marcu.
Niektóre dzieci zaczynają w sierpniu.Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2019, 20:40
majola, Zoja36 lubią tę wiadomość
-
Podobno jak się składa wniosek to się zaznacza, od kiedy. Ale słyszałam, że jak nie pójdzie od sierpnia to w niektórych przedszkolach i tak się za nie płaci, bo trzymają miejsce dla dziecka.
Jeszcze nie interesowałam się tym tematem, bo chcemy wysłać synka za rok w sierpniu.
Wiem, że od stycznia do marca się wysyła podania, więc będę dopiero za jakiś czas to zgłębiać.
Między pierwszym a drugim rokiem życia, jeśli dziecko nie chodzi do przedszkola, rodzice mogą starać się o kontantstøtte, ponad 6000 nok. Mnie niestety to ominie, bo ja nie mogę udowodnić, że byłam ubezpieczona przez ostatnie 5lat. Nie musi być to w Norwegii, może być w Polsce. Ja niestety mam tylko 4 lata.
Też będę się w ten temat zagłębiać bliżej roczku synka, bo dokładnie się nie orientuję, ale z tego co słyszałam, to nam się nie należyWiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2019, 20:44
-
majola wrote:Między pierwszym a drugim rokiem życia, jeśli dziecko nie chodzi do przedszkola, rodzice mogą starać się o kontantstøtte, ponad 6000 nok
Kontantstøtte to 7500kr , zmienili przepisy od 2017 r i właśnie wymagają tych 5 lat ubezpieczenia społecznego od obojga rodziców wcześniej to nie było wymogiem .........
Dziewczyny Barnetrygd dostałyście z automatu czy trzeba było się upomnieć ?
Z tego co czytam to różnie to bywa i chyba chodzi o bałagan w poszczególnym NAV
-
Ja próbowałam chustować, była u mnie nauczycielka w drugim tygodniu życia Małego. Mały nie protestował ani jakoś specjalnie nie cieszył się , no i zasypiał też ładnie w łóżeczku, więc w sumie nie było specjalnej konieczności go uspokajać. Porzuciliśmy to. W sumie dobrze, bo miał asymetrię, a asymetrycznych dzieci się nie nosi. Tutaj na to nie zwracają uwagi niestety.
Jeśli chodzi o nosidło, to jestem zwolennikiem, żeby dziecko najpierw siadało samo. Więc czekam. Dopiero potem dobierzemy nosidłoWiadomość wyedytowana przez autora: 15 maja 2019, 15:53
Zoja36 lubi tę wiadomość
-
pati1980 wrote:Dzisiaj byłam u fastlege i wyszło mi niewielkie ilości białka w moczu. Nie wiem czy mam się martwić?
Co lekarz na to ???
Śladowe ilości w ciąży to norma
Wysokie białko, wysokie ciśnienie , obrzęki - wtedy trzeba się martwić ........
-
Dziewczyny mam takie pytanie moze troche dziwne ale prosze nie krytykujcie mnie za to...macie czasami takie mysli ze to nie wasze jajeczko zostalo podane i macie stresa jak sie urodzi dziecko jakie bedzie...czy podobne do Was czy nie...bo ja tak czasami mam sama nie wiem dlaczego....
-
kaktus85 wrote:Dziewczyny mam takie pytanie moze troche dziwne ale prosze nie krytykujcie mnie za to...macie czasami takie mysli ze to nie wasze jajeczko zostalo podane i macie stresa jak sie urodzi dziecko jakie bedzie...czy podobne do Was czy nie...bo ja tak czasami mam sama nie wiem dlaczego....
Ja nie mam takich myśli ..............
-
kaktus85 wrote:Dziewczyny mam takie pytanie moze troche dziwne ale prosze nie krytykujcie mnie za to...macie czasami takie mysli ze to nie wasze jajeczko zostalo podane i macie stresa jak sie urodzi dziecko jakie bedzie...czy podobne do Was czy nie...bo ja tak czasami mam sama nie wiem dlaczego....
Ja miałam takie myśli 😁😁. Stwierdziliśmy z mężem że i tak będziemy kochać jak swoje 🥰kaktus85 lubi tę wiadomość