Ciąża w Szwecji
-
WIADOMOŚĆ
-
Aisa ja wiem o tym wszystkim i no nie zamienilabym sie teraz z Nikim innym ale troche juz mnie meczy to wszysyko no ale ogarnelam sie i ide zaraz na spacer a ppzniej biore sie wreszcie za ksiazke ciezko wstac z lozka ale jak juz sie wstanie to az sie chce cos zrobic a Ty jak tam ? jak Synuś?
aisa lubi tę wiadomość
-
Końcówka ciąży jest trochę męcząca, ale natura wie co robi. Dzięki temu kobieta nastawia się psychicznie do tego, że już chce być po.
Najgorzej zwlec się z łóżka, potem już z górki
U nas ok. Raczkowanie pełną parą, obecnie idzie czwarty ząb i czasem marudzi. A u mnie w sumie kręci się wszystko wokół Małego i ogarniania domu.Rudzia lubi tę wiadomość
-
A ja sobie czasem tak wspominam jak to fajnie było spać do oporu, jechać czy iść gdzieś kiedy się chciało, poczytać spokojnie książkę czy obejrzeć film
I teraz na film czy książkę jest czas, ale jednak wtedy gdy Mały śpi. Wszystko toczy się innym rytmem
Najwięcej na ten temat pewnie nam Preggo może opowiedzieć
Do tego raczkowania i ząbkowania się nie spiesz tak bardzo -
HEheeheh no mój syn już ma 4,5 roku więc pół dnia w przedszkolu, później trochę zabawy trochę bajek ale opieka nad nim nie jest już tak absorbująca jak kiedyś. Mam sporo czasu dla siebie który poza codziennymi obowiązkami zapełniam właśnie książkami (od paru miesięcy chodzę do biblioteki mają sporo polskich książek i zawsze biorę też coś szwedzkiego ale lättlast).
Mam czasem wyrzuty że za mało bawię się z synem bo są dni kiedy po prostu nie mam siły ale staram się to nadrobić kiedy mam lepszy dzień.
A co do wyglądu i samopoczucia też się czuję jak słoń i nie lubie odbicia w lustrze ale nadal spotykamy się ze znajomymi (właśnie wróciliśmy od znajomych, jutro idziemy na kręgle a ja to raczej popatrzeć) to mobilizuje do dbania o siebie, trzeba się trochę wystroić itd. Zresztą ja jakoś bez delikatnego makijażu to nawet do przedszkola po syna nie chodzę. Tak jakoś czuję się wtedy lepiej i pewniej:)
Grunt to pozytywne myślenie i nastawienie do świata wiem że to czaem trudne też miewam gorsze dni ale głowa do góry już niedługo przeżyjemy cud narodzin naszych dzieci ja już wiem że to jeden z najpiękniejszych momentów w życiu.
aisa lubi tę wiadomość
-
A tak z innej beczki mój syn ma chyba jelitówkę od rana nie miał apetytu i narzekał na brzuch ale podejrzewałam że to chwilowe a u znajomych mimo że prawie nic nie jadł zaczął wymiotować plus biegunka zasnął później to samo teraz już jesteśmy w domu i śpi oby jutro już było po wszystkim.
-
Witajcie kochane dziewczynki
Jestem , zyje i mm sie dobrze!
Przepraszam , ze Was tak zaniedbalam to sie wiecej nie powtorzy!! Obiecuje!
Witaj Preggo!
Coraz nas wiecej super!!
U mnie wszystko w porzadku czas mija mi powolutku, zaczelam juz 18 tydzien, ale jakos nadal nie czuje ruchow...
Tzn mialam wrazenie , ze cos poczulam ale nie jestem pewna..a wiekszosc przyszlych mattek jak czytalam to byly na sto procent pewne, wiec juz sama nie wiem..
Jak bylo z Wami dziewczyny?? Jak juz poczulyscie pierwszego kopa to pozniej juz caly czas czulyscie??? Tzn. codziennie??
We wtorek mialam spotkanie z barnmorska i pierwszy raz w zyciu slyszalam bicie serduszka mojego groszka !!!! Ale to jest uczucie niesamowite!!! Mojego meza akurat nie bylo bo myslelismy , ze bedzie to tylko wizyta formalna z podpisaniem papierkow i tyle... a tu taka niespodzianka
Jedyne co to zrobili mi dopiero teraz badania tarczycy i okazalo sie , ze wyniki sa troche za wysokie i musze brac lewaxin czy jakos tak na obnizenie wynikow... Lekarka byla zdziwiona , ze moja polozna nic nie zrobila z tym, a ja nie mialam pojecia..teraz sie troche martwie czy to nie zaszkodzilo mojemu groszkowi w jakims stopniu w rozwoju... Lekarz mowi zeby sie nie martwila, ale same wiecie jak to jest.
Badanie polowkowe mam dopiero na 20 lutego wic czekaja mnie dluuuuugie 2 tygodnie .
Kochane jest pozno i jutro nadrobie wszystkie Wasze wpisy bo jestem bardzo ciekawa co tam u Was slychac. Buziaczkki i do jutra
Dobranoc -
Mimi ja jak poczulam ruchy Niuni to tes nie bylam pewna czy to to..ale im czesciej to czulam tym bardziej bylam przekonana ze to Ona i nie czulam na poczatku codziennie bo byla jeszcze zbyt mala co do badan to dobrze ze Ci to w ogole wykryli i na pewno wszystko z Babelkiem jest okej, nie martw sie ja nie mialam w ogole takich badan robionych..im wiecej was czytam tym bardziej sie martwie o moja Niunie... Hmm
A ja wlasnie ogarniam wozki bylam zdecydowana na Tako Baby Heaven i mialam kupowac go w Polsce ale duzo zachodu z tym i chyba kupie tutaj spodobal mi sie Bebetto Silvia , ktory jest dostepny w SE wiec chyba zdecyduje sie na niego
Moze cos wiecie na jego temat? Malo opini w necie.. -
Hahaha ja wczoraj oglądałam wózki i tez sobie go upatrzyłem ! Jak byłam w Polsce to nawet był na wystawie to trochę nim jeździłam i fajnie sie prowadzi
Rudzia lubi tę wiadomość
-
Ja byłam przekonana do bugaboo ale mega drogi i praktycznie nic takiego nie ma w zestawie chodzili mi o fotelik, torbę itd wszystko trzeba dokupować osobno za mega markową cenę
-
Preggo wrote:A tak z innej beczki mój syn ma chyba jelitówkę od rana nie miał apetytu i narzekał na brzuch ale podejrzewałam że to chwilowe a u znajomych mimo że prawie nic nie jadł zaczął wymiotować plus biegunka zasnął później to samo teraz już jesteśmy w domu i śpi oby jutro już było po wszystkim.
Może w przedszkolu jakieś g.. panuje.. -
Mimi1990 wrote:Witajcie kochane dziewczynki
Jestem , zyje i mm sie dobrze!
Przepraszam , ze Was tak zaniedbalam to sie wiecej nie powtorzy!! Obiecuje!
Co do ruchów to ja jakoś poczułam w tym okresie ciąży, w którym Ty jesteś. Od wielu czynników zależy kiedy się poczuje pierwsze ruchy, od wagi i sadełka które się ma, od położenia łożyska itp. Nie ma się co tym martwić.
Usg już niedługo Fajnie
Ps. Rudzia, ja tarczycy też chyba nie miałam badanej, chyba że to było a wwynik dobry więc nic nie mówiła. -
Rudzia wrote:A ja wlasnie ogarniam wozki bylam zdecydowana na Tako Baby Heaven i mialam kupowac go w Polsce ale duzo zachodu z tym i chyba kupie tutaj spodobal mi sie Bebetto Silvia , ktory jest dostepny w SE wiec chyba zdecyduje sie na niego
Moze cos wiecie na jego temat? Malo opini w necie..
My mamy starszy model Emmaljungi, dostaliśmy od znajomych, ale te starsze nie są takie fajne ani zwrotne jak te nowsze modele.
No ale teraz nadchodzi czas na spacerówke. Od tych znajomych mamy też, ale na tym samym podwoziu co gondola więc słabo. I chyba jednak kupie coś zwrotnego.Rudzia lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
nick nieaktualny