Ciaza w Norwegii
-
WIADOMOŚĆ
-
Maja, Derii właśnie od początku sobie mówiłam, że nie będę żadnej diety przestrzegała i tak było, jednak kapuchy ruszyć się bałam.
Maju nie wiem jak to jest w innych szpitalach i miastach, ale ja ktg miałam robione dopiero tydzień po terminie, drugie jak przyjechałam już na porodówkę.
Witaj Carolline :0)
Cati my na szczęście po dwóch latach zorientowaliśmy skę, że mamy kapustę kiszoną w Szwecji ogórki kiszone też jakieś się znajdą, co prawda nie jest to wszystko rewelacyjne jak polskie, ale ważne, że choć trochę smakuje plany na kiszenie były od dawna, jednak lenistwo był większe :p
Siamyrka jestem jak najbardziej ZA maluszki ślicznie wychodzą na zdjęciach, a jaka pamiątka, niestety my w okolicy nie mamy żadnego fotografa, więc nasza królewna nie ma takich profesjonalnych zdjęć. Za to ma masę zdjęć z pierwszych dwóch tyg życia, które różnią się tylko ubrankami (spała jak ją się kąpało, przebierało, karmiło, jednym słowem prawie non stop ) -
NonaOktavia - ja do szwecji sie wybiore jak ta zima troche pusci bo droga dosc trudna .. 160 km no ale..
siamyrka wrote:rozglądam się w Internecie za fotografem, który zrobi "sesje" dzidziusiowi po narodzinach. znalazłam w okolicy parę propozycji. tak bardzo mi się podobają sesje noworodkowe- są piękną pamiątką
a Wy co o tym myślicie?
JA sama osobiscie robie takie sesje i uwazam ze to sliczna pamiatka ale pamietajcie ze to wszystko kwestia gustow : )
-
Dzień dobry, witamy się po dupowatej nocy.
Siamyrka,sesja to coś cudnego,jedną miałam w ciąży, akurat koleżanka była z aparatem, to parę fotek strzeliła, no i sesje chcemy mieć z Małym rodzinna, ale nie wiem jak to będzie, bo my w Pl robić będziemy, wiec mały będzie juz mega chlopem -
Ano żebyście wiedziały,że przebieram już nogami i nic sie nie chce.
Własnie sie najadłam pierogow z kapusta i grzybami. Mam nadzieje,że mnie nie rozsadzi i nie pekne.Carolline lubi tę wiadomość
-
Maja, nie ma takiej opcji, mnie ostatnio nie rozsadzilo to i Cb nie rozsadzi.
Powiem Wam, że nie mam już takiego parcia na rychly poród, ale nie pogardzilabym skutecznym sposobem na przyspieszenie tego, dostaje pierdolca juz -
hej Dziewczyny. Jak mija dzień? Ja dzisiaj sprzątam cały dzień i chyba troszke przyszalałam bo teraz na wieczór gorzej się poczułam
Lutowe dziewczyny nie dziwie się wam, że juz chcecie mieć to za sobą koniecznie proszę po porodzie o opisanie jak było Przede mną jeszcze 2 miesiące a tez chciałabym mieć to za sobą. Choć i strach przed tym mnie dopada. Oby mi się malutka przekręciła, bo codziennie myśle o tym by nie rodzić pośladkowo. Wolę cesarkę. Choć słyszałam, ze tu nie są tacy chętni na robienie jej. Jakos to będzie.
Ahh pouciekałyście tak daleko i nie mam kompanki do rozmów i spacerów
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 15:51
derii84 lubi tę wiadomość
-
Ja dopiero po pracy bydlę wyprowadziłam na spacer i wlasnie wróciłam do domu i zaraz chyba drzemkę zaliczę bo jestem padnięta jak nie wiem co. Mam nadzieje ze ta senność ciągła mi niedługo minie bo i po 10-12 h sypiam na dzień
derii84 lubi tę wiadomość
-
Carolline wrote:Ja dopiero po pracy bydlę wyprowadziłam na spacer i wlasnie wróciłam do domu i zaraz chyba drzemkę zaliczę bo jestem padnięta jak nie wiem co. Mam nadzieje ze ta senność ciągła mi niedługo minie bo i po 10-12 h sypiam na dzień
Minie Ci, to zazwyczaj normalne w I trym, że się chce spać na okrągło. Tak miałam z pierworodnym, teraz jakoś mnie to ominęło ominęło. Chociaż teraz mam momenty,żebym pospala, ale się nie kładę, tzn staram się tego nie robić
-
Hej, a no troche sie opiepszam
Dzisiaj bylismy u fastlege, wyniki moczu i krwi w porzadku. Wspominalam jej o tym bolu od ledzwi do nogi, powiedziala, ze cialo sie przygotowuje na porod i jakies tam zmiany zachodza ktore to moga powodowac i ze moge miec zly materac i rzeczywiście bo ostatnie dwie noce byly koszmarne. Mamy bardzo miekki materac i cos mnie ciagle boli.. dzisiaj przeniesiemy sie na kanape z twardym materacem i zobaczymy czy bedzie mi sie lepiej spalo Sluchalismy dzisiaj serduszka, ale zanim znalazla bicie serca a troche jej to zajelo, to mialam przerazona mine(tak mowi maz) zapytalam sie tez czy owlosiony brzuch to normalny objaw ciazy, bo moj jest mega owlosiony ale powiedziala, ze po porodzie stopniowo powinny te wlosy zniknac
Pytalam tez czy u nas w szpitalu uzywaja gas rozweselajacy podczas porodu i dowiedzialam sie, ze nie. Wycofali go a mialam nadzieje, ze tym bede sie wspomagac
Ogolnie to bylam dzisiaj troche zestresowana bo odkad wstalam do godziny 14 nie czulam ruchow kruszynki a zwykle byla aktywna w trakcie jedzenia sniadania i po.
Rozbrykala sie pozniej po wizycie u lekarza
Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 19:40
siamyrka lubi tę wiadomość
-
Carolline ja od 3 dni tez ucinam sobie drzemki,bo mnie muli.
Diana fajnie,że z maluszkiem wszystko ok.To razem miałysmy dzisiaj wizyte u fastlege
Moja mala tez sie wczoraj malo ruszala,ze zaczelam sama ja budzic.Poprostu nasze dzieci maja raz lepsze a raz leniwsze dni. Ja to jestem troche przewrazliwiona i zaraz sie martwie ale odpukac jest wszystko ok. -
Maja, ja dzisiaj bylam nie do zniesienia do momentu kiedy malutka sie poruszyla. Stresowalam sie bo mialam dzisiaj okropny sen w ktorym widzialam jak dziecko w brzuchu sie bardzo szamota bo sie dusilo ..
Ogolnie jak powiedzialam mojej fastlege, ze mnie zestresowala sytuacja gdzie nie czuje dziecka przez kilka dobrych godzin to powiedziala uwaga: Idz pod prysznic i polej brzuch zimna woda albo postukaj troche w brzuch pogadaj zeby sie ruszyla lub ewentualnie wyciagnij mrozonke z lodowki i przyloz, kazdy by sie obudzil ' hehe troche mnie to rozsmieszylo a mowila calkiem powaznie -
Oj diana to miałas straszny sen i nie dziwie sie,że sie wystraszyłas. Ja to jestem przewrażliwiona prze to co się stało bratu i bratowej i dlatego chciałabym juz urodzić,zeby miec maleństwo przy sobie.
-
Maja jeszcze chwila i dzieciatko bedzie z toba
Wczoraj mialam lekkiego dola i chcialo mi sie plakac, jakies takie negatywne myslenie mnie dopadlo moze dlatego ten sen? Wolalabym nie miec takich wiecej.
Jesli ktoras z was tez miewa takie dni w dolku to polecam wejsc na facebooku na ANONIMOWE WYZNANIE sa tam opowiadania roznych ludzi, ich wpadki z zycia , smieszne i zenujace sytuacje. Polecam bo ja potrafie siedziec i sie smiac az do bolu brzucha i lez w oczach Dla przykladu podam jedno z nich :
To zdarzyło się pół godziny temu. Jestem w pracy. Zrobiłem sobie przerwę i siedziałem na Facebooku czytając te wasze anonimowe wyznania. Zwykle najwyżej się cicho zaśmieję pod nosem. Ale jedno mnie zupełnie rozwaliło, nie mogłem się jednak śmiać bo siedzę na sali z kilkunastoma osobami (w tym z przełożonym) i ciężko by mi było to wytłumaczyć. Za wszelką cenę tłumiłem śmiech, momentalnie cały czerwony i spocony. Kilka parsknięć które mi się wymsknęły próbowałem zamaskować jako kaszel.
Niestety koleżanka siedząca kawałek dalej słysząc te odgłosy i widząc moją czerwoną twarz uznała, że się czymś zakrztusiłem i się duszę. Z werwą ruszyła do mnie. Jestem raczej drobno zbudowany, a z niej kawał baby. Zerwała mnie z krzesła jak szmacianą lalkę, objęła mnie wpół niedźwiedzim uściskiem i zaczęła mnie “ratować”, podczas gdy ja sapałem i stękałem. Zrobiło się zamieszanie i ludzie się zbiegli gapić się jak mną miota. Wstyd na maxa.
Z drugiej strony podczas “ratowania” kilka razy wcisnęła moją twarz w swój obfity biust, co w sumie mi się podobało. Był więc i plus wink emoticonWiadomość wyedytowana przez autora: 5 lutego 2015, 19:57
-
Diana- super ze z Malutka wszystko dobrze. A sen na pewno z powodu jakis czarnych mysli. Trzeba je odganiac od siebie
ja na poczatku ciazy tez mialam 1 bardzo glupi sen- wiedzialam w swoim brzuchu dzidziusia bez raczek i nozek. Zanim poszlam na usg i uslyszalam ze wszystko jest dobrze- dostawalam do glowy.
i tak samo mam jak sie Synus nie rusza dlugo. U mnie pomaga jak glaszcze brzuch i mowie do niego- od razu daje znac o sobie
Maja- Tobie sie tez nie dziwie- rowniez po przejsciach Twojej Bratowej byla bym przewrazliwiona.
Ja po swoich przejsciach panikuje przy kazdej okazji.
Ale musimy myslec pozytywnie