Ciąża w Szwecji
-
WIADOMOŚĆ
-
Ja w pierwszej i drugiej ciąży miałam 4 usg oprócz tych prywatnych. W pierwszej miałam 2 dodatkowe bo nie czułam ruchów dziecka i jedno .tydzień po terminie a w drugiej 3 dodatkowe ze względu na mały wzrost macicy. Ogólnie z prywatnymi to miałam 7 i 8 razy usg robione.
Madzialena90 lubi tę wiadomość
-
Tak jak Aisa pisze, u mnie też wypadły dodatkowe. Myślę, że jak tylko ich coś niepokoi, to kierują.
A ja mam takie pytanie z zupełnie innej beczki. Tylko proszę się nie śmiać, bo ja się wciąż tego wszystkiego tu uczę.
Może mi któraś wytłumaczyć na chłopski rozum co to jest i na czym polega autogiro i e faktura? Bo o ile się nie mylę, to jeżeli się którąś z tych opcji wybierze, to wtedy nie trzeba chyba płacić, że wysyłają normalnie fakturę papierową (u mnie na jednej 35kr)? -
Autogiro - sam bank przelewa pieniędze "płaci rachunki" co miesiac i nie musisz już nic robić
E-faktura- przychodzi elektroniczna faktura do banku internetowego ( nie na papierze) i płacisz normalnie jak zawsze tylko nie musisz już nic wklepywac.
Nie wiem czy jasno wyjaśniłamaisa, Little Frog lubią tę wiadomość
-
nick nieaktualnyWitam:).
U nas wszystko dobrze, Tonaszka czasem pobolewa brzuszek, ale nie jest tragicznie. Bardzo lubi się kąpać i chodzić na spacerki, zasypia momentalnie. Jak tylko dochodzimy do domku, od razu się budzi:).
Za tydzień mamy kontrolę, ciekawe czy dobije do 5 kg:).
Mamy tylko problem ze spaniem w nocy, ładnie śpi do 1 a potem robi sobie dzień z nocy. Mam nadzieję,że to wkrótce się unormujeWiadomość wyedytowana przez autora: 10 września 2015, 07:44
-
Frog, z tego co pamiętam to w banku internetowym wybierało się jakąś opcje, wpisywało się dane firmy i czekało na potwierdzenie. Ustawialiśmy to ostatni raz 3 lata temu więc mogło się to zmienić.
Kwiauszek, fajnie że Mały lubi kąpiele i spacerySpanie na pewno się unormuje. Obstawiam, że 5 kg osiągnięcie w przyszłym tygodniu
Little Frog lubi tę wiadomość
-
Kwiauszek, teraz to u Ciebie widzę jak ten czas szybko leci. To już 4 tygodnie!
Hehe, a Twój synek pewnie coraz fajniejszy, a Ty coraz bardziej w nim zakochana
Fajnie, że spacerki i kąpiele nie są dla Was koszmarem - wręcz przeciwnie
A Ty jak się czujesz?
Aisa, mam nadzieję, że nic złego tam nie naklikamJak tam Jaś?
Goniag, pochwal się jeszcze jak tam to otwarte przedszkole (o ile dobrze pamiętam) co to takiego i na jakiej zasadzie to działa?Tak pytam, bo pierwszy raz o tym słyszę
A jak u Ciebie? Dzieci dają Ci chociaż na chwilkę złapać oddech?
Mnie dziś czeka wizyta u położnej. Niby już tak blisko, ale dla mnie to wciąż dość odległe. W niedzielę byliśmy z mężem obczaić trasę pod same drzwi szpitala i parking. Nie jest źle, droga prostaDamy radę
aisa lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOj to prawda czas leci szybko. A niedawno rodziłam, szok. Mały z dnia na dzień się zmienia, jest kochany ale potrafi dać w kość
. Little Frog niedługo będziesz tulic swoje maleństwo:).
Dziewczyby mój synek ma sucha skórę na główce, co proponujecie? Nie jest to ciemieniuszka przynajmniej na to nie wyglądaLittle Frog lubi tę wiadomość
-
Little frog u nas jest przedszkole otwarte przy przychodni dziecięcej. Jest to darmowe otwarte pp kilka godzin dziennie miejsce gdzie można przyjść z dziećmi żeby się pobawić, pospiewac i wypić kawę. Pogadać z innymi rodzicami itp. Ja bardzo sobie to chwałę. Z synem tez chodziłam i poznałam tam sporo koleżanek z którymi do dzisiaj się kumplujemy i nasze dzieciaki tez.
Little Frog lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualny
-
Dobry pomysł właśnie na poznanie kogoś i przy okazji podszlifowanie języka
Poza tym zawsze to wyjście do ludzi i człowiek inaczej się czuje
Muszę się zorientować czy u mnie coś takiego jest
A mam do Was pytanie. Bo położna zachęcała mnie do przyjścia na kurs dla rodziców. To są chyba 2 dni wieczorem jakoś. Tylko nie jestem zbyt przekonana. Mąż nie mówi po szwedzku, ja w sumie w większości rozumiem, ale jak zacznie ktoś tak szybko nawijać, to mój mózg może nie nadążyć za przetwarzaniem informacji. No i teoretycznie to bym z ciekawości poszła, ale z drugiej strony mam taką barierę i w sumie nie czuję aż tak wielkiej potrzeby, żeby iść. No sama nie wiem. Ciekawa jestem opinii jak któraś była
AAaaa...no i najważniejsze. Wczoraj na wizycie wszystko ok. Ciśnienie, serduszko, wzrost itpNastępna za dwa tygodnie. Położna na pierwszej lub drugiej wizycie mi mówiła, że jak zaczną się te co dwa tygodnie, to czas szybciej leci
No w sumie miała rację
aisa, Madzialena90 lubią tę wiadomość
-
Frog, super że wizyta u położnej udana. Oby tak dalej!
Ja byłam na 3 2godzinnych spotkaniach dla rodziców. Było całkiem fajnie. Większość czasu nawijała położna, oglądaliśmy film o porodzie, o karmieniu i pielęgnacji dziecka. Mówiła o oznakach zbliżającego się porodu, jak oddychać itp. Trochę dyskusji w grupie było. To wszystko nie było jakieś super pouczające, ale było sympatycznie.
Kwiauszek, my tą suchą skórę nawilaliśmy tak samo jak inne części ciała. Po jakimś czasie samo się złuszczyło.
Też kilka razy byliśmy w otwartym przedszkolu. Fajne miejsce, sporo zabawek, można fajnie spędzić czas. Trafiałam niestety na czas gdy były tam osoby, które po szwedzku nie mówiły więc specjalnie się nie nagadałam, za to bawiłam się z Jaśkiem. Na pewno jeszcze pójdziemyLittle Frog lubi tę wiadomość
-
nick nieaktualnyOj Goniaq dużo dużo Zdrówka Wam życzę. A jak dzisiaj się czujecie? Mam nadzieje, ze lepiej.
My mamy problem z gazami małego. To jest problem przez,Który on nie może spać w nocy, pręzy się mocno, robi się czerwony nóżki do góry zadziera, jęczy, mocno mu w brzuszku bulkocze. I tak jest Codziennie. Daje mu espumisan,ale nie pomaga. Nie jem nic takiego co by to mogło powodować, myślałam że może sok jabłkowy,odstawiłam ale dalej.to samo. Juz nie mam pomysłuWiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 10:37
-
hej kochane
Goniaq zdrówka życzę
Kwaiuszek na pewno za niedługo będzie lepiej
ale się dzisiaj zdenerwowałam pojechałam do położnej ponieważ mam problem z pęcherzem a do tego dzisiaj strasznie nie brzuch boli.
No więc położna pozwoliła mi oddać próbkę moczu i to tyle. Spytałam ją czym mogę pojechac do szpitala z tym bolem brzucha a ona na to że do szpitala mogę jechac jak krwawię a nie z byle bolem brzucha. Bardzo kulturalnie tlumacze jej że strasznie mnie boli czy chociaż zbada mi brzuch, to popatrzyła na mnie jak na wariatkę. Sama nie wiem co robić bo USG mam dopiero 1 października co radzicie? -
Goniag, to Was zdziesiątkowało. Mam nadzieję, że po weekendzie już lepiej
Kwiauszek, ja niestety tylko z zasłyszanych/przeczytanych rad. Sama jak zamawiałam te apteczne rzeczy, to się zastanawiałam co trzeba i do tego co jedna osoba to inaczej radzi. Bratowa mówi, że kąpiel i masaż, znajomi, że espumisan, na ovu jedna pisała, że u niej pomógł jakiś katerek Windi czy jakoś tak, poza tym poduszka z pestek wiśni? Niestety doświadczenia jeszcze nie mam i mogę tylko przekazać tyle, co się dowiedziałam w teorii.
Madzialena, ja to praktycznie każdego dnia cieszę się, że nic mi nie dolega i ciąża przebiega spokojnie. W Szwecji mają zupełnie inne podejście niż w Polsce. Jedyne co wiem, to np moja znajoma jak tylko zaszła w ciążę, to umówiła się tu na wizytę u ginekologa. Tam ją zbadał i zrobił USG. Może zadzwoń do jakiegoś i podpytaj? -
I nas juz lepiej. Jeszcze nie całkiem zdrowi ale lepiej. Teraz juz 100% rodziny chore.
Kwiauszek większość dzieci ma takie problemy brzuszkowe na początku. Po jakiś 2 miesiącach powinno przejść o ile nie będzie miał kolek. Ja tez stosowałam espumiSan, czasami Windi oraz probiotyki Biogaja. Masaże są bardzo pomocne. Ja dostałam nawet taka xerowke z masazami całego ciała niemowlaka oraz specjaly masaz brzuszka od pielęgniarki. Musze przyznać ze pomagały. Mogę ci zeskanować i przesłać na maila jeśli chcesz. Tylko musze poszukać.
Madzialena90 niestety jesteś teraz w takim momencie ciąży ze i lekarz prywatnie raczej cie nie przyjmie bo zazwyczaj przyjmują do 12 t.c a do szpitala jeszcze za wcześnie bo dopiero od 24 tygodnia jeździ się na porodowke. Jeśli bóle są mocne i naprawdę cie niepokoja to jedz dl szpitala i powiedz im o tym. Powiedz ze sie bardzo martwisz o dziecko. Jesli to nic nie da to im trochę pogroz. Czasami nie ma innego wyjścia.
Wiadomość wyedytowana przez autora: 14 września 2015, 16:57
-
nick nieaktualnyMam nadzieję, że przejdzie. Niunio dzisiaj mocno się męczy, od 5 nie śpi. Ciągle płacze, na chwilę przestaje przesypia na 5 minut i odnowa to samo. Zrobił kupkę, a w niej ok 20 małych twardych jak jak kamień ziarenek. Masakra, w czwartek mamy położna.
Goniaq hak znajdziesz te ksero wyślij mi. Robie masaże ale nie widzę poprawy.
Ja juz nie wiem co man jeść.
Goniaq ciesze się, że u was wszystko dobrze.
Gonią
Madzialena Ty naprawdę trafiłaś ba
Dachowa dziwna położna, moja nigdy niczego nie odmawiala, pojedz na własną rękę do szpitala