X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Wielkiej Brytanii
Odpowiedz

Ciąża w Wielkiej Brytanii

Oceń ten wątek:
  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 5 lipca 2014, 15:14

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A gdzie jest Plumb?
    Trzymasz sie jakos kochana?

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2014, 18:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Jestem jestem dziewczyny,wciąż w dwupaku. Tylko rozpisałyście się o tych przesyłkach.Ja mam wszystko pokupowane przez polskie sklepy w UK online,więc nie zajmowałam głosu :P

    ap1526 lubi tę wiadomość

  • onka79 Ekspertka
    Postów: 186 336

    Wysłany: 5 lipca 2014, 19:11

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Cześć dziewczynki! RATUNKU!!! Pierwszy wspólny tydzień z moją kochana Martynką okazał się istnym koszmarem i na razie nie widać końca... :-( Kolki, wielogodzinny płacz, ciągłe domaganie się cycusia, moje poranione sutki, ogromny ból i w konsekwencji gorączka i zapalenie piersi. Od przedwczoraj jestem na antybiotyku i paracetamolu. Wiszę co 3 godz na laktatorze i wyje z bólu próbując ściągnąć cokolwiek z cycka wielkości arbuza, którego nawet boję się dotknąć. No i jeszcze te problemy małej z brzuszkiem - rzadko robi kupkę, wije się i nie może odgazować. Może Wy macie jakieś sprawdzone sposoby na nasze bolączki. Bo ja już może łez wylałam i zamartwiam się o moją malutką córeczkę i oczywiście obwiniam siebie...czyżby baby blues :-/

    relgh371fxfsmrgb.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2014, 19:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Może mała nieprawidłowo chwyta pierś i stąd te problemy?
    Jeśli masz problem z piersiami,mogę doradzić pewien sposób,sprawdzony na mnie przy ostatniej ciąży,który poleciła mi moja położna.
    Otóż,kupujesz główkę kapusty.Zdejmujesz liście.Trzonkiem od noża rozbijasz lekko lodyzki w liściach,żeby nie były twarde.Liście wkładasz do stanika,robiąc sobie taki jakby okład na piersi.Najlepiej na noc,albo jak masz dłuższą przerwę w karmieniu. Liście wyciągają nadmiar pokarmu i niwelują stany zapalne w piersiach.Dobrze je najpierw włożyć na chwilę do lodówki.
    A przed każdym podaniem piersi,rozmaduj ją delikatnie okreznymi ruchami,aby rozmasowac grudki,aby kanaliki mleczne się nie zatkały.

    Wiem że ten sposob z okladami wydaje się dziwny,ale mi naprawdę pomógł i był polecony nie przez znajomych,tylko położną.

    ap1526 lubi tę wiadomość

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2014, 19:47

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Zanim podasz pierś,upuść trochę pokarmu,aby pierś nie była taka twarda,wtedy malar lepiej zlapier sutek.

  • nick nieaktualny

    Wysłany: 5 lipca 2014, 19:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Tak jest Ap haha, melduję się zwarta i gotowa,choć lepiej byłoby rozwarta :P

    Kropka, Zancia28, ap1526 lubią tę wiadomość

  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 5 lipca 2014, 21:44

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onka wiem co przezywasz bo ja tak mialam. Pierwszy miesiac, koszmar. Z sutkow krew mi sie lala. Moj synio ma za krotkie wedzidelko pod jezyczkiem i to byla przyczyna. Nie chcieli tego przeciac i sie oboje meczylismy.
    Kapusta pomagala- troszke. Ciepla kapiel a po niej od razu sciaganie pokarmu. sciagalam przez caly dzien i dawalam z butelki a w miedzyczasie smarowalam sutki Lansinoh.

    http://www.boots.com/en/Lansinoh-HPA-Lanolin-1-x-40ml_1310106/

    Na drugi dzien od rana przystawialam do piersi. Plakalam i zaciskalam zeby. W koncu sutki sie zagoily i bylo cudownie ale blizny mam do dzis :(
    Na kolki dawalam Infacol przed kazdym karmieniem. Pomagal tez bujaczek z wibracjami i masaze.

    http://www.lloydspharmacy.com/en/infacol-50ml-17567%3Futm_source%3DGoogle%26utm_medium%3DProduct%26utm_campaign%3DProduct?gclid=COyl5vr2rr8CFSbKtAodZTYAsQ

    Nie poddawaj sie, badz silna. To musi przejsc. I przede wszystkim sie nie obwiniaj.
    Jesli bedzie ci dalej tak ciezko idz do kliniki karmienia piersia. Powinna byc raz w tygodniu w szpitalu lub przychodni. Zapytaj swoja polozna.
    Trzymam kciuki <3

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 5 lipca 2014, 21:44

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 5 lipca 2014, 21:46

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Na gazy dobrze jest dzieciatku robic cieply oklad na brzuszek. Tylko uwazaj z temperatura zeby nie poparzyc. A potem nozki jej podkol i docisnij lekko do brzuszka.

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • Paula55 Autorytet
    Postów: 9590 8032

    Wysłany: 5 lipca 2014, 22:19

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    O tej kapuscie to nam na lekcjach breastfeeding mowila polozna ostatnio.
    I tak samo zeby ciepla pieluche przykladac, albo przed karmieniem cieply prysznic brac. I z tym upuszczaniem pokarmu tak samo, wiec Plumb ma 100% racji...
    Powodzenia i oby wszystko dobrze sie skonczylo!

    oar8skjo85nuiyxh.png
    relgwn15b2xdchwm.png

  • kambel Autorytet
    Postów: 1200 1446

    Wysłany: 5 lipca 2014, 22:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onka. Kup sobie maść lanolin na sutki jest bardzo dobra. Ja dostałam jej próbki od midwife. Nie trzeba jej zmywać przed karmieniem i bardzo szybko się goja sutki. Mi po 2 dniach wszystko się wygoilo. Tyle że ja poranione miałam bo kaja tak mocno ssala.
    A na przypływ mleka to gorący ręcznik albo termos przyloz a później ściągaj. Ale też nie za długo bo im więcej ściągasz tym więcej się produkuje

    relgio4pk3pt9z4w.png
  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 5 lipca 2014, 23:01

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onka ojej :( Polecam też kapturki na sutki, ratują życie, jak sutki mocno bolą - kilka razy pokarmisz przez nie, to sutek szybko się zagoi. Nawał pokarmu powinien skończyć Ci się już niedługo, więc cycki az tak boleć nie będą. Ach i jak najwięcej wietrzyć sutki :) No niestety początek tak wygląda, że człowiek ma wrażenie, ze chodzi cały czas z cyckami na wierzchu.

    Miej też pewność, że dobrze przykładasz Martynkę do sutka - dużo jest filmików na you tube.

    Pierwszy miesiąc mówią, ze to czwarty trymestr i najlepiej zabunkrować się w łóżku,przytulać małą i karmić :)

    Kolki ponoć są dopiero od 3 tyg. Na razie rób ciepłe okłady na brzuszek, masuj, rób rowerek albo dociskaj nóżki do brzuszka. Co do specyfików, to ja nie wiem, bo nie mieliśmy długich problemów z brzuszkiem, ale idź do apteki i spytaj. Pogadaj też z położną o problemach z brzuszkiem.


    Plumb rozwieraj się szybko ;)

    Plumb80 lubi tę wiadomość

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • nick nieaktualny

    Wysłany: 6 lipca 2014, 08:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Haha chciałabym,ale nie idzie :O

    Noc fatalna,spałam od 2:00 do 4:00, ból w pachwinach i spojeniu okropny!!!
    Tylko skurczy brak :/

  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 6 lipca 2014, 17:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja nie wiem co to cisza I spokij w brzuchu. Moj syn przechodzi sam siebie. Niewiem kiedy on spi. W ksiazce ready steady baby pisza zeby w przypadku braku ruchow napic sie cos cieplego lub zimnego I polozyc. Po chwili malenstwo powinno sie poruszyc. Wtedy wszystko jest ok.

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 7 lipca 2014, 00:00

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Moze twoja choroba wplywa jakos na dzidzie I jest po prostu oslabiona. Nie mam pojecia. Ale jesli czujesz sie fatalnie to moze skontaktuj sie z polozna.
    Ja bym sie zaatakowala wit c w postaci swiezo wycisnietej cytrynki. Na kaszel zrobilabym syrop z cebuli. Sok z malin to oczywiscie podstawa.
    Z domowych sposobow stosuje jeszcze swieza, przekrojona na pol cebule na noc kolo lozka. Jak mojego synka cos bierze to klade mu cebulke kolo lozka. Rano jest smrodek w pokoju ale za to cebulka wciagnela wiruska czy co to tam bylo. Cebulke po ty trzeba wyrzucic. Bron Boze nie spozywac ;)
    Powodzenia :)

    Wiadomość wyedytowana przez autora: 7 lipca 2014, 00:01

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
  • kambel Autorytet
    Postów: 1200 1446

    Wysłany: 7 lipca 2014, 00:40

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    A ja jeszcze polecam zaparzyc majeranek z czosnkiem. Nie zbyt smaczne ale nie najgorsze. Bardzo dobre na temperaturę.
    Tyger - nigdy nie słyszałam o cebuli by kłaść kolo łóżka ale dobrze wiedzieć :) może kiedyś się przyda. U nas tata zawsze robił syrop z cebuli na kaszel :)

    relgio4pk3pt9z4w.png
  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 7 lipca 2014, 02:28

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    ale mi przypomniałyście z tym syropem cebulowym :) nawet mam składniki, a to smaczne jest :D nie mam natomiast majeranku ;/ a z cebulą ciekawe, brzmi jak przesąd, ale może wyciąga
    Mała na wieczór (tzn koło północy) troszkę poskakała w końcu, mąż mi właśnie mowi, że pewnie osłabiona też jest.
    Kurna lato, a ja chora. Z synkiem w ciąży miałam jelitówkę, to była jazda, lekarz mi kazał jechać na samych sucharach i lekach osłonowych żeby szybciej przeszło i tyle
    Duuużo śpię, może prześpię chorobę. Nie czuję się tragicznie, tylko dyskomfort jednak jest, bo duszno i gorąco i w gardle nieprzyjemne uczucie, ale mnie niuńka zmartwiła, bo tyle się nie ruszała, że aż zwróciłam na to uwagę, a z każdą godziną większy niepokój, synek już dziś do brzuszka śpiewał żeby siostrzyczkę obudzić :)
    ostatnio widział w tv reklamę mleka i pyta czy jak będę miała dzidziusia to będę miała też w brzuszku mleczko :) niech będzie, że w brzuszku :)

    Plumb80, tyger, Kropka lubią tę wiadomość

    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 7 lipca 2014, 02:35

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    babcia to mi zawsze do herbaty ziółka na alkoholu, nalewkę jakąś bursztynową np. czy śliwowicę poleca, parę kropel, no ale w obecnym stanie trzeba znaleźć środki zastępcze :D
    Ci ludzie starej daty.. :)
    zastanawiam się czy smarować się mogę olbasem lub vicks, żeby te płuca rozgrzać? ciekawe czy może to przez skórę przeniknąć jakoś tam

    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • onka79 Ekspertka
    Postów: 186 336

    Wysłany: 7 lipca 2014, 08:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Dziękuję Wam kochane za słowa otuchy i wszelkie wskazówki - Wasze wsparcie jest dla mnie ukojeniem :-) Dziś w nocy po raz pierwszy od pojawienia się tego cholernego zapalenia wcisnęłam małej bolącego cycka i choc ciężko było zagryzłam zęby i pozwoliłam się "wydoić" ;-) to wiszenie na laktatorze już męczy mnie niemiłosiernie. Staram się też wyciszyć ile mogę, bo chyba te moje złe emocje też mają wpływ na zachowanie małej. Z Waszych rad: ciepłe okłady, kapusta, maść na sutki i kapturki również skorzystałam. Na kolki podajemy już drugi rodzaj kropelek polecony przez połozną ale jakiś rewelacyjnych efektów nie widzę. Martwi mnie natomiast to, że nie robiła kupy od trzech dni. Niby wczoraj położna nie zaniepokoiła się tym faktem i stwierdziła, że pewnie zrobi dziś. Miała któraś może tak?

    Pozdrawiam Was wszystkie i życzę miłego dnia :-)

    Plumb80, ap1526 lubią tę wiadomość

    relgh371fxfsmrgb.png
  • ap1526 Autorytet
    Postów: 1127 1184

    Wysłany: 7 lipca 2014, 09:49

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Synka jeszcze w szpitalu położna "wyciskała" :)
    Autentycznie, nóżki do brzuszka dociskała, masowała, aż dosłownie wycisnęła jak z tubki(wybaczcie obrazowanie) :),
    zareagowała już na drugi dzień bez kupki, ale on miał kilka dni dopiero,
    jak tak czytam to widzę, że nie porodu powinnam się obawiać, a tego co dalej :)

    Emocje chyba na początku rzeczywiście są jedną z najgorszych rzeczy, łatwo popaść w dołek i spirala się nakręca,
    luzuj się, luzuj biedna

    Nie mogę z tego "wydoić" :)

    onka79, Zancia28 lubią tę wiadomość

    km5shdge5h821nxg.png
    qb3ckqi1w8eq80rq.png
    j36rxzdv03noids4.png
  • tyger Autorytet
    Postów: 1025 728

    Wysłany: 7 lipca 2014, 13:24

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Onka, moj synek tez mial problem z kupka na poczatku. To sie bardzo czesto zdarza. Ja ucieklam sie nawet do babcinego sposobu i wsadzilam mu posmarowany oliwka czubek termometru w pupke. Wkoncu puscilo ale trwalo to dobre kilka dni. Niektore biedactwa ciezko przechodza to przestawienie sie na zupelnie inny rodzaj funkcjonowania organizmu poza brzuszkiem mamy.
    Bedzie dobrze tylko musisz sie uzbroic w cierpliwosc.

    [link=https://www.suwaczki.com/]1kk0h371zoz0wcto.png[/link]

    3jvzj44jkepasfzk.png
‹‹ 165 166 167 168 169 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Mierzenie temperatury podczas starań o dziecko - kiedy owulacja i dni płodne?

Temperatura ciała jest reakcją naszego organizmu na to co się w nim dzieje. Prawie wszyscy wiedzą, że temperatura ciała informuje nas, o tym, że nasz organizm walczy z infekcją. Niewiele osób zaś wie, że temperatura ciała może również dawać zaskakująco dokładne informacje na temat płodności kobiety! Wystarczą zaledwie 3 minuty dziennie, a nie wydając ani grosza dowiesz się więcej niż możesz przypuszczać. Sprawdź, po co mierzyć temperaturę podczas starania o ciążę. Dowiedz się, jak prawidłowo mierzyć temperaturę i w jaki sposób OvuFriend Ci w tym pomoże! 

CZYTAJ WIĘCEJ

Nieregularny okres. Przyczyny i objawy nieregularnych cykli miesiączkowych.

Nieregularny okres nie zawsze musi świadczyć o zaburzeniach, czy problemach hormonalnych. Na pewnych etapach życia nieregularne cykle są okresem przejściowym. Kiedy jednak nieregularne cykle warto skonsultować z lekarzem? Jakie są najczęstsze przyczyny nieregularnych cykli miesiączkowych? 

CZYTAJ WIĘCEJ

Dieta wegetariańska i dieta wegańska w ciąży i podczas laktacji

Czy dieta wegetariańska i wegańska w ciąży oraz podczas laktacji to dobry pomysł? Na co należy zwrócić uwagę nie jedząc w tym okresie mięsa lub żadnych produktów pochodzenia zwięrzęcego? Czy jest to bezpieczne dla ciąży i rozwoju płodu, a potem niemowlęcia? Przeczytaj jak powinna wyglądać dieta mamy karmiącej i czy spożywane przez nią pokarmy mogą wpływać na dziecko. 

CZYTAJ WIĘCEJ