Ciąża w USA
-
WIADOMOŚĆ
-
Moj maz planuje wlasnie zmiane pracy na godziny popoludniowe i nocne ale nie sadze zeby po pracy podolal zajmowaniem sie dwojka dzieci, takze narazie jestesmy w kropce. Doszlismy do wniosku ze pojde do pracy jak znajde taka jaka naprawde chce i jaka kariere chce prowadzic, w przeciwnym wypafku zostane w domu do momentu az dzieciaki nie pojda do szkoly.
Maz ani polak ani amerykanin. Latynos, a dokladniej peruwianczyk -
Aj ucielo mi wiadomosc...
Polska a stany to wie odmienne historie. Poczatek byl najgorszy bo nie wiedzialam co z czym sie je jezeli chodzi o ubezpieczenie a musialam rozpracowac to sama. I moja mamuska the best... wszystko dla niej co.polskie najlepsze... ile ja sie od niej nasluchalam, a sama niezle zagubiona bylam. Teraz juz spec jestem w tych sprawach hehe -
Ale obywatelstwo chyba ma? Ja tydzien temu osiagnelam moment, od ktorego juz moge sie o nie ubiegac. Szkoda tylko, ze z koncem 2016 podskoczyly znowu oplaty
Moj maz pracuje 16:00 - 0:30 i latwo nie jest. Ja z kolei wstaje o 4:00, zeby byc w pracy na 6:00, wiec tez jestem mega zmeczona, zwlaszcza w zimie, ale coz zrobic?
A jakie macie ubezpieczenie?
I jak do tej pory Twoje doswiadczenia z amerykanskim systemem opieki zdrowotnej?Wiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2017, 16:51
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
U nas z zima nie ma problemu. Temp spada max na kilka nocy do 55 i w ciagu dnia na mac 65 i to wszystko. Praca mojego meza wymaga skupienia bo jednak wypadki sie zdarzaja takze nie moze byc polprzytomny. Narazie dajemy rade wiec zostanie tak jak jest.
Korzystamy z obama care i niestety co roku trzeba zmieniac. Tym razem mialam powazne problemy ze znalezieniem w miare dobrego bo coraz wiecej lekarzy nie chce podpisaywac z nimi umow. To bylo jedyne akceptowane przez jeden ze szpitali. Musialam do tego zmienic lekarza ale co zrobic.
A co do opieki to jestem zadowowlona. Lekarze poswiecaja wystarczajaco uwagi. Jestem z tych co zawsze duzo pytaja i nie zostaje bez odpowiedzi. Zdzwiwilam sie jak pisalayscie ze tak malo usg. Ja mam zawsze na kazdej wizycie i 3 prenatalne takze jak dla mnie ok. I przy pierwszym porodzie bylam zachwycona szpitalem i opieka tam. Nie do porownania co dzieje sie w polsce. Tym razem musze zminic szpital ale ten ma tez bardzo dobre recenzje takze jest dobrzeWiadomość wyedytowana przez autora: 12 stycznia 2017, 18:16
-
nick nieaktualnyWitaj, Mała Latynosko
Dawno nie zaglądałam, bo trzeci trymestr i sporo się u nas dzieje teraz Sylwestra spędziłam na przeprowadzce, w Nowym Roku obudziliśmy się w nowym miejscu, lepiej sobie wymarzyć nie mogłam Ale do zrobienia jest sporo. Powoli ogarniam własne kąty i wyprawkę.
Łezka mi się w oku zakręciła, bo najpierw byliśmy zwiedzać porodówkę, a dzień później luby złożył łóżeczko. Wczoraj dodatkowo jeszcze niemowlęcy kosz do naszej sypialni. Aż wierzyć się nie chce, że to już tak blisko...
Wszyscy na mnie buczą, że za dużo chcę zrobić na raz, że mam odpoczywać teraz. Nawet lekarz zasugerował, żeby przystopować. Teraz trzy ostatnie dni przysiadłam (ha, bo w końcu nam internet podłączyli!) i stwierdzam, że ta wersja nie jest dla mnie. Jak pakowałam pudła, szorowałam wszystko dookoła, to lepiej się czułam. Moje plecy, biodra, kość ogonowa i spojenie potrzebują nieustannego ruchu. Nawet krótkie siedzenie/leżenie nie wchodzi w grę. Normalnie odżyłam przy tej bieganinie -
Gratuluje przeprowadzki.
Wiedza co mowia. Wyobraz sobie, ze juz nigdy wiecej nie odpoczniesz. Tzn. na poczatku jeszcze bedziesz mogla usiasc, bo bedziesz karmic, ale i to sie skonczyImpresja lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualnyIm wszystkim bardziej chodziło o to, że jak na 7 miesiąc ciąży, to powinnam się bardziej oszczędzać. Ile ja się nasłuchałam, że mycie podłóg i moje spędzanie pół dnia na kolanach, to najlepsza metoda, żeby poród wywołać. Tyle, że w pozycji kolankowej moje plecy odpoczywają. Skoczyłam tuż przed przeprowadzką rehabilitację i tam też większość ćwiczeń kazali mi na czterech łapach wykonywać. Każdy dużo gada, a kto to za mnie zrobi? Rodzina przez Skype'a? Gadki w stylu, że "nie trzeba" też do mnie nie docierają, bo mam dziecko w drodze, więc nie chcę syfu dookoła i mam duże ciśnienie, żeby jak najszybciej wszystko ogarnąć, a to chyba normalne w ostatnim trymestrze. Jest jeszcze jeden dodatkowy plus - jak jestem zajęta, to nie mam czasu za dużo myśleć
-
nick nieaktualnyDziewczyny, zamawiam ostatnio drobnicę do torby szpitalnej dla mnie i dla córki, a że tutaj wszystko jest inaczej, to powiedzcie proszę, co faktycznie jest warte uwagi na czas porodu i połogu. Może się spotkałyście z tymi metodami?
- perineal bottle - plastikowa butelka na ciepłą wodę do trzymania w toalecie i oblewania krocza po porodzie,
- ice/cold pack - gotowe błyskawiczne zimne kompresy do przykładania na krocze lub po prostu rozcięta dziecięca pieluszka wypełniona lodem, działa przeciwbólowo i przeciwobrzękowo,
- padsickles - wcześniej przygotowane i trzymane w zamrażarce podpaski polane "witch hazel" (oczar wirgilijski) i posmarowane żelem aloesowym, na ból i obrzęk krocza,
- płatki Tucks - teoretycznie na hemoroidy, ale stosowane w połogu też na krocze,
- spray Dermoplast - przeciwbólowy,
- arnica montana - przeciwbólowe granulki homeopatyczne,
- caulophyllum - granulki homeopatyczne na lepsze rozwieranie szyjki.
No i jakie podpaski i bielizna na połóg najlepsze? Widziałam już opinie, że najlepsze pieluchy na nietrzymanie moczu zamiast podpasek lub majtki jednorazowe z siateczki plus wielgachne maternity pads, ale też że najlepsza bawełniana bielizna, bo lepiej trzyma wszystko na miejscu niż te jednorazowe i że najlepsze są zwykle overnight super long pads. Zgłupiałam normalnie. Nie wiem, co kupić.
Muszę jeszcze położną dopytać, co mój szpital zapewnia, bo słyszę, że jedne szpitale wszystkie produkty higieniczne dla matki i dziecka dają w nielimitowanej ilości, a w innych trzeba liczyć na to, co się ma we własnej szpitalnej torbie.
Zamówiłam też wkładki laktacyjne Lansinoh i krem na brodawki Medela. A dla Małej chusteczki Water Wipes i Honest Company oraz pieluchy Pampers Swaddlers (1 małą paczkę newborn size, bo nie wiem, czy jest sens więcej i wielkie pudło size 1).Wiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 16:00
-
Impresja z tej listy wszystko dostaniesz w szpitalu. No moze poza tymi jakimis granulkami homeopatycznymi - nie wiem nawet co to i po co, ale reszte dostalam w szpitalu.
W szpitalu bylam caly czas w szpitalnej koszuli az do wyjscia. Po porodzie dali takie siateczkowe gacie a na nie przyklejalam te wielkie podpaski (te tzw. overnight super long pads). W ogole niczego sama nie kupilam, wszystko ze szpitala wynioslam.
Dosc dlugo uzywalam jednorazowych wkladek laktacyjnych, ale w koncu poszlam po rozum do glowy i kupilam wielorazowe z organicznej bawelny. Kremow do sutkow mialam trzy tubki nie wiem skad. W ogole mi sie nie przydaly, bo moim nic nie bylo.
Co do pieluszek, to na poczatku uzywalismy Huggies bo dla noworodkow maja takie z taka kreska, ktora zmienia kolor, zeby bylo wiadomo, ze ten maluch siknal. Na samiutkim poczatku to nie jest takie oczywiste, ha ha ha. Moja corka byla drobna, wiec ponosila rozmiar nb troche. Nie przerzucilismy sie na 1 od razu.Impresja lubi tę wiadomość
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
My tez sie przeprowadzilismy na 2 miesiace przed terminem porodu i tez mialam co robic w domu po powrocie z pracy, takze rozumiem. Tez ciagle latalam z odkurzaczem i mopem i tym podobnymi.
A potem faktycznie wody mi odeszly w nocy po dniu, w ktorym umylam wszystkie podlogi na kolanach (chodzenie po schodach ani seks nie dzialaly )
Co do oszczedzania sie to moze po prostu nie latac jak kot z pecherzem, tylko wykonywac jedno zadanie na dzien. Ja tam po prostu mowie, ze to sa Twoje ostatnie tygodnie, kiedy jestes jeszcze autonomiczna jednostka Juz niedlugo nie zjesz sniadania do 15:00 i nie pojdziesz siusiu dopoki dziecko nie zasnie Ale i tak bedzie wspaniale!08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualnyWłaśnie też się zastanawiam nad wielorazowymi wkładkami laktacyjnymi i pewnie dokupię.
Pampers Swaddlers też chyba mają ten pasek na pieluszce, tak mi się kojarzy. Z zakupem większej ilości newborn wstrzymam się do końca, tak samo jak ciuszków newborn, bo może z USG co nieco o szacunkowej wadze się dowiemy. Na razie nie mam bladego pojęcia o wymiarach dziecka. Ja sama byłam taka średnia, jakoś 7,3 lbs, ale córka może być zupełnie inna w każdą ze stron
Szukam jakiś mniej syntetycznych podpasek na czas połogu i zastanawiam się nad Seventh Generation, znalazłam też jakieś Natracare. Te wszystkie Always i inne to często strasznie plastikowe są i w dodatku naperfumowane. Już ponad 1,5 roku tutaj jestem, a ciągle mam problem ze znalezieniem odpowiednich produktów higienicznych i kosmetyków dla siebie Kończy się na tym, że ląduję w polskim sklepie
Edit: No właśnie tak sobie drobię - jeden dzień myję szafki w kuchni, w kolejnym pranie, w następnym organizacja garderoby itd. Potem wraca mój albo jego mama mnie widzi i nie pozwalają mi sięgnąć po zakupy, wziąć za odkurzacz albo sięgnąć do górnej szafki, bo mam nie dźwigać. Śmieszy mnie to, bo na święta gar bigosu i barszczu czerwonego chcieli, sałatkę też, a myślą, że jak ja sobie gar z jedzeniem podnoszę? Wołam tragarza? Większość dnia jestem sama, to przecież sama sobie muszę podnieść, co mi spadnie, sama robię pranie, gotuję, sprzątam. Po świętach skończyłam połamana od tego siedzenia na kanapie, taki paradoks
Trzymam się wersji, że te metody na wywołanie porodu (3xS czyli seks, schody, sprzątanie), to działają, ale dopiero wtedy, kiedy dziecko jest gotoweWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 16:41
-
Tutejsze alwaysy sa po prostu okropne - tez tak uwazam. Ale te, ktore dostalam w szpitalu porownalabym do polskiego odpowiednika podpasek bella. Ja tutaj nie moge przezyc amerykanskich tamponow - no nie istnieja takie, ktore by mi odpowiadaly. Wszystkie sa fatalne. Brakuje me marki O.B. Choc teraz akurat przez rok nie bedzie mi to potrzebne
08.02.2015 Luna
28.07.2017 Gaja
21.09.2019 Enya -
nick nieaktualnyLaurka wrote:Tutejsze alwaysy sa po prostu okropne - tez tak uwazam. Ale te, ktore dostalam w szpitalu porownalabym do polskiego odpowiednika podpasek bella. Ja tutaj nie moge przezyc amerykanskich tamponow - no nie istnieja takie, ktore by mi odpowiadaly. Wszystkie sa fatalne. Brakuje me marki O.B. Choc teraz akurat przez rok nie bedzie mi to potrzebne
Mój patent - mogę przeżyć Alwaysy, ale te które są dedykowane nie na okres, a na nietrzymanie moczu Always Discreet Liners są w dotyku jak bawełniane podpaski, miękkie, wygodne, chłonne, choć brakuje mi w nich skrzydełek. No i są delikatnie perfumowane. Gdyby nie to, to pewnie bym je na połóg też kupiła.
Dokładnie to te
http://iv.pl/images/87427911921509582333_thumb.jpg
http://iv.pl/images/88115837192920454266_thumb.jpgWiadomość wyedytowana przez autora: 13 stycznia 2017, 16:52
-
Imprsja ja tez potwierdzam ze to wszystko dostaniesz w szpitalu. I tez ze te takie pieluchy na nietrzymanie sa najlepsze. U mnie sporo tej krwi bylo wiec juz w domu przez jakies dwa dni na noc te zakladalam. Tesknie za OB ale always jakos moge zniesc. Nie lubilam batdzo na poczatku ale zaczelam testowac i sie zmeczylam bo wszytkie tutaj tak naptawde takie.
Impresja lubi tę wiadomość
-
Dziewczyny zdaje sie ze wy wszytkie tu z dziewczynkami. A ja teraz mam chlopca i mam ogromny dylemat. Mam dwa miesiace na to zeby sie zdecydowac czy chce zeby byl obrzezany czy nie. Wiem ze to nietypowe dla polski ale tu to norma a jednak nie planuje powrotu do polski. No i sprawy higieniczne. Mowia ze latwiej. Ale ja juz zglupialam. Boje sie jak nie wiem. Maz tez niezdecydowany...
-
nick nieaktualnymala latynoska wrote:Dziewczyny zdaje sie ze wy wszytkie tu z dziewczynkami. A ja teraz mam chlopca i mam ogromny dylemat. Mam dwa miesiace na to zeby sie zdecydowac czy chce zeby byl obrzezany czy nie. Wiem ze to nietypowe dla polski ale tu to norma a jednak nie planuje powrotu do polski. No i sprawy higieniczne. Mowia ze latwiej. Ale ja juz zglupialam. Boje sie jak nie wiem. Maz tez niezdecydowany...
Mam obrzezanego partnera
Od dziecięcych lat miał problemy z napletkiem, a przez to uraz do lekarzy do dzisiaj. Kosztowało go to lata bólu, a że rodzice odpowiednio się tym nie zajęli, to zdecydował się na zabieg dopiero jako dorosły facet. I niestety wtedy kosztuje to ogrom bólu, nie licząc wcześniejszych lat dyskomfortu i skrępowania. Operację bardzo sobie chwali. Ja również a może nawet bardziej Rany u dziecka bardzo łatwo się goją, u dorosłego niestety nie wygląda to tak cukierkowo. Moje zdanie takie: można usunąć napletek lub nie. Ale jeśli zdecydujesz się nie usuwać, to obserwuj sytuację i nie wahaj się z zabiegiem, jeśli później byłyby z tym problemy, bo im szybciej, tym lepiej się goi i dziecko tego nie pamięta. A na "tak", już z dorosłego życia jest fakt, że seks może być naprawdę długi dzięki temu i faktycznie ma to znaczenie higieniczne, szczególnie dla partnerek, bo faceci często bezobjawowo infekcje przechodzą i nam je przekazują nieświadomie.mala latynoska, Laurka lubią tę wiadomość