Ciąża w Wielkiej Brytanii
-
WIADOMOŚĆ
-
No wlasnie taka pogoda, maly spi a ja w dzien za chiny ludowe nie usne. I chodze po domu jak zombie.
Dostalam pierdolca na punkcie mojego synka. Wlepiam w niego galy non stop. Takie male cudoI te slodkie minki, i zapach oliwki, i delikatne raczki, mieciutkie wloski. I caly jest moj! Mysle sobie, Kobieto, otrzasnij sie i zrob cos w domu! Ale normalnie nie da rady bo Stanley dziala na mnie jak magnez
ap1526, kambel, Zancia28 lubią tę wiadomość
-
teraz to najważniejszy facet
mąż nie zazdrosny?
ja mam chyba swój najgorszy moment ciąży
w rozsypce totalnej już
ciągle coś mi przeszkadza, niewygodnie mi
ciasno i w skórze i w ciuchach i pod prysznicem i w pokoju,
ryczę o cholera wie co,
chodzę rozdrażniona i w ogóle ale to w ogóle nie mam siły
jakaś masakra
nerwówka z mężem, nawet nie wiem co mu powiedzieć, że o co mi chodzi
nie wiem czy on zmienia swój stosunek do mnie czy sobie wkręcam i tylko z mojej strony to tak wygląda
w councilu się ruszyło o tyle, że dostałam dostęp do stronki i mogę tam podobno licytować domy jak się pojawiają
przydzielili nam grupę
ciekawe ile ich jest i jaki ma każda priorytet
Wiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2014, 17:39
-
Witam was dziewczyny
ap powiedz mi czy ty też masz bóle w pachwinach i nie możesz chodzić? Straszną trudność sprawia mi chodzenie. Mały ma już bardzo nisko główkę. Waży już ponad 2kgJestem w trakcie pakowania torby do szpitala i nie mogę się zdecydować jakie ubranka zabrać...
PozdrawiamWiadomość wyedytowana przez autora: 15 września 2014, 19:10
-
nick nieaktualnyTak dziewczyny,matma i literacy też. Moje dzieci chodzą już do Junior School, czyli Year 3 i Year 5, syn w listopadzie skończy 10 lat a córka ma 7
Chrzciny w UK,w pol kościele. Mieszkamy tutaj,chcemy tu zostać,więc chrzcimy tutaj.
Jutro pierwsze szczepienie,trzymajcie kciuki
Driada te bóle w pachwinach są niestety już normą na tym etapie ciąży,będzie boleć już do końca
Pozdrawiam laseczki i przesyłam buziole :*aniafk lubi tę wiadomość
-
mnie w pachwinach nie boli, ale co mnie dziwi czuję ciągnący ból od pipki aż do kolana z tyłu nogi, strasznie nieprzyjemne no i dziwi mnie czemu przez pół nogi
od jakichś 3 godzin praktycznie nie mogę się podnieść tak mi się kręci w głowie,
jak po ciężkim piciu
obraz mi ucieka w prawo, jak leżę to się uspokaja ale i tak nie całkiem, a lekko się uniosę i jak na zawołanie od nowa
co za koszmarny dzień -
nick nieaktualnyAp wg mnie masz ucisk na nerw z tą nogą. Tak to się objawia. A zawroty też teraz już norma,przepływy krwi się zwiększyły i stąd to wszystko. Relaks proponuje
Korzystaj kobieto,bo mówię Ci,zatęsknisz za spokojem niebawem
Mi to się marzy jedna przespana noc,bo póki co to śpię 5h i to jeszcze z przerwami.
Wczoraj mój mąż zrobił mi kąpiel ze świecami,pełen relaks. Zajął się Victorem,a ja mogłam poleżeć sobie w wannie. I leżałam,leżałam...aż trzeba było zmykać bo zaczęłam się już marszczyć...ach chwilo trwaj!!!
Oj przydało się. Potem w planie był masaż przez męża robiony i przytulanki,poszedł po olejek,wrócił do sypialni,a ja...już spałam!!!!
. Padłam i tyle z dalszego planu
No to dziś podejście nr 2 haha
ap1526, Driada0102 lubią tę wiadomość
-
dawno się w wannie nie moczyłam
byłoby miło
fajnie, że mąż taki pomysłowy
ale żeś dała z tym zaśnięciem, mam nadzieję, że jeszcze będziesz miała okazję
tak czytam o tych zawrotach i to chyba rzeczywiście normalne
byłam bliska paniki i zastanawiałam się co dalej, bo w życiu nie miałam czegoś takiego bez sporej dawki alkoholu
mąż się ze mnie śmiał, że od myślenia się upiłam, bo wcześniej wspomniałam, że taki chłodny wieczór ja taka zmęczona psychicznie, siadłabym sobie i lampeczkę wina wypiła
już troszkę przeszło
ale ta ciąża zdecydowanie bardziej daje mi w kość
nie powiem żeby trzeci trymestr był fajny
jak nie urok to sraczka (dosłownie haha)
u mnie to takie złudne, bo niby głównie odpoczywam ale jednak mało sypiam
od trzeciej, czwartej w nocy do 7, a później walczę żeby nie zasnąć, bo nie chcę spać w dzień i może jednak jestem już trochę wyczerpana
Plumb80 lubi tę wiadomość
-
moj to mnie dzis do pracy nie puscil, ale jutro juz pojde bo czynsz trzeba zaplacic w przyszlym tyg. Zawroty glowy tez mam, ale nie sa tak uciazliwe jak bol w tych pachwinach. Dzis mi sie nic nie chce, a czeka mnie prasowanko ubranek, pranie drugiej partii i poskladanie wiekszych ubranek na pozniej. Moj wczoraj tak bardzo chcial zebym go o strzygla że posprzatal cale mieszkanie hehe i obiad zrobil, a ja lezalam i musialam mowic gdzie co ma odlozyc
a tu filmik na usmiech
https://www.youtube.com/watch?v=XgMPV3slCisPlumb80 lubi tę wiadomość
-
o haha dzięki za filmik
ja już od rana sobie pochlipałam nad włosami swoimi ;)jak się czeszę w łazience to mam pół umywalki kudłów i w ogóle się układają kosmicznie
co się ze mną dzieje to ja nie wiem
dziś mam do czwartej czas,bo synuś na dodatkowych
podziwiam kurde, ciężarne do roboty latają, a wiadomo jak to się czasem człowiek czuje
ale mgłaaaa u nas -
Dzień dobry
Melduje się po weekendzie
Byłam w londynie tą szyjkę zbadać i tak siedząc w poczekalni z nudów chciałam sprawdzić ceny mieszkań w pobliżu, nie było to centrum a one bed około 1200-1400 funtów - zwątpiłam, Już mnie nie dziwi skąd tyle bezdomnych w Londynie.
33 tygodnie i skarżycie się na ból w pachwinach, mnie tak boli, że ledwo chodzę a tydzień 23.
Ap artystka z Ciebie, ja też robiłam biżuterię jakieś 3 lata temu, jeszcze mi się koraliki gdzieś plątają po domu, ale zaczęłam pracę i już nie było czasu .
Za każdym razem jak jadę tutaj nad morze to trafiam na odpływ i czasami jest to bardzo wkurzające. Kiedyś przyjechaliśmy koło 11 a o 1 już morza nie było.
Na kinect to zumbę polecam
-
Ja mam zakaz czytania na temat bóli itd bo mój twierdzi, że za bardzo się nakręcam. Wczoraj też pytałam siostry i koleżanek to nie miały takich bóli, ale wychodzi na to, że mały bardzo uciska i wszystko pracuje.
Ja też nie lubię być sama w domu. Dziś nie poszłam do pracy i sama jestem to mi się tak dłuży czas, że masakra, nie mogę się już doczekać jak mój wróci z pracy pomimo, że będzie mnie denerwować