Ciąża w Szwajcarii
-
WIADOMOŚĆ
-
Dziękuję za gratulacje. Mała ok, ale mam w domu jeszcze półtoraroczniaka, więc czasem bywa naprawdę ciężko.
Jeśli chodzi o rachunki za lekarza to mi zaczeli zwracać dopiero od 13 tc.
Na krztusiec się nie szczepiłam, ale lekarka proponowała.homerowa, agniecha2101 lubią tę wiadomość
-
co do rachunkow to wiem, ze pod koniec ciazy usiadlam i porownalam co mi wyplacili a co nie. doslalam im nieoplacone rachunki z poczatku ciazy i cos jeszcze dostalam,ale juz dokladnie nie pamietam czy wszystko. jesli w ciazy chodzicie do endykronologa czy innego lekarza to tez to podchodzi pod ciaze i kasa chorych zwraca.
na pewno nie ma co sie stresowac rachunkami i trzeba chodzic do lekarza jak cos was niepokoi! za to na pewno zwroci kasa chorych! jesli lekarz powie, ze nie widzi podstaw do wykonania jakiegos badania to wtedy dopiero to znaczy, ze moze kasa chorych nie zwrocic.
co do krztuscia to mnie tez moja gin namawiala...wyglada to tak, ze jest to szczepionka kojarzona DTP (blonnica, krztusiec, tezec). ja sie nie zaszczepilam. rozmawialam z dwoma doswiadczonymi poloznymi ktore powiedzialy, ze nie widzialy noworodka chorego na krztusiec...nie ma epidemii krztusca w szwajcarii, noworodek raczej nie jest w zlobku czy w duzych zgromadzeniach ludzi, zeby byl narazony. ja zaczelam czytac o szczepionkach i zrobilam sie troche antyszczepionkowa...a mialam zamiar szczepic na wszystko i w ogole nic nie doczytywac...
homerowa lubi tę wiadomość
Sophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
homerowa wrote:Hihi może się kiedyś zobaczymy w poczekalni
Moja koleżanka do niego chodziła i miała mieszane uczucia. Ja też chciałam babeczkę bo wcześniej było mi wszystko jedno ale teraz jak jestem w ciąży to pomyślałam jakoś od razu o kobiecie. Oczywiście nie chcę dyskryminować mężczyzn, ale jakoś tak mi się uwidziało
Pierwszą wizytę miałam w 9 tygodniu Oczywiście chciałam się umówić jak najszybciej ale dziewczyna z rejestracji powiedziała, że najlepiej właśnie 8-9 tydzień bo tutaj niby tak jest. Od razu wszystko pokryło mi ubezpieczenie. W formularzu podałam, żeby wysyłali rachunki bezpośrednio do KK. Na początku też mi wszyscy mówili, że do 13 tygodnia muszę sobie sama pokryć koszty. Nie wiem czy to zależy od KK czy od ich "widzimisię" Może były to jakieś stare informacje
W której firmie masz ubezpieczenie?
Ja właśnie różnie słyszałam... raz że od 12 tyg się nie placi dopiero, raz że od początku. Nawet kobietka u mnie w Concordii mówiła, że od 12tyg, ale coś mi się wydaje, że to zależy co i jak lekarz wpisze... bo mi w piątek przyszła informacja z Concordii o dwóch rachunkach z labo, ale że ja mam zero do zapłacenia a to był dopiero 9tydzień. Tak swoją drogą to kwoty ładne Za ostatnie badania z laboratorium dwa rachunki, jeden 158chf, a drugi 356chf. A gdzie jeszcze sama wizyta i USG. Dobrze, że nie trzeba samemu płacić Ale ciekawe jeszcze czy mi za pierwszą wizytę rachunek nie przyjdzie.
A powiedz mi jak wyglądały tu badania genetyczne? Dość dokładnie USG Pani dr robi? Jaki test tutaj z krwi robią? Długo trwała wizyta z tymi badaniami?homerowa lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
gonia13 wrote:co do rachunkow to wiem, ze pod koniec ciazy usiadlam i porownalam co mi wyplacili a co nie. doslalam im nieoplacone rachunki z poczatku ciazy i cos jeszcze dostalam,ale juz dokladnie nie pamietam czy wszystko. jesli w ciazy chodzicie do endykronologa czy innego lekarza to tez to podchodzi pod ciaze i kasa chorych zwraca.
na pewno nie ma co sie stresowac rachunkami i trzeba chodzic do lekarza jak cos was niepokoi! za to na pewno zwroci kasa chorych! jesli lekarz powie, ze nie widzi podstaw do wykonania jakiegos badania to wtedy dopiero to znaczy, ze moze kasa chorych nie zwrocic.
co do krztuscia to mnie tez moja gin namawiala...wyglada to tak, ze jest to szczepionka kojarzona DTP (blonnica, krztusiec, tezec). ja sie nie zaszczepilam. rozmawialam z dwoma doswiadczonymi poloznymi ktore powiedzialy, ze nie widzialy noworodka chorego na krztusiec...nie ma epidemii krztusca w szwajcarii, noworodek raczej nie jest w zlobku czy w duzych zgromadzeniach ludzi, zeby byl narazony. ja zaczelam czytac o szczepionkach i zrobilam sie troche antyszczepionkowa...a mialam zamiar szczepic na wszystko i w ogole nic nie doczytywac...
Przeraża mnie trochę papierologia cała, która nas czeka... Powiedz mi czy do czasu porodu potrzebuję coś poza moim i męża pełnym aktem urodzenia i naszym aktem małżeństwa...?Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 maja 2018, 10:02
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
IBella wrote:Hej, Jestem nowa,poczatek 14 tygodnia
Jest ktos z okolic Grenchen?
Ma ktos ubezpieczenie w Assura ? Jak w ciazy sie spisuje ?
Jestem u dr Boinskiego moze ktos tez ?
Na podobnym etapie ciąży jesteśmy Jesteś już po badaniach genetycznych?
Ja do Grenchen mam prawie 70km. Ubezpieczenie mam w Concordii.
O Boińskim czytałam kiedyś dobre opinie ale ja mam do niego trochę daleko.megi.waw lubi tę wiadomość
👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
agniecha2101 wrote:Ja na pierwszej wizycie byłam w 6t1d nic w rejestracji nie powiedziały, że za wcześnie, mimo że podałam im datę ostatniej @. Dopiero gin w gabinecie powiedziała, że tu się od ósmego tygodnia prowadzi ciążę i robi się wszystkie badania itp i umówiła mnie na za dwa tygodnie, ale USG mi zrobiła
W której firmie masz ubezpieczenie?
Ja właśnie różnie słyszałam... raz że od 12 tyg się nie placi dopiero, raz że od początku. Nawet kobietka u mnie w Concordii mówiła, że od 12tyg, ale coś mi się wydaje, że to zależy co i jak lekarz wpisze... bo mi w piątek przyszła informacja z Concordii o dwóch rachunkach z labo, ale że ja mam zero do zapłacenia a to był dopiero 9tydzień. Tak swoją drogą to kwoty ładne Za ostatnie badania z laboratorium dwa rachunki, jeden 158chf, a drugi 356chf. A gdzie jeszcze sama wizyta i USG. Dobrze, że nie trzeba samemu płacić Ale ciekawe jeszcze czy mi za pierwszą wizytę rachunek nie przyjdzie.
A powiedz mi jak wyglądały tu badania genetyczne? Dość dokładnie USG Pani dr robi? Jaki test tutaj z krwi robią? Długo trwała wizyta z tymi badaniami?
Ja mam ubezpieczenie w Helsanie, a moja koleżanka ma w Atupri i od początku przychodziły nam rozliczenia na zero. Też się cieszę, że nie trzeba samemu tego opłacać bo czasem jak przychodzą te rachunki to, aż głowa mała W 13 tyg. dostałam od gin zaświadczenie, że jestem w ciąży i musiałam je odesłać do KK. KK wysłała mi tylko gratulacje i tyle.
Co do badań, to gin wymierzyła Dzidzię dość dokładnie i tak jak normalnie pobrali mi krew. Wysłali to razem z wywiadem do Labo i bezpośrednio od nich przyszedł mi list z wynikami. Gin mówiła, że jeśli coś z tych badań miało by wyjść nie tak to, że będą robić dalsze. Wizyta trwała tylko trochę dłużej, ale to zależy od tego jak ruchliwa jest Twoja Dzidzia
A jak tam samopoczucie ?agniecha2101 lubi tę wiadomość
-
IBella wrote:wlasnie jakie sa granice co do odcinka szyjnego ? Lekarz mi mowil zeby sie do dwojki zmiescic ze to wartosc graniczna
Hej Fajnie, że jest nas coraz więcej U mnie gin mówiła do 2,2 mm a mieliśmy dokładnie 1,0 mm w Polsce jest do 2,5 mm, także co lekarz to inna wartość Są dzieci, które mają np. 3,5 mm. Ta wartość to wskazanie do dalszych badań, bo często jest tak, że dzieci, które miały 3,5 albo 4,0 rodzą się zupełnie zdroweagniecha2101 lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny , musze sie pochwalic ! Wracam od lekarza, moja szyjka macicy byla odsunieta mialam zagrożenie ale wrocila juz prawie do normy ! Dzidzia bezpieczna ale uwazac ! Bedziemy miec chlopca ! Moj mąż dumny
homerowa, agniecha2101, megi.waw lubią tę wiadomość
-
homerowa wrote:Hej Fajnie, że jest nas coraz więcej U mnie gin mówiła do 2,2 mm a mieliśmy dokładnie 1,0 mm w Polsce jest do 2,5 mm, także co lekarz to inna wartość Są dzieci, które mają np. 3,5 mm. Ta wartość to wskazanie do dalszych badań, bo często jest tak, że dzieci, które miały 3,5 albo 4,0 rodzą się zupełnie zdrowe
Dziekuje za slowa otuchy ! Nie miałam w rodzinie chorób wiekszych i tez mam 25 lat wiec jestem dobrej mysli szczególnie ze dzidzia na usg ciągle w ruchu a mysle ze jak jest ruch to i jest zdrowie ! Lekarz mowi ze na kosc nosowa zeby zobaczyc to jeszcze za wczesnie 14 tydzień. W ktorym tygidniu jest/byla widoczna u Was ? -
tak, jesli pojdziesz do zwyklego lekarza z przeziebieniem to bedzie to sie liczylo jako ciaza i nic sie nie placi. taki lekarz tez chetniej da zwolnienie na pare dni niz gin
badania genetyczne sa tutaj bardzo dokladne. ja bylam na polowkowych tu i w PL. W pl bylam prywatnie u polecanej lekarki i bylam zadowolona, ale tutaj moja gin robila te same dluzej i bardziej dokladnie (takie moje wrazenie).
wizyty poloznej po porodzie sa obowiazkowe (chyba...). sa spisy hebamme w internecie ale wasz lekarz na pewno tez ma jakies do polecenia. polozna przychodzi po porodzie, wazy dziecko, bada was (po sn i po cc), doradzi cos jak trzeba itp. najprawdopodobniej po kilku wizytach sie pozegna (jak nei bedziecie potrzebowac itp).
agniecha, co do dokumentow potrzebych to chyba wystarcza akt urodzenia i slubu (przetlumaczone i poswiadczone notarialnie) , ale dowiedz sie w gminie czy urzedzie miasta czy na pewno tak jest...
agniecha2101 lubi tę wiadomość
Sophie 10.05.2017
Marie 20.12.2019 -
homerowa wrote:Ja mam ubezpieczenie w Helsanie, a moja koleżanka ma w Atupri i od początku przychodziły nam rozliczenia na zero. Też się cieszę, że nie trzeba samemu tego opłacać bo czasem jak przychodzą te rachunki to, aż głowa mała W 13 tyg. dostałam od gin zaświadczenie, że jestem w ciąży i musiałam je odesłać do KK. KK wysłała mi tylko gratulacje i tyle.
Co do badań, to gin wymierzyła Dzidzię dość dokładnie i tak jak normalnie pobrali mi krew. Wysłali to razem z wywiadem do Labo i bezpośrednio od nich przyszedł mi list z wynikami. Gin mówiła, że jeśli coś z tych badań miało by wyjść nie tak to, że będą robić dalsze. Wizyta trwała tylko trochę dłużej, ale to zależy od tego jak ruchliwa jest Twoja Dzidzia
A jak tam samopoczucie ?
U mnie samopoczucie nadal kiepsko Teraz dla odmiany mdli mnie najmocniej jak kładę się do łóżka W ogóle czuję się taka bezproduktywna, na nic nie mam siły Miałam nadzieję, że pomału będzie już trochę lepiej z dnia na dzień, a tu zero poprawy a jak Ty się teraz czujesz? Połówkowe też już miałaś? Tak w ogóle to jaka płeć u Ciebie i w którym tygodniu się dowiedziałaś?
Mam jeszcze jedno pytanie... Czy dostaje się tu jakąś kartę ciąży czy coś takiego, tak jak w PL, którą trzeba mieć cały czas przy sobie...? Bo ja nic nie dostałam jeszcze, a wydaje mi się, że chociażby na wyjazd do PL, to powinnam mieć jakieś zaświadczenie przy sobie czy coś...👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
IBella wrote:Dziewczyny , musze sie pochwalic ! Wracam od lekarza, moja szyjka macicy byla odsunieta mialam zagrożenie ale wrocila juz prawie do normy ! Dzidzia bezpieczna ale uwazac ! Bedziemy miec chlopca ! Moj mąż dumny
Też mi się marzy chłopaczek W którym dokładnie tygodniu się dowiedziałaś? Ja już bym chciała wiedzieć👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙 -
homerowa wrote:A czy myślałyście już o wyborze Hebamme ? I czy to jest obowiązkowe ? Może mamy, które urodziły mogłyby się wypowiedzieć👶 20.09.2022 💙
👧 29.07.2020 💗
👦 8.12.2018 💙