Ciąża w Szwajcarii
-
WIADOMOŚĆ
-
homerowa wrote:Ja mieszkam w kantonie AG niedaleko Baden też się cieszę, że nie jestem sama Może się uda coś tu ruszyć A Ty skąd jesteś ?
W którym tygodniu ciąży jesteś?homerowa lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Na zwolnieniu jesteś teraz? Słyszałam, że tu strasznie ciężko dostać L4. Ja na bezrobociu jestem teraz Mąż pracuje za dwoje
Sporo czasu już tu mieszkasz Zamierzasz zostać tu na stałe?
Ja byłam tu półtora roku, później ponad rok w Polsce i teraz znowu tu od półtora roku Ciąża też pierwsza👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
Tak, już drugi miesiąc siedzę w domku Też mnie wszyscy straszyli, że będę pracować do samego końca ale moja lekarka od razu stwierdziła, że moje warunki w pracy nie są optymalne dla kobiet w ciąży i sama dała mi zwolnienie Myślę, że wszystko zależy od lekarza i jego podejścia Nie, nie my na pewno tu nie zostaniemy, jeszcze parę lat i uciekamy do Polski
agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
A mogę wiedzieć gdzie pracujesz?
To jednak niekoniecznie jest tak strasznie jak słyszałam Napewno dużo zależy od lekarza. Gdzie chodzisz do ginekologa?
My też zamierzamy tu pobyć maksymalnie do czasu kiedy dziecko trzeba będzie posłać do szkoły.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
hej dziewczyny, ja w prawdzie nie w ciazy tylko juz z roczna Zosia ale milo wspominam to forum!
przenioslysmy sie na fb, ale jakos nie piszemy...tylko raczej bardziej sie oglaszamy gdzie tanie pieluchy i takie tam.
ja rodzilam w luzern w st.anna (mieszkam w luzern) i bardzo polecam ten szpital.
agniecha2101 lubi tę wiadomość
Sophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
gonia13 wrote:hej dziewczyny, ja w prawdzie nie w ciazy tylko juz z roczna Zosia ale milo wspominam to forum!
przenioslysmy sie na fb, ale jakos nie piszemy...tylko raczej bardziej sie oglaszamy gdzie tanie pieluchy i takie tam.
ja rodzilam w luzern w st.anna (mieszkam w luzern) i bardzo polecam ten szpital.
Nad porodem jeszcze mocno nie myślałam, ale myślę, że raczej będę rodzić w Aarau, bo mam bliżej trochę niż do Luzern, no i w Aarau chodzę do gin.👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
agniecha2101 wrote:A mogę wiedzieć gdzie pracujesz?
To jednak niekoniecznie jest tak strasznie jak słyszałam Napewno dużo zależy od lekarza. Gdzie chodzisz do ginekologa?
My też zamierzamy tu pobyć maksymalnie do czasu kiedy dziecko trzeba będzie posłać do szkoły.
Jestem pokojówką w hotelu a do lekarza chodzę w Aarau do polskiego ginagniecha2101 lubi tę wiadomość
-
paninka wrote:Właśnie zobaczyłam, że ucielo moj poprzedni post. A więc jeszcze raz... gratulacje dziewczyny i życze nudnej ciąży. Moja córeczka jest już ze mna od prawie 3 tygodni. Pozdrawiam👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
homerowa wrote:Jestem pokojówką w hotelu a do lekarza chodzę w Aarau do polskiego gin
Też chodzę do Aarau do polki te medyczne słownictwo w języku niemieckim to nie dla mnie więc wolałam pójść do gina rozmawiającego po polsku i móc się ze wszystkim spokojnie dogadać Chociaż ja chodzę do Pani Gabi i ona mieszka od dziecka w Niemczech i nie wszystko umie dobrze po polsku wytłumaczyć Ty pewnie chodzisz do Pana Macieja?👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
agniecha2101 wrote:Oo spoko Pewnie dobrze język znasz...?
Też chodzę do Aarau do polki te medyczne słownictwo w języku niemieckim to nie dla mnie więc wolałam pójść do gina rozmawiającego po polsku i móc się ze wszystkim spokojnie dogadać Chociaż ja chodzę do Pani Gabi i ona mieszka od dziecka w Niemczech i nie wszystko umie dobrze po polsku wytłumaczyć Ty pewnie chodzisz do Pana Macieja?
Ja też do niej chodzę Super Babeczka ale faktycznie czasem brakuje jej jakiegoś słówka po polsku Z językiem to tak jak u Ciebie, wolałam ojczysty jeśli chodzi o słownictwo medyczneagniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Ooo to super Niezły zbieg okoliczności Może się kiedyś niechcący spotkamy Myślałam, że do Pana Macieja chodzisz, bo mnie chciały odrazu do niego zapisywać na wizytę, ale uparłam się, że chcę do kobiety Nie chciałam do niego, bo słyszałam różne opinie na jego temat.
Ja ogólnie mam trochę problem z językiem Zawsze zresztą nie szła mi nauka języków jakoś super. Rozumiem dużo, ale mam jakąś taką blokadę, że z siebie mi czasem coś ciężko wydusić Chyba ze strachu, że coś poprzekręcam i mnie ktoś źle zrozumie
A powiedz mi w którym tygodniu byłaś pierwszy raz na wizycie? Placiłaś za cokolwiek czy wszysyko ubezpieczenie Ci pokrywa..?homerowa lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
agniecha2101 wrote:Ooo to super Niezły zbieg okoliczności Może się kiedyś niechcący spotkamy Myślałam, że do Pana Macieja chodzisz, bo mnie chciały odrazu do niego zapisywać na wizytę, ale uparłam się, że chcę do kobiety Nie chciałam do niego, bo słyszałam różne opinie na jego temat.
Ja ogólnie mam trochę problem z językiem Zawsze zresztą nie szła mi nauka języków jakoś super. Rozumiem dużo, ale mam jakąś taką blokadę, że z siebie mi czasem coś ciężko wydusić Chyba ze strachu, że coś poprzekręcam i mnie ktoś źle zrozumie
A powiedz mi w którym tygodniu byłaś pierwszy raz na wizycie? Placiłaś za cokolwiek czy wszysyko ubezpieczenie Ci pokrywa..?
Hihi może się kiedyś zobaczymy w poczekalni
Moja koleżanka do niego chodziła i miała mieszane uczucia. Ja też chciałam babeczkę bo wcześniej było mi wszystko jedno ale teraz jak jestem w ciąży to pomyślałam jakoś od razu o kobiecie. Oczywiście nie chcę dyskryminować mężczyzn, ale jakoś tak mi się uwidziało
Pierwszą wizytę miałam w 9 tygodniu Oczywiście chciałam się umówić jak najszybciej ale dziewczyna z rejestracji powiedziała, że najlepiej właśnie 8-9 tydzień bo tutaj niby tak jest. Od razu wszystko pokryło mi ubezpieczenie. W formularzu podałam, żeby wysyłali rachunki bezpośrednio do KK. Na początku też mi wszyscy mówili, że do 13 tygodnia muszę sobie sama pokryć koszty. Nie wiem czy to zależy od KK czy od ich "widzimisię" Może były to jakieś stare informacjeagniecha2101 lubi tę wiadomość