Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
Śliczny jest Bartuś
Ap tu kilka linków:
http://www.twojewiadomosci.com.pl/content/%C5%9Bmiertelne-szczepionki-obowi%C4%85zkowe-polka-ujawnia-%C5%9Bwiatowy-przekr%C4%99t-farmaceutyczny
http://www.bioslone.pl/zanim_pozwolisz_zaszczepic_dziecko
http://kefir2010.wordpress.com/2012/10/03/szczepienie-na-tezec-nie-ma-zadnego-medycznego-uzasadnienia/
http://www.youtube.com/watch?v=xH8gIFJcjik&list=PLeHAPs-QKbkCqIXbtWrq7q9AdrtZS-g3x
http://www.youtube.com/watch?v=vyZjt72SjnE
http://www.youtube.com/watch?v=XGbJe-vD8gY
http://astromaria.wordpress.com/szczepienia/alkak12 lubi tę wiadomość
-
laktacja się pobudziła. Z jednej mały ciągnie a z drugiej samo leci w tym czasie
Dzisiaj akurat nie ściągałam ani razu więc nie wiem jak to ilościowo jest ale pewnie nie tak źle
W razie czego mam w pogotowiu sztuczne ale dzisiaj jeszcze nie było w użytku z czego się bardzo cieszę
Kropka, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
Witam kobietki mam pytanie na które być może któraś z Was będzie znała odp. mój mąż dwa miesiące temu pojechał do UK pracuje na umowie jest kierowcą chce mnie ściągnąć w czerwcu do siebie jestem w piątym miesiącu ciąży(ciąża wysokiego ryzyka)Moje pytanko do Was czy mąż może mnie ubezpieczyć abym miała opiekę zdrowotną za darmo czy będę musiała płacić za wszystko włącznie z porodem?? jeśli któraś się orientuje z Was dajcie mi Kochane znać bo ja jestem pełna obaw. Dziękuję zdrówka życzę dla Was i dzieci.
-
zaszłam w ciążę zaraz po przyjeździe tu, mąż mnie w pracy nigdzie nie "podawał", wyrobiłam NIN, bo to chyba jest ten najważniejszy czynnik, położna straszyła, że zapłacę za poród, ale czytałam, że skoro jesteśmy w Unii to już nas nie dotyczy i wszystko za free.
Także skłaniałabym się, że nie będziesz za nic płacić a już zwłaszcza jak będziesz mieć NIN, ale co ja tam wiem.
W każdym razie się nie martw, a i dziewczyny pewnie wkrótce rzeczowo doradząWiadomość wyedytowana przez autora: 13 maja 2014, 22:58
-
Monica wrote:Witam kobietki mam pytanie na które być może któraś z Was będzie znała odp. mój mąż dwa miesiące temu pojechał do UK pracuje na umowie jest kierowcą chce mnie ściągnąć w czerwcu do siebie jestem w piątym miesiącu ciąży(ciąża wysokiego ryzyka)Moje pytanko do Was czy mąż może mnie ubezpieczyć abym miała opiekę zdrowotną za darmo czy będę musiała płacić za wszystko włącznie z porodem?? jeśli któraś się orientuje z Was dajcie mi Kochane znać bo ja jestem pełna obaw. Dziękuję zdrówka życzę dla Was i dzieci.
jest ankieta którą wypełnia położna i jest tam właśnie pytanie :" which countries have you lived in during the lest 12 monts? " i " if required,would you be able to provide the evidence to bshow you have the right to live here?"
-
no i poczytałam o tych szczepieniach. jestem zła i mam w głowie mętlik. Osłabia mnie bezsilność, że nie mogę mojemu dziecku zapewnić bezpieczeństwa, bo ktoś chce sobie napchać kieszenie. Nie mogę ufać nawet lekarzom. W dobrej wierze wykupiłam synkowi program na 6, a okazuje się niby, że go w ten sposób naraziłam, na śmierć nawet! Nie umiem wciąż dokonać selekcji szczepień, wciąż boję się konsekwencji odmowy, w ulotkach nie ma składu, nie wiem nawet czego w składzie szukać.
Pewne jest jedno, że na grypę nigdy siebie ani dzieci zaszczepić nie dam, takie zdanie sobie gdzieś kiedyś po drodze wyrobiłam, ale jak mogę podważać każde szczepienie?
Okazuje się, że na tężec bez sensu, że na wzw niszczą wątrobę, na odry i inne narażają na działania niepożądane i szkodliwość przewyższa to dobro, które miały nieść.
Piszą że przypisują szczepionkom spadek umieralności, a to cywilizacja i higiena wypleniły choróbska.
W co wierzyć? Kiedy szczepienie jest niezbędne?
Lekarze strasznie namawiają, u nas to wciąż a to jakieś na język, a to na to czy tamto, Pneumokoki meningokoki i koki sroki.
Czy teraz kiedy syn ma ponad 5 lat i od ostatniego szczepienia minęło pół roku jest jeszcze jakieś ryzyko skutków ubocznych?
oszaleję -
"Do bezpłatnych świadczeń mają prawo osoby, które:
legalnie przebywają w Wielkiej Brytanii przez co najmniej 12 miesięcy, oraz które przyjechały w innych celach niż leczenie;
przybyły do UK, w celu osiedlenia się na stałe;
przyjechały do pracy, również te prowadzące działalność"
ja przyjechałam na stałe:( może mi darują,hmm
hehe
nic sie z neta nie dowiem, bo piszą w cały świat
jedni, że się płaci inni, że nie, portale też różnie
jedni że parę stów a inni że tysięcy
więc już cicho dziś siedzę, bo spamuję jak głupia
jestem dziś zbyt rozemocjonowana