Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
nick nieaktualnyap1526 wrote:Plumb UK Ci służy haha duża dzidzia, duża
Mam nadzieję że nie jest wielki. Poza tym biorę poprawkę na to wszystko. Bo tak na logikę,jak można dokładnie określić masę dziecka na podstawie długości kości,obwodu główki,czy mierzenia brzucha? Przecież mogę mieć np dużo wód płodowych. Więc te parametry mogą się kompletnie rozjechać w dniu porodu. -
synuś miał 3.700
ale na szczęście brzuchem wyjęli
no po ubrankach też widzę, mój pięcioletni syn nosi tu ubrania na 3-4 latka i jest najdrobniejszy w klasie, a był przeciętnego wzrostu przedszkolakiem w PL:)
za to biusty mają chyba małe, już kupiłam F i nadal za mała miseczka, to ja nie wiem, w Polsce D nosiłam, w ciąży też.Wiadomość wyedytowana przez autora: 2 lipca 2014, 20:15
-
a opowieści słyszałam już baaardzo dużo, że mierzą dzieci niby, mają się duże urodzić, a właśnie przeciwnie, do 3 kg więc tu nie będę wierzyć tylko czekać
nadal się zastanawiam czy kurcze ta dziewuszka moja będzie, bo jak się pomylili heh, a ja się nastawiłam, chciał nie chciał
a tak na marginesie waga chyba mało istotna, najważniejsze aby głowa mała była haha
dziwne czego doświadczamyboimy się, a jednocześnie wiemy, że to nieuniknione i musimy się jakoś godzić, najpierw podświadomie
, aby dostać swój "prezencik" trzeba pocierpieć
ano warto warto, tylko czy nie można by jednak przyjemniej jakoś?Zancia28, Zancia28, Plumb80 lubią tę wiadomość
-
miałam cichutką nadzieję, że może jednak odczułam najgorszy ból porodu i jakoś to będzie, ale oczywiście kurde, że nie ma tak
choć są kobiety, które mówią "nic tylko rodzić", oraz, "że każdy poród nawet u tej samej kobiety jest inny", więc jakiś promyk nadziei jest, że będzie w porządkutego się trzymam, przynajmniej na tym etapie
jeszcze 120 dni
-
Dziołchy! Help!
gdzie ja mam szukać wózka?i pod jaką nazwą, jak wpisuję stoller to mi wyskakują spacerówki głównie. W mieście mam tylko jeden sklep z wózkami. W ogóle nie wiem gdzie się na dzidzię obkupić. Meble chyba wezmę z ikei, a resztę nie mam pojęcia. Ależ zaspamowałam
tu przynajmniej nadążam, nie to co na listopadówkach, one dziennie tworzą z kilka- kilkanaście stronnie dałam rady
-
Chyba ja wpisuję "pram"
A w ogóle miałam postanowione, że jak dziś rano też nie będzie listu ani telefonu od midwife o jakiejś wizycie to lecimy z P. do surgery zapytać co jest, bo akurat ma day off. Schodzę na dół wziąć prysznic - jest listMam wizytę na 11 lipca, uff!
ap1526, Kropka lubią tę wiadomość
-
Sproquette wrote:Chyba ja wpisuję "pram"
A w ogóle miałam postanowione, że jak dziś rano też nie będzie listu ani telefonu od midwife o jakiejś wizycie to lecimy z P. do surgery zapytać co jest, bo akurat ma day off. Schodzę na dół wziąć prysznic - jest listMam wizytę na 11 lipca, uff!
dzięki, jak wpisuję pram jest lepiej
no i w samą porę przysłali -
Ap jak szukalam to interesowaly mnie zestawy wiec najlepiej wpisac BABY TRAVEL SYSTEM. Ogladaj na google images i potem tylko wejdz na strone tego ktory ci sie podoba. spisz nazwe i szukaj na eBayu albo gumtree jesli chcesz uzywany. Albo Amazon jesli nowy.
Sproquette lubi tę wiadomość
-
dzięki Tyger, dzięki Zancia, zaraz sobie zobaczę.
Humorek popsuty, przyszła decyzja odmowna w spr child benefit, z powodu nie potwierdzenia z naszej strony pozwolenia na pobyt (?) hmm
nie wiem co teraz, czy od nowa wniosek składać, czy co
trzeba będzie zadzwonić, tylko czy my się dogadamy
Nie ma jakichś punktów gdzie możesz iść się poradzić jak załatwiać te sprawy papierkowe? Przedstawic sytuację aby doradzili co robić? -
eeech sama już nie wiem, nie zdążą nam pomóc już przed porodem, więc zastanawiam się czy nie lepiej się przeprowadzić najpierw żeby nie musieć śledzić czy decyzja na stary adres nie przyszła i urodzić żeby oboje już załatwić, może pójdzie wtedy sprawniej
-
Straszne jest to załatwianie tych spraw przez telefon. Jak dzwoniliśmy do job center (w sprawie nr NIN) to aż się spociliśmy.
A ile to trwa, jejku... Aż się boję na samą myśl jak będziemy dzwonić o child tax... A, i jeszcze working tax planujemy załatwić. Chociaż to i tak nadal nieporównywalnie sprawniejsze i łatwiejsze niż załatwianie tego typu spraw w ojczyźnie.
ap1526 lubi tę wiadomość
-
poza tym wnioskowaliśmy na męża, bo on bardziej obeznany itd itd, a pozniej uslyszałam że najlepiej jakby bylo na mnie zeby mi się liczyły lata, że wychowuję dzieci i powinnam zalożyć konto house wife na siebie, niby to najlepsze dla mnie żebym tu istniała, więc może teraz na mnie zawnioskujemy
ajajaj miałam nadzieję ale cóż