Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
agata83 wrote:Hej dziewczyny, dzięki za powitanie:) Ja mieszkam w okolicach Oslo. To moja druga ciąża. W pierwszej ciąży krew miałam pobierana w 9 tyg i nie było problemu. No ale wtedy miałam innego lekarza, inna przychodnia. Ehh zaczekam do tego 12 tyg. W ogóle mój lekarz kompletnie nie zna się na ciąży wiec będę chodzić na kontrole do położnej i ginekologa. Tym bardziej, ze ja trochę po przejściach.
Fajnie ze wsze dzieciaczki maja się dobrze I niech tak zostanie. A wy gdzie mieszkacie? Macie już jakieś dzieci ? Wybaczcie ze pytam, pewnie już to było ale trochę stron jest na tym wątku i trochę cieżko je wszystkie przejrzeć
Ja mieszkam w Lier niedaleko Drammen To jest moja pierwsza ciąża -
Hej kobitki
My dzisiaj pospalismy, narzekać nie mogę.
Witaj. SYLWIA, standardowo napisz, gdzie mieszkasz,która to twoja ciąża no i który tydzień.
Dziewuszki me lutowe, cieszę się,że wszystko z dziewczynami ok,buziaki dla córeczek:-*
Buziaki dla Okavki z okazji ukończenia dwóch miesięcy :-*
Maja cieszę się,że formalności zakończone
A my mieszkamy w Nordland, na uroczej wyspie Traena Mam osmiolatka w domu, którego kocham nad życie, męża i kocurasiamyrka lubi tę wiadomość
-
hej:D to moja pierwsza ciąża. Jestem z Tønsberg (100 km od Oslo ) a i 28 tydzień Na dana chwilę mam ułożenie pośladkowe i wiem jak w Norwegii mało jest cesarek. I tak proszę malutką by się mi przekręciła Dziewczyny kiedy mnie teraz czeka usg? Miała któraś już taką sytuacje? Pozdrawiam was wszystkie
derii84 lubi tę wiadomość
-
Hej !
Ciesze się, że nie jestem już tutaj aż taka NOWA
Byłam dziś na pierwszej wizycie- widzę, że co przechodnia, lekarz to robią co innego. Głodowałam cały ranek z nastawieniem pobierania krwi, siki przygotowane i pojechałam. Okazało się, że jeszcze mi nie zrobią żadnego badania. Ani krew, siku tez nie chcieli, badanie ginekologiczne tez nie hmm... Lekarka pytała tylko jak się czuje i poradziła co najlepiej jeść a czego nie. Zmierzyła ciśnienie. Zrobiła również USG czego w ogóle się nie spodziewałam.
Nie sądziłam, że to maleństwo aż tak już fika nóżkami w moim brzuchu i wkłada rączki do buzi
Póki nie widzę brzucha to jeszcze do mnie nie dociera, że jestem w ciąży.
Dla nowicjuszek:
Ja jestem z Trondheim i jestem w pierwszej ciąży
derii84 lubi tę wiadomość
-
Klopka fajne uczucie zobaczyć fikajace maleństwo
Sylwia nie wiem jak u ciebie, ale mój robi usg co wizyta,ale z tego co wiem, dziewczyny nie miały wiece j,chyba że zapłacily.
A tak w ogóle to spokojnie, do 34-36 tygodnia może się obrócić, i zapewne będzie zmieniać ułożenie ta twoja kruszynka -
Hej Kochane!
2 dni mnie nie było, a tu tyle "nowych twarzy" - super!
witamy serdecznie
ja dziś biegałam po urzędach i archiwach, bo jak to w Pl bywa burdel mają od zawsze. sprzedaję jedną z działek i okazało się, że po wyprostowaniu wszelakich błędów w księgach wieczystych (a było ich naprawdę sporo...) i sporządzaniu już praktycznie umowy notarialnej, ktoś wypatrzył, iż w naszą działkę jest wpisana działka sąsiadów. dobrze, że padło na moją przyjaciółkę i pojechałyśmy razem i udało nam się już część załatwić. ale głowa mała- ile błędów jest w każdych dokumentach... facet z archiwum śmiał się, że nie ma osoby, która miałaby wszystko w porządku
i tak od tego biegania brzuszek troszkę mnie pobolewa, więc się położyłam teraz i odpoczywam
dla nowych dziewczynek
ja jestem z Drammen, jestem w pierwszej ciąży - 22 tydz.
jutro idę na kontrolę tego mojego "nieszczęsnego" ciśnienia. mierzę już naramiennym, zegarowym i nie jest tak wysokie jak pokazywał poprzedni ciśnieniomierz.
-
A jak to jest z tymi paczkami z aptek ? Rejestruję się przez internet i pod koniec ciąży je odbieram osobiście, tak ?
Rozumiem, że przy odbiorze w danej aptece wszystko jest zarejestrowane u nich w komputerze ? Ja nawet nie wiedziałam o tych paczuszkach, dopiero jak zaczęłyście pisać parę dni temu o tym to się dowiedziałam Ale bardzo chętnie skorzystam i ja
Podajcie mi wszystkie stronki, będę miała chwilę to z wielką chęcią się zarejestruje Jak dają, trzeba brać
Wiadomość wyedytowana przez autora: 22 stycznia 2015, 17:05
-
Siamyrka, ja ta ksiazke znalazlam na necie i mozna sobie ja sciagnac albo nie i czytac na stronie Mam zamiar do niej usiasc niedlugo. Nie przemeczaj sie tak bo to niezdrowo tak duzo biegac Po kontroli napisz nam czy wszystko w porzadku
P.S. Musimy sie w koncu na te spacerki umowic jak wrocisz do NO
Dla tych, ktore chca ta ksiazke przeczytac a nie maja jak kupic to prosze linka :
http://ebookbrowsee.net/jezyk-niemowlat-tracy-hogg-1-pdf-d340450283siamyrka lubi tę wiadomość
-
siamyrka wrote:Dostalam dzis ksiazke " jezyk niemowlat ". Wlasnie zrobilam herbatke, polozylam sie wygodnie i bd sobie czytac
Czytala ja ktoras z Was? slyszalam dobre opinie na jej temat.
Ja czytałam w pierwszej ciąży, była mi bardzo pomocna. Wiele rad wypróbowałam na pierworodnym i się sprawdziły Teraz też zapewne po raz drugi przeczytam i będę stosowac