X

Pobierz aplikację OvuFriend

Zwiększ szanse na ciążę!
pobierz mam już apkę [X]
Forum W ciąży - ogólne Ciąża w Wielkiej Brytanii
Odpowiedz

Ciąża w Wielkiej Brytanii

Oceń ten wątek:
  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 13 września 2013, 21:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Gratulacje zoya, życzę miłej ciąży :) Witamy!!! A suwaczek możesz sobie zrobić np. z babyboom.pl
    Mychowe, no niestety w Anglii nauczysz się co to znaczy cierpliwość :) Ja pierwsze spotkanie z położną miałam w 10 tyg. Nie denerwuj się już niedługo Ci zostało :)

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • Stinka Ekspertka
    Postów: 159 73

    Wysłany: 14 września 2013, 11:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja miałam pierwsze spotkanie w 8 tygodniu i pobierała mi krew i badała mocz na tym spotkaniu.

    8599gov35hcg7r21.png
  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 16 września 2013, 12:20

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zoya witamy i zyczę spokojnej ciązy :)

    mychowe ja byłam na wizycie jak miałam chyba 7,5 tyg ciąży więc nie patrz na nich tylko sie zapisuj, bo własnie jak mówisz mierzy cisnienie,wazy, pobiera krew, siuski, i wypełnia karte. tyle. potem na kolejną wizytę dopiero po usg więc trochę czekania.

    mi wczoraj przyszedł wózek :D masakra jakie to wielkie ;) cały chodnik mój :D

    jutro kolejne usg i wizyta a w środę położna.

    Kropka, mychowe lubią tę wiadomość

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • Stinka Ekspertka
    Postów: 159 73

    Wysłany: 16 września 2013, 15:57

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulala no juz sobie wyobrazam ten Twoj wozek! hehe Gondola jest jedna kolo drigiej? Bedziesz miala kogos do pomocy przy dzidziach? Masz jakas rodzine w UK?

    8599gov35hcg7r21.png
  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 16 września 2013, 17:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no gondole są jedna koło drugiej ale są osobno wczepiane,więc już obmyślam system wychodzenia na spacer ;) dzieci ubrać w domu i w gondolach wczepiać do stelaża, bo nie wyjadę z domu z wózkiem bo nie dość,że drzwi wąskie to i 2 schodki mam.

    w uk mam tylko brata,ale jemu właśnie sie urodziło więc sam zajęty ;) mąż będzie przez miesiąc w domu i moja mama na początku przyjedzie, bo ja po cesarce będę. a i wiem że mąż będzie na początku zestresowany bo w sumie nigdy nie miał do czynienia z małymi dziećmi więc każda pomoc sie przyda :)

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • Stinka Ekspertka
    Postów: 159 73

    Wysłany: 16 września 2013, 17:12

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    No przy dwojce to dopiero roboty bedzie! Kazda pomoc sie przyda. Ja tez juz mame zatrudnilam. Przyleci pod koniec ciazy sie synkiem troche zajac i zostanie troche po porodzie. :D

    8599gov35hcg7r21.png
  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 16 września 2013, 18:56

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    no u mnie jest tak,że w 36 tyg mają ustalić cesarkę na 38 tydzień. dopóki nie znam terminu nie mogę mamie kupić biletów bo chodzi op to,żeby była jak najdłużej jak dzieci będą. a jak małe wyjda wcześniej niż cesarka to pewno troszkę będą w szpitalu więc też też nie wiadomo. na razie czekamy. dobrze,że mama ma takie układy w pracy że może lecieć z dnia na dzień więc o tyle dobrze :)
    teściowa za to przyleci jak ja już się ogarnę i będe miała wyrobiony swój tryb dnia- co by mi sie zbytnio nie wtryniała ;) moja teściowa to złote serce ma, ale ona z tych zbyt nadopiekuńczych i tych co doradza, ale nie zdaje sobie sprawy,że tym przeszkadza.

    kurcze ciągle patrze na ten wózek, tak podchodzę i wyobrażam sobie jak to będzie jak tam będą leżeć dwie małe księżniczki :) to nadal takie nierealne

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • zoya Nowa
    Postów: 5 2

    Wysłany: 16 września 2013, 19:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dzis bylam na becie i 707 ciesze sie strasznie,teraz jestem w pl bo tu lecze sie u endokrynologa wiec do poloznej dopiero w okolicy 9 tyg sie zapisze
    ulala z blizniakami to troche roboty ale kobiety maja w sobie moc:) czemu cc nie masz szans sn przy blizniakach?

    rfxgrjjg2ym6nuer.png
  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 16 września 2013, 22:18

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulala trochę będziesz miała pracy przy zorganizowaniu wyjścia z małymi, szczególnie w zimę jak wszystkie ciepłe rzeczy trzeba pozakładać :) Ale co tam podwójna radość :D A u Ciebie wszystko się uspokoiło, czy nadal coś doskwiera?
    Mi już coraz ciężej z brzuszkiem, wolniej chodzę i zaczynam mieć zadyszkę, ale w sumie jest ok.
    Zoya koniecznie powiedz swojemu GP albo położnej, że masz kłopoty z tarczycą, to będziesz dodatkowo pod opieką lekarza (ja tak mam). Powinni Ci badać poziom hormonów tarczycy co 4 lub 6 tyg. (zależy od szpitala), ja dodatkowo mam robione usg, monitorujące przyrost dzieciaczka.

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • mychowe Autorytet
    Postów: 992 966

    Wysłany: 16 września 2013, 23:02

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulala wyobrazam sobie ten Twoj wozek:) A nie wolalas takiego co jedna dzidzia za druga jest?
    W poprzedniej ciazy mialam wizyte w 8 tygodniu, mialam juz wtedy zdjecie Kropka i jego serduszka, bo mialam plamienia i bole. Pozniej w 10 tygodniu mialam krew pobierana na rozne badania, dzien pozniej niestety zle wiesci.. Sprobuje podkoniec tego tygodnia umowic sie na wizyte, moze sie uda namowic na dodatkowy scan z powodu wczesniejszego poronienia.. Wiem, ze bedzie trudno, bo po trzecim poronieniu dopiero traktuja ciaze inaczej, ostrozniej, ale moze..

    ex2bkrhmvrp7aszy.png>
  • zoya Nowa
    Postów: 5 2

    Wysłany: 17 września 2013, 09:06

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka mi hormony siadly po 1 ciazy tarczyca hasimoto.insuliopoenosc i wysoka prolaktyna pokazywalam wyniki gp ale on twierdzi s wszystko jest ok co dwa tyg chodzilam ze zle sie czuje i po 4 miesiacach przyjechalam do pl tu wszystkie badania zrobilam i wyszło szydlo z worka lucze teraz na to ze moj lekarz da mi opinię i dam gp

    rfxgrjjg2ym6nuer.png
  • energytrip Ekspertka
    Postów: 245 272

    Wysłany: 17 września 2013, 10:42

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ulala, widze u Cieie przygotowania pelna para.
    Mi znajomi zaproponowali wozek, po swoim szczesciu i w niedziele pojechalismy odebrac. Stoi na srodku pokoju i tez tak chodze w kolo niego... staram sie sobie wyobrazic brzdzaca w nim, Kipilam tez pare ubranek... wczoraj jak je skladalam, moj kochany nagle wyskoczyl: Juz sie nie moge doczekac jak ten dzidzius bedzie z nami'. On to jest taki 'man of few words' wiec zawsze mnie zdziwko chapie ajk on sie wypowiada.

    Tak sie rozgladam za spankiem dla brzdaca, jakie macie plany na pierwse tygodnie/ miesiace?
    Ogladadam te baskety mojzeszowe, ale tak mi sie one nie podobaja....

    Macie jeszcze jakies sugestie co do przygotowac/ zakupow pre-birth.

    Zycze milego dnia.

    f2wlcbxmiucyp84t.png
  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 17 września 2013, 10:48

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    zoya betka rosnie i o to chodzi :)
    a ja będę miała cc bo po 1 mam tylko 25% szans że oby dwie panny ułożą się głowami w dół, bo tak jest bezpieczniej ( po tej ostatniej akcji w Opolu to ja dziękuję) i główny powód- gdy miałam 16 lat zostałam potrącona przez samochód czego wynikiem było wieloodłamowe połamanie miednicy- z wszystkimi jej partiami- kręgosłupem, kościami łonowymi itp. powiedziałam lekarzom swoje obawy, a że w styczniu zrobiłam tutaj rtg miednicy to mieli czarno na białym i nie było nawet dyskusi

    kropka kochana teraz to już chyba ciągle cos będzie dolegać ;) ale nic takiego 'grubszego' więc nie będę narzekać ;) ciężko jest, zadyszki dostaje jak mam przejść z kuchni do salonu, katar za mną chodzi ale tyle to dam rade :)

    mychowe- wiesz ja nie chciałam jednego za drugim na poczatek- może później jak już będą starsze. chodzi mi o to że jak są małe to i widzisz czy się ulewa, czy smoczek wypadł, jak płacze to łatwiej dać mleko w ruchu czy nawet wyciągnąć :) to przesądziło sprawe :)

    no mykam na usg i potem lekarz

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • zoya Nowa
    Postów: 5 2

    Wysłany: 17 września 2013, 14:08

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Energytrip mi sprawdzilo sie lozeczko w sypialni a do salonu mialam ten kosz wlasnie ktory zamiwnilam na lezaczek i byl to syrzal w 10 bo mloda do teraz w nim siedzi,moze zobacz kolyske tez jest fajna starcza na ok 4 miesięcy

    rfxgrjjg2ym6nuer.png
  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 17 września 2013, 19:39

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    energy a ja jestem zakochana w koszach :) w ogóle wiklina mi się bardzo podoba i może dlatego. i powiem ci,że u brata mały w łóżeczku nei chce spać a w koszu bez problemu.
    oprócz koszy mam łyżeczko takie normalne. jeszcze w zapasie mam ten travel cot ale to już jak łużeczko pójdzie z salonu na górę. na razie w zimę będe z malymi spała w salonie bo najcieplejszy pokój.
    2 leżaczki też mam :)i te playmat więc jestem przygotowana na każdą ewentualność ;) kupowałam na ebayu za grosze więc daje rade.

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • Kropka Autorytet
    Postów: 2135 3205

    Wysłany: 17 września 2013, 20:05

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Ja mam dostać od znajomej kołyskę (niedawno mi zaoferowała), ale cały czas zakładałam, ze kłaść będę od razu w łóżeczku. Play mat też już mam :)
    Ja też dużo rzeczy kupuję z ebaya, teraz rozglądam się za high chair - wiem, że jeszcze mam dużo czasu, ale jak się trafi dobra okazja, to czemu nie :) Ostatnio stałam się też fanką boot fair (car sales), tam można kupić super fajne ubranka za bezcen. Więc tak powoli sobie kompletuje :)
    Muszę tylko kupić matę do przewijania i wanienkę :)

    Dziewczyny a jaki krem planujecie kupić do twarzy, by użyć do ochrony na spacer?

    Xcarolinex jak tam u Ciebie? Poród już w czwartek :) chyba, że już coś się dzieję, bo nie było Cię kilka dni na forum :)

    f2wl8iikvmjqq5fe.png
    zem3iei3ovaf51qt.png
  • energytrip Ekspertka
    Postów: 245 272

    Wysłany: 17 września 2013, 21:59

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    dobry wieczor dziewczynki,

    o dziekuje za odzew. Bardzo pomocno jest to co piszecie, bo ja myslalam, ze juz zwariowalam, ze kupilam 10 par spioszkow i wozek juz stoi a tu dopiero poczatek 7 miesiaca.

    Moze powinnam pojsc do sklepu i 'podotykac' troche, bo jak na razie robie zakupy tylko online.... moze dlatego mam taka awersje do tych koszykow. Przemysle sprawe jeszcze raz i popatrze na nie ze swierzym okiem.

    Moze w ten weekend zrobie wycieczke do Johna Lewisa czy mothercare... napisze jak mi idzie, hahaha!

    pozdrawiam.

    f2wlcbxmiucyp84t.png
  • xcarolinex Autorytet
    Postów: 1029 1084

    Wysłany: 18 września 2013, 09:51

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    My jeszcze w dwupacku ;) dzisiaj ostatni scan i wizyta u lekarza, a jutro z samego rana szpital... nawet nie wiem kiedy to zlecialo :)

    Jestem, jestem, podczytuje, ale nie zawsze napisze ;)

    My juz raczej do 30tc mielismy wszystko gotowe, no oprócz wozka - to zostawilismy na koniec :) - no i ja takie rzeczy jak aspirator do nosa, przescieradelka, etc zamawialam online, bo taniej :) jeszcze tylko brakuje termometru i play gym, ale z ta mata to czekam na promocje - i tak odrazu tam Jej nie poloze, a mamy hustawke od 0m + ;)

    My krem do buzki mamy z Nivea Baby na kazda pogode jak sie nie myle ;)

    Kosza mojzesza nie mamy - za to mamy kolyske/mniejsza wersje zwyklego lozeczka w sypialni, bo miejsca nie mamy na to duze, ktore stoi u Malej w pokoju :) Gdybym miala kupowac jeszcze raz (bo to mniejsze lozeczko kupilismy ponad rok temu) to kupilabym cos takiego :
    http://www.amazon.co.uk/Troll-Nicole-Glider-Crib-White/dp/B0065HGFY2/ref=sr_1_7?ie=UTF8&qid=1379490408&sr=8-7&keywords=gliding+crib

    A krzeselko chcielismy Tripp Trapp, ale troche drogo... Moze jeszcze zdanie zmienimy - narazie zdecydowalismy sie na Kub Lumia wstepnie, zobaczmy :) dziecko moze jesc przy stole z rodzicami, lub mozna dokupic tacke do krzeselka + ono rosnie z dzieckiem i nawet dorosli moga go uzywac :)

    gg64wn1511ap0yj7.png

    www.ourlittlerosie.blogspot.com
  • Ulala Autorytet
    Postów: 1063 1149

    Wysłany: 18 września 2013, 12:52

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Kropka- ja sie tak już przejechałam kilka razy- aa dam ci to dam ci tamto a potem albo zapominają albo komuś innemu dali. a ja sie też ne będę upominać więc większość sama kupuje.
    wanienkę mam- czeka w szafie ;) a przewijak muszę kupić ten twardy na górę łóżeczka- co żebym nie musiała ciągle się schylać bo mi plecy padną. akurat sa w mothercare za 19.99 a mam kupon na 5 funtów więc za 15 kupię i będzie.
    własnie krem musze kupić bo zima się zbliża.
    a co do krzesełka to jeszcze nie kupowałam...

    energy- nie zwariowałaś. durny przesąd-ze za wcześnie nie kupuj. co będziesz latać jak już nie będziesz miała siły?? albo będziesz prasować jak nogi będą juz puchnąć? kompletuj jak sprawia ci to frajdę :) ja sobie powiedziałam,że do 30 tyg chce mieć skompletowane,żeby potem leżeć i sie byczeć- a tez maluszki czasami krzyżują plany rodzicom,co zostawiają wszytko na ostatnią chwilę- więc przezorny zawsze ubezpieczony :)

    xcarolinex- matko to już!!aaa!!!! ale bym chciała byc na twoim miejscu ;) moze za 4 tyg ustala mi juz termin i też będę mogła odliczać :)

    201311191581.png
    http://blizniaczecuda.blogspot.co.uk/
    https://www.facebook.com/Blizniaczecuda

    Moje dwa aniołki czuwają (*) 01.08.12, 04.10.12
    moja walka: http://dzieckomojadroga.blogspot.co.uk/


  • Stinka Ekspertka
    Postów: 159 73

    Wysłany: 18 września 2013, 15:04

    Cytuj  /     /  Zgłoś
    Hejka! Mi nareszcie przyszedł list z data USG! 30 września wielki dzień. Już sie nie mogę doczekać. Mam nadzieje, ze wszystko ok

    Kropka lubi tę wiadomość

    8599gov35hcg7r21.png
‹‹ 22 23 24 25 26 ››
Zgłoś post
Od:
Wiadomość:
Zgłoś Anuluj

Zapisz się na newsletter:

Zainteresują Cię również:

Jak zadbać o spokój i relaks w czasie ciąży. Praktyczne porady dla przyszłych mam.

Bycie matką to jedno z najważniejszych i najwspanialszych przeżyć, jakie doświadcza każda kobieta, która rodzi dziecko. Przyjemne i sielskie chwile spędzone z pociechą poprzedza czas nie zawsze spokojnego oczekiwania na poród. W czasie ciąży często jesteśmy tak samo szczęśliwe, jak i zestresowane, a to sprawia, że warto pomyśleć o sobie w kontekście relaksu i odpoczynku. W jaki sposób uprzyjemnić sobie czas oczekiwania na dziecko? Czy ciążowe dolegliwości można jakoś zminimalizować i poddać się domowemu SPA? Oczywiście, że tak. Za chwilę podpowiemy Ci, jak to zrobić skutecznie i bez wielkich przygotowań!

CZYTAJ WIĘCEJ

Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - jak zrobić to bezpiecznie?

Wiele kobiet uważa, że odstawienie tabletek antykoncepcyjnych, plastrów, czy innych środków hormonalnych to bardzo prosta sprawa - wystarczy przestać zażywać. Tymczasem warto znać kilka zasad, które sprawią, że odstawienie antykoncepcji będzie bezpieczne, łagodne dla organizmu i pozwoli jak najbardziej zminimalizować ryzyko wystąpienia skutków ubocznych. 

CZYTAJ WIĘCEJ

Warto walczyć o swoje marzenia, czyli historie starań o dziecko zakończone happy endem

O tym jak trudna i wyboista potrafi być droga do macierzyństwa, wiedzą doskonale pary, które od lat bezskutecznie starają się o dziecko. Niekończące się badania, intensywne szukanie przyczyny niepowodzeń, poddawanie się procedurom, ciągła walka, momentami bezsilność, ale też niegasnąca nadzieja... Dzisiaj swoją historią podzieliły się z nami dwie pary, których droga do wymarzonego macierzyństwa nie była łatwa. Karolina i Łukasz oraz Asia i Paweł opowiadają swoje poruszające historie zakończone happy endem! 

CZYTAJ WIĘCEJ